Dobrze mówi Marilyn Manson

duchowość, etyka, religia

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Dobrze mówi Marilyn Manson

Post autor: cezary123 »

Kamil Kończak pisze:Nie wiem - dla mnie nicość nie istnieje.
Istoty są metafizycznie oddzielone na takim poziomie, że nawet, jeżeli ktoś jako "ja" istnieje, ktoś inny może zupełnie nie istnieć. I na odwrót.
A nicość też wcale nie musi istnieć, aby komuś z nas całkowicie szkodziła.
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Dobrze mówi Marilyn Manson

Post autor: Kamil Kończak »

Nie rozumiem tego co piszesz...
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
unreal
zaufany użytkownik
Posty: 4768
Rejestracja: sob cze 28, 2014 11:34 pm

Re: Dobrze mówi Marilyn Manson

Post autor: unreal »

Kamil Kończak pisze: nie sądzę aby Manson wyznawał jakiegoś satana
"Artysta jest honorowym kapłanem Kościoła Szatana, największej organizacji satanistycznej na świecie. Nie praktykuje jednak, ani nie pełni swej funkcji, uznając przyznane mu stanowisko za oznakę szacunku ze strony założyciela Antona Szandora LaVeya." za Wiki
Kamil, Ty uznajesz, że chrześcijańskie zabobony to KK i spaczona wizja Boga i zbawienia.
Spróbuj odrzucić to, co najpełniej (wg mnie) oddaje ducha chrześcijaństwa - Kazanie na Górze, przykazanie miłości i teraz zobacz, o czym mówi Manson.
LaDopamina
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Dobrze mówi Marilyn Manson

Post autor: Kamil Kończak »

unreal pisze:

Spróbuj odrzucić to, co najpełniej (wg mnie) oddaje ducha chrześcijaństwa - Kazanie na Górze, przykazanie miłości i teraz zobacz, o czym mówi Manson.
Kazanie Jezusa na Górze najpełniej oddaje ducha nauk Jezusa - i kiedy je odrzucam widzę historię Watykanu bo to ich zaprzeczenie. Jezus w Kazaniu na Górze nigdzie nie mówi o etyce opartej o złe moce, złe duchy - mówi co zrobić aby dążyć do Boga, do światła - podkreśla ten doskonały wymiar.

Gdzie indziej (chociaż bardzo niewiele) mówi o Księciu tego świata - a jaka jest jego prawdziwa rola, wyjaśniłem wcześniej i w innych wątkach.

Kazanie Jezusa na Górze ma więcej wspólnego z traktatem na temat ludzkiego ego, osobowości i jej oczyszczenia z wszelkich brudów "Cisi i pokornego serca". Pokora czyli przeciwieństwo egotyzmu.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
unreal
zaufany użytkownik
Posty: 4768
Rejestracja: sob cze 28, 2014 11:34 pm

Re: Dobrze mówi Marilyn Manson

Post autor: unreal »

Skup się na czystych naukach chrześcijaństwa, bez nadbudowy w postaci organizacji, nawet bez kościołów wczesnochrześcijańskich, sprzed I soboru nicejskiego.
Manson, jako członek organizacji LaVeya, zna inna wersję Kazania:
1 Niech będą błogosławieni silni, albowiem do nich należeć będzie ziemia - niech będą przeklęci słabi, albowiem odziedziczą jarzmo!
2 Niech będą błogosławieni potężni, albowiem inni oddadzą im cześć - niech będą przeklęci maluczcy, ponieważ zostaną wymazani z pamięci!
3 Niech będą błogosławieni śmiali, albowiem staną się panami świata - niech będą przeklęci cnotliwie pokorni, albowiem zostaną rozdeptani rozszczepionymi kopytami!
itp.
Nadal uważasz, że dobrze mówi?
LaDopamina
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Dobrze mówi Marilyn Manson

Post autor: Kamil Kończak »

unreal pisze:
1 Niech będą błogosławieni silni, albowiem do nich należeć będzie ziemia - niech będą przeklęci słabi, albowiem odziedziczą jarzmo!
2 Niech będą błogosławieni potężni, albowiem inni oddadzą im cześć - niech będą przeklęci maluczcy, ponieważ zostaną wymazani z pamięci!
3 Niech będą błogosławieni śmiali, albowiem staną się panami świata - niech będą przeklęci cnotliwie pokorni, albowiem zostaną rozdeptani rozszczepionymi kopytami!
itp.
Nadal uważasz, że dobrze mówi?
Nie - nie uważam, że dobrze mówi ale przez wieki działalności Watykanu - można dojść do takich właśnie wniosków, bo Watykan w praktyce utożsamia wszystkie teksty Laveya. Lavey przynajmniej był bardziej uczciwy i szczery a Watykan w praktyce realizuje to samo a robi parawan z nauk Jezusa.

