Kropla mojej twórczości
Moderator: moderatorzy
- Wpatrzony w okno
- zaufany użytkownik
- Posty: 170
- Rejestracja: wt gru 10, 2013 2:26 am
- Status: fotograf
- płeć: mężczyzna
Re: Kropla mojej twórczości
Dziękuję wszystkim za ciepłe słowa i miłe komentarze
***
Nie odwiedzaj mnie w mych lękach,
bo nie mam siły bać się o nas dwoje !
I wstydu nie podołam, że miłość
Można spotkać nawet na wygnaniu
I odnaleźć w grobie – w swym kokonie !
I wstydu nie podołam, że miłość
Gładzi rany i bierze krzyż na siebie,
Bo wiary mało we mnie i rozczarowanie
Może zdławić mi do cna nadzieje !
Dlatego idź przed siebie, zamknij oczy !
By odnaleźć źródło wiary
i przynieś mi choć kroplę z niego,
bym miał odwagę by dalej iść
i z sobą walczyć !
***
Nie odwiedzaj mnie w mych lękach,
bo nie mam siły bać się o nas dwoje !
I wstydu nie podołam, że miłość
Można spotkać nawet na wygnaniu
I odnaleźć w grobie – w swym kokonie !
I wstydu nie podołam, że miłość
Gładzi rany i bierze krzyż na siebie,
Bo wiary mało we mnie i rozczarowanie
Może zdławić mi do cna nadzieje !
Dlatego idź przed siebie, zamknij oczy !
By odnaleźć źródło wiary
i przynieś mi choć kroplę z niego,
bym miał odwagę by dalej iść
i z sobą walczyć !
Ostatnio zmieniony pn cze 16, 2014 8:37 am przez Wpatrzony w okno, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Kropla mojej twórczości
Ciekawie piszesz, pzdr
Wasz świat nic mi nie dał, nic nie może mi zabrać
Re: Kropla mojej twórczości
Fajnie, ze dzielisz sie z nami tutaj tym co piszesz, ze nie piszesz do szuflady.
A Twoj avatarek idealnie pasuje do Twojej poezji . Duzo mowi o osobie...
A Twoj avatarek idealnie pasuje do Twojej poezji . Duzo mowi o osobie...
"Nadzieja przychodzi do czlowieka wraz z drugim czlowiekiem"
- Wpatrzony w okno
- zaufany użytkownik
- Posty: 170
- Rejestracja: wt gru 10, 2013 2:26 am
- Status: fotograf
- płeć: mężczyzna
Re: Kropla mojej twórczości
Jeszcze raz dzięki za miłe komentarze Mało się tu udzielam ostatnio, ale to dlatego że stosunkowo dobrze się czuję i nie musze się bawić w słowną żonglerkę w ramach rozładowania stresów Dodam jeszcze, że gdyby nie to forum, to te wiersze mimo wszystko raczej szły by jednak do szuflady, a myślę że jest to jedno z niewielu miejsc gdzie mogą zostać choć troszkę zrozumiane Serdecznie pozdrawiambertha pisze:Fajnie, ze dzielisz sie z nami tutaj tym co piszesz, ze nie piszesz do szuflady.
A Twoj avatarek idealnie pasuje do Twojej poezji . Duzo mowi o osobie...
- Wpatrzony w okno
- zaufany użytkownik
- Posty: 170
- Rejestracja: wt gru 10, 2013 2:26 am
- Status: fotograf
- płeć: mężczyzna
Re: Kropla mojej twórczości
***
Motyle w słoiku po cichu, zasypiają w śmierci
A za szkłem, świat cały pulsuje
– świat kalejdoskopem-kolorów tak nęci…
Wszystko widać, słychać, czuć przez dziurki
w wieku słoika, ale uciec nie można
bo blokuje – niewidzialna granica !
Mnie też coś trzyma i zerwać do lotu nie daje,
Może to strach który paraliżuje,
strach co podcina mi żagle !
Strach co wmawia, że przyjdzie w miejscu mi zginąć
Tylko wieka brakuje, bo sam sobie jestem granicą
– sam sobie przeszkodą w byciu sobą nareszcie
I jak tu uciec od siebie by wolnym być wreszcie ?
