Masz problemy zdrowotne jakieś ? Ze tak już nic z zżycia nie używasz ?Bright Angel pisze: ↑ndz cze 19, 2022 6:40 pm Ja nie palę papierosów nawet, nie piję alkoholu, nie piję kawy. Prawie w ogóle nie jem mięsa i cukru też
Co Wam się ostatnio śniło?
Moderator: moderatorzy
- FreshEscape
- bywalec
- Posty: 1530
- Rejestracja: pn mar 23, 2020 11:07 am
- płeć: mężczyzna
Re: Co Wam się ostatnio śniło?
- Bright Angel
- zaufany użytkownik
- Posty: 5439
- Rejestracja: ndz gru 10, 2006 9:40 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Co Wam się ostatnio śniło?
Dla mnie te rzeczy to nie życie, a raczej jego przeciwieństwo. A kto nie ma problemów ze zdrowiem?FreshEscape pisze: ↑ndz cze 19, 2022 6:49 pm Masz problemy zdrowotne jakieś ? Ze tak już nic z zżycia nie używasz ?
Just remember that death is not the end. Heaven or hell? The choice is Yours.
- amigo
- zaufany użytkownik
- Posty: 7078
- Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Hiszpania
Re: Co Wam się ostatnio śniło?
@FreshEscape
Ćpanie, picie to używanie życia?
Ja to inaczej rozumiem, moim zdaniem używanie życia to spełnianie swoich marzeń, czerpanie to co jest piękne oraz właśnie powstrzymywanie się od nałogów.
Ja jestem tylko uzależniony od tytoniu.
Ćpanie, picie to używanie życia?
Ja to inaczej rozumiem, moim zdaniem używanie życia to spełnianie swoich marzeń, czerpanie to co jest piękne oraz właśnie powstrzymywanie się od nałogów.
Ja jestem tylko uzależniony od tytoniu.
- Bright Angel
- zaufany użytkownik
- Posty: 5439
- Rejestracja: ndz gru 10, 2006 9:40 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Co Wam się ostatnio śniło?
Dzisiaj śniło mi się, że zdawałem maturę z polskiego. Wchodziłem po schodach do szkoły, po drodze stał mój dyrektor z LO. Wszedłem do klasy, ławki były ustawione trochę inaczej niż w normalnie w klasie, jeden rząd wzdłuż ściany, trochę jak na studniówce. Siadłem w pierwszej ławce i usłyszałem temat: Czy wykopywanie piłki w górę na wiwat, przyczyni się do zjednoczenia ludzi? Jakaś starsza kobieta (nauczycielka?) pisała ten temat na tablicy lub ścianie, ale prawie nic nie było widać. Zapisała wysoko pod sufit, ktoś jej zwrócił uwagę, że nic nie widać. Dla mnie to było ważne, aby temat był zapisany na tablicy, abym mógł go lepiej rozgryźć. Napisałem na ten temat sporą stronę. Jakiś człowiek, znajomy kogoś, stał przed moją ławką, miał reagować jakby mi coś nie poszło. Obejrzałem się za siebie, a klasa była prawie pusta, tylko parę osób niedaleko mnie. Spytałem się, dlaczego wyszli. Ktoś odpowiedział, że poszli zmienić temat, bo ten jest trudny i prawie nikt nic nie napisał. Mi ten temat pasował nawet, bo nie trzeba było znać lektur. Weszło kilka osób do klasy, m. in Magda Ś. chyba też Małgorzata R. i powiedzieli, jak ktoś chce zmienić temat na łatwiejszy, to musi przejść do innej klasy, bez żadnych konsekwencji, legalnie. Trochę się obawiałem, ale poszedłem, bo prawie wszyscy poszli. Obawiałem się, że temat będzie łatwiejszy, ale nie objedzie się bez znajomości lektur. Poszedłem i okazało się, że nowy temat to "Znaczenie liczby 3". Pomyślałem, że temat jest łatwy dość i nie trzeba znać lektur. I że niedawno czytałem właśnie na temat znaczenia liczb 1, 2, 3. Próbowałem sobie przypomnieć, z czym kojarzy się liczba 3. W pierwszej kolejności kojarzyła mi się z TRÓJCĄ ŚWIĘTĄ. Też kojarzyła mi się z trójkątem. Chciałem napisać, że trójkąt to jest najbardziej niezwykła figura geometryczna, tylko zastanawiałem się, czy rzeczywiście tak jest, czy jakiś wielobok nie ma bardziej niezwykłych właściwości. Potem 3 kojarzyła mi się z trójkątami miłosnymi.
