
Robię sobie filozofię
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
- Chłopiec Papuśny
- zaufany użytkownik
- Posty: 2131
- Rejestracja: pn kwie 18, 2016 10:36 am
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 46660127
- Lokalizacja: Kiełczów
Re: Robię sobie filozofię
Jam jest dupa w życiu, natomiast w pracy jeden z najlepszych.
Na tyle że pozwoliłem sobie odejść z pracy nie przedłużając umowy o pracę z firmą, gdzie ponoć teraz jej brakuje i jest to rynek pracy pracodawcy a nie pracownika.
Moje bezrobocie trwało kilkanaście godzin tylko.... Zaczęły się telefony od współpracowników, kierowników usług, managerów. Że słyszeli że nie przedłużyłem umowy i dlaczego, że pewnie poszło o pieniądze, rozliczenia i sytuację z kadrami. Wszystko potwierdziłem, zadzwoniła również moja koleżanka która załatwiła mi tą pracę. Porozmawialiśmy chwilę, poskarżyłem się na to i owo. Co chciałbym, a czego oczekuje. Nie minęło dziesięć minut, dostaje smsa od mojej "byłej manager": panie Piotrze, taka a taka stawka netto, co do warunków umowy uzgodnimy, czekam na decyzję. Ze względów jak mnie kadry potraktowały miałem średnią ochotę wracać, magiczne słowo to było warunki umowy czyli ja zadecyduje kto mnie będzie szkolić i jakie szkolenia będę mieć. Na drugi dzień odpisałem że interesuje mnie wypłata na XXXX zł. na koncie co daje XX zł. na godzinę przy 168 godzinach pracy. Minuta nie minęła, dostałem odpowiedź potwierdzającą moje warunki: ok. W poniedziałek podpisuje umowę o pracę na kontynuację współpracy. A byłem tylko na okresie próbnym, zarabiając najniższą krajową w ciągu niespełna doby prawie podwoiłem swoją wypłatę. Nie robię nic takiego szczególnego w pracy, po prostu sprzątam; I robię to najlepiej jak potrafię. 



Re: Robię sobie filozofię
gratuluje 

Aaaah, the chaos god speak clearly now! It is as though a thousand mouths cry out in pain! Chaos has come to judge you! Chaos consume you! Do you hear the voices too?
Re: Robię sobie filozofię
Same słabe prace są, jak będę miał pracować w konkretnej to sama mnie znajdzie ;P
E ?= m + (*c²)
- Chłopiec Papuśny
- zaufany użytkownik
- Posty: 2131
- Rejestracja: pn kwie 18, 2016 10:36 am
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 46660127
- Lokalizacja: Kiełczów
Re: Robię sobie filozofię
Jak sam na siebie będziesz pracować to będzie konkretną.
Musisz tylko markę sobie wyrobić, bo te konkretne stanowiska są już dawno pozajmowane i następne również. Albo megawybitni specjaliści, albo leciwi fanatycy pracy po znajomości be zwiększych umiejętności. Między nimi nie ma wolnego etatu, są te najniższe albo najwyższe stanowiska. 
Re: Robię sobie filozofię
Zrobiłbym jakiś duży projekt na własną rękę ponieważ potrafię, mogę i chcę.
Nie mam zaplecza marketingowego i się on raczej nie sprzeda komercyjnie.
Do tego nie mam pomysłu co by było potrzebne na rynku.
Nie mam zaplecza marketingowego i się on raczej nie sprzeda komercyjnie.
Do tego nie mam pomysłu co by było potrzebne na rynku.
E ?= m + (*c²)
- Chłopiec Papuśny
- zaufany użytkownik
- Posty: 2131
- Rejestracja: pn kwie 18, 2016 10:36 am
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 46660127
- Lokalizacja: Kiełczów
Re: Robię sobie filozofię
Czyli jako full-stack developer siedzisz na dupie i nic nie robisz. W ogóle brałeś kiedyś udział w jakimś projekcie, wiesz takim za pieniądze? Czy po prostu tylko kursy pokończyłeś i piszesz że umiesz, a faktycznie nikt ciebie nie chce bo słaby jesteś z programowania? Czy zrobiłeś już jakieś naprawdę wypasione projekty które są wdrożone i wykorzystywane na co dzień? Czy to tylko Twoja schizofrenia? 




