seksizmy, etc.

[mei]

Ty naprawdę masz problem. Na tym kończę tę rozmowę. Gdybyś znowu coś o kobietach pisał, to na pewno się odezwę.

[zbyszek]

... Mnie jako mężczyznę nie boli to - o tym już pisałem - że ktoś twierdzi, iż złodziejami samochodów w większości są mężczyźni - dlaczego Moi boli fakt, gdy ktoś napisze, że większość telenowel oglądają kobiety? ...

Pozwól, że ci to jeszcze raz wytłumaczę. Sam fakt kto ile ogląda telenowel nikogo nie boli i jest chyba mało istotny, bo mało mówiący. Tu istotne było, że uczyniłeś z tego faktu pozbawioną kontekstu uwagę, które celem było poniżenie kobiet. Podobnie jak nie boli Cię fakt kto ile kradnie aut tak samo poczułbyś się poniżony, gdyby ktoś pakował do dyskusji na inny temat co rusz zdanie: "A mężczyźni to samochody kradną". Może i kradną, ale to wymaga osobnej dyskusji, a nie czynienia z tego poniżających uwag.

[zbyszek]

... Ktoś, kto mało zarabia albo nie zarabia wcale, jest na utrzymaniu kogoś (mężczyzny), może dostawać białej gorączki, kiedy czyta przytaczane przeze mnie fakty, które tę osobę stawiają w bardzo niekorzystnym świetle. ...

Jakie fakty masz na myśli ? Te z telenowelami ? Czy chcesz powiedzieć, że mężczyźni zajmują się zarabianiem pieniędzy podczas, gdy kobiety głównie siedzą przed TV i oglądają telenowele ?
Jeśli tak to sobie wyobrażasz, to masz moim zdaniem dość błędną wizję rzeczywistości. W Polsce kobiety były od rozbiorów szczególnie obciążone zarówno dziećmi jaki i zarabianiem, bo mężczyzn w domu brakowało. Nie tylko od komunistycznego "żeńszczyna traktaristom" w powojennej Polsce kobiety prowadziły często dodatkowo do wychowywania dzieci pracę zawodową. Brak było pieniędzy i nikt nie siedział w domu i się nudził. Niektóre zawody są wręcz objęte przez jedną płeć. Czy kto widział w komunistycznej Polsce lekarza ? - zawsze były to lekarki ! A dziś ? Dziś pracy jest brak. O ile mi wiadomo niewiele więcej kobiet niż mężczyzn studiuje i obejmują one pozycje zawodowe równe mężczyznom, jeśli tylko cokolwiek da się złapać.

Uczyniłem też przegląd najbliższego otoczenia, rodziny. W jednym przypadku kobieta poza prowadzeniem domu pracowała w medyczny zawodzie, mężczyzna prawie się nie dokładał, zapadł na ciężką chorobę związaną z inwalidztwem. W innym kobieta pracowała, a mąż "utrzymywał kontakty" i właściwie nie zarabiał. W jeszcze innym kobieta pracowała w barze, a mężczyzna "prowadził interesy" polegające na dość stratnym, jak się okazało handlu samochodami. W bardzo bliskiej rodzinie mężczyzna prowadzi firmę, kobieta zajmuje bardzo wysokie miejsce w administracji państwowej i nawet na dzieci prawie nie ma czasu. W sąsiedztwie kobieta zajmuje się prowadzeniem domu, dorabia do renty przetworami, a mąż nierzadko leży (w stanie wskazującym).

Właściwie nie znalazłem w swoim otoczeniu kobiety, która zajmowałaby się głównie oglądaniem telenowel lub innym obijaniem się. Myślę Makaron, że masz dość fałszywy obraz otaczającej Cię rzeczywistości. Policz proszę w swoim otoczeniu kobiety, które zajmują się głównie telenowelami i podaj nam tu tę liczbę !

Sugestia, że irytacja Twoimi postami pochodzi z nie pracowania jest fałszywa. Przecież tłumaczymy Ci skąd ona pochodzi, lecz jakoś nie chcesz przyjąć tego do wiadomości.

[Wspaniale]

Pozwól, że ci to jeszcze raz wytłumaczę. Sam fakt kto ile ogląda telenowel nikogo nie boli i jest chyba mało istotny, bo mało mówiący. Tu istotne było, że uczyniłeś z tego faktu pozbawioną kontekstu uwagę

Przecież to był KOMENTARZ do obrazka wstawionego przez Petruccio! A uwaga była nie tylko istotna, ale podsumowywała samą scenę i sposób myślenia kobiet:

Zdradziłam go, ale to przecież się nie liczy, bo kocham tylko jego.

