Przymusowe leczenie sądowe - jak mogą?

[Amannn]

Jeśli twój lekarz dał opinię to z niczym się zapoznawać poza tą opinią nie muszą. Jak nie dał opinii to biegłego do przebadania ciebie wyznaczy sąd i biegły ten sporządzi opinię. Musisz poczekać na papiery z sądu. Nie licz na to że sąd się będzie starał zagłębić w twoją sprawę bo takich spraw ma setki. Możesz przedstawić swoje zdanie na piśmie w piśmie sądowym.

[Catastrophique]

takich spraw ma setki.

A moze tysiace lub miliony?
Amannn i jego wlasny swiat .

[Chłopiec Papuśny]

Przestaniesz w końcu trollować? Napisz coś konstruktywnego, na razie jesteś zaprzeczeniem postaci którą chcesz odgrywać.

[Amannn]

Dalsze rozbijanie wątku i obrażanie.

[Catastrophique]

Przestaniesz w końcu trollować? Napisz coś konstruktywnego, na razie jesteś zaprzeczeniem postaci którą chcesz odgrywać.

Nasmiewam sie z teorii Amannna. Takich przypadkow jest bardzo malo, bo zdecydowana wiekszosc chorych potrafi zachowac rozsadek i nie leczy sie na wlasna reke, wiedzac czym sie to moze skonczyc.

[Słonecznik1]

a nie jest tak że zdarzyło ci się coś zrobić w stanie chorobowym lub jestes osobą sprawiającą zagrożenie ?narzuca się pytanie skoro jest tak dobrze to czemu jest tak źle .Nie wiem ,być może mają rację a jeśli nie mają to nie rozumiem .Trafiają się wredni ludzie ale jeśli jesteś wporządku to prawdopodobieństwo że będą swą wrodzoną żółć wylewać na ciebie jest stosunkowo nieduże ale ludzie są różni .Jakaś zawiła sprawa chyba jest u ciebie .

[Słonecznik1]

jeszcze jedno ,rodzice pewnie denerwowali się jak byłeś chory , pewnie boją się że nie biorąc leków znów za niedługo urwie ci się film tak to ujmę .Dlatego nie chcą abyś przestał brać leki .

[Słonecznik1]

pomyśl że twoi rodzice też są poszkodowani nie tylko ty.Musisz rozmawiać z nimi i kochać ich

[Słonecznik1]

no chyba że to hieny cmentarne ale to raczej wykluczam

[poszkodowany]

Ten wcześniej wspomniany Art. 29. jest chyba trafny co do mojej sytuacji, a na pewno powiązany. Prawdopodobnie pismo do sądu, które zostało im tam doręczone jest na podstawie tego... nie mam na to innego określenia, więc użyję słowa wniosku.

[Amannn]

@ słonecznik sprawa wydaje się prosta choć nie znam tak jak ty szczegółów poszkodowany przestał brać leki i chcą go zamknąć za to do psychiatryka. Tam dostanie pewnie haloperidol w zastrzykach a jak się będzie stawiał to zapną go w pasy. Może im się to udać bo lekarz prawdopodobnie dał opinię że grozi mu inaczej pogorszenie stanu zdrowia i to wystarczy.

[Chłopiec Papuśny]

Przestaniesz w końcu trollować? Napisz coś konstruktywnego, na razie jesteś zaprzeczeniem postaci którą chcesz odgrywać.

Nasmiewam sie z teorii Amannna. Takich przypadkow jest bardzo malo, bo zdecydowana wiekszosc chorych potrafi zachowac rozsadek i nie leczy sie na wlasna reke, wiedzac czym sie to moze skonczyc.

Co nie oznacza że trollujesz.

[Catastrophique]

Przestaniesz w końcu trollować? Napisz coś konstruktywnego, na razie jesteś zaprzeczeniem postaci którą chcesz odgrywać.

Nasmiewam sie z teorii Amannna. Takich przypadkow jest bardzo malo, bo zdecydowana wiekszosc chorych potrafi zachowac rozsadek i nie leczy sie na wlasna reke, wiedzac czym sie to moze skonczyc.

Co nie oznacza że trollujesz.

A wiesz gdzie to mam?
Nie wspominajac o tym, ze powyzsze "rewelacje" Amannna na temat lekow i lekarzy sa znacznie bardziej szkodliwe.
Udajesz, ze tego nie widzisz, ale moj "trolling" jest dla Ciebie ewidentny.
Ciekawe .

[Kefas]

Po Twoich postach mozna wiele wywnioskowac - po ich poziomie i prawdziwych intencjach.
Poza tym, jakie aspiracje ma osoba, ktora hejtuje innych, poswiecajac na to sporo uwagi (bo ewidentnie widac, ze obserwujesz mnie od dluzszego czasu) i w dodatku nie ma jaj aby to robic ze swojego oficjalnego konta, tylko tworzy do tego multi.
Ja tez nie uwazam, ze moja droga jest jedyna sluszna, bo kazdy ma swoja, jednak zaden z Was nie mialby tyle jaj i wytrwalosci aby przejsc moją.
Nie korzystam tutaj z zadnych metod, nie zaslugujecie az na tyle uwagi.
Ale mozecie sie cieszyc, bo zjednaliscie sobie moderatora .
Tylko, ze ja nawet gdy zostane zbanowany dalej bede robil to co robie, rozwijal sie i odnosil coraz wieksze sukcesy, a Wy...no wiadomo .