Czyste nauki Jezusa istniały jak na mój gust dosyć krótko więc nie ma sensu o nich pisać. Historia Watykanu i jego działalność jest największą przyczyną tego, że można zwątpić w istnienie Boga.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Dobrze mówi Marilyn Manson

Post autor: cezary123 »

Kamil Kończak pisze:Nie rozumiem tego co piszesz...
O naiwności wierzących w reinkarnację lub w pełną łączność z drugim człowiekiem. Niestety jesteśmy osamotnieni ontologicznie w najbardziej okrutny sposób. Mamy swoją drogę do śmierci niepoznawalną przez nikogo. Nie jesteśmy też w stanie pomóc nikomu z tych miliardów powtórzeń nas.
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Dobrze mówi Marilyn Manson

Post autor: Kamil Kończak »

Skąd wiesz jacy jesteśmy? Nie wiesz.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Dobrze mówi Marilyn Manson

Post autor: cezary123 »

Kamil Kończak pisze:Skąd wiesz jacy jesteśmy? Nie wiesz.
Oby tak nie było.
Ma to też swoje konsekwencje w postępowaniu. Jeżeli nie ma wyższej odpłaty dla człowieka za żaden czyn, zły czy dobry, jeżeli nigdy raz utracone kontakty nie odtworzą się, jeżeli wszystko nieodwracalnie przemija i nigdy się już nie odnajdzie z powodów wyższych, jeżeli ludzie rozproszą się jak targane wiatrem martwe kłębki puchu marnego, to jak postępować, żeby było dobrze?
I co z tym dalej, skoro wiadomo, że i tak na próżno?
Te bariery metafizyczne istnieją, tylko człowiek szuka wciąż innego świata, gdzie wszystko "powinno być" inaczej.
Awatar użytkownika
unreal
zaufany użytkownik
Posty: 4768
Rejestracja: sob cze 28, 2014 11:34 pm

Re: Dobrze mówi Marilyn Manson

Post autor: unreal »

cezary123 pisze: Jeżeli nie ma wyższej odpłaty dla człowieka za żaden czyn, zły czy dobry,(...) to jak postępować, żeby było dobrze?
To zależy, co znaczy "dobrze".
Jeżeli ktoś ma w sobie pokłady altruizmu albo tchórzostwa, to będzie postępować tak, aby przynajmniej nie robić zamieszania swoją osobą, tzn. w miarę bezkonfliktowo i bezpiecznie dotrzeć do grobu. I to będzie dobrze w ich pojęciu.
A inni potraktują ten świat jak poligon doświadczalny, na którym znajdują się po raz pierwszy i ostatni w życiu. Dla nich zrobienie z własnego życia eksperymentu będzie rzeczą dobrą i właściwą.
Jedni uznają, że jest coś takiego jak poczucie moralnego prawa, wrodzone człowiekowi, a inni wyśmieją taką koncepcję.
LaDopamina
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Dobrze mówi Marilyn Manson

Post autor: cezary123 »

unreal pisze:To zależy, co znaczy "dobrze".
Dla mnie znaczy trwale. Na tle tego chaosu, w którym ukrywają się i znikają skutecznie wszystkie najlepsze i najgorsze sprawy.
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Dobrze mówi Marilyn Manson

Post autor: Kamil Kończak »

Logicznie rzecz biorąc chrześcijanin wierzący w jedno życie nie powinien robić ze swojego życia eskperymentu, skoro czego na niego ewentualne wieczne piekło :) Powinien modlić się dniami i nocami - do Boga aby się nad nim ulitował - chrześcijańskie koncepcje są tak zagmatwane i niejednoznaczne - ilu księży tyle opinii i nauk - dlatego jest tyle odłamów i każdy rozumie pewne sprawy inaczej. Nie ma niestety bardziej chaotycznej religii.

Nie raz czytałem słowa księdza, którego pogląd na satana zgadza się z moim "zło to po prostu brak Boga" a nie jakiś satan. Ale to nie może sie stać powszechnym nauczaniem, bo by nie było na kogo zwalać i kim straszyć. Tak samo myślę, że praktycznie żaden ksiądz nie wierzy w żadne wieczne piekło - (myślę, że wielu nawet w Boga nie wierzy) ale pewne rzeczy nie zostaną skorygowane - ze względów politycznych.
Ostatnio zmieniony czw maja 28, 2015 6:20 pm przez Kamil Kończak, łącznie zmieniany 1 raz.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Dobrze mówi Marilyn Manson

Post autor: cezary123 »

Kamil Kończak pisze:Logicznie rzecz biorąc chrześcijanin wierzący w jedno życie nie powinien robić ze swojego życia eskperymentu, skoro czego na niego ewentualne wieczne piekło :)
A ateista?
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Dobrze mówi Marilyn Manson

Post autor: Kamil Kończak »

Ateista to człowiek, który częściej ma szersze horyzonty a ktoś kto ma szersze horyzonty ma większą świadomość pewnych spraw i nie żyje w religijnej ignorancji. Taka osoba na nikogo nie zwala, nie żyje w ułudzie, wierzy w rzeczy, które wg katolików zmieniają ich charakter np. komunia czy spowiedź jako odpuszczenie grzechów i oczyszczenie. Większa uczciwość wewnętrzna przekłada się na wyższą moralność.

