Czy mam SCHIZOFRENIĘ (F20)?

[Maksymiliana]

Słowa nie tylko mają znaczenie ale tez przesyłają jakąś energię, ładunek emocjonalny piszącego

[lmp]

@up pierdolenie

[Maksymiliana]

nie, to są fakty

[waku]

nie, to są fakty

Myślę że to była propozycja seksualna, a nie odniesienie się do treści

[Meduzola]

Nawet czytając między wierszami, nie widzę tu żadnej propozycji seksualnej, to przykre nawet, że merytoryczna dyskusja upada na taki poziom, to absurdalne, że ktoś projektuje własne żądze na osobę, której daleko było do tego typu pomysłu. Co do ICD11, też łączę z nią nadzieję, że rozdział F może zawierać w sobie elementy rozdziału G, gdy chodzi np. o takie skutki uboczne leków jak parkinsonizm wtórny, dyskinezy, afazję, akatyzję.

[kotek]

W ICD-11 zaburzenia psychiczne nie będą miały kodów F.xx, tylko kody zaczynające się od cyfry 6. Myślę, że efekty uboczne zażywania leków psychiatrycznych raczej nie będą w jednym rozdziale z zaburzeniami psychicznymi. Ale może mylę się?

W papierach związanych z orzeczeniem o stopniu niepełnosprawności mogłem mieć wpisane "schizofrenia paranoidalna" i "brak wglądu". Na komisji 27.9.2017 powiedzieli mi, że będę mieć symbole 02-P i 12-C, ale na orzeczeniu 12-C nie było, mimo tego, że w zaświadczeniu było wymienione całościowe zaburzenie rozwoju. Może uznali moje objawy, przez które mam diagnozę zespołu Aspergera, za objawy schizofrenii? Nigdy nie miałem jednocześnie diagnozy ZA i F20. Była albo jedna, albo druga.

Wyniki w Google dla zapytania "prawdziwe cele ludzkości": https://www.google.com/search?q=%22praw ... e&ie=UTF-8
Na tej stronie (http://intronizacja.pl/index.php?option ... e&catid=35) znalazłem takie teksty:

Siostra Łucja, wizjonerka z Fatimy:
" Naród polski przejdzie drogę odrodzenia. Po raz pierwszy odczyta i zrealizuje prawdziwe cele ludzkości. Od niego zależeć będzie przyszłość Europy (...). W Polsce rozpocznie się odrodzenie świata przez ustrój, który wytworzy nowe prawa".

Niemiecka stygmatyczka Teresa Neumann:
"Wy, Polacy macie do nas, Niemców, żal, bośmy was skrzywdzili. Macie rację. Ale przez to wyście już wszystko odpokutowali. Na nas, Niemców, przyjdzie jeszcze pokuta.Wy możecie czuć się spokojni (...). Za wami wstawia się Czarna Madonna, która będzie chodzić po ziemiach polskich. Wam się już nic złego nie stanie."

"W języku polskim będą głoszone najmądrzejsze prawa i najsprawiedliwsze ustawy."

Matka Boża Bolesna do Mikołaja Sikatki w objawieniach licheńskich (1850 rok):
"Ku zdumieniu wszystkich narodów świata z Polski wyjdzie nadzieja udręczonej ludzkości.
Wtedy poruszą się wszystkie serca radością, jakiej nie było przez tysiąc lat. Jeśli naród polski się poprawi, będzie pocieszony, ocalony i wywyższony."

Z http://malenkadroga.pl/?id=28&nr=1732 (objawienia św. siostry Faustyny):

Gdy się modliłam za Polskę, usłyszałam te słowa: Polskę szczególnie umiłowałem, a jeżeli posłuszna będzie woli mojej, wywyższę ją w potędze i świętości. Z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne przyjście moje.

[kotek]

Mogę mieć myśli, że Dz 1732 odnosi się DO MNIE, i że to JA mam być tą iskrą.

Zobaczmy na liczbę 1732. Suma cyfr wynosi 14, czyli 21-7. Z cyfr tej liczby można ułożyć 21 7. Można ułożyć ciąg arytmetyczny 1, 2, 3 (o sumie 6). Iloczyn cyfr wynosi 42 (1*7*3*2 = 21*2). Suma cyfr 2 i 7 wynosi 9, a cyfr 1 i 2 - 3.