To myślenie jest powszechne, wyznaje je 99.99 % kobiet, z którymi się zetknąłem, a obrazuje je obrazek - klasyka internetu (czy tutaj podlega to już pod nienawiść płciową, na tym forum?)




http://kwejk.pl/obrazek/1224356/rownouprawnienie.html

Czy na tym forum zabrania się komentowania i to nawet w dziale "humor"?

[mei]

A gdzie tam była mowa o zdradzie? Weź się ogarnij. Nienawiść do kobiet tak Cię zaślepia, że głupiego obrazka nie rozumiesz?

[Wspaniale]

A gdzie tam była mowa o zdradzie? Weź się ogarnij. Nienawiść do kobiet tak Cię zaślepia, że głupiego obrazka nie rozumiesz?

Masz problem z szerszym myśleniem albo po prostu wygodniej jest tobie nie dostrzegać oczywistych zależności.

Kluczowy dla obu przypadków jest sposób myślenia:

[obrazek] Zdradziłam - ale go kocham - więc moja zdrada się nie liczy/zostanie mi
wybaczona/on mi wybaczy skoro kocha - tak myśli tak kobieta po zdradzie.

[obrazek] Równouprawnienie: kobieta zdradzająca mężczyznę usprawiedliwia swoją
zdradę 'jego winą'. Nigdy ona nie jest winna.

Hipolitowo: matka zamordowała 5 dzieci tuż po porodzie. Kampania w mediach i wypowiedzi jej obrończyni:

winni wszyscy wokół! opieka społeczna, społeczność, państwo, ojciec.

Nie ulega wątpliwości, oskarżona się przyznała do tego, że dzieci po urodzeniu
zanosiła na strych, by tam porzucone zmarły, jednak...

NIE ONA JEST WINNA!

Dlaczego?

Bo kobieta NIGDY NIE JEST WINNA.

Zawsze znajduje wytłumaczenie dla swojej podłości.

[mei]

Pogrążasz się. Przeczytaj pierwszy post tego wątku i post, który skomentowałeś. Zapewniam, że nikt nikogo nie zdradził.

[Wspaniale]

Pogrążasz się. Przeczytaj pierwszy post tego wątku i post, który skomentowałeś. Zapewniam, że nikt nikogo nie zdradził.

Na razie to ty się pogrążyłaś bajdurząc o kobietach w swojej rodzinie - brakuje ci cywilnej odwagi, by przyznać się, jak było - czyli postępujesz jak kobieta z obrazka, który tutaj umieściłem, hasło: "stosuje dyplomację"/kłamie.

[Arom]

Pozornie tylko kobiety są takimi anielskimi istotkami...

Kobiety okazują się okrutniejszymi zabójcami od mężczyzn, wynika z badań.

za: http://www.polskatimes.pl/artykul/10537 ... ,id,t.html

[mei]

Pogrążasz się. Przeczytaj pierwszy post tego wątku i post, który skomentowałeś. Zapewniam, że nikt nikogo nie zdradził.

Na razie to ty się pogrążyłaś bajdurząc o kobietach w swojej rodzinie - brakuje ci cywilnej odwagi, by przyznać się, jak było - czyli postępujesz jak kobieta z obrazka, który tutaj umieściłem, hasło: "stosuje dyplomację"/kłamie.

Salydus, to Ty masz problem. Ja wiem, w jakiej rodzinie i rzeczywistości funkcjonuję. I nadal jeszcze wypowiadam się w tym wątku.

[Wspaniale]

Jak nie masz nic na swoją obronę zaczynają się stare gierki i jeszcze łaskawe "i nadal..." Jeszcze się rozpłaczę.

To jak będzie? Potrafisz się przyznać, że z tymi pokoleniami kobiet zarabiającymi kilkukrotnie więcej od swoich partnerów, to się zagalopowałaś, czy będziesz przy tej fantazji trwać?

[mei]

Jestem w remisji. Fantazjuję na inne tematy.

[Wspaniale]

Fantazjuję na inne tematy.

Ciekawe, czy się pokrywają z moimi

[H8P]

Jestem w remisji. Fantazjuję na inne tematy.

dobre