Psychiatrzy to cwaniaczki ?

[oczytana]

Zaciekawiona tematem, polecam wam: w literaturze, czy w filmach można znaleźć też fajne przykłady, że nie są Ci psychiatrzy/psycholodzy/lekarze tacy źli. Np. książka Ryszard Fenigsen, "Przysięga Hipokratesa" dobra ksiązka, bo mówi nam czego możemy oczekiwać po naszych lekarzach i sami możemy być często zaskoczeni, że jednak nie robią nam na złe, ale to jest kwestia ich etyki. A dla leniwszych to polecam film "Doktor" z 1991 roku, pokazuje obraz lekarza, którego punkt widzenia zmienił się diametralnie na temat pacjentów, gdy znalazł się na ich miejscu. Polecam!

[Mniejuzniema]

x

[Zagubiona we mgle]

.

[moi]

Krysiaczek, nie rozumiem, dlaczego nie zrezygnowałaś z usług tego terapeuty. Przecież musiało Ci chyba przyjść do głowy, że to nie jest normalna sytuacja?

Pozdrawiam.m.

[Zagubiona we mgle]

.

[jakotako]

Dobry w wyłudzaniu łapówek to na pewno

[Mniejuzniema]

x

[Mniejuzniema]

x

[jakotako]

Podaj linka do tego opisu na Znany Lekarz.
Możesz sama ją tam opisać ale to trochę ryzyko bo powie, że to pomówienia.
To był mężczyzna czy kobieta ?

[Zagubiona we mgle]

.

[Mniejuzniema]

x

[Mniejuzniema]

x

[moi]

Myślę, że Salydus pisał o innej lekarce.

Pozdrawiam.m.

[milcząca czarna mery]

ja nigdy nie dałabym łapówki, zmieniłabym lekarza, gdyby mi coś sugerował, ale nigdy dotąd się tak nie stało. Przecież łapówkarstwo to przestępstwo, i przestępcą jest zarówno ten, kto bierze, jak i ten, kto daje.

[Mniejuzniema]

x

[milcząca czarna mery]

Myślę,że nalezy rozgraniczyc łapówki a łapówki. Ludzie chorzy, bardzo czesto sie obwiniaja za czyjeś np. wystepki. Uwazaja,że to właśnie oni sa winni. Ale psychiatra jest od tego,żeby pacjenta od tego odwiódł,ze kazdy powinien ponosic kare za swoje winy. Gdybym była zdrowa nigdy bym nie dała nikomu łapówki.

Niestety ale ja nie bardzo widzę różnicę między łapówką a łapówką. Dla mnie to jedno wielkie zło, uważam, że człowiek naprawdę bardzo chory i potrzebujący pomocy dostanie tę pomoc bez łapówki danej psychiatrze, a tym bardziej na tyle nie ogarnia on rzeczywistości, że nawet nie wpadnie na ten pomysł, by dać łapówkę (lekarzowi psychiatrze!). Nie uważam, że poczucie bycia winnym jest usprawiedliwieniem dla przestępstwa.

Zobacz przeciez tak wazna sprawa jest organizacja Pana Owsiaka i tutaj tez mozna porównac z łapownictwem, wrecz żebraniem. A sami idziemy i chcemy pomóc. Na takie rzeczy powinno panstwo miec pieniądze, a nie pewna osoba załozyła kiedyś Fundacje Pomocy i w tym przypadku tez nalezałoby ukarac wszystkich dających i biorących????

Nie dostrzegam analogii między wielką orkiestrą świątecznej pomocy a łapówkarstwem. Działalność Owsiaka jest to jak najbardziej legalna, zarejestrowana działalność i nigdy nie ośmieliłabym się jej porównać z przestępstwem jakim są łapówki.

[Mniejuzniema]

x

[milcząca czarna mery]

Widzę Milcząca czarna Mery, ze cos się nie rozumiemy. Może się sie wysłowiłam...
Dla mnie łapówka to jest za coś kiedy chce osiągnąc pewien cel, a Ty zebrałas wszystko do jednego worka. Tak jak ja postepowałm to nie była łapówka , poniewaz nie miałam w tym żadnego celu. Zwyczajnie tak rozumiałam, czułam więc tak czyniłam. Wiem że z mojej choroby nikt mnie nie wyleczy, nawet gdybym stawała na głowie. Jeszcze jedno .Jezeli ktos ma płacone za prowadzenie terapii, nie powinien pacjenta mobilizowac do przynoszenia niczego. Tak usłyszałam od pani u której szukałam pomocy i zaproponowała mi innego lekarza. Oczywiście nie podawałam nazwy PZP ani nazwy lekarza.

ja przecież nie pisałam niczego o Tobie, pisałam jedynie, że jestem przeciwna wszelkie korupcji, ponieważ są to działania nieuczciwe wobec innych pacjentów i wobec państwa. poza tym, gdy sprawa wychodzi na jaw, karany jest zarówno ten, kto bierze, jak i ten, kto daje łapówkę.

[Mniejuzniema]

x

[Zagubiona we mgle]

.