Idea: Polska dzięki MNIE jako pierwszy naród na świecie odczyta i zrealizuje prawdziwe cele ludzkości! Jako coś, co z tym może być związane, jawi mi się odrzucenie przyjemności seksualnej (nawet w małżeństwie) i prokreacja tylko dla uczynienia nowych ludzi, którzy będą w Niebie zbawionymi na wieki. Główny cel to to, aby nie pójść do piekła, aby nie mieć grzechu, zwłaszcza śmiertelnego, sprowadzającego śmierć.

[kotek]

Niedawno dostrzegłem pewną wielką koincydencję z 3, 6, 9 i 21.7. Związana jest ona z datami śmierci trzech mężczyzn z mojej niewielkiej miejscowości, których groby znajdują się obok siebie. Cmentarze spowodowały wielką koincydencję w 2014 roku. Moje pierwsze koincydencje były związane z cmentarzami. Trzy daty kluczowe dla koincydencji z trzema mężczyznami to daty ich śmierci:
- 6.12.2014 (dokładnie tydzień wcześniej niż dziadek)
- 13.12.2014 (wtedy umarł mój dziadek)
- 20.12.2014 (dokładnie tydzień później niż dziadek).

Kluczowe są tu liczby oznaczające dni miesiąca: 6, 13, 20. Tworzą one ciąg arytmetyczny (CA).
1. Różnica CA 6, 13, 20 wynosi 7, z cyfr tego CA można "skonstruować" liczbę 21.
2. Suma liczb tego CA wynosi 39 (liczba zaczyna się na 3 i kończy na 9, tak jak ciąg 3, 6, 9, w dodatku średnia arytmetyczna cyfr 3 i 9 wynosi 6, tak jak w "ciągu Tesli", czyli 3, 6, 9), suma cyfr w CA 6, 13, 20 wynosi 12 (czyli 3+9 lub 21 czytane od tyłu).
3. Suma pierwszych cyfr liczb CA 6, 13, 20 wynosi 9 (6+1+2), zaś suma drugich cyfr tego ciągu wynosi 3 (3+0); różnica tych dwóch cyfr (i średnia arytmetyczna) wynosi 6.
4. Ciąg 6, 13, 20 przeczytany od tyłu daje 02, 31, 6 (tryplet liczb o sumie 39, takiej samej jak oryginalny CA); co ciekawe, jeżeli liczbę 6 zapiszemy jako 06, to suma liczb przeczytanych od tyłu wzrośnie o 54 i wyniesie 93 (jest utworzona z tych samych cyfr, co liczba 39!) - 02, 31, 60; gdy zapiszemy ciąg 6, 13, 20 jako 06, 13, 20, to suma pierwszych cyfr wyniesie 3 (i cyfry utworzą ciąg arytmetyczny: 0, 1, 2), zaś suma drugich cyfr - 9 (cyfry te utworzą ciąg arytmetyczny - 6, 3, 0).
5. Suma cyfr liczb innych niż jednocyfrowa liczba 6 stanowiących wyrazy CA 6, 13, 20 wynosi 6, cyfry te uporządkowane rosnąco tworzą czterowyrazowy ciąg arytmetyczny: 0, 1, 2, 3. Ten ciąg jest złożony z czterech liczb niezłożonych i ma liczbę niezłożoną jako różnicę ciągu. To czterowyrazowy ciąg arytmetyczny mający te dwie własności jednocześnie, ułożony z czterech różnych liczb, innym jest 1, 3, 5, 7.
6. Z pierwszych cyfr liczb CA 6, 13, 20 można utworzyć liczbę 162 (będącą iloczynem liczb 3, 6, 9); można też utworzyć liczbę 126 (będącą iloczynem liczb 21 i 6 - cyfry w czynnikach są tu takie same, co w iloczynie).
7. Z cyfr CA 6, 13, 20 można ułożyć trzywyrazowy CA o sumie 3: 0, 1, 2.
8. Z cyfr CA 6, 13, 20 można ułożyć trzywyrazowy CA o sumie 6: 1, 2, 3. Ten CA ma ciekawe własności - złożony jest z liczb niezłożonych i ma liczbę niezłożoną jako różnicę ciągu oraz suma liczb i cyfr jest równa iloczynowi jego liczb czy cyfr (1+2+3 = 1*2*3 = 6).
9. Z cyfr CA 6, 13, 20 można ułożyć trzywyrazowy CA o sumie 9: 0, 3, 6.
10. Duża koincydencja! Z cyfr CA 6, 13, 20 można ułożyć dwa rosnące trzywyrazowe CA o sumie cyfr 9, średniej arytmetycznej liczb 6 i sumie liczb 18 (18 to suma liczb 3, 6, 9). Trzy wyrazy, sześć jako średnia arytmetyczna, dziewięć jako suma cyfr, osiemnaście jako suma liczb. Te dwa ciągi to: 0, 6, 12 i 2, 6, 10.
11. Z cyfr CA 6, 13, 20 można utworzyć ciąg geometryczny o sumie liczb 21 i średniej arytmetycznej liczb 7: 3, 6, 12. Suma cyfr w tym ciągu wynosi 12 (czyli 21 przeczytane od tyłu) i jest o 9 mniejsza od sumy liczb.
12. Z pięciu cyfr trzywyrazowego CA 6, 13, 20 można utworzyć inny ciąg trzywyrazowy arytmetyczny, który złożony jest z tych samych pięciu cyfr: 0, 16, 32.

