[SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
Moderator: moderatorzy
Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
A to nie mam co się martwić.. skoro to takie powszednie, dziękuję za wasze odpowiedzi ... buziak :*
Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
ja mam ostatnio klopoty ze snem,dlugo nie moge zasnac i budze sie bardzo wczesnie,juz mnie to meczy,marze by sie wyspac
Nie tak łatwo jest rzecz: chcę być człowiekiem..
Zycie nie czeka na nikogo.
Zycie nie czeka na nikogo.
- antygratis
- zaufany użytkownik
- Posty: 8405
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
- Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
- płeć: mężczyzna
Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
Ja nie wiem czy mam. Na olanzapinie nie miałem i na kwetiapinie też nie mam. Nie wiem czy brałaś. Może spróbuj poprosić lekarza o jakąś nawet niewielką dawkę (mnie na początku 25mg kwetiapiny ścinało i musiałem odespać) na sen.
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
olanzapine bede brala od poniedzialku mam nadzieje ze bede juz spala,brakuje mi snu,czuje sie zmeczona
Nie tak łatwo jest rzecz: chcę być człowiekiem..
Zycie nie czeka na nikogo.
Zycie nie czeka na nikogo.
- antygratis
- zaufany użytkownik
- Posty: 8405
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
- Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
- płeć: mężczyzna
Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
A jeszcze nie brałaś olanzapiny? U mnie wyglądało to tak, że brałem Zolafren i co dziwne - nie zamulał mnie w ogóle, ale jak się kładłem z zamiarem zaśnięcia, zasypiałem natychmiastowo i cięęęęężko się było wybudzić (zdarzało mi się wstawać o 17
) i niestety trochę pobudzał apetyt. Z kolei Ketrel - po zażyciu (obecnie 200mg) wciąż zamula mnie strasznie, mam muła, pustkę w głowie i niepamięć i muszę się położyć i zasnąć, ale wybudzić jest mi się znacznie łatwiej i czuje się całkiem ok; ma lepsze moim zdaniem działanie p.lękowe i antydepresyjne niż Zolafren, ale to może być też wynik antydepresantu.

Ostatnio zmieniony pt lis 18, 2011 7:21 pm przez antygratis, łącznie zmieniany 1 raz.
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
bralam zolafren ale to bylo w czerwcu,nie pamietam jak sie czulam po nim,pod koniec czerwca wyladowalam w szpitalu a tam zmienili calkiem leczenie
Nie tak łatwo jest rzecz: chcę być człowiekiem..
Zycie nie czeka na nikogo.
Zycie nie czeka na nikogo.
- antygratis
- zaufany użytkownik
- Posty: 8405
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
- Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
- płeć: mężczyzna
Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
Bądź dobrej myśli. Olanzapina to słynny usypiacz. 

Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
No mam taka nadzieje,ze w koncu sie wyspie 

Nie tak łatwo jest rzecz: chcę być człowiekiem..
Zycie nie czeka na nikogo.
Zycie nie czeka na nikogo.
-
- bywalec
- Posty: 213
- Rejestracja: pt lip 02, 2010 5:45 pm
- Lokalizacja: In The Arms Of The Astral World
- Kontakt:
Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
A ja nie śpię nawet i po kilka dni, nie pomagają żadne proszki... kilka dni jak zaczynam brać nowe, to pomagają i jest ok, ale max po tygodniu cowieczornego łykania mój organizm przyzwyczaja się do nich i koło się zamyka. Masakra, ja po prostu już nie funkcjonuję 

Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
Ja nie śpię od początku choroby tj. 2,5 roku. Jestem wykończona. Żadne leki mi nie pomagają. Nikt mi ws to nie wierzy. Jeden z lekarzy mi powiedział, że to niemożliwe, bo gdybym nie spała tobym nieżyła. A ja żyję!
Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
Ja wiem, że to jest możliwe tak długo nie spać, bo sam nie spałem jeszcze dłużej, bo ok. 5 lat. Mi też gadali, że to jest niemożliwe. Ale jednak.

Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
Jak sobie poradziłeś z tym brakiem snu? Bierzesz jakieś leki?
Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
Wiem, że można żyć prawie nie śpiąc, ale to jest koszmar.bflo42 pisze:Ja nie śpię od początku choroby tj. 2,5 roku. Jestem wykończona. Żadne leki mi nie pomagają. Nikt mi ws to nie wierzy. Jeden z lekarzy mi powiedział, że to niemożliwe, bo gdybym nie spała tobym nieżyła. A ja żyję!
U mojej mamy to główny problem, żadne leki nie pomagają i też lekarze nie wierzą.
A ona nie śpi tygodniami, wstaje w nocy co kilka minut i się męczy, w dzień jest słaba nie do życia, a najgorsze są te omamy i urojenia, które ją prześladują.
Jeśli zdarzają jej się noce, kiedy prześpi 3-4 godź. wtedy wszystko mija, jest spokojna i zrównoważona.
Najgorsza jest ta niemożność dobrania odpowiedniego leku.
Najlepszy okazał się estazolam i na nim jakoś "nędznie" funkcjonuje.
Współczuję wszystkim cierpiącym na bezsenność, wiem jaki to problem.
Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
Długo nie spałem pomimo brania bardzo dużych dawek leków, od których mdlałem. Całkowita bezsenność jakoś sama przeszła z biegiem miesięcy, lat. Wraz ze zmienionym rozpoznaniem po pierwszej psychozie na schizofrenię paranoidalną (wcześniej sch. katatoniczna, sch. rezydualna, zaburzenia lękowo-depresyjne) leki zaczęły na mnie w pewnym stopniu działać i tak powoli ta bezsenność staje się coraz mniejsza, choć cały czas jest ciężko.bflo42 pisze:Jak sobie poradziłeś z tym brakiem snu? Bierzesz jakieś leki?

Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
ja biore olaznzapine (zolafren20 mg)zasypiam normalnie tylko budze sie po kilka razy w nocy i przewaznie ide zapalic wtedy nie wiem dlaczego sie budze czy organizm potrzebuje nikotyny czy mam jakies zaburzenie snu ale ostatnio mimo tego ze wstaje w nocy wysypiam sie i spie do 10,9 rano
alteri vivas oportet, si vis tibi vivere- musisz żyć dla innych, jeśli chcesz żyć z pożytkiem dla siebie
Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
też biorę zolafren 20mg na noc i mam to samo co tyEndriu pisze:ja biore olaznzapine (zolafren20 mg)zasypiam normalnie tylko budze sie po kilka razy w nocy i przewaznie ide zapalic wtedy nie wiem dlaczego sie budze czy organizm potrzebuje nikotyny czy mam jakies zaburzenie snu ale ostatnio mimo tego ze wstaje w nocy wysypiam sie i spie do 10,9 rano
Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
Ja śpię po 3-4 godziny, przy tym jeszcze mam bardzo płytki sen. Biorę ranperidon (rispolept), ale on nic nie usypia. Lekarz zapisał mi ostatnio dodatkowo olanzapinę, ale z tego względu, że jestem dopiero w trakcie załatwiania sobie ubezpieczenia z mopsu, leków nie wykupiłam bo okazały się za drogie, i jestem tylko na tym ranperidonie.
Człowiek ma żal do człowieka, a życie jak osioł ucieka.
Pain makes people change.
Zobaczysz, jeszcze przejdę Ci dzisiaj przez myśl.
Pain makes people change.
Zobaczysz, jeszcze przejdę Ci dzisiaj przez myśl.
Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
nie chcę spać między 22gą a 3cią w nocy bo wtedy zawszę jak śpię śnią mi się okropne koszmary. lekarka dała mi na sen promazine. ale ona mi nie pomaga i ciągle w nocy nie śpią
Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
Mnie też kiedyś lekarz przepisał na sen Promazynę i nic nie pomogła, zupełnie jakbym jej nie brała.
Człowiek ma żal do człowieka, a życie jak osioł ucieka.
Pain makes people change.
Zobaczysz, jeszcze przejdę Ci dzisiaj przez myśl.
Pain makes people change.
Zobaczysz, jeszcze przejdę Ci dzisiaj przez myśl.