Motyle w słoiku po cichu, zasypiają w śmierci
A za szkłem, świat cały pulsuje
– świat kalejdoskopem-kolorów tak nęci…
Wszystko widać, słychać, czuć przez dziurki
w wieku słoika, ale uciec nie można
bo blokuje – niewidzialna granica !
Mnie też coś trzyma i zerwać do lotu nie daje,
Może to strach który paraliżuje,
strach co podcina mi żagle !
Strach co wmawia, że przyjdzie w miejscu mi zginąć
Tylko wieka brakuje, bo sam sobie jestem granicą
– sam sobie przeszkodą w byciu sobą nareszcie
I jak tu uciec od siebie by wolnym być wreszcie ?
- Wpatrzony w okno
- zaufany użytkownik
- Posty: 170
- Rejestracja: wt gru 10, 2013 2:26 am
- Status: fotograf
- płeć: mężczyzna
Re: Kropla mojej twórczości
***
Znowu masz kochanie huśtawkę
- pohuśtamy się więc pewno razem
I zobaczymy kto będzie wyżej,
A kto skoczy z niej dalej…
Bo huśtamy się zwykle we dwoje,
Huśtawki chodzą parami
- gdy tobie jest źle, to ja wariuje
i na odwrót zdarza się także !
Bo huśtawki chodzą parami,
Tak jak szczęścia, uśmiechy i miłość,
Bo nieszczęścia także idą parami,
Bieda z nędzą za rękę przez życie.
Dlatego zsiądźmy wreszcie z huśtawki,
Karuzela czeka i czeka,
Zakręci w głowach jak wino
Czas co płynie i życie popędza !
Znowu masz kochanie huśtawkę
- pohuśtamy się więc pewno razem
I zobaczymy kto będzie wyżej,
A kto skoczy z niej dalej…
Bo huśtamy się zwykle we dwoje,
Huśtawki chodzą parami
- gdy tobie jest źle, to ja wariuje
i na odwrót zdarza się także !
Bo huśtawki chodzą parami,
Tak jak szczęścia, uśmiechy i miłość,
Bo nieszczęścia także idą parami,
Bieda z nędzą za rękę przez życie.
Dlatego zsiądźmy wreszcie z huśtawki,
Karuzela czeka i czeka,
Zakręci w głowach jak wino
Czas co płynie i życie popędza !
Re: Kropla mojej twórczości
Wpatrzony w okno pisze:
Mnie też coś trzyma i zerwać do lotu nie daje,
Może to strach który paraliżuje,
strach co podcina mi żagle !
Tak, wlasnie caly swiat neci kolorami, widac, slychac, ale jak to Poczuc?!
Jak poczuc cie zycie??
Jak przekroczyc granice.......??
Ladny, zatytulowalabym go Granica.
Zmienilabym tylko moze jedno slowo- W miejscu gdzie piszesz “strach co podcina mi zagle” zamiast slowa zagle, napisalabym skrzydla- powyzej piszesz o locie,
Lubie Twoja poezje
"Nadzieja przychodzi do czlowieka wraz z drugim czlowiekiem"
- Wpatrzony w okno
- zaufany użytkownik
- Posty: 170
- Rejestracja: wt gru 10, 2013 2:26 am
- Status: fotograf
- płeć: mężczyzna
Re: Kropla mojej twórczości
Dzięki za twoje opinie I że darzysz sympatią to co pisze Rzadko tu ostatnio bywam bo cieszę się od dłuższego czasu dość dobrym stanem zdrowia i bardziej żyje obawami przed nawrotem, niż realnymi objawami choroby
***
Jesień idzie ze wschodu
- niesie nam zapachy chłodu,
Wilgoć, deszcze i smutki,
Kasztany, żołędzie i szare chmury.
Deszczem zagra wieczorem,
Zimnem obudzi nas rano,
Będzie ciemniej i ciemniej,
Jak by ktoś ukradł światło !
I miejsca ustąpi zimie,
Zimniejszej i bardziej jeszcze niemiłej,
Zaszyje nas ten ziąb w domach
- pośrodku pustki i wśród demonów ?
A po zimie jeżeli damy radę,
Przyjdzie nadzieja znaczona światłem,
- rozgrzana wiosny dzikim rozkwitem,
Złocona latem, utkana życiem !
