Odpowiedzialność coacha

miejsce na dowolną inną dyskusję nie dotyczącą schizofrenii

Moderator: moderatorzy

cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Odpowiedzialność coacha

Post autor: cezary123 »

Catastrophique pisze: sob lip 31, 2021 7:10 pm Rob co chcesz, Cezary, jesli sie z tym lepiej czujesz, choc watpie .

cezary123 pisze: sob lip 31, 2021 12:12 am Coach może (nawet nieświadomie) narzucić klientowi swój sposób myślenia, lub wręcz wymusić na nim sposób działania, który uważa za słuszny (przekonanie “Wiem, co dla klienta jest dobre”);

https://michalpasterski.pl/2014/05/5-bl ... go-coacha/
cezary123 pisze: sob lip 31, 2021 12:12 am



"Pytania interpretujące

To piąty grzech coacha. Nadinterpretowywanie słów klienta, sugerowanie mu stwierdzeń, których klient nigdy nie wymówił, a my ozdobiliśmy je własnym punktem widzenia".

https://grow.edu.pl/10-najczestszych-bl ... chingowym/


cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Odpowiedzialność coacha

Post autor: cezary123 »

Catastrophique pisze: sob lip 31, 2021 2:32 am Wezcie sie wreszcie za siebie.
"Ogarnij się
To jedna z gorszych rzeczy, które może usłyszeć chora osoba. Bo wyobraźmy sobie, że mówimy do osoby zmagającej się z rakiem "nie bądź chory". Niby jak ma to zrobić?
Tak samo jest z ludźmi chorymi na depresję – nie mogą po prostu wziąć się w garść i działać, jakby nigdy nic. Nie mają siły na najprostsze czynności, nie dlatego, że są leniwi, ale chorzy. Potrzebują terapii i leków, żeby powrót do życia był w ogóle możliwy.

Nie mogą się ogarnąć, mimo że o niczym innym w tej chwili nie marzą".



https://natemat.pl/273571,czego-nie-mow ... anych-zdan#


Nie miewam już zbyt często depresji, ale może przyda się dla innych potencjalnych klientów lub znajomych.




Ja jestem wzięty za siebie i wszystko musi przejść taką a nie inną drogę do celu. Nie ma dróg na skróty w moim przypadku.
Awatar użytkownika
Chłopiec Papuśny
zaufany użytkownik
Posty: 2131
Rejestracja: pn kwie 18, 2016 10:36 am
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 46660127
Lokalizacja: Kiełczów

Re: Odpowiedzialność coacha

Post autor: Chłopiec Papuśny »

Cezary - po co te cytaty? Co chcesz przez to osiągnąć?
Nie wygląda to na żadną merytoryczną dyskusję, a jedynie na zwykłe przekrzykiwanie się. Podobne wypowiedzi nie wnoszą nic do wątku, jedynie kolejne zgłoszenia postów jako obraźliwe, albo nie na temat. Co jest co najmniej śmieszne jak nie tragiczne, świadczy o poziomie osób wypowiadających się w wątkach. Jeżeli moderator za każdym razem ma interweniować bo ktoś kogoś np. nazwał "Januszem", to trzeba by było zamknąć to forum
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Odpowiedzialność coacha

Post autor: cezary123 »

Chłopiec Papuśny pisze: sob lip 31, 2021 10:51 pm Cezary - po co te cytaty? Co chcesz przez to osiągnąć?
Cel edukacyjno-dydaktyczny :D
Awatar użytkownika
Dobro
zaufany użytkownik
Posty: 18380
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
Status: करुणा
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: Odpowiedzialność coacha

Post autor: Dobro »

No, Cezary trafił w punkt. Nawet nie ma co mieć do Cata-Coacha pretensji, mógłby najlepiej iść na studia psychologiczne, albo nie wiem...
Lepiej być samemu niż żyć z iluzją posiadania przyjaciół.
Awatar użytkownika
Dobro
zaufany użytkownik
Posty: 18380
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
Status: करुणा
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: Odpowiedzialność coacha

