Forum - Schizofrenia

Chce, zeby marzenia sie nigdy nie skonczyly.

jeść batoniki, czipsy przepijać je sprajtem und grać na PC do później starości.

Boję się marzyć... Tak bardzo bolą rozczarowania... Kiedyś miałam marzenie żeby dostać stałą umowę o pracę no i to marzenie się spełniło a teraz chcę mieć mniej stresującą pracę...albo wygrać w lotto i już nie musieć pracować do końca życia. Jakbym się nudziła mogłabym zatrudnić się w jakimś fajnym miejscu na pół etatu.
Marzą mi się też wakacje nad jakimś ciepłym morzem. Tylko z kim miałabym tam pojechać?

Chcę dobrze funkcjonować na lekach, a w przyszłości zejść z 300 do 200 mg Amisan.

Marzę o pozbyciu się do końca napadów panicznego lęku i natrętnych myśli.

Być gołym i wesołym.

chce skonczyc studia i znalesc prace, ktora mnie bedzie satysfakcjonawala.
I jeszcze zeby mi kiedys zmniejszyli troche dawke lekow.

Ja podobnie jak sophie - chciałabym skończyć odpowiednią szkołę i pracować w zawodzie, który sprawiałby mi satysfakcję.

chcę być wolna, wtedy będę szczęśliwa

Skoczyć ze spadochronem.

Petruccio pisze:Skoczyć ze spadochronem.

to jest jedno z moich marzeń. Ale nie mogę

No to chociaż lot awionetką, jeżeli jeszcze nie próbowałeś :-) Ja leciałem Antonowem i mam nadzieję, że polecę jeszcze czymś mniejszym, bo im mniejszy samolot, tym lepiej :-)

No nie powiem, ja też bym sobie chciała skoczyć ze spadochronu, taka wolność fizyczna to musi być niesamowite przeżycie, mój tata skakał, ale nie przeżywa tego jakoś zbyt mocno, hehe, chyba już zapomniał jakie to wrażenie.

Chcę mieć własnego konia.

Mustanga, Arapa, czy kucyka pony?

Żadnego z wyżej wymienionych.

Marzę o tym, że dzięki mniejszej dawce solianu, pozbędę się niepokoju i lęków, które on u mnie wywołuje.

Marzę też, że nadal będę mogła czytać... Pomału wraca mi ta umiejętność, wcześniej nie nadążałam za fabułą.

Poza tym marzę, że będę w takim stanie, że jasno będę mogła stwierdzić, że jestem w pełnej remisji... Na razie w niej mi przeszkadzają natrętne myśli i napady panicznego lęku.

Marzę o wycieczce z ludźmi z ŚDS...

Marzę, żeby odwiedzić rodzinę pod Krakowem, ale narazie zdrowie mi nie pozwala.

marzem o banie.

Te marzenie możesz samemu sobie spełnić. Wpisz jakiś losowy ciąg znaków w notatniku. Następnie wpisz go jako nowe hasło. Potem skasuj to co napisałeś w notatniku. Masz bana własno ręcznego, już nie możesz się zalogować bo nie znasz hasła.

A jeśli na serio chcesz usunąć konto to możesz po prostu z niego nie korzystać. Jeśli na Twoją decyzje ma wpływ jakaś utarczka słowna z innym użytkownikiem forum to wiedz, że każdy, ja także miał już po kilka takich z różnymi osobami i wcale sie tym nie przejmuje i pisze dalej. Nie sposób by wszyscy się z nami zgadzali, to nie możliwe.

Moje marzenie to żyć normalnie.