Re: Robię sobie filozofię
Po 50 rozmowach rekrutacyjnych przez telefon czy komunikatory trochę zobojętniałem tylko na rekruterów.
E ?= m + (*c²)
- Chłopiec Papuśny
- zaufany użytkownik
- Posty: 2131
- Rejestracja: pn kwie 18, 2016 10:36 am
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 46660127
- Lokalizacja: Kiełczów
Re: Robię sobie filozofię
Czyli nic nie masz. Będziesz walić na rencie całe życie. I mówić że masz, a nie sprzedasz. Pewnie są jakieś rynki handlowe w necie gdzie można to zaprezentować i sprzedać. Dopiero zaczynasz coś czuję.
Re: Robię sobie filozofię
Na pieniądzach mi mało zależy, chcę tyle aby mnie ich brak nie ograniczał.
Trochę bym podróżował po świecie, poeksperymentował z fazami (grzyby czy MDMA), zbudował dom aby móc eksperymentować z magią w ogrodzie.
Takie mam ambicje życiowe.
Trochę bym podróżował po świecie, poeksperymentował z fazami (grzyby czy MDMA), zbudował dom aby móc eksperymentować z magią w ogrodzie.
Takie mam ambicje życiowe.
E ?= m + (*c²)
- Chłopiec Papuśny
- zaufany użytkownik
- Posty: 2131
- Rejestracja: pn kwie 18, 2016 10:36 am
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 46660127
- Lokalizacja: Kiełczów
Re: Robię sobie filozofię
Trochę to niebezpieczna magia jeśli do rytuałów używasz świeczek zapachowych...

Brakuje ci pieniędzy, ale pieniądze ciebie ograniczają. To coś jest nie tak z Tobą.
Jak masz dobry pomysł, wcześniej choć trochę popracował i spiął dupę w troki, zarobił byś tyle by ruszyć do przodu. Ostatni przykład to Joanna Kuźnicka i jej Qrczak.
Brakuje ci pieniędzy, ale pieniądze ciebie ograniczają. To coś jest nie tak z Tobą.
Re: Robię sobie filozofię
Efekt się liczy, a świeczki zapachowe są aby było miło a nie do magii.
E ?= m + (*c²)
Re: Robię sobie filozofię
Zazdrośni bogowie o szczęście mogą przez swoich popleczników psuć ludziom życie.
Nie legalizować marihuany, zaniżać kurs srebra czy kryptowalut, nie zwalniać rent z podatku
Życie...
Nie legalizować marihuany, zaniżać kurs srebra czy kryptowalut, nie zwalniać rent z podatku
Życie...
E ?= m + (*c²)
Re: Robię sobie filozofię
Sekret bogów: archetypy je tworzące wynikają z przetwarzania emocji.
Zeus - mądrość
Ares - złość
itd...
Zeus - mądrość
Ares - złość
itd...
E ?= m + (*c²)
Re: Robię sobie filozofię
Z tym z czym ludzie sobie nie radzą to z własnymi emocjami, stąd pochodzą religie i istoty magiczne.
Monoteizm to w ogóle majstersztyk, Bóg o wszystkich tych cechach to parę osobowości bo inaczej nie da się go zdiagnozować.
PS. Zeus - zamyślenie
Hades - smutek
Dionizos - radość
Tylko Boga spokoju pogonili do pracy.
Monoteizm to w ogóle majstersztyk, Bóg o wszystkich tych cechach to parę osobowości bo inaczej nie da się go zdiagnozować.
PS. Zeus - zamyślenie
Hades - smutek
Dionizos - radość
Tylko Boga spokoju pogonili do pracy.
E ?= m + (*c²)
- Chłopiec Papuśny
- zaufany użytkownik
- Posty: 2131
- Rejestracja: pn kwie 18, 2016 10:36 am
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 46660127
- Lokalizacja: Kiełczów
Re: Robię sobie filozofię
Dziwna to magia, naprawdę dziwna. 