Jaka praca dla schizofrenika ?

[Piotrek007]

Nie wiesz jak bardzo ludzie są chorzy po lekach . Niektórzy cały dzień nie wychodzą z łóżka Poczytaj relacje np cynamona . Ludzie padają ze zmęczenia w depresjach polekowych maja kłopoty z wysławianiem się wyjście do sklepu to dla nich wyprawa i wielki sukces. Nigdy nie byliby w stanie wypisać faktury czy np powstrzymać się ze spaniem. Po prostu miałeś szczęście w tym w tym ze psychoza mimo zejścia do śladowej ilości leku ci nie wróciła.

A Ty Amannn bierzesz jakieś leki?

[Amannn]

Wiesz ja nie lubię mówić o sobie Nie mam za grosz genu ekshibicjonisty .

Znam się natomiast na lekach (na badaniach nad nimi) i zawsze mogę coś podesłać do poczytania choć leki przepisuje psychiatra choć można go prosić w jakiej ilości i jakie.

[zdrowy]

Powiem tak, nie bierze leków bo skoro innych namawia to odstawienia i ciągle uporczywie powtarza, że szkodzą to byłby hipokrytą jakby je brał. Amannn pracujesz? bo temat tego dotyczy.

[Amannn]

Nie zdrowy ja innych nie namawiam do niczego ani do brania ani do odstawienia . Wszystko to ma swoje plusy i minusy. Dlatego u mnie namawiania na nic nie znajdziesz. O tym czy dać leki i jakie i w jakiej dawce decyduje lekarz psychiatra. Do niego też należy kierować się tu po poradę. Choć uważam ze opcja free drug treatment dla chętnych w szpit. psych. powinna być również w Polsce a nie tylko w Norwegii. Polscy obywatele nie powinni tu być dyskryminowani i polski lekarz powinien mieć możliwość skierowania kogoś na takie leczenie ilekroć uznaje to za celowe. Ja mogę natomiast podesłać badania naukowe na podstawie których w pierwszej kolejności głównie anglosascy psychiatrzy podejmują decyzje o dawaniu konkretnego leku i czasu jego aplikowania . A ty się możesz z tym zapoznać jako obywatel i prosić na ich podstawie o coś swojego psychiatrę. Te badania są w j. ang.

[zdrowy]

Do ciebie chyba nie dociera. Przyjmuje leki i jest mi z tym ok.Ty możesz pokazywać badania, nawet możesz je zacząć tłumaczyć. Do Norwegii to jeszcze nam daleko...Nie muszę o nic prosić ani mojego lekarza ani nikogo.

[Amannn]

To nie kłam ze ja cię namawiam żebyś leków nie przyjmował, bo nic takiego nie miało miejsca. Nie musisz czytać żadnych badań ja cię do tego nie zmuszam Pozwól natomiast innym się z nimi zapoznać bo inni są nimi zainteresowani.

Te badania przeprowadzają autorytety : profesorowie psychiatrii I przynajmniej na razie lepszego źródła wiedzy niż one nie mamy.

Możesz próbować je podważać. Ale nie jest to takie proste. Wielu próbowało i z marnym skutkiem.

Co do samych leków to dla wielu są one mniejszym złem Patrząc po twojej agresywności zdrowy to powinieneś je brać do końca życia i pewnie tak cię lekarz zakwalifikował. W sposób niezaprzeczalny co potwierdzają badania naukowe leki zwłaszcza w okresie 2-3 lat zapobiegają psychozie w wysokim procencie (znacznie bardziej niż placebo) i mimo poważnych skutków ubocznych może być duży sens je brać. Ja temu nie przeczę.

Przy tym decyzje o podaniu leku w tym jak długo podejmuje lekarz mając ogląd całej twojej sytuacji w tym doznawanie stanów psychotycznych i stopień agresji Zgodnie z wytycznymi międzynarodowymi w przypadku tej ostatniej leki są na całe życie - co dotyczy np Freshescape katastrofy i pewnie ciebie na forum. Tutaj masz przykład niepodania leku mimo psychozy przez polskiego psychiatrę https://otwartydialog.pl/event/czy-mozn ... o-dialogu/. Choć na ogół leki są pewnie podawane. Polska psychiatra Danuta Byczyńska mówi ze dwa lata od pierwszego epizodu i piec lat od drugie epizodu.