I wybudziłem się. Chyba przysnąłem z powrotem.
Też śniła mi się koleżanka Monika G. Dałem jej mój notes, aby coś tam zobaczyła i gdzieś poszedłem. Wróciłem i ucieszyłem się, że nie przeczytała w tym notesie moich osobistych wpisów. Powiedziałem jej, że tam też wcześniej są moje osobisty wpisy. Nie była jakoś zawiedziona bardzo.
I wybudziłem się. Chyba przysnąłem z powrotem.
Też śniła mi się koleżanka Monika G. Dałem jej mój notes, aby coś tam zobaczyła i gdzieś poszedłem. Wróciłem i ucieszyłem się, że nie przeczytała w tym notesie moich osobistych wpisów. Powiedziałem jej, że tam też wcześniej są moje osobisty wpisy. Nie była jakoś zawiedziona bardzo.
Just remember that death is not the end. Heaven or hell? The choice is Yours.
- FreshEscape
- bywalec
- Posty: 1530
- Rejestracja: pn mar 23, 2020 11:07 am
- płeć: mężczyzna
Re: Co Wam się ostatnio śniło?
@amigo
Zapalić można, czasem troche chlapną też można. Ale narkotyki to zawsze - zazywasz przegrywasz. Już o tym pisałem. Natomiast kompletnie nie rozumiem, w sytuacji kiedy jedzenie jest najwieksza przyjemnościa człowieka aby bez konkretnych chorób nie jeść miesa, cukru czy soli.
Zapalić można, czasem troche chlapną też można. Ale narkotyki to zawsze - zazywasz przegrywasz. Już o tym pisałem. Natomiast kompletnie nie rozumiem, w sytuacji kiedy jedzenie jest najwieksza przyjemnościa człowieka aby bez konkretnych chorób nie jeść miesa, cukru czy soli.
- Bright Angel
- zaufany użytkownik
- Posty: 5439
- Rejestracja: ndz gru 10, 2006 9:40 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Co Wam się ostatnio śniło?
Dla mnie jedzenie to nie przyjemność raczej. Jem tylko aby żyć, jakby można by było, to bym mógł nie jeść w ogóle, lub prawie w ogóle. Kiedyś to w ogóle nie przywiązywałem prawie żadnej uwagi do jedzenia. Co podane było to zjadłem i fru z domu.
Dzisiaj już lubię zjeść smacznie i bardziej się orientuje w przepisach, gotowaniu etc. , ale też jedzenie to dla mnie nie jest coś bardzo ważnego. Ważne jest z tego powodu, bo od tego zależy nasze samopoczucie i zdrowie. Ale jak mam gotować, to już wole smacznie.
Dzisiaj już lubię zjeść smacznie i bardziej się orientuje w przepisach, gotowaniu etc. , ale też jedzenie to dla mnie nie jest coś bardzo ważnego. Ważne jest z tego powodu, bo od tego zależy nasze samopoczucie i zdrowie. Ale jak mam gotować, to już wole smacznie.
Just remember that death is not the end. Heaven or hell? The choice is Yours.
Re: Co Wam się ostatnio śniło?
Miałam bardzo fajny erotyczny sen 
- amigo
- zaufany użytkownik
- Posty: 7078
- Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Hiszpania
Re: Co Wam się ostatnio śniło?
A ja narkotyczny. 

- Bright Angel
- zaufany użytkownik
- Posty: 5439
- Rejestracja: ndz gru 10, 2006 9:40 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Co Wam się ostatnio śniło?
