forum dla osób dotkniętych schizofrenią, ich rodzin oraz zainteresowanych ''Dla człowieka nie tylko świat otaczający jest zagadką, jest on nią sam dla siebie. I z obu tajemnic bardziej dręczącą wydaje się ta druga.'' Antoni Kępiński
Dla osób szukających ogólnej pomocy i wstępnej orientacji dotyczącej choroby.
Kto umie dokładniej nazwać problem proszę pisać w działach tematycznych "Ogólnej dyskusji"
Regulamin forum
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
gratis pisze: ↑śr cze 18, 2025 5:06 pm
Nie traktuję szpitala ani oddziału dziennego poważnie, bo dla mnie to jest zapchajdziura, cyrk na kolkach. W ogóle nie chcę ani tu ani tam byc. Jeśli wyjdę ze szpitala to pojde na kurs grafiki komputerowej a dla siebie będę nadal interesował się sztuką i ćwiczył rysunek, może także malarstwo. Jest mnóstwo inspirujacych osób w historii sztuki i tego się trzymam, że chętnie podzielę ich zywot. Nie potrzebuję kompleksowego wyksztalcenia, żeby móc tworzyć. Na razie reka mnie boli od rysowania, więc robię przerwe, bo rysowalem już prawie co dzień od.ponad roku. Dzięki za wiadomość. Dobrze z kimś porozmawiać bo na tym forum to kazdy sobie rzepkę skrobie.
Bardzo dobry pomysł z tym kursem grafiki komputerowej, fajnie że masz jakieś plany. Super, że umiesz rysować i masz jakieś zainteresowania. Masz rację, szpital to nieciekawe miejsce, zazwyczaj tylko leki, a te można brać równie dobrze w domu. Brakuje jakiegoś wsparcia pod kątem psychologicznym. Powodzenia w realizacji zamierzeń!
gratis pisze: ↑śr cze 18, 2025 5:06 pm
Nie traktuję szpitala ani oddziału dziennego poważnie, bo dla mnie to jest zapchajdziura, cyrk na kolkach. W ogóle nie chcę ani tu ani tam byc. Jeśli wyjdę ze szpitala to pojde na kurs grafiki komputerowej a dla siebie będę nadal interesował się sztuką i ćwiczył rysunek, może także malarstwo. Jest mnóstwo inspirujacych osób w historii sztuki i tego się trzymam, że chętnie podzielę ich zywot. Nie potrzebuję kompleksowego wyksztalcenia, żeby móc tworzyć. Na razie reka mnie boli od rysowania, więc robię przerwe, bo rysowalem już prawie co dzień od.ponad roku. Dzięki za wiadomość. Dobrze z kimś porozmawiać bo na tym forum to kazdy sobie rzepkę skrobie.
Bardzo dobry pomysł z tym kursem grafiki komputerowej, fajnie że masz jakieś plany. Super, że umiesz rysować i masz jakieś zainteresowania. Masz rację, szpital to nieciekawe miejsce, zazwyczaj tylko leki, a te można brać równie dobrze w domu. Brakuje jakiegoś wsparcia pod kątem psychologicznym. Powodzenia w realizacji zamierzeń!
Brak większego wsparcia psychologicznego w placówce jaką jest szpital a więc miejsce w którym powinno się dochodzić do zdrowia uważam za kompletne nieporozumienie.
Ewelina123456 pisze: ↑śr cze 18, 2025 1:10 am
Albo inaczej że zdiagnozowali początek jakiejś ciężkiej choroby , a nie było w szpitalu nawet rozmowy z psychologiem. W dodatku jak widzicie sytuację że psychoza pojawiła się po przewlekłym stresie ? Czy to jest możliwe ?
Jest to możliwe, że po stresie. A jakie masz rozpoznanie ostatecznie ( na wypisie)?
A leki tak czy inaczej przepiszą po tym jednym epizodzie, w necie można różnie przeczytać, zazwyczaj na dwa lata, gdzieś było że rok, a jeszcze gdzie indziej że trzy lata.
Pacjent ma w Polsce o wszystko sam zadbać. Nawet w ZUS nie powiedzą przy ustalaniu renty, że z MOPS może się coś należeć. Albo, że istnieje PFRON lub PCPR.
W szpitalu wykonali test psychologiczny tydzień po podaniu leków psychotycznych , gdzie w skali wyszły zaburzenia schizoidalne , lekarz powiedział że powinien wpisać schizofrenię. Ale później że jednak wielopostaciowe zaburzenie. Już nic kompletnie nie rozumiem z tego
Ewelina123456 pisze: ↑czw cze 19, 2025 3:59 pm
W szpitalu wykonali test psychologiczny tydzień po podaniu leków psychotycznych , gdzie w skali wyszły zaburzenia schizoidalne , lekarz powiedział że powinien wpisać schizofrenię. Ale później że jednak wielopostaciowe zaburzenie. Już nic kompletnie nie rozumiem z tego
Za pierwszym razem zazwyczaj wpisują coś z f23, pewnie dlatego tak Ci wpisali.
Później mogą zdiagnozować coś innego, po jakimś czasie. Chyba rzadko przy pierwszym epizodzie wpisują od razu schizofrenię. Przynajmniej tak wyczytałam w necie
Ewelina123456 pisze: ↑czw cze 19, 2025 3:59 pm
W szpitalu wykonali test psychologiczny tydzień po podaniu leków psychotycznych , gdzie w skali wyszły zaburzenia schizoidalne , lekarz powiedział że powinien wpisać schizofrenię. Ale później że jednak wielopostaciowe zaburzenie. Już nic kompletnie nie rozumiem z tego
Napisałam do ciebie wiadomość prywatną możesz zobaczyć proszę ?
Za pierwszym razem zazwyczaj wpisują coś z f23, pewnie dlatego tak Ci wpisali.
Później mogą zdiagnozować coś innego, po jakimś czasie. Chyba rzadko przy pierwszym epizodzie wpisują od razu schizofrenię. Przynajmniej tak wyczytałam w necie
To w takim razie może być tak że za wcześnie został wykonany ten test i przez to wyszła taka duża skala tego że może być to schizofrenia ?
Spotkaliście się z przypadkiem że po pierwszym epizodzie nie musiał ktoś brać dalej leków ? Jak wygląda sytuacja z nawrotami mogą się pojawić ?
Ewelina123456 pisze: ↑czw cze 19, 2025 5:19 pm
To w takim razie może być tak że za wcześnie został wykonany ten test i przez to wyszła taka duża skala tego że może być to schizofrenia ?
Spotkaliście się z przypadkiem że po pierwszym epizodzie nie musiał ktoś brać dalej leków ? Jak wygląda sytuacja z nawrotami mogą się pojawić ?
Ewelina, odpisałam. W sumie nie znam się na tym, ale jak po szpitalu pójdziesz do lekarza to wypisze Ci leki. Chyba zawsze przepisują w takiej sytuacji.