Post autor: Dobro »

Chodzi mi o to narzucanie ogarnięcia się.
Lepiej być samemu niż żyć z iluzją posiadania przyjaciół.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Odpowiedzialność coacha

Post autor: cezary123 »

karuna pisze: sob lip 31, 2021 11:22 pm Chodzi mi o to narzucanie ogarnięcia się.
Czasem jeszcze pamiętam swoje depresje.
W depresji człowiek sam na siebie patrzy najbardziej krytycznie ze wszystkich istot i wystarczy, że sam obwinia się o to, że mógłby a nie może.
Poszukamy coś kiedyś o coachingu osób w depresji.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Odpowiedzialność coacha

Post autor: cezary123 »

Ale może osoby w depresji to najpierw powinny poszukać pomocy medycznej, bo to choroba śmiertelna.
Poczucie przegrania życia też tam wystarczająco samo występuje, aż w nadmiarze i nic nie można z tym zrobić.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Odpowiedzialność coacha

Post autor: cezary123 »

Dopóki choroba trwa, oczywiście.
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Odpowiedzialność coacha

Post autor: Catastrophique »

karuna pisze: sob lip 31, 2021 11:21 pm No, Cezary trafił w punkt. Nawet nie ma co mieć do Cata-Coacha pretensji, mógłby najlepiej iść na studia psychologiczne, albo nie wiem...
Zacznijcie ZYC najlepiej xD.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Odpowiedzialność coacha

Post autor: Catastrophique »

Tak, to tez jest jakby "narzucanie ogarniecia sie", ale wszyscy wiemy, ze jest to Wam potrzebne.
Biedactwa ;(.

A zycie mija...i mija...
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Odpowiedzialność coacha

Post autor: cezary123 »

Uszczęśliwianie na siłę nie jest nikomu potrzebne.
Zainteresował mnie cytowany przeze mnie przypadek coacha, który chciał odchudzić dziewczynę o 12 kg.
Ale po co, jeżeli była wcześniej szczęśliwa, dopóki nie dowiedziała się w interakcji z coachem, że nie jest, a po rocznym tarmoszeniu się z życiem i coachem i wszystkim, pewnie nabawiła się tylko nerwicy i depresji.
Wystarczyło zaakceptować siebie taką jaką jest i robić swoje. :angelic-cyan:
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Odpowiedzialność coacha

Post autor: cezary123 »

Inna sprawa, że osoba może mieć niedoczynność tarczycy i wtedy przyrost masy ciała. Idzie do coacha, który nie zna się na medycynie i wspólnie im wychodzi, że trzeba ćwiczyć jak baletnica i nie jeść tyle.
No to biedactwo katuje się i katuje rok cały, i nic, a wystarczyło pójść do prawdziwego specjalisty.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Odpowiedzialność coacha

Post autor: cezary123 »

Ale medycyna nie ma tak rozwiniętego marketingu. Zaspokajanie wmówionych i realnych potrzeb konsumenta, to przecież sedno współczesnego marketingu. Trudno oddzielić to co uczciwie potrzebne od tego co jest grą sprzedaży.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Odpowiedzialność coacha

Post autor: cezary123 »

Życie mija. Jakie jest czyjeś życie?

To teraz mała dygresja: afirmacja życia występuje przecież w satanizmie :mrgreen:

"Satanizm laveyański (filozoficzny) − system filozoficzny stawiający na najwyższym miejscu w hierarchii świata jego wyznawcę oraz całkowite zaspokajanie swoich potrzeb wyłącznie na podstawie rachunku strat i zysków (przy czym za zysk uznać można również zaspokojenie potrzeb bliskiej osoby)"
(...)
Według satanistów piekło i niebo (raj) nie istnieją. Człowiek jest zwierzęciem, które powinno skończyć z hipokryzją i głupotą (najważniejszy grzech według LaVeya), zacząć żyć pełnią życia, kochać tylko tych, którzy na miłość zasługują, a szkodzić swoim nieprzyjaciołom, zaspokajać swoje pragnienia, zamiast je tłumić."