Chyba przedwczoraj śniła mi się reprezentacja Polski w siatkówce. Spytałem się ich, czy biorą pod uwagę na kogo się przygotowują, czy inaczej jakoś na słabszych rywali a inaczej na silniejszych. Mateusz Bieniek, (którego bardzo wyraźnie widziałem we śnie, ) odpowiedział, że nie, zawsze przygotowują się tak samo, nie patrzą z kim mają grać.
Później grałem w siatkówkę, ale gra była tylko na połowie boiska. Chciałem zagrać z tej połówki wyłączonej. Miałem też problemy, żeby zaserwować dobrze i przebić piłkę na druga stronę.
Później grałem w siatkówkę, ale gra była tylko na połowie boiska. Chciałem zagrać z tej połówki wyłączonej. Miałem też problemy, żeby zaserwować dobrze i przebić piłkę na druga stronę.
Just remember that death is not the end. Heaven or hell? The choice is Yours.
- Bright Angel
- zaufany użytkownik
- Posty: 5439
- Rejestracja: ndz gru 10, 2006 9:40 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Co Wam się ostatnio śniło?
Dzisiaj śniło mi się, że byłem gdzieś w drodze i poszedłem w plener wysikać się. Były tam rośliny zielone, jedna tak trochę większa, przypominała pokrzywę. Jak skończyłem, na prawej nodze zobaczyłem owada, myślałem, że to kleszcz. Przyjrzałem się i okazało się, że to pająk. Potem jakby zrobił się trochę większy, bardziej kolorowy. I zobaczyłem na nogawce lewej nogi jakiegoś dziwnego robaka, był spory i potem innego też dziwnego, chyba na drugiej nodze.
Just remember that death is not the end. Heaven or hell? The choice is Yours.
- Bright Angel
- zaufany użytkownik
- Posty: 5439
- Rejestracja: ndz gru 10, 2006 9:40 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Co Wam się ostatnio śniło?
Wczoraj słuchałem sporo muzyki na yt, m.in Nicka Cava, Psalm 104, Mercy Seat, Pink Floyd, i też teledysk Lady Gagi Alejandro. Tam Lady Gaga śpiewa jako zakonnica: Stop, please let mi go, Alejandro. Zwolniłem ją.
I w nocy śniło mi się, że stałem na tarasie u siebie w domu i przez okno widzę w pokoju zakonnicę, ubraną w czarny habit, z białymi dodatkami w kapturze, czy jak to się zwie. Była dość niska, starsza kobieta raczej. Zakrzyczałem parę razy na tarasie, aby zobaczyć jej reakcję. Ale była nadal. Wszedłem do salonu i też zakrzyczałem. Gdzieś zniknęła. Potem we śnie czuję, że ktoś przyłożył mi jakieś metalowe sztabki, w kształcie prostokątnych kling tępych, do gardła i jedną do prawego biodra. Czułem, że to była ta zakonnica, ale jej nie widziałem. Czułem tylko jak mocniej przyciska do mojego gardła i biodra, co skojarzyłem z Jakubem biblijnym. Krzyczałem kilka razy i w końcu poprosiłem, aby ukochany JEHSZUA mi pomógł. I się obudziłem. Ale nie wiem, czy nie krzyczałem przez sen.
I w nocy śniło mi się, że stałem na tarasie u siebie w domu i przez okno widzę w pokoju zakonnicę, ubraną w czarny habit, z białymi dodatkami w kapturze, czy jak to się zwie. Była dość niska, starsza kobieta raczej. Zakrzyczałem parę razy na tarasie, aby zobaczyć jej reakcję. Ale była nadal. Wszedłem do salonu i też zakrzyczałem. Gdzieś zniknęła. Potem we śnie czuję, że ktoś przyłożył mi jakieś metalowe sztabki, w kształcie prostokątnych kling tępych, do gardła i jedną do prawego biodra. Czułem, że to była ta zakonnica, ale jej nie widziałem. Czułem tylko jak mocniej przyciska do mojego gardła i biodra, co skojarzyłem z Jakubem biblijnym. Krzyczałem kilka razy i w końcu poprosiłem, aby ukochany JEHSZUA mi pomógł. I się obudziłem. Ale nie wiem, czy nie krzyczałem przez sen.
