Schizotypia.
Moderator: moderatorzy
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 234
- Rejestracja: wt sty 08, 2019 7:15 pm
- Status: student
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: używam skype'a
Re: Schizotypia - czy byliście autystyczni?
@up czyli jesteś koprofilem?
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 234
- Rejestracja: wt sty 08, 2019 7:15 pm
- Status: student
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: używam skype'a
Re: Schizotypia - czy byliście autystyczni?
bardzo ciekawe
byłeś kiedykolwiek normalny seksualnie czy od zawsze koprofilia?
byłeś kiedykolwiek normalny seksualnie czy od zawsze koprofilia?
Re: Schizotypia - czy byliście autystyczni?
Od zawsze! Już w wieku 3 - 4 lat było tego rodzaju zainteresowanie. To nie jedyny mój fetysz, mam też drugi, słabszy i też niemiły. On też był obecny w młodym wieku, np. ok. 6 r. ż. W zasadzie to nie jest sama czy czysta koprofilia. Na szczęście nie było chęci jedzenia stolca czy smarowania nim brzucha, nóg, pleców, rąk, twarzy.
A wiesz, dlaczego g%*#o może być tak silnym bodźcem seksualnym? Domyślasz się, jaka cecha mogłaby sprawić, żeby nie było ono atrakcyjne?
Widzę w swojej parafilii coś w rodzaju myślenia magicznego. Uważam, że to sadystyczne w pewnym sensie też, raczej NIE masochistyczne.
A wiesz, dlaczego g%*#o może być tak silnym bodźcem seksualnym? Domyślasz się, jaka cecha mogłaby sprawić, żeby nie było ono atrakcyjne?
Widzę w swojej parafilii coś w rodzaju myślenia magicznego. Uważam, że to sadystyczne w pewnym sensie też, raczej NIE masochistyczne.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 234
- Rejestracja: wt sty 08, 2019 7:15 pm
- Status: student
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: używam skype'a
Re: Schizotypia - czy byliście autystyczni?
"A wiesz, dlaczego g%*#o może być tak silnym bodźcem seksualnym?"
bo to tabu?
bo to tabu?
Re: Schizotypia - czy byliście autystyczni?
Nie wiem, czy tabu ma coś z tym wspólnego. Jeżeli tak, to moja psychika wpadła na pomysł, że aby zapobiegać koprofilii, należy oswajać dzieci od małego z g&!$#m, np. pokazując mu kupkające kobiety i mężczyzn, dawać g$%!a do powąchania itd. Z drugiej strony fetysz stóp jest chyba bardziej popularny od koprofilii, a stopy tak dużym tabu nie są jak g&#%o.
Re: Schizotypia - czy byliście autystyczni?
Fetyszyści stóp zazwyczaj zatrudniają się w sklepach obuwniczych. Możesz spróbować zatrudnić się przy kanalizacjach, oczyszczaniu ścieków lub jako hydraulik, będziesz w swoim żywiole, nasycisz się i ci przejdzie. Klin klinem jak to się mówi. Jako dziecko prawdopodobnie niezwykle nudziłeś się, że takie bzdury ci do głowy wlazły i nadal chyba nie masz zbyt wiele do roboty.
Re: Schizotypia - czy byliście autystyczni?
Przyznaję, że bałbym się pracować w wymienionych we wcześniejszych postach zawodach, na hydraulika ewidentnie się nie nadaję, bo trzeba mieć dobre zdolności techniczne, praktyczne, a ja zdaję się mieć coś w rodzaju upośledzenia zdolności niewerbalnego uczenia się obniżającego zdolności wizualno-przestrzenno-motoryczne. Dodam też, że podnieca mnie jedynie obrzydliwość z ciała ATRAKCYJNEJ kobiety, jeżeli kobieta jest nieładna lub obrzydliwość wyszła z męskiego ciała, wtedy podniecenia nie ma i kontakt z tym powoduje u mnie cierpienie związane z odczuwaniem smrodu bez przyjemności seksualnej.
Nie przypominam też sobie, abym kiedykolwiek miał potrzebę posiadania znajomych czy przyjaciół. W moim świecie było mi dobrze. Koszmarów mogłem nigdy nie mieć.
Nie przypominam też sobie, abym kiedykolwiek miał potrzebę posiadania znajomych czy przyjaciół. W moim świecie było mi dobrze. Koszmarów mogłem nigdy nie mieć.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 234
- Rejestracja: wt sty 08, 2019 7:15 pm
- Status: student
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: używam skype'a
Re: Schizotypia - czy byliście autystyczni?