***
Jesień idzie ze wschodu
- niesie nam zapachy chłodu,
Wilgoć, deszcze i smutki,
Kasztany, żołędzie i szare chmury.
Deszczem zagra wieczorem,
Zimnem obudzi nas rano,
Będzie ciemniej i ciemniej,
Jak by ktoś ukradł światło !
I miejsca ustąpi zimie,
Zimniejszej i bardziej jeszcze niemiłej,
Zaszyje nas ten ziąb w domach
- pośrodku pustki i wśród demonów ?
A po zimie jeżeli damy radę,
Przyjdzie nadzieja znaczona światłem,
- rozgrzana wiosny dzikim rozkwitem,
Złocona latem, utkana życiem !
Re: Kropla mojej twórczości
czapki z głów i duże uznanie.
- Wpatrzony w okno
- zaufany użytkownik
- Posty: 170
- Rejestracja: wt gru 10, 2013 2:26 am
- Status: fotograf
- płeć: mężczyzna
Re: Kropla mojej twórczości
***
Dużo ognia w ogniu – dużo ognia we mnie,
Strasznie się parzę z zewnątrz,
Skoro piec ktoś wtłoczył we mnie !
Rozpalił w nim i zostawił
– jak odkręcony kran,
A ogień tańczy jak szalony
i trawi cały mój-malutki, boży świat !
I tak pali się, i pali,
Tańczy i tańczy piekielnych
ogników czardaszem,
Aż do cna wszystek strawi !
A wtedy już „popiół tylko zostanie i zamęt”,
a mnie już nie będzie pomiędzy żywymi
– tylko skorupa zostanie, zgliszcza i ruiny…
Dużo ognia w ogniu – dużo ognia we mnie,
Strasznie się parzę z zewnątrz,
Skoro piec ktoś wtłoczył we mnie !
Rozpalił w nim i zostawił
– jak odkręcony kran,
A ogień tańczy jak szalony
i trawi cały mój-malutki, boży świat !
I tak pali się, i pali,
Tańczy i tańczy piekielnych
ogników czardaszem,
Aż do cna wszystek strawi !
A wtedy już „popiół tylko zostanie i zamęt”,
a mnie już nie będzie pomiędzy żywymi
– tylko skorupa zostanie, zgliszcza i ruiny…
- Wpatrzony w okno
- zaufany użytkownik
- Posty: 170
- Rejestracja: wt gru 10, 2013 2:26 am
- Status: fotograf
- płeć: mężczyzna
Re: Kropla mojej twórczości
***
Dogonił bym ciszę, by głos wyłączyć
Co kradnie spokój i głód uczuć podsyca,
Dogonił bym, lecz biec nie mogę
Skoro z intymności odarty, bezwolny
leżę głosem owym przybity do krzyża…
Dogonił bym ciszę, by głos wyłączyć
Co kradnie spokój i głód uczuć podsyca,
Dogonił bym, lecz biec nie mogę
Skoro z intymności odarty, bezwolny
leżę głosem owym przybity do krzyża…
- Wpatrzony w okno
- zaufany użytkownik
- Posty: 170
- Rejestracja: wt gru 10, 2013 2:26 am
- Status: fotograf
- płeć: mężczyzna
Re: Kropla mojej twórczości
***
Dobrze jest uszczknąć
troszkę światła i przechować
przezornie na mroczne dni.
By nie poddać się, nie
ulec paraliżującemu wrażeniu
że mrok jest wieczny.
I nosić to światło w sobie,
grzać się w jego blasku,
w cieple, w żarze jaśniejącym.
By doczekać światłem,
świtu co mrok przezwycięża
i wschodu słońca co w światłość
wiekuistą człowieka przyobleka…
Dobrze jest uszczknąć
troszkę światła i przechować
przezornie na mroczne dni.
By nie poddać się, nie
ulec paraliżującemu wrażeniu
że mrok jest wieczny.
I nosić to światło w sobie,
grzać się w jego blasku,
w cieple, w żarze jaśniejącym.
By doczekać światłem,
świtu co mrok przezwycięża
i wschodu słońca co w światłość
wiekuistą człowieka przyobleka…
- Wpatrzony w okno
- zaufany użytkownik
- Posty: 170
- Rejestracja: wt gru 10, 2013 2:26 am
- Status: fotograf
- płeć: mężczyzna
Re: Kropla mojej twórczości
***
Warszawa taka mokra jakby Bóg płakał,
Lecz to Boże Narodzenie, czemu więc
Zamiast śniegu – deszcz z nieba spada?
