Gdzie pracujecie ??

[Feniks303]

To forum jest niereprezentatywne. Znajdują się na nim intensywnie piszące osoby, które na co dzień albo pracują albo studiują lub to i to, do tego jeszcze mają rodziny: mężów, żony, dzieci. Próbują wmówić, że jeśli tylko się chce, to można. Kto nie może, to znaczy tylko, że leń.

odchylenie standardowe zakłada że nie musisz zaliczać się do grupy reprezentatywnej forum

Rzekłeś

...a co większość jest podstawiona żebyś mógł ją oświecić pesymizmem??

[redaktor]

Dziś byłem w Urzędzie Pracy i zarejestrowałem się jako osoba poszukująca pracy. Pożyjemy, zobaczymy...

[y_ennefer]

Ja pracuję jako programista na etacie.

[Ralf]

Ja pracuję jako programista na etacie.

To pewnie sporo zarabiasz...

Ja pacuje w call center

[y_ennefer]

Tak, nie narzekam W sumie mam dużo szczęścia, że mam takie dobre i długie remisje.

A Ty chyba niedawno pytałeś o Empik czyli wnioskuję, że jakoś niedawno zacząłeś pracę w Call Center? Jak Ci idzie? Jak Ci się podoba? Mnie by to strasznie stresowało. Podziwiam.

[Ralf]

Tak, nie narzekam W sumie mam dużo szczęścia, że mam takie dobre i długie remisje.

A Ty chyba niedawno pytałeś o Empik czyli wnioskuję, że jakoś niedawno zacząłeś pracę w Call Center? Jak Ci idzie? Jak Ci się podoba? Mnie by to strasznie stresowało. Podziwiam.

W call center pracuje juz ponad 4 lata. Ale w niepelnym wymiarze godzin, tak srednio wychodzi to na pol etatu.

Teraz za 2 tygodnie prawdopodobnie zaczne prace w Empiku jako doradca klienta ))

[y_ennefer]

Aaa, rozumiem.

To fajnie, życzę powodzenia. Na pewno sobie poradzisz. Ja w obecnej pracy jestem prawie 14 miesięcy. Ale ja mam krótki udokumentowany staż pracy, ok. 3 lat, więc nie jest to zły wynik. Umowę mam na stałe, z własnej woli nigdzie się nie wybieram

[Pamal]

Zazdrość jest brzydkim uczuciem. Ale po powrocie zakładam sobie dwa konta jedno do pracy, drugie do hobby i ruszam z poszukiwaniami pełną parą.

[Ralf]

Aaa, rozumiem.

To fajnie, życzę powodzenia. Na pewno sobie poradzisz. Ja w obecnej pracy jestem prawie 14 miesięcy. Ale ja mam krótki udokumentowany staż pracy, ok. 3 lat, więc nie jest to zły wynik. Umowę mam na stałe, z własnej woli nigdzie się nie wybieram

A generalnie jak funkcjonujesz?
Bierzesz jakies leki? Jestes zdrowa?
Masz rodzine?

[y_ennefer]

Leki biorę. Od listopada 2010 do stycznia 2011 odstawiałam Zalastę po 7 latach remisji, pod kontrolą lekarki (ostatnie 3 lata przed odstawieniem jechałam na 5mg). Niestety zaczęłam się sypać już na 2.5 mg, szybka mania, potem psychoza i pierwszy szpital (8 tygodni, pierwszą psychozę leczyłam ambulatoryjnie). Inna sprawa, że na pewno nie bez znaczenia było to, że był to beznadziejny okres na odstawianie z powodu, że tak się wyrażę, okoliczności życiowych. Remisja od początku maja 2011, od początku maja 2012 biorę 2,5 mg Zalasty, aktualnie z Wellbutrinem 150mg. Paradoksalnie nic się nie dzieje, choć zdecydowanie powinno

Poza tym po pierwszej psychozie dokończyłam studia, od końca studiów pracuję w takim zawodzie, jaki sobie wybrałam, choć początki były ciężkie, bo nie miałam doświadczenia (podczas studiów nie pracowałam).

Rodziny nie mam, za sobą dwa wieloletnie związki, jeden zakończyłam z głupoty, w drugim powielałam schematy z domu, na szczęście rozeszliśmy się przed ślubem. Ogólnie dosyć "zdrowo" żyję - praca, dom, znajomi, pasje. W tym momencie nawet mi specjalnie nie przeszkadza, że będę chora do końca życia.

Poza leczeniem farmakologicznym chodzę na psychoterapię. Dzięki niej wyszłam z syndromu DDA.

A jak u Ciebie? Jeśli masz siłę na 2 prace to chyba nie jest najgorzej?

Aaa, i nie mam na szczęście manii, choć można by było wysnuć takie wnioski na podstawie tego posta

[Ralf]

U mnie ok. Biore solian i fluoksetyne. Ale juz w malych dawkach. Teraz raczej nie mam juz f 20 tylko f 20.5

Generalnie jest dobrze. Sluchaj bedziesz w ten weekend w Gdansku na zlocie z forum? Moglibysmy sie poznac na zywo. Ja jade. A jak nie to moze jakos po niedzieli bysmy sie spotkali na kawe??? Wiesz... mam deficyt znajomych a z kobietami jakos dobrze przewaznie mi sie rozmawia... Takze przemysl, chetnie sie spotkam

[Larisuna]

.

[Kid17]

Ja pracuje jako tester oprogramowan komputerowych! Duzo mnie kosztowalo dojscie do tej pracy ale bylo warto i mozna byc chorym i pracowac-wazne zeby wierzyc w swoje sily i dazyc do celu-choc to nie latwe, ale bardzo sie oplaca!!!

[Ralf]

Ja pracuje jako tester oprogramowan komputerowych! Duzo mnie kosztowalo dojscie do tej pracy ale bylo warto i mozna byc chorym i pracowac-wazne zeby wierzyc w swoje sily i dazyc do celu-choc to nie latwe, ale bardzo sie oplaca!!!

Jakie programy testujesz i jak to sie robi? - ciekawy jestem.

[Spokojny80]

Ja niepracuje,jestem studentem i staram się o rentę.

[cezary123]

I słusznie.
Ale na rencie też można pracować i rozwijać się zawodowo.

[eN]

Po co? Renta jest po to, żeby inni na nas pracowali.

[y_ennefer]

Podziwiam ludzi, którzy są w stanie utrzymać się z renty.

[ashgar]

Ja na chwilę obecną pracuję jako serwisant sprzętu sportowego. Ale nie wiem ile jeszcze podołam, coraz gorzej i trudniej mi pracować...

[cezary123]

Po co? Renta jest po to, żeby inni na nas pracowali.

Nie. Właścicielem firmy jest się po to, żeby inni na nas pracowali.
Uczciwy rencista wiecej daje społeczenstwu niż bierze. Nawet jeżeli jest to modlitwa za wszystkich. Odwrotnie niż właściciel wyzyskujący wielu prostych ludzi i dorabiający się na nich majątku.