Forum - Schizofrenia

Tylko ja się zastanawiam nad tym słowem chory. Taki Jung choć pisał ze obawia się o to ze jest chory nigdy nie nazwał się chorym . Wielu świętych jak np taki ojciec pio czy nawet klimuszko jakby poszło do psychiatry to od razu na twarz dostało by wyrok schizofrenia. I leki do końca życia. A tak to się mówi o ich wizjach i uznaje ich za jasnowidzów czy cis w tym stylu.

To jest kwestia statystyki, może 1 na 1000 osób ma dostrojenie do świata realnego, reszta wędruje pomiędzy światami i wymiarami, ta 1 osoba może tworzyć przepowiednie dla innych które się sprawdzają.

Od dłuższego czasu jest masa przepowiedni na tle maryjnym, to też można zaliczyć do krótkotrwałych psychoz.
Historia jest pisana psychozami, zaczęło się od Mojżesza któremu objawił się "bóg", później prorocy którzy wywierali presję na królów żydowskich, Jezus, w średniowieczu płonęły stosy i to też historia tej choroby, później wielu malarzy których dzieła są cenione, Nietzsche i koncepcja nadczłowieka która zmieniła społeczeństwa i doprowadziła do wojen, różne rodzaje magii też są na tle schizofrenii, obecnie channelingi różnych istot i to też są łagodne objawy schizofrenii.

Catastrofo i tricksterze jak was nie interesuje jakiś wątek to go nie zaburzajcie. Załóżcie dobie swój, tylko jaki jak nad niczym się nie znacie, i tam sobie piszczcie .

Xiantouki zgadzam się z tobą - taki np różaniec to programowanie podświadomości jak ktoś zapodaje intencje . Zreszta psychoz w kościołach jest od liku. Jedna osoba jak poszła z taką psychoza do księdza słyszała głosy Jana Pawła ii w których zapewniał on ja ze nadal żyje i widziała jego postać nad ołtarzem w formie oparu to usłyszała że to cud i dostała polecenie żeby się wpisać do książki pamiątkowej bo akurat relikwie papieża wystawiali w tym kościele.

Także księża do psychoz są przyzwyczajeni dla nich to normalka.

Amannn pisze: ↑sob paź 03, 2020 12:35 pm Xiantouki zgadzam się z tobą - taki np różaniec to programowanie podświadomości jak ktoś zapodaje intencje . Zreszta psychoz w kościołach jest od liku. Jedna osoba jak poszła z taką psychoza do księdza słyszała głosy Jana Pawła ii w których zapewniał on ja ze nadal żyje i widziała jego postać nad ołtarzem w formie oparu to usłyszała że to cud i dostała polecenie żeby się wpisać do książki pamiątkowej bo akurat relikwie papieża wystawiali w tym kościele.

Także księża do psychoz są przyzwyczajeni dla nich to normalka.

https://www.rp.pl/artykul/593126-Gen-religijnosci.html

Część jazd religijnych jest warunkowana genetycznie przez odmianę pewnego genu, reszta to zwykłe psychozy.

Czy psychiatrzy oceniający pacjentow pod kątem ich urojen, maja w glowie jakies tresci myslowe..? Albo nawet: Czy poetami mają szansę zostac?

To tylko ludzie. Moga sie mylic w ocenie jak kazdy z nas. Niemniej, to spora rzadkosc.
W dodatku, urojenia czesto maja zwiazek z osobowoscia pacjenta. Urojenia to czesto kompleksy ubrane w przerozne fantazje.

Meduzola pisze: ↑sob paź 03, 2020 1:40 pm Czy psychiatrzy oceniający pacjentow pod kątem ich urojen, maja w glowie jakies tresci myslowe..? Albo nawet: Czy poetami mają szansę zostac?

Psychiatra jest trudnym zawodem, do stwierdzenia że coś jest urojeniem musi brać kontekst życia pacjenta, jego zainteresowania i wiedzę.

Jak matematyk interpretuje wiersz to można stwierdzić że ma urojenia. Tak w kwestii poezji.

https://kochanezdrowie.blogspot.com/202 ... rnika.html

Podaję przykład channelingu czyli sytuacji kiedy istoty różnego rodzaju coś tam mówią, trans różni się trochę od psychozy ale czasy są takie że channelingów produkuje się olbrzymie ilości i w dodatku ludzie to czytają.
Takie mamy obecnie czasy, że duchowość jest produkowana masowo.

Myślisz ze channeling to nie jest psychoza . Psychiatra powiedziałby ze to jest psychoza . Dość ciekawy jest tu daimonion u Sokratesa . Coś takiego jakby miał kontakt z obca istota cały czas od dzieciństwa która mówiła mu czego ma nie robić .

Channeling różnie, przeważnie jest prowadzony w transie, podczas nieświadomości i nie ma kontaktu ze świadomością.
Ale później te istoty z transu zaczynają się kontaktować w czasie świadomości i psychiatra już by to uznał za schizofrenię.

Jak byś miał jakieś sensowne linki na ten temat , to byłbym wdzięczny . Coś o tym kiedyś czytałem ale wtedy to była opisana kobieta która w transie kontaktuje się z mieszkańcem z innej planety

https://www.youtube.com/results?search_query=qhht

Najsensowniejsze channelingi są pod hasłem QHHT, na YT można sobie je przesłuchać.

Dzięki

Myślisz ze te rozmowy jakie prowadził jung np z diabłem lub pustelnikiem i innymi istotami opisanymi w czerwonej księdze to tez był chanelling czy jego własna podświadomość i jej części?

Nie czytałem Czerwonej Księgi i nie mogę się odnieść do opisów.

Posprzątałam wątek. Kosztowało to sporo wysiłku, więc proszę o docenienie i nie rozwalanie wątku ponownie. Żadnego wątku. Udanej dalszej dyskusji.

a witaj witaj/

Czy możliwym jest porzucenie leków na stałe, po unormowaniu myśli i wyrzuceniu złych emocji ?
Czy da się wyrzucić wszelkie zło (chęć odwetu, toksyczność w relacji, wrogość na poziomie 10/10 przeplatana z potulnością) po odstawieniu wszelkich leków bez użycia witamin ziół ?

Probiotyki jednak bym sobi brał...>

Według polskich lekarzy psychiatrów chyba nie. Jak już zacząłeś to masz brać leki aż do śmierci i tyle.