Masz inne niki na tym forum?

[Chłopiec Papuśny]

Nasmiewam sie z teorii Amannna. Takich przypadkow jest bardzo malo, bo zdecydowana wiekszosc chorych potrafi zachowac rozsadek i nie leczy sie na wlasna reke, wiedzac czym sie to moze skonczyc.

Co nie oznacza że trollujesz.

A wiesz gdzie to mam?
Nie wspominajac o tym, ze powyzsze "rewelacje" Amannna na temat lekow i lekarzy sa znacznie bardziej szkodliwe.
Udajesz, ze tego nie widzisz, ale moj "trolling" jest dla Ciebie ewidentny.
Ciekawe .

Pisząc o innych zamiast o swoich doświadczeniach, pisząc oceniając innych trollujesz. I nie dyskutuje już, zajmij się zdrowieniem. Kołczu.
Nie jestem lekarzem i nie mi mówić kto co ma brać, ani co robić. Jeżeli ktoś uważa że leków nie potrzebuje to niech nie bierze. Jest coś takiego jak własną odpowiedzialność. Niech każdy będzie odpowiedzialny sam za siebie.

[Kefas]

szczerze powiedziawszy Kołcz może i ma prawo bytu, ale dla mnie to strata czasu. Trener osobisty też jest funkcją opierającą się na niedorozwoju systemu i ludzi w nim. Trener chyba polega na tym że podpowiada i radzi tak w skrócie. Na jakiej podstawie podpowiada i radzi? Skąd wie co dla mnie lepsze. Otóż ja powiem że nie wie. od powiem na przykładzie schizofreni . Schizofrenia jest utratą tożsamości. A to jest już kwestia ojcostwa macierzyństwa i stosunków rodzinnych. Leki i substancje aktywne nie powodują że powróci mi tożsamość. A jedynie przytłumiają efekt utraty tożsamości. Leki to kolejne uderzanie człowieka po głowie bo przyjmowanie ich stygmatyzuje. Oczywiście w skrajnych przypadkach agresji izoluje się czlowieka i to jest słuszne jeśli zagraża innym. Ale jaka jest różnica między zdrowym a chorym przestępcą prawo tego nie rozróżnia.

[Kefas]

A zatem dla mnie leki powodują że oddalamy się od rozwiązania problemu a nie przybliżamy. jeśli istnieje tabletka na poprawienie zepsutych relacji rodzinnych to musi to działać jak narkotyk. Lekarze twierdzą że neuroleptyki nie uzalezniają. Robią coś gorszego chory tkwi w cierpieniu dalej i nie posuwa się dalej bo ma leki. nie wie wogóle dlaczego bo mu powiedzieli że to taka choroba....poważna nieuleczalna.

[Kefas]

wg mnie pierwszą rzeczą która może pomóc choremu to nie pomagać mu. Jestem akurat złym przykładem bo biorę rentę ale ja nie głosuję na socjal. W złych relacjach rodzinnych chory tkwi i jeśli sam nie dojdzie do tego że socjalizm rodzinny doprowadził go do tego stanu że nic nie ma i jeszcze stracił przez to zdrowie to nic mu nie pomoże. Opiszę to pokrótce. Schizofrenia to hybryda zła która otacza chorego wybranego przez Jezusa aby pokonał tę hybrydę. Chory jesli chce wyzdrowieć musi pokonać swoje słabości wewnętrzne i zewnetrzne. Słabości wewnętrzne brak chęci do walki. Słabości zewnętrzne błędne postrzeganie i traktowanie osoby chorej przez najbliższych. Przejwaia się to między innymi przez wzajemne tkwienie w uzależnieniu jednych od drugich brak rozmowy. Brak dostrzegania zwykłych potrzeb psychologicznych. Roszczeniowe traktowanie.CHory musi najpierw nauczyć się samodzielnie działać na własną rękę. Czy bieganie po mieście w stanie psychozy jest gorsze od chodzenia regularnie spać. Chory jest w stanie to zauważyć sam bez leków.

[AcidHouse]

Nie lubię zarówno grubasów z Platformy, jak i policyjnych twarzy rządów PIS.
Psychiatrzy, kiedy rządziło PO byli wyborcami PO, natomiast jak nastał rząd PIS już z wyższych szczebli po doświadczeniach w województwach robią migrację do PIS w swoich miastach, bo wiedzą, że rząd ustawi nad ich głowami parasol ochronny, aby czasem skargi poszkodowanego trafiły do kanalizacji.
Oczywiście nie każdy musi startować w sejmikach, ale duża większość ma portale społecznościowe i okresowy mandat od danej partii.
Tak to działa.

[Amannn]

Nasmiewam sie z teorii Amannna. Takich przypadkow jest bardzo malo, bo zdecydowana wiekszosc chorych potrafi zachowac rozsadek i nie leczy sie na wlasna reke, wiedzac czym sie to moze skonczyc.

Co nie oznacza że trollujesz.

A wiesz gdzie to mam?
Nie wspominajac o tym, ze powyzsze "rewelacje" Amannna na temat lekow i lekarzy sa znacznie bardziej szkodliwe.
Udajesz, ze tego nie widzisz, ale moj "trolling" jest dla Ciebie ewidentny.
Ciekawe .

Negując to co ja i szklanka mówimy, negujesz wiedzę medyczną. Szkodliwy jesteś ty dla wszystkich i za dalsze obrażanie powinieneś być zbanowany.