Just remember that death is not the end. Heaven or hell? The choice is Yours.
- amigo
- zaufany użytkownik
- Posty: 7078
- Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Hiszpania
Re: Co Wam się ostatnio śniło?
Śniło mi siebie pojechałem na Woodstock.
Kupiłem sobie fajny śpiwór, mały namiot.
Spotkałem pełno ludzi, - to w większości byli znajomi z przeszłości.
Nie piłem alkoholu tylko fajnie się bawiłem.
Kupiłem sobie fajny śpiwór, mały namiot.
Spotkałem pełno ludzi, - to w większości byli znajomi z przeszłości.
Nie piłem alkoholu tylko fajnie się bawiłem.
- Bright Angel
- zaufany użytkownik
- Posty: 5439
- Rejestracja: ndz gru 10, 2006 9:40 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Co Wam się ostatnio śniło?
Dzisiaj śniło mi się, że u babci w piwnicy było źródło. Wykopali rów na ok.metr dość długi. I na dnie ze ściany wyplywało źródełko.
Też śniło mi się, że grałem na pianinie, gdzie była prawie tylko klawiatura na podłodze.
Też śniło mi się, że grałem na pianinie, gdzie była prawie tylko klawiatura na podłodze.
Just remember that death is not the end. Heaven or hell? The choice is Yours.
Re: Co Wam się ostatnio śniło?
Jakimi synonimami nazwał byś babcię ?Bright Angel pisze: ↑czw wrz 15, 2022 8:01 am Dzisiaj śniło mi się, że u babci w piwnicy było źródło. Wykopali rów na ok.metr dość długi. I na dnie ze ściany wyplywało źródełko.
Też śniło mi się, że grałem na pianinie, gdzie była prawie tylko klawiatura na podłodze.
We śnie nie musi konkretnie chodzić o babcię. Może chodzić o Ciebie, o jakąś Twoją przestrzeń, zdrowie, rodzina, grupa społeczna itp.
Wnętrze domu to wnętrze Twoje. Dach to duchowość, coś wzniosłego, piwnica coś przyziemnego,. Piwnica raczej dla każdego człowieka oznacza coś w mroku, coś co potrzebuje światła aby tam zajrzeć, Czyli coś co skrywasz, co wypierasz, do czego w swoim życiu zaglądasz rzadko. Źródło zawsze oznacza coś co się odnawia, co daje życie, co jest świeże, czyste, dziewicze.
Szeptem pisane do mojego ucha : Słowo Boże
Re: Co Wam się ostatnio śniło?
Twoja siostra to Taka sama krew jak Ty, więc może chodzić o inną część Ciebie. Jakimi określeniami byś nazwał swoją siostrę. ?
Te cechy spróbuj porównać do siebie. Może ale nie koniecznie chodzić o Ciebie, ale sny zazwyczaj dotyczą tylko naszego wnętrza. Naszych spraw. Cechy w Tobie które przypisałeś do siostry zostały uwięzione albo zaginęły/zanikły. Sam odpowiedz sobie czy to Twoje dobre czy złe cechy. Te które znasz i które w sobie akceptujesz mają szansę się rozwijać i przynosić plon.
Szeptem pisane do mojego ucha : Słowo Boże
- amigo
- zaufany użytkownik
- Posty: 7078
- Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Hiszpania
Re: Co Wam się ostatnio śniło?
Śniło mi się z walczyłem z kolegą z oddziału dziennego na zasadach MMA.
Re: Co Wam się ostatnio śniło?
Doktorantka ratowała swojego męża po rozwodzie. Umierał czy coś w tym stylu. Ona zaś stawała się jakimś aniołem, przychodziła do niego, wywoływała wspomnienia, wyrzuty sumienia, ale też i fale romantycznych wspomnień, on początkowo opędzał się od niej, później wciągnęło go tak, że zaczęła się jakaś wzruszająca rozmowa, jakaś nadzieja itd.