Katolik za to jest często przestraszony i nieświadomy wielu spraw - bo jego religia zamiast poszerzać świadomość - ją zawęża a przestraszony człowiek to często człowiek agresywny i mający problemy z moralnością. Żyjący w religijnej ułudzie. Wystarczy poczytać teksty czołowych katolików - np. Terlikowskiego - agresja, jad, nienawiść, przestraszony wyraz twarzy - człowiek zakompleksiony ale rekompensujący sobie kompleksy poprzez ciągłe krucjaty jedynej słusznej wiary. I takich ludzi właśnie ściąga ta religia - o niskim poziomie świadomości - ale mogą schować się za parawan religii, która ohydnie dzieli świat na lepszych i gorszych - prawdziwych katolików i całą resztę, która błądzi. A kto najbardziej błądzi to widać jak na dłoni.



Wielu ludzi twierdzi, że nie wierzy w Boga ale uważa też, że jeśli Bóg jest, to na pewno nie ma nic wspólnego z chrześcijańskimi koncepcjami mściwego Boga pełnego nienawiści. Dla nich słusznie jeśli Bóg jest, to jest pełen miłości i tolerancji - więc słusznie wyczuwają, że w żaden sposób nie będzie ich sądził z wiary w niego i chodzenia do betonowej świątyni - bo to skrajnie małostkowe - ale z ich czynów.

Można też zauważyć, że katolicy stworzyli swojego Boga na podobieństwo swoich niskich cech, czyli zazdrość, nienawiść, buta, arogancja i wiele innych.
Ostatnio zmieniony czw maja 28, 2015 6:39 pm przez Kamil Kończak, łącznie zmieniany 1 raz.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Dobrze mówi Marilyn Manson

Post autor: cezary123 »

Kamil Kończak pisze:Ateista to człowiek, który częściej ma szersze horyzonty a ktoś kto ma szersze horyzonty ma większą świadomość pewnych spraw i nie żyje w religijnej ignorancji.
Jak wytłumaczy ateista ten najbardziej okrutny rodzaj oddzielenia metafizycznego istot? Przecież zmarli są tak od istnienia i od nas w tej chwili oddzieleni. My możemy też w każdej chwili stać się oddzieleni tak samo od jakiejś istniejącej sobie osoby żywej.
Brakiem Boga?
Ale przecież Bóg to i tak był dla niego byt niczego nie dodający ani nie ujmujący rzeczywistości jako byt fikcyjny.
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Dobrze mówi Marilyn Manson

Post autor: Kamil Kończak »

Zapytaj ateistów - A po co ma to wiedzieć i to tłumaczyć?


Myślę, że ateista jest bliżej Boga niż katolik bo żyje sprawami realnymi, tu i teraz a nie wiecznie teoretyzuje, nie żyje w religijnej ułudzie i fantazjami na temat życia pośmiertnego. Jeśli jest Bóg i wieczność to teoretyzowanie do niego nie zbliży ale praktyka życiowa i nasze czyny.

Ateista wyzbyty jest strachu, który gruntuje religia więc o wiele pełniej może wypełnić swoją życiową kartę swoimi czynami. Ateista to częściej stan rajas a katolik tamas - niestety. Ten pierwszy to człowiek większego czunu a ten drugi bierności, ignorancji i ułudy.

Rajas jest skierowanym na zewnątrz impulsem manifestacji, stawania się. Jest twórczym popędem, biegunem pozytywnym, siłą motoryczną – jest zatem dążeniem do budowania przyszłości. Porównuje się ją do gorąca w odróżnieniu od zimna, mężczyzny w odróżnieniu od kobiety, twórczego wzrostu i żywotności wiosny w odróżnieniu od wciągania i kumulowania energii na jesieni. Rajas jest mocą, która powoduje, że kosmos oscyluje pomiędzy ewolucją a inwolucją, tzn. manifestacją pojęć i form oraz ich recesją, cofaniem się i skupianiem do stanu nasiennego. Widocznymi efektami wpływu guny rajas u człowieka jest nieustanna aktywność, poprzez którą wyraża się twórczość, ambicja, popędy i żądze, pragnienia, gniew, skąpstwo, arogancja, egotyzm i egoizm, zawiść, zazdrość itp. Pod wpływem rajas człowiek staje się wściekle przywiązany do świata oraz popełnia wielką ilość karmy na bliższą i dalszą przyszłość, co sprawia, że musi cierpieć.