https://pl.wikipedia.org/wiki/Satanizm_laveya%C5%84ski

Nie bądźmy satanistami.
:mrgreen:
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Odpowiedzialność coacha

Post autor: cezary123 »

To dla celów edukacyjnych poczytajmy sobie lepiej o pomyślnej egzystencji:




"Ku afirmacji życia
Pedagogiczne podstawy pomyślnej egzystencji"

Alicja Żywczok

"Pojęcie wyzysku jest szersze niż pojęcie pracy. Wyzyskuje nie tylko
ten, kto nie wynagradza sprawiedliwie wykonanej pracy, ale również
ten, kto utrzymuje człowieka w stanie bezsilności, bezradności i niewiedzy. Pojęcie wyzysku jest bliskie pojęciu „nadużycie”. Wyzyskuje
bowiem także ten, kto w swym działaniu w imieniu drugiego, za drugiego, czy nawet dla drugiego nie liczy się z jego prawdziwymi pragnieniami i dążeniami, dlatego wyzysk człowieka jest zawsze związany
z jakąś formą ucisku drugiej osoby. Wykorzystywanie człowieka oznacza celowe wtrącenie go w sytuację bezsilności, wynikającej bądź
z niewiedzy, bądź z przemocy, w czego następstwie osoba wyzyskiwana nie potrafi urzeczywistnić tych wartości, które zgodnie ze swymi
zdolnościami i z dobrej woli pragnie oraz powinna realizować13"


https://rebus.us.edu.pl/bitstream/20.50 ... _zycia.pdf




Uczyć się, studiować, żeby nie wpaść w rolę pachołków świata czy niewolników. :angelic-cyan:
Awatar użytkownika
Chłopiec Papuśny
zaufany użytkownik
Posty: 2131
Rejestracja: pn kwie 18, 2016 10:36 am
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 46660127
Lokalizacja: Kiełczów

Re: Odpowiedzialność coacha

Post autor: Chłopiec Papuśny »

Przez pobyt w szpitalu przeczytałem kilkanaście książek, nie były to kryminały, lecz motywacyjne pozycje i religijne. W kilku z nich (religijne) była mowa o podejściu do miłości i pewności siebie. W skrócie napisane by pokochać wpierw siebie, potem innych bo bez tego będziemy tylko źle czynić gdyż nie będziemy w stanie dotrzeć co dana osoba potrzebuje.
Fajnie to jest opisane w:
Sposób na (cholernie) szczęśliwe życie. Rozmawiają Błażej Strzelczyk i Piotr Żyłka. WAM, 2016.
Dobro jako choroba zakaźna. W drodze, 2016.
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Odpowiedzialność coacha

Post autor: Catastrophique »

Uczenie sie, studiowanie jest kompletnie bezuzyteczne, jezeli zdobytej wiedzy nie weryfikujesz w zyciu - nie sprawdzasz jej w praktyce. W dodatku taka wiedza po niedlugim czasie ulatuje.
Wole wiec praktyczne rzeczy. :P
Jestem pragmatykiem - coz zrobic ;).
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Odpowiedzialność coacha

Post autor: Catastrophique »

cezary123 pisze: ndz sie 01, 2021 9:59 am Uszczęśliwianie na siłę nie jest nikomu potrzebne.
Bierność, indolencja są znacznie gorsze.
Dla mnie zycie to nieustanny rozwoj, praca nad soba i swoim zyciem.
Trwanie w sytuacji dla nas niekomfortowej to strata bardzo cennego czasu i egzystencja zamiast prawdziwego zycia.
Uwazam, ze ten czas pomiedzy narodzinami i smiercia nalezy zagospodarowac najlepiej jak sie da.
Przekazuje to tez innym.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Odpowiedzialność coacha

Post autor: cezary123 »

Pisałem już o uprawnieniach wynikających z wyksztalcenia i o przywilejach w stadzie ludzkim. :angelic-cyan:
Zablokowany

Wróć do „inne”