[Maksymiliana]

Polska dzięki MNIE jako pierwszy naród na świecie odczyta i zrealizuje prawdziwe cele ludzkości!

To jest właśnie esencja schizofrenii

[kotek]

Spójrzmy na liczby i cyfry w pierwszych, drugich, trzecich, pierwszych i drugich i pierwszych, drugich i trzecich liczbach dat: 6.12.2014, 13.12.2014, 20.12.2014.

Pierwsze liczby: 6, 13, 20. Suma 39. Suma cyfr: 12 (6, 4, 2).

Drugie liczby: 12, 12, 12. Tworzą ciąg arytmetyczny stały o sumie 36. 36 składa się z 3 i 6, suma tych liczb to 9.
Sumy cyfr w tych trzech liczbach to: 3, 3, 3. Suma 9.

Trzecie liczby: 2014, 2014, 2014. Ciąg stały. Suma liczb - 6042. Można z cyfr tej liczby ułożyć ciąg arytmetyczny złożony z czterech cyfr i liczb: 0, 2, 4, 6. Suma cyfr tego ciągu wynosi 12, a średnia arytmetyczna jego liczb - 3.
Sumy cyfr w liczbach ciągu 2014, 2014, 2014 wynoszą 7, 7, 7. Trzy siódemki tworzą stały ciąg geometryczny i arytmetyczny o sumie 21 i średniej arytmetycznej 7.

Sumy cyfr w pierwszych i drugich liczbach tych dat wynoszą:
- 6+1+2 = 9
- 1+3+1+2 = 7
- 2+0+1+2 = 5
Otrzymaliśmy ciąg arytmetyczny o sumie 21 i średniej arytmetycznej 7.

Sumy cyfr w pierwszych, drugich i trzecich liczbach tych trzech dat:
- 6+1+2+2+0+1+4 = 16
- 1+3+1+2+2+0+1+4 = 14
- 2+0+1+2+2+0+1+4 = 12
Sumy te tworzą ciąg arytmetyczny o sumie 42 i średniej arytmetycznej 14 (takiej samej, co średnia arytmetyczna liczb 21 i 7 i różnica liczb 21 i 7)!

W datach: 6.12.2014, 13.12.2014 i 20.12.2014 cyfra 2 występuje razem 7 razy, a druga cyfra tworząca liczbę 21, czyli 1, także występuje 7 razy!