I czemuż Bóg płacze – z radości czy ze smutku?
Warszawa taka mokra, a Jezus we żłóbku,
Lecz ludzie mijają, nie widzą drugiego
– wszyscy się śpieszą wciąż pędzą i biegną!
Warszawa taka mokra, bo Bóg płacze!
A Jezus we żłóbku sam leży biedaczek!
Więc nie zatracajmy świątecznej zadumy
wśród pośpiechu, zamętu i mediów poszumu
– więc nie zatracajmy sensu świątecznego cudu
– gdy Warszawa tonie wśród deszczu strugów!
Warszawa taka mokra jakby Bóg płakał,
Lecz to Boże Narodzenie, czemu więc
Zamiast śniegu – deszcz z nieba spada?
I czemuż Bóg płacze – z radości czy ze smutku?
Warszawa taka mokra, a Jezus we żłóbku,
Lecz ludzie mijają, nie widzą drugiego
– wszyscy się śpieszą wciąż pędzą i biegną!
Warszawa taka mokra, bo Bóg płacze!
A Jezus we żłóbku sam leży biedaczek!
Więc nie zatracajmy świątecznej zadumy
wśród pośpiechu, zamętu i mediów poszumu
– więc nie zatracajmy sensu świątecznego cudu
– gdy Warszawa tonie wśród deszczu strugów!
- Wpatrzony w okno
- zaufany użytkownik
- Posty: 170
- Rejestracja: wt gru 10, 2013 2:26 am
- Status: fotograf
- płeć: mężczyzna
Re: Kropla mojej twórczości
***
Czasami nie czuje się sobą, czuje się obcy
jak Dr Jekyll and Mr Hyde, i doprawdy
– nie wiem, kim wtedy jestem,
skoro sobą być nie mogę
I skoro maska błazna staje się
maską pośmiertną...
Czasami nie czuje się sobą, czuje się obcy
jak Dr Jekyll and Mr Hyde, i doprawdy
– nie wiem, kim wtedy jestem,
skoro sobą być nie mogę
I skoro maska błazna staje się
maską pośmiertną...
Re: Kropla mojej twórczości
Pięknie piszesz, wspaniałe porównania wszystko tak płynne i dobrane jak płynne ruchy twej huśtawki.
A do błazna to TY się nie porównuj bo to za niskie progi dla tak wybitnej poezji....
I nawet jeżeli nie potrafisz się sam w sobie odszukać to twoje wersy same wskazują na to jakim jesteś utalentowanym i wybitnym człowiekiem
Z podziwem J...
A do błazna to TY się nie porównuj bo to za niskie progi dla tak wybitnej poezji....
I nawet jeżeli nie potrafisz się sam w sobie odszukać to twoje wersy same wskazują na to jakim jesteś utalentowanym i wybitnym człowiekiem
Z podziwem J...
- Wpatrzony w okno
- zaufany użytkownik
- Posty: 170
- Rejestracja: wt gru 10, 2013 2:26 am
- Status: fotograf
- płeć: mężczyzna
Re: Kropla mojej twórczości
Bardzo dziękuję za te ciepłe i bardzo przychylne słowo. Mimo iż nie taka zapewne była intencja, ale znacznie poprawiło mi to mój minorowy nastrój, którego efektem był między innymi ów wiersz.Ustinja25 pisze:Pięknie piszesz, wspaniałe porównania wszystko tak płynne i dobrane jak płynne ruchy twej huśtawki.
A do błazna to TY się nie porównuj bo to za niskie progi dla tak wybitnej poezji....
I nawet jeżeli nie potrafisz się sam w sobie odszukać to twoje wersy same wskazują na to jakim jesteś utalentowanym i wybitnym człowiekiem
Z podziwem J...
A teraz coś innego:
***
Moje dialogowanie z Bogiem,
Jest sporadyczne i nazbyt rzadkie.
Zwykle to On dzwoni do mnie,
Tak ! On we własnej trój-naturze.
A wtedy linia zwykle zajęta,
abonent czasowo niedostępny.
Brrr – proszę zostawić wiadomość po sygnale
….brