Chora Żona

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Trener
bywalec
Posty: 398
Rejestracja: ndz wrz 25, 2022 2:16 am
Status: F41.2
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Michałów

Re: Chora Żona

Post autor: Trener »

Smutny_Kapturek pisze: czw lut 29, 2024 9:43 am @Swine

straszne ale jednocześnie ciekawe co napisałeś, że jeszcze żyje tym światem, trochę tak jest jak patrzę na to z boku


@Schibi

przeglądam forum, i dowiedziałem się na temat samej choroby,stadiów,epizodów,przeżyć dużo więcej niż myślałem że się dowiem, jest to bardzo pomocne, dla mnie kogoś kto nie ma diagnozy i jest "zdrowy". Sama idea forum jest naprawdę fajna, wymiana doświadczeniami, pytaniami, i otrzymywaniem od tej społeczności wsparcia i dobrego słowa, jest to bardzo ważne w mojej ocenie

@Pamal

dziękujemy :)


ostatnio żona jakby się odblokowała, zaczeliśmy rozmawiać szczerze na temat tego co się z nią działo w epizodzie, opowiedziała mi trochę o swoich przeżyciach i tego co ją spotykało w jej urojeniach, myślę że przełamała swój lęk i brak zaufania do mnie właśnie oopwiedzienie mi o tym, ja też jakby jestem spokojniejszy i pozwalam sobie na więcej w rozmowach z nią na temat jak to wszystko wyglądało z mojej perspektywy. Wygląda to trochę tak jakby złapała dystans do swoich osądów i wierzeń, tak gdyby staneła z boku i zaczełą się temu wszystkiemu przyglądać, co jest oczywiście na plus bo nie wierzy ślepo we wszystko co sądzi czy uważa.Jednak dalej jest mały problem ze ma takie napady złego samopoczucia, co oczywiście jest zdrowe i normalne, każdy człowiek czuje się czasem lepiej czasem gorzej, jednak u niej jest to ucieczka w urojenia że tak powiem. Mimo wszystko czuję że jesteśmy na dobrej drodze do ozdrowienia !
powinna cie na leczenie wyslac, pseudo dobry człeku :pray:
Ukryta zawartość
To forum wymaga zarejestrowania i zalogowania się, aby zobaczyć ukrytą zawartość.
Awatar użytkownika
Swine
bywalec
Posty: 1003
Rejestracja: wt sie 10, 2021 10:27 am
płeć: mężczyzna

Re: Chora Żona

Post autor: Swine »

Porozmawiaj z żoną na temat chodzenia do psychologa, może powinna przepracować traumę którą zawsze jest psychoza.
🌈🦋 WRÓŻKA
Awatar użytkownika
Schibi
zaufany użytkownik
Posty: 1367
Rejestracja: śr lip 05, 2017 4:20 pm
płeć: mężczyzna

Re: Chora Żona

Post autor: Schibi »

Swine pisze: czw lut 29, 2024 7:23 pm Porozmawiaj z żoną na temat chodzenia do psychologa, może powinna przepracować traumę którą zawsze jest psychoza.
dokładnie zgadzam się z przedmówcą
Smutny_Kapturek
zarejestrowany użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: pt lut 16, 2024 11:30 am
płeć: mężczyzna

Re: Chora Żona

Post autor: Smutny_Kapturek »

żona chodzi na terapię, ale chyba pracują jak na razie nad samą istotą choroby, tego czym ona jest, podpowiadałem żonie żeby przepracowała z terapeutą psychozę, mam nadzieje że posłucha. Jest dużo lepiej, dużo więcej rozmawiamy na ten temat, otworzyła się przede mną, pracujemy dużo ze dwoje nad tym wszystkim co się wydarzyło i staramy się to wszystko poukładać. jednak można bardzo dużo w dalszym ciągu myśli o przeszłości, staramy się pracować nad tym. ale jestem pełny nadziei na jej pełny powrót do dobrego zdrowia !
Awatar użytkownika
Schibi
zaufany użytkownik
Posty: 1367
Rejestracja: śr lip 05, 2017 4:20 pm
płeć: mężczyzna

Re: Chora Żona

Post autor: Schibi »

Smutny_Kapturek pisze: wt mar 05, 2024 1:05 pm żona chodzi na terapię, ale chyba pracują jak na razie nad samą istotą choroby, tego czym ona jest, podpowiadałem żonie żeby przepracowała z terapeutą psychozę, mam nadzieje że posłucha. Jest dużo lepiej, dużo więcej rozmawiamy na ten temat, otworzyła się przede mną, pracujemy dużo ze dwoje nad tym wszystkim co się wydarzyło i staramy się to wszystko poukładać. jednak można bardzo dużo w dalszym ciągu myśli o przeszłości, staramy się pracować nad tym. ale jestem pełny nadziei na jej pełny powrót do dobrego zdrowia !
przezycie psychozy to cos niewyobrazalnie traumatycznego, tak jak pisalem wczesniej proces dlugotrwaly do wyleczenia sie z tego, moze kilka miesiecy, rok, dwa, moze kilka lat, a sa przypadki ktore nigdy z tego nie wychodza. Trzeba walczyć.
Awatar użytkownika
Swine
bywalec
Posty: 1003
Rejestracja: wt sie 10, 2021 10:27 am
płeć: mężczyzna

Re: Chora Żona

Post autor: Swine »

12 godzinny haj po LSD potrafi zmienić życie, a w przypadku psychozy ten haj trwa 3 miesiące.
🌈🦋 WRÓŻKA
Awatar użytkownika
Słonecznik1
bywalec
Posty: 7105
Rejestracja: czw sie 16, 2012 9:13 pm
płeć: mężczyzna

Re: Chora Żona

Post autor: Słonecznik1 »

mi się sprawdziła ,,głodówka ,, czasem na stany nerwowe ciągowe narkotykowe. Myśli się o jedzeniu a nie jak zawsze o czymś na wierzbie. 5 miesięcy ponad już nie biorę leku który jak się dowiedziałem po czasie bo wczesniej nikt nie pisał ani nie gadał działa jak słaba morfina
Awatar użytkownika
Słonecznik1
bywalec
Posty: 7105
Rejestracja: czw sie 16, 2012 9:13 pm
płeć: mężczyzna

Re: Chora Żona

Post autor: Słonecznik1 »

i niejedzenie cukru , herbaty z goździkiem i lepsze jedzenie
Awatar użytkownika
Słonecznik1
bywalec
Posty: 7105
Rejestracja: czw sie 16, 2012 9:13 pm
płeć: mężczyzna

Re: Chora Żona

Post autor: Słonecznik1 »

czasem pije z raz na tydz. 2 . Za czesto i chce przestać bo wiem że alkohol złe oddźwięki daje i sprawia czasem że człowiek cofa się do kamienia łupanego . Mam nadzieje że przestane .Wam też życzę . Nie czytałem wszystkiego , wspieraj swoją żone .
Awatar użytkownika
Słonecznik1
bywalec
Posty: 7105
Rejestracja: czw sie 16, 2012 9:13 pm
płeć: mężczyzna

Re: Chora Żona

Post autor: Słonecznik1 »

a wychodzenie z uzależnienia od ciężkich narkotyków to koszmar .z 2-3 miesiące jak jesteś między ludźmi jakbyś był w oczach ludzi a nie w sobie .Całkowite zaburzenia myślenia . Wszcześniej próbowałem i mi mówili że to może trwać nie wiadomo jak długo ale z 3-6 miesięcy to dla mnie było szaleństwo już wolałbym się zabić .Ciągle nie swój czujący się jak szkada gadać . Ważne by się zbadać bo nasz organizm ma słabe strony czesto które należy wypełnić jedzeniem np.
Awatar użytkownika
Słonecznik1
bywalec
Posty: 7105
Rejestracja: czw sie 16, 2012 9:13 pm
płeć: mężczyzna

Re: Chora Żona

Post autor: Słonecznik1 »

jak ja zaczęłem brać to morfina z apteki bo tak mi 3 lekarzy później mówiło była po 5 zł za 30 tabletek jak za jakies pol grama
Awatar użytkownika
przegłosowany
zaufany użytkownik
Posty: 8268
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Chora Żona

Post autor: przegłosowany »