[kotek]

Okazuje się, że z cyfr ciągu 6, 13, 20 można ułożyć kilka innych ciągów arytmetycznych, które mają trzy wyrazy i razem pięć cyfr:
- 2, 31, 60 (różnica 29)
- 2, 16, 30 (różnica 14)
- 0, 13, 26 (różnica 13)
- 0, 31, 62 (różnica 31).
Wcześniej wymieniono ciąg o różnicy 16 - 0, 16, 32. Może 0, 1, 2, 3, 6 to jedyna piątka cyfr, z której można utworzyć aż sześć rosnących ciągów arytmetycznych złożonych z pięciu cyfr i trzech liczb?

Mogę zadawać sobie pytanie: dlaczego trzej mężczyźni z mojej miejscowości, którzy spoczywają na cmentarzu obok siebie, nie umarli dzień później? Wtedy zamiast ciągu 6, 13, 20 byłby ciąg: 7, 14, 21. Ciąg ten nie jest tak koincydentny z 3, 6, 9, ale za to jest bardzo koincydentny z 21.7:
- pierwszy wyraz to 7, a ostatni to 21
- średnia arytmetyczna tego ciągu jest równa średniej arytmetycznej liczb 21 i 7 i wynosi 14
- z cyfr 1, 1, 4, 7, 2 można utworzyć inny ciąg arytmetyczny o średniej arytmetycznej 14: 1, 14, 27.

Ciąg: 21, 14, 7 przeczytany od tyłu da 7, 41, 12. Jeżeli do siódemki dopiszemy zero, to będzie ciąg arytmetyczny o różnicy 29. Zero przy siódemce w dacie 07.12.2014 nie jest cyfrą znaczącą - gdy go nie będzie, to i tak wiadomo, że chodzi o siódmy dzień miesiąca. Zero w ciągu 6, 13, 20 jest cyfrą znaczącą, chodzi o dwudziesty, a nie drugi, dzień miesiąca. Spróbujmy utworzyć ciągi arytmetyczne trzycyfrowe z pięciu cyfr: 1, 1, 2, 4, 7.
- 1, 12, 47 - nie ciąg arytmetyczny
- 1, 21, 47 - nie CA
- 1, 24, 71 - nie CA
- 1, 41, 72 - nie CA
- 1, 42, 71 - nie CA
- 1, 17, 42 - nie CA
- 2, 11, 47 - nie CA
- 2, 14, 71 - nie CA
- 2, 41, 71 - nie CA
- 4, 12, 17 - nie CA
- 4, 17, 21 - nie CA
- 4, 21, 71 - nie CA
- 7, 11, 42 - nie CA
- 7, 12, 14 - nie CA
- 7, 21, 41 - nie CA.

Z cyfr: 0, 1, 2, 3, 6 można ułożyć 6 pięciocyfrowych trzyliczbowych ciągów arytmetycznych rosnących, a z cyfr: 1, 1, 2, 4, 7 zapewne tylko dwa. Ciągu geometrycznego czy arytmetycznego o sumie 21 i średniej arytmetycznej 7 nie da się utworzyć z cyfr liczb: 7, 14, 21 (gdyby było zero, to dałoby się utworzyć dwa takie ciągi arytmetyczne: 4, 7, 10 i 0, 7, 14). Można utworzyć ciąg geometryczny o sumie liczb 7 (1, 2, 4), można wydzielić z tego ciągu liczbę 21. Wydaje mi się, że z cyfr ciągu: 7, 14, 21 nie da się ułożyć ciągów arytmetycznych o sumie 3, 6, 9 lub 18. Takie ciągi można ułożyć z cyfr ciągu: 6, 13, 20. Z cyfr tegoż ciągu można też ułożyć ciąg geometryczny 3, 6, 12. Ma on sumę cyfr 12, sumę liczb 21 i średnią arytmetyczną liczb 7. Można stwierdzić, że to ciąg 6, 13, 20 jest bardziej koincydentny, a koincydencja z nim może być uznana za wielką, to nie jedyna koincydencja związana z cmentarzami z 2014 roku.

[kotek]

11.10.2014 od ok. 20:45 do ok. 22:30 na Stadionie Narodowym w warszawskiej dzielnicy Praga-Południe rozgrywany był mecz Polska-Niemcy w eliminacjach mistrzostw Europy w 2016 r. Do przerwy był bezbramkowy remis.

