cezary123 pisze:Co do tego, że to sprawa polityczna to zgoda, ale co to oznacza?
Widocznie partie chroniące życie są bliżej prawdy
Listy oszołomów z frondy:
* "bohaterów" [188 osłów]:
http://www.fronda.pl/a/lista-chwaly-pos ... 30920.html - czyli tych, na których nie głosować...
* "morderców" [233]:
http://www.fronda.pl/a/lista-poslow-kto ... 30919.html
Poseł Dariusz Cezar Dziadzio:
Dziękuję, panie marszałku.
Panie Marszałku! Szanowni Wnioskodawcy! Szanowni Państwo Posłowie! Panie Ministrze! Właśnie miałem zapytać o to samo co pani poseł, w którym miejscu, gdzie były składane te podpisy, przez kogo i jaki procent podpisanych to są osoby w wieku pozarozrodczym i rozrodczym. Chciałbym też zapytać, czy mieli państwo odwagę, aby spróbować zebrać te podpisy pod Centrum Zdrowia Dziecka, miejscem, w którym ból i cierpienie przelewają się przez korytarze od, można powiedzieć, urodzenia dziecka aż do jego naturalnej śmierci, na którą rodzice czekają z bólem i cierpieniem. Chciałbym również zapytać, jaki procent tych podpisów został zebrany po prostu pod kościołem, gdzie po indoktrynacji na mszy świętej wychodzący...
(Głos z sali: Panie marszałku, to jest skandal.)
(Poseł Małgorzata Sadurska: To jest skandal.)
Proszę się uspokoić.
(Głos z sali: Jaki skandal?)
(Głos z sali: To kalumnie.)
...z kościoła podpisywali listę dostarczoną prosto pod nos. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
cezary123 pisze:Panowie i panie olewający mordowanie siebie samych przez matki budzą moje zdumienie.
Otóż proszę sobie wyobrazić sytuację, gdy kobieta ciężarna w drugim, trzecim, czwartym miesiącu ciąży dowiaduje się, że nosi płód i będzie miała dziecko, które nie ma mózgu. Jest bardzo mała szansa, że ta ciąża zostanie donoszona do samego końca, i jeszcze mniejsza na to, że dziecko przeżyje po urodzeniu dłużej niż godzina czy dwie.
(Poseł Krystyna Pawłowicz: No to umrze.)
Bardzo proszę, abyście państwo nie mówili ciągle o zespole Downa. Mówimy o dzieciach, które mają koszmarne wady, takich jakich nawet sobie nie wyobrażacie. Mówimy o tego typu wadach. Nie mówmy o tym, że lekarze ginekolodzy cieszą się, bo nie ma zespołu Downa albo nie rodzą się dzieci z zespołem Downa. Pracując tyle lat w zawodzie, nigdy nie słyszałam o tym, żeby gremia ginekologiczne cieszyły się z powodu mniejszej ilości rodzonych dzieci z zespołem Downa. Tak że bardzo dziękuję. Inicjatywa Dialog u wnosi o odrzucenie projektu ustawy. (Oklaski)
Wicemarszałek Jerzy Wenderlich: Dziękuję, pani poseł.
O zabranie głosu proszę panią marszałek Wandę Nowicką.
(Poseł Krystyna Pawłowicz: Dobrze, że nas pani ginekolog na świat nie przyjmowała.)
Bardzo przepraszam, pani profesor...
(Poseł Krystyna Pawłowicz: Powiedziałam tylko, że dobrze, że nas pani ginekolog na świat nie przyjmowała, boby nas nie było. To jest dramat.)
Poseł Krystyna Pawłowicz: [...] W medycynie obowiązuje taka sama zasada, to znaczy trzeba leczyć, ratować życie ludzkie, a nie szkodzić, nie zabijać. Żyjącą osobę, śmiertelnie chorą na przykład na nowotwór, leczy się do końca - nie zabija się jej, tylko leczy się ją do końca. Tym bardziej zasada ta powinna dotyczyć chorych dzieci, dzieci nienarodzonych, zupełnie bezbronnych. Uchwalając proponowaną ustawę, możemy uratować wielu rodziców od tragedii życia ze świadomością dokonanego zabójstwa własnego dziecka, a lekarzy od piętna zabójców. (Oklaski)
cezary123 pisze:Co to w ogóle może oznaczać?