@up no jak masz aspergera to zapewnie i dyspraksje
Re: Schizotypia - czy byliście autystyczni?
Dyspraksja nie jest taka duża. W siatkówce byłem bardzo słaby, praktycznie w ogóle nie umiałem grać w tę grę. Sznurować buty nauczyłem się w wieku ok. 8 lat, w drugiej klasie szkoły podstawowej. Mimo tego całkiem szybko (chyba nawet wcześniej od rodzeństwa (zwłaszcza brat ma bardziej "typową" psychikę ode mnie)) nauczyłem się jeździć na rowerze dwukołowym, zanim skończyłem 6 rok życia. A może i jeszcze wcześniej. Na WF-ie chyba dobrze robiłem przewroty, mogłem to nawet lubić, ale stania na rękach czy na głowie w ogóle nie umiałem robić, gwiazdy chyba także nie potrafiłem wykonać. Pamiętam, że pewnego dnia chyba wszystkie dzieci z klasy w szkole podstawowej wykonały pewne ćwiczenie związane z podciąganiem się czy czymś podobnym, a ja nie wykonałem go. Mimo tego miałem bardzo dobre oceny w szkole. Pamiętam też, że w pierwszej klasie SP wszystkie dzieci poza mną dostały piątki za surówkę (miałem czwórkę). Przypominam też sobie, że pewnego razu w I kl. SP dostałem trójkę z techniki (chyba za rakietę z papieru). Ponoć mówić nauczyłem się w 7 miesiącu życia (słowo), a chodzić w 13 mies., pół roku później. Wskazywałoby to bardziej na NVLD (upośledzenie zdolności pozawerbalnego uczenia się), a nie na zaburzenia ze spektrum autyzmu, gdzie dzieci mówią raczej późno, jeżeli w ogóle.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 234
- Rejestracja: wt sty 08, 2019 7:15 pm
- Status: student
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: używam skype'a
Re: Schizotypia - czy byliście autystyczni?
@up a dysgrafia?
- Słonecznik1
- bywalec
- Posty: 7105
- Rejestracja: czw sie 16, 2012 9:13 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Schizotypia - czy byliście autystyczni?
przecież to Urban jest ...
- Słonecznik1
- bywalec
- Posty: 7105
- Rejestracja: czw sie 16, 2012 9:13 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Schizotypia - czy byliście autystyczni?
sorka ,nie do wiary
Re: Schizotypia - czy byliście autystyczni?
Nawet gdy dziecko jest niezwykle zdolne, a rodzice zadbają by mu podciąć skrzydła cały potencjał zostaje zaprzepaszczony. Wina rodziców. Choć mogą mieć swoje powody na nieudolność lub zaniedbanie, nie należy ich zbyt surowo oceniać. Warto umieć wybaczać choć to jest akurat niezwykle trudne.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 234
- Rejestracja: wt sty 08, 2019 7:15 pm
- Status: student
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: używam skype'a
Re: Schizotypia - czy byliście autystyczni?
@up co to ma wspólnego ze schizotypią?
Re: Schizotypia - czy byliście autystyczni?
Wspólnego ma to, że często rodzice są odpowiedzialni za przyszło problemy swoich dzieci, w tym schizotypię. Warto to rozpatrzeć od tej strony, można dzięki temu dojść do cennych wniosków. A gdy pozna się przyczynę stanu rzeczy łatwiej wyleczyć skutek.
Re: Schizotypia - czy byliście autystyczni?
Schizotypia mi się kojarzy z jakąś dziwacznością.
Czy sądzisz, że rodzice wychowaniem mogliby wpoić w kimś dziwaczność postrzegania, wyrażania się?
Czy sądzisz, że rodzice wychowaniem mogliby wpoić w kimś dziwaczność postrzegania, wyrażania się?
Re: Schizotypia - czy byliście autystyczni?
Dokładnie tak. Dziecko nawet jak jeszcze nie mówi potrafi wyczuwać nastawienie rodzica. Nawet w brzuchu matki może czuć myśli, emocje i złe intencje. Może urodzić się chore, ułomne lub z poważnymi problemami gdy na przykład było nie chciane od początku, gdy podczas ciąży matka rozmyślała o morderstwie czyli nad aborcją. To są udowodnione fakty.
Re: Schizotypia - czy byliście autystyczni?
A co dopiero dorastające dziecko lub nastolatek. Czasem rodzice bardzo krzywdzą swoje dzieci siłą rzeczy. Bardzo zła jest nadopiekuńczość, ale zabójcza jest też obojętność, chłód i zaniedbanie. A wszystko ma swoje źródło w patologii.