Na forum o ZA ok. 21:25 i 21:30 w dwóch postach pojawiło się to zdjęcie:

W poście z 21:30 był taki fragment:

Oj, bo wpadnę w koincydencje. ^^ ^^ ^^ Codziennie widzę tego krecika.Ojciec wozi dziecko do szkoły.Ma rower na trzech kołach, a z przodu budka z namalowanym krecikiem.

Kiedy dwa posty były pisane, w meczu był wciąż wynik bezbramkowy. Pierwszy post z Krecikiem pojawił się w odpowiedzi na moją treść w wątku zatytułowanym "Sąd Ostateczny".

Na zdjęciu z Krecikiem jest napisane "Zdenek Miler" i pojawiają się niemieckie słowa "Agentur" i "GmbH". W meczu grali Niemcy.
Forum było polskie. W meczu grała Polska.

Mecz zakończył się wynikiem 2:0 dla Polski. Bramki zdobyli Milik i Mila. Ci dwaj zawodnicy mieli takie same trzy pierwsze litery nazwiska co twórca Krecika! Mecz rozgrywany był na warszawskiej Pradze, a czeska Praga to stolica Czech. Flaga czeskiej Pragi jest bardzo podobna do flagi Warszawy, a flaga Czech Właściwych do flagi Polski. To cząstka "Mil-" przyniosła tę futbolową koincydencję.

[kotek]

Niektóre moje symptomy są rzadko spotykane i trudno znaleźć o nich informację w Internecie.

Napisałem na pewnym forum o zaburzeniach autystycznych wątek o cieszeniu się z gwałtu na własnej matce czy siostrze, ale dzisiaj już go nie było. Pojawiła się informacja "You are not authorised to read this forum." Była tam ankieta dotycząca reakcji na taki gwałt i zapamiętałem trzy odpowiedzi, osoby (być może z ASD) czułyby raczej smutek i (lub) gniew.

Moja emocjonalność na gwałt na własnej matce czy siostrze zareagowałaby raczej, gdybym jej nie kontrolował, pobudzeniem, radością czy śmiechem. Oczywiście (także ze względów religijnych) nie chciałbym, aby moja siostra czy matka zostały zgwałcone (w ogóle nie chcę, aby ktokolwiek został zgwałcony). Spytałem się dwóch osób z diagnozą schizofrenii, jak zareagowałyby na gwałt na siostrze i raczej byłyby zdenerwowane, może nawet bardzo.

Czy to jest objaw psychopatii? Czy mam antyspołeczne zaburzenie osobowości? A może to objawy jakiejś postaci schizofrenii (np. rodzaj rozszczepienia osobowości) czy pewnego rodzaju autyzmu, jakiejś formy zespołu Aspergera, całościowych zaburzeń rozwoju? A może to rodzaj prześladowania przez złe duchy, efekt działania szatana, skutek poczęcia w wyniku współżycia pozamałżeńskiego (dokładniej przedmałżeńskiego), bycia na seansach bioenergoterapii w wieku około 5 lat (ponad 20 lat temu)?

Podobnie radością, pobudzeniem, śmiechem mógłbym zareagować na śmierć moich rodziców i rodzeństwa w wypadku samochodowym. Nie smutkiem, rozpaczą, tylko pozytywnymi emocjami, np. bo coś się stało. Nie chciałbym żadnych wypadków komunikacyjnych.

Wulgaryzmy sprawiają mi radość i dość nierzadko wywołują u mnie śmiech. Nie wzbudzają oburzenia moralnego. Nie chcę ich używać, czytałem, że ich używanie to coś grzesznego. W ogóle nie chcę używania wulgaryzmów, nie tylko przeze mnie.

Gdyby nagle meteoryt spadł na jakieś wielkie miasto i zmarłyby wskutek tego miliony ludzi, to moja psychika mogłaby się cieszyć, że coś się stało, mógłbym być pobudzony. Nie chciałbym, żeby coś takiego miało miejsce, oczywiście. Tak samo mógłbym czuć radość, dumę, gdyby w mojej niewielkiej miejscowości zderzyły się dwa autobusy pełne ludzi i wszyscy ich pasażerowie by zginęli. Mogło bawić mnie to, że w mojej miejscowości stało się coś wielkiego, o czym dowie się cały kraj i zapewne byłaby ogłoszona żałoba narodowa.