Tamas jest inercją, bezruchem, rozpadem, gniciem i ciemnością oraz chłonnością, podatnością i biernym spokojem. Jest to stan, w którym zachodzi gromadzenie wszystkiego i skupianie jako potencjał, na takiej samej zasadzie jak chowanie się, wycofywanie rośliny do korzeni i nasion w zimie. Jest negatywnym biegunem, ruchem dośrodkowym, przeszłością, katabolizmem, nocą, śmiercią i destrukcją, a więc całkowitym przeciwieństwem rajas. Tamas jest mocą, która ukrywa prawdziwą naturę rzeczy i powoduje, że wygląda ona inaczej niż w rzeczywistości. Wpływ tej guny u człowieka wyraża się ignorancją,
zmęczeniem, tępotą, roztargnieniem i głupotą. Kiedy tamas bierze górę nad rajas i sattvą, człowiek idzie spać lub trwa w tępej bezczynności. Tamas pozbawia człowieka właściwego osądu sytuacji, osób i rzeczy oraz nie pozwala w coś wierzyć z przekonaniem, a za to utrzymuje go w ciągłej niepewności i
wątpliwościach. Po tym, gdy tamas zasłoni prawdziwą naturę Jaźni, rajas wykorzystuje swoją wyrzutową moc do tworzenia różnych fantazji, z których składa się praktyczne życie nieoświeconego człowieka. Nawet sławni uczeni i filozofowie nie potrafią uchronić się przed hipnotycznym wpływem tamas, bo ta guna jest matką wszelkiej ułudy.
Ostatnio zmieniony czw maja 28, 2015 6:48 pm przez Kamil Kończak, łącznie zmieniany 1 raz.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
unreal
zaufany użytkownik
Posty: 4768
Rejestracja: sob cze 28, 2014 11:34 pm

Re: Dobrze mówi Marilyn Manson

Post autor: unreal »

Kamil Kończak pisze:Logicznie rzecz biorąc chrześcijanin wierzący w jedno życie nie powinien robić ze swojego życia eskperymentu, skoro czego na niego ewentualne wieczne piekło :)
Miało nie być żadnej odpłaty za czyny, a więc pominęłam pojęcie grzechu, kary, karmy. :? Więc eksperyment byłby jednorazowy i całkowicie bezkarny.
cezary123 pisze:Jak wytłumaczy ateista ten najbardziej okrutny rodzaj oddzielenia metafizycznego istot? Przecież zmarli są tak od istnienia i od nas w tej chwili oddzieleni. My możemy też w każdej chwili stać się oddzieleni tak samo od jakiejś istniejącej sobie osoby żywej.
Brakiem Boga?
Wytłumaczy to kosmicznym recyclingiem energii i materii.
LaDopamina
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Dobrze mówi Marilyn Manson

Post autor: Kamil Kończak »

unreal pisze:
Miało nie być żadnej odpłaty za czyny, a więc pominęłam pojęcie grzechu, kary, karmy. :? Więc eksperyment byłby jednorazowy i całkowicie bezkarny.
Hudal dusza, piekla nie ma ? :)
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
unreal
zaufany użytkownik
Posty: 4768
Rejestracja: sob cze 28, 2014 11:34 pm

Re: Dobrze mówi Marilyn Manson

Post autor: unreal »

A skąd wiesz, że jest?
Bo Jezus powiedział, bo Budda powiedział, bo Mahomet powiedział...?
LaDopamina
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Dobrze mówi Marilyn Manson

Post autor: Kamil Kończak »

Co jest ?


To, że dusza istnieje to wiem, bo doświadczyłem duszy poza ciałem. To, że istnieje Brahman, brama śmierci, krąg narodzin i śmierci, poprzez który nie przeciśnie się dusza pełna przywiązań też wiem, bo siła negatywna przyciągnęła mnie do tego "miejsca". I nie tylko mnie. Człowiek w tym miejscu tak bardzo boi się śmierci i tego, że zostanie zabrany z tego materialnego świata i ciała a jego strach jest wprost proporcjonalny do jego przywiązań do świata, bo to one rodzą strach przed śmiercią. Nie ma przywiązań - nie ma strachu przed śmiercią.
Ostatnio zmieniony czw maja 28, 2015 7:00 pm przez Kamil Kończak, łącznie zmieniany 2 razy.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
ODPOWIEDZ

Wróć do „filozofia”