„Odstawienie leków po dwóch latach nieprzerwanego leczenia zmniejsza to ryzyko do 15-20%. Ta zasada dotyczy tylko pierwszego epizodu schizofrenii. Po wyleczeniu drugiego epizodu chorobowego czas leczenia powinien trwać 5 lat”

https://psychiatra.bydgoszcz.eu/publika ... nie-lekow/

[Amannn]

.

[Catastrophique]

Wiesz ja nie lubię mówić o sobie

Amannn nie lubi mówić o sobie

Poprawiłem .

[Catastrophique]

A tak na marginesie - tak, Amannn bierze grzecznie leki, ale to mu nie przeszkadza zniechęcać do nich innych. Widać jak tutaj kręci i próbuje to ukryć.
Przypominam - intencje .

[Amannn]

Jak dotąd ty się katastrofa nie przyznałeś czy bierzesz leki a jeśli tak to jakie i w jakiej ilości Może zrób to teraz.

[Catastrophique]

I jak zwykle - próbuje odwrócić uwagę od prawdy na swój temat. Tu macie jeden z licznych dowodów po co jest na tym forum.

Zróbcie z tym coś rozsądnego.

[Amannn]

Przestań łżeć i pomawiać . Ja nikogo nie zniechęcam do leków a ciebie namawiam cały czas abyś poddał się wszechstronnej konsultacji psychiatrycznej celem zwiększenia ci dawek leków lub zaordynowana ci leków mocniejszych. Ja udostępniam linki do badań nad lekami przeprowadzonych przez autorytety psychiatrii Wiem ze cię boli ze tam wychodzi ze leki maja skutki uboczne a tobie ze względu na agresję lekarz kazał brać leki do końca życia czego pewnie nie robisz i nie chciałeś iść do szpitala żeby to sprawdzili

[Catastrophique]

Plus traktowanie innych jak idiotów.

Sami widzicie.
Całokształt jego twórczości.

[Amannn]

To idź do babińskiego ustawią ci leki? Czemu się tak wzbraniasz? Pokaz innym ze potrafisz ze się nie boisz spotkania z psychiatrami i psychologami.

[Trener]

dokładnie! do kobierzyna! tam będzie mniej "wytwórczy"

[Amannn]

Katastrofa jest przepojony jadem i nienawiścią zwłaszcza ze wmówił sobie cytatami ze nie należy mówić prawdy tylko łżeć i kłamać bo wtedy ludzie będą go lubić. Przy tym nie może pogodzić się z tym ze bardzo silne leki musi mieć do końca życia z uwagi na swoją agresję i stopień zaburzenia . Ja go cały czas proszę o numer do jego psychiatry żeby z nią porozmawiać żeby podniosła mu leki bo ma ciagle napady jadu agresji i nienawiści a do tego urojenia i stany psychotyczne.

[Amannn]

Ja przypuszczam ze katastrofa przestał brać leki a w jego przypadku to bezwzględna konieczność i może mieć ostra psychozę Znamienne jest to ze ilekroć jest pytany czy bierze leki a jeśli tak to jakie i w jakiej ilości to milczy A tak to był taki wygadany i wszystko o sobie opowiadał.

[zdrowy]

A może po prostu żyje pełnią życia i ma gdzieś odpisywanie tobie?

A teraz czekam na Twój wywód na temat zdrowia Katy

[Amannn]

Wiesz ze jest ciężko chory i poważnie zaburzony Po co ci jakiś wywód? Proponowałem mu żeby poszedł do szpitala im babińskiego w Krakowie Tam mu pomogą. Ma leki rozpisane na całe życie taki jest zaburzony. W innym wątku znów pisał ze ma psychozę czy coś a la to . Przy czym nie mówi wszystkiego swojej psychiatrze tylko nam i u nas szuka pomocy. Trzeba mu pomóc kierując go do psychiatry i psychoterapeuty.

Ale może ty byś coś napisał o swoich zaburzeniach a nie tylko katastrofy?

[Amannn]

A może po prostu żyje pełnią życia i ma gdzieś odpisywanie tobie?

A teraz czekam na Twój wywód na temat zdrowia Katy

Nie sadze by katastrofa żył pełnia życia Jego kompleksy i lęki mu na to nie pozwalają Chyba ze za życie pełnia życia uważasz pozostawanie w psychozie?

Tu o niej pisze : viewtopic.php?p=691175#p691175

Powinien jak najszybciej opowiedzieć o tym psychiatrze żeby ta oceniła czy jest to na pewno psychoza i dała mu mocniejsze leki.