Nigdy nie wstydziłem się za czyjeś zachowanie. Mama mogła się nieraz za mnie wstydzić. Na pewne sytuacje, w których inni reagują wstydem, ja mogę reagować śmiechem.

[Digital]

Może tylko tak ci się wydaje bo jesteś znużony monotonią? Pooglądaj Uwagę lub jakieś inne tego typu programy telewizyjne gdzie pokazują ludzkie nieszczęście i cierpienie, przekonasz się czy cię to bawi. Nawet na Wirtualnej Polsce był dziś artykuł o dziecku wpadło do 100 metrowego szybu i zginęło. Czułem się źle i żałowałem, że to przeczytałem.

[kotek]

Nie bawi mnie to, że dziecko wpadło do rowu i zginęło. Szkoda. Smutne to. Gdy umarł dziadek, to praktycznie nie czułem smutku, nie płakałem, chociaż miałem z nim sporo kontaktów. Miałem 23 lata, gdy umarł. Wcześniej umierali dalsi członkowie mojej rodziny i chyba czułem większy smutek, chociaż nie był on jakiś ogromny. Bardziej mogłem przeżyć śmierć cioci czy wujka niż dziadka. Może osłabienie reakcji emocjonalnych ma związek z tym, że rozwinęła się u mnie schizofrenia czy schizotypia jesienią 2014 r. (dziadek umarł 13.12.2014). Kilka miesięcy przed jego śmiercią nie miałem jeszcze koincydencji, które przeżywałem całkiem intensywnie.

Nie wiem, czy nie zabiorą mi zasiłku pielęgnacyjnego i nie uznają, że niepełnosprawność istnieje od 23, 24 czy 25 r. ż., bo diagnozę zaburzeń schizotypowych otrzymałem dopiero wtedy, gdy miałem ponad 23 lata, wcześniej miałem rozpoznania zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych i zespołu Aspergera. Nie dostałem symbolu 12-C na orzeczeniu mimo tego, że miałem diagnozę całościowego zaburzenia rozwoju. Inne osoby z diagnozą ZA miewały 12-C, mi na komisji powiedziano coś w tym rodzaju, że będę mieć 12-C na orzeczeniu, ale nie miałem. Czyżby uznali, że mam tylko lekkie CZR, które nie kwalifikuje się na orzeczenie o niepełnosprawności? Myślę, że osoba z lekkim CZR powinna mieć je subkliniczne i że radzi sobie na tyle dobrze, że nie miałaby klinicznego przypadku zespołu Aspergera.

[wyjątek]

nie, to są fakty

chyba dla oświeconego ćpuna new-age'owca
albo dla schizofreniczki

[Maksymiliana]

No ja jestem schizofreniczką

[Digital]

New Age pochodzi od szatana. Już rozpoczął się Armagedon. Koniec jednak wcale nie jest bliski, jeszcze sobie pooglądamy. Proroctwa się potwierdzą gdy wybiorą na papieża murzyna, była o tym audycja w radiu.

[wyjątek]

No ja jestem schizofreniczką

to co robisz na tym forum?

[kotek]

Mam też inne anomalie emocjonalne. Gdybym był ofiarą pedofila, który by mnie obmacywał, fotografował wstydliwe części ciała, może nawet dopuścił się gwałtu, to myślę, że w ogóle nie wywołałoby to u mnie traumy, bólu psychicznego i smutku. Zdaję się być odporny na to, co normalnym dzieciom może zniszczyć życie.

Moja psychika nie zgadza się na dręczenie pedofilów w więzieniach. Może to ją oburzać! Tu, właśnie tu, przy gnębieniu pedofilów moja psychika może czuć oburzenie moralne, przy czym przyznaję, że dopuszczanie się czynów pedofilnych takiego oburzenia w mojej mentalności nie wywołuje. Czyny pedofilne nie wzbudzają w mojej naturze gniewu, może nawet i smutku. 

Oczywiście, nie chcę żadnej pedofilii czy czynów z nią związanych, niech do tego poważnego grzechu NIGDY nie dochodzi.