Trener pisze: czw lut 29, 2024 12:55 pm powinna cie na leczenie wyslac, pseudo dobry człeku :pray:
A Ty coś się na niego tak uwziął?
gówno w proszku na kijoszku
Awatar użytkownika
Trener
bywalec
Posty: 398
Rejestracja: ndz wrz 25, 2022 2:16 am
Status: F41.2
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Michałów

Re: Chora Żona

Post autor: Trener »

jest ChÓjem .
dobra psycholożka poznałaby to od razu!
Ostatnio zmieniony ndz mar 10, 2024 8:27 pm przez Trener, łącznie zmieniany 1 raz.
Ukryta zawartość
To forum wymaga zarejestrowania i zalogowania się, aby zobaczyć ukrytą zawartość.
Awatar użytkownika
Trener
bywalec
Posty: 398
Rejestracja: ndz wrz 25, 2022 2:16 am
Status: F41.2
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Michałów

Re: Chora Żona

Post autor: Trener »

Trener pisze: ndz mar 10, 2024 8:17 pm jest ChÓjem .
i nie uwzialem sie; tylko ja mu mówię prawdę jak się sprawy mają, od początku :idea:
Smutny_Kapturek pisze: wt mar 05, 2024 1:05 pm żona chodzi na terapię, ale chyba pracują jak na razie nad samą istotą choroby, tego czym ona jest, podpowiadałem żonie żeby przepracowała z terapeutą psychozę, mam nadzieje że posłucha. Jest dużo lepiej, dużo więcej rozmawiamy na ten temat, otworzyła się przede mną, pracujemy dużo ze dwoje nad tym wszystkim co się wydarzyło i staramy się to wszystko poukładać. jednak można bardzo dużo w dalszym ciągu myśli o przeszłości, staramy się pracować nad tym. ale jestem pełny nadziei na jej pełny powrót do dobrego zdrowia !
a! to teraz jest jej wina że ją wpakowaliście z twoją "rodziną" w taki stan ? :auto-ambulance:
Ukryta zawartość
To forum wymaga zarejestrowania i zalogowania się, aby zobaczyć ukrytą zawartość.
Awatar użytkownika
milusia12
bywalec
Posty: 481
Rejestracja: sob sty 08, 2022 11:28 pm

Re: Chora Żona

Post autor: milusia12 »

Takie coś dziwne że obchodzą się z ta żoną jak z jajkiem.
Musi byc prawdziwa zołzą (i to taką zdolną do różnorakich czynów), że boją się pokazać do czego psychiatrzy jaki mężowie są zdolni.
Ze mna ani mąż nie chciał rozmawiać choć z płaczem prosiłam o rozmowę wytłumaczenie jego zachowania wobec mnie, ani też lekarze. Praktycznie unikali rozmów. Przede wszystkim im wszystkim chodziło o nafaszerowanie jak swiniaka na zjedzenie wiedźm!!!. :O

I mogłam płakać z rozżalenia skakać az do nieba a i tak jedyne co to wieksze dawki leków oferowali :O
normalnie bestie mafijne korpucja silna wiec tylko z bandytami trzymac?!! a ksieżniczki zabijać i o majątek sie ubiegać.!.
Tak to wygląda z mojego punktu widzenia.

Normalnie powinnam napisac do FBI list pod tytułem: doskonałe złodziejstwo i morderstwo jednocześnie- a doskonałe bo za zgodą ludu/rodziny.
Awatar użytkownika
Catastrophigłupek
bywalec
Posty: 537
Rejestracja: ndz gru 10, 2023 1:08 pm
Status: Upośledzony

Re: Chora Żona

Post autor: Catastrophigłupek »

canngurro pisze: ndz mar 10, 2024 8:39 pm
Catastrophigłupek pisze: ndz mar 10, 2024 3:08 pm
przegłosowany pisze: sob mar 09, 2024 3:08 am Januszek ciągnie druta
Cały evot ciągnie na drucie Januszka xD
Pałka króla evot to jest to
Obrazek
Pokłon się na kolanach a drut Januszka będzie Ci dany. Januszek ciągnie druta. Cały evot ciągnie na drucie się xD :angelic-green:
Życie jest przygodą dla odważnych albo niczym. |"I do not fear for You are with me" | Semper in altum
ODPOWIEDZ

Wróć do „mój partner jest chory”