Wszystko na tle środowiska mojej dawnej poczciwej uczelni przyrodniczej. Byłem jeszcze studentem i spotkałem tam znajomych kolegów i koleżanki z tamtych czasów. Razem zostaliśmy wtajemniczeni w owe perypetie tego małżeństwa. Te studia jednak były jakieś inne, wyidealizowane. Niesamowite natężenie sentymentu.
Przenosiłem się świadomością też do domu tego małżeństwa, w którym dział się cały dramat.
Dziwnie się czułem oglądając to we śnie, zwłaszcza, że punkt widzenia co chwila się zmieniał. Raz widziałem to z perspektywy osoby trzeciej z oddali, całe ich mieszkanie, a raz włączał mi się widok bezpośrednio twarzy tych osób, tak jakbym oglądał akcję ich oczami. Widać było bardzo dobrze wszystkie emocje, zmiany i reakcje na twarzach podczas rozmów i zachowań.
Po chwili dotarło do mnie, że ta kobieta to kolejne wcielenie i forma lub przebranie owej niezwykłej dziewczyny, istoty, która występuje czasem w różnych moich snach. Można ją rozpoznać po tym, że jest jakaś taka wyjątkowa, piękna, łagodna, doskonała, oczyszczona z przywar kobiecych i ludzkich, zna mnie na wskroś i daje się poznać jako tamta postać z poprzednich snów i ich dramatów.
Tu też sen dążył do nieskończoności, wszystko zaczęło toczyć się w coraz szybszym tempie, coraz doskonalej, coraz większy sens i niestety jak zwykle urwało się w punkcie kulminacyjnym, gdzie mnie też już tak wciągnęło, że mógłbym wystartować w ową wieczność niezwykłych zdarzeń i jakiegoś wspaniałego celu.
Wszystko na tle środowiska mojej dawnej poczciwej uczelni przyrodniczej. Byłem jeszcze studentem i spotkałem tam znajomych kolegów i koleżanki z tamtych czasów. Razem zostaliśmy wtajemniczeni w owe perypetie tego małżeństwa. Te studia jednak były jakieś inne, wyidealizowane. Niesamowite natężenie sentymentu.
Przenosiłem się świadomością też do domu tego małżeństwa, w którym dział się cały dramat.
Dziwnie się czułem oglądając to we śnie, zwłaszcza, że punkt widzenia co chwila się zmieniał. Raz widziałem to z perspektywy osoby trzeciej z oddali, całe ich mieszkanie, a raz włączał mi się widok bezpośrednio twarzy tych osób, tak jakbym oglądał akcję ich oczami. Widać było bardzo dobrze wszystkie emocje, zmiany i reakcje na twarzach podczas rozmów i zachowań.
Po chwili dotarło do mnie, że ta kobieta to kolejne wcielenie i forma lub przebranie owej niezwykłej dziewczyny, istoty, która występuje czasem w różnych moich snach. Można ją rozpoznać po tym, że jest jakaś taka wyjątkowa, piękna, łagodna, doskonała, oczyszczona z przywar kobiecych i ludzkich, zna mnie na wskroś i daje się poznać jako tamta postać z poprzednich snów i ich dramatów.
Tu też sen dążył do nieskończoności, wszystko zaczęło toczyć się w coraz szybszym tempie, coraz doskonalej, coraz większy sens i niestety jak zwykle urwało się w punkcie kulminacyjnym, gdzie mnie też już tak wciągnęło, że mógłbym wystartować w ową wieczność niezwykłych zdarzeń i jakiegoś wspaniałego celu.
- amigo
- zaufany użytkownik
- Posty: 7078
- Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Hiszpania
Re: Co Wam się ostatnio śniło?
Snil mi sie Luka Doncic, ze dostalem od niego koszulke z autografem.
- zbyszek
- admin
- Posty: 8033
- Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
- Status: webmaster
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Co Wam się ostatnio śniło?

Opowiedz, jeśli w ogóle da się to wyrazić.
Ja miałem przeżycie erotyczne przy walce na śnieżki, ale jeśli opowiem powiedzą - śnieżki, jak śnieżki, cóż w tym erotycznego ? - Chyba najbardziej to, że ona chciała rzucać tylko we mnie.