poznam fajna dziewczyne mam 32 lata

[cezary123]

Żeby zechcieć dzielić się swoim życiem i sukcesami z drugą osobą i potomstwem musi być "to coś".
Inaczej rzeczywiście lepiej cieszyć się życiem samemu.

[cezary123]

Każdy ma swoją górę górę, jak Syzyf...

I każdy może być feniksem.
Albo feniks nim.
Stare pogańskie mity

[Mariii]

Żeby zechcieć dzielić się swoim życiem i sukcesami z drugą osobą i potomstwem musi być "to coś".
Inaczej rzeczywiście lepiej cieszyć się życiem samemu.

a co jesli strach przed ryzykiem i ew porazka jest silniejszy niz owe cos!?

[Wspaniale]

a co jesli cudowny mezczyzna pozostaje na utrzymaniu kobiety, bo nie czuje sie w obowiazku dokladania pieniedzy?

To jest:

śmierdzącym leniem
pasożytem
garbem, którego należy się pozbyć
trutniem
zerem

To samo dotyczy kobiet na utrzymaniu
mężczyzn

[Arom]

Miłość i pieniądze są nie do pogodzenia.

[Mariii]

wszystko jest do pogodzenia, jak sa wspolne cele, pasje i zainteresowania
milosc i pragnienie to sillne moce wiele przetrwaja

[DZIECKO ZDROWIE]

Miłość i pieniądze są nie do pogodzenia.

Ja poznałem Piękne kobiety i je kocham, polecam:
http://showup.tv/ref/Lajdrut

[cezary123]

Żeby zechcieć dzielić się swoim życiem i sukcesami z drugą osobą i potomstwem musi być "to coś".
Inaczej rzeczywiście lepiej cieszyć się życiem samemu.

a co jesli strach przed ryzykiem i ew porazka jest silniejszy niz owe cos!?

Niemożliwe. "Coś" jest zawsze silniejsze, tylko nie zawsze trafione.
Gdyby tak było, to na przykład nie byłoby pewnych ludzkich historii, tylko słodka ignorancja.
To "coś" przemożną siłą zawsze wywołuje realne konsekwencje, tylko nie zawsze szczęśliwie.

[Mariii]

Wiec czemu z tym "czyms" uparcie walczymy?

[the end]

chce prozmawiac z fajna dziewczyna

Ja też.

pozdrawiam
k.

[cezary123]

Wiec czemu z tym "czyms" uparcie walczymy?

A kto walczy?
Jeżeli ktoś walczy z tym, albo unika, to znaczy, że naprawdę nic nie ma i nie było, a tylko sam tak chciał, żeby to było.
To było to "coś" mniemane.

[Mariii]

nie wiem, jakos inaczej to w moich oczach wyglada

[cezary123]

Każdy ma swoje paradoksy miłości, niezrozumiałe dla obcych.

[Wspaniale]

Każdy ma swoje paradoksy miłości, niezrozumiałe dla obcych.

Na przykład szczególnego rodzaju miłość do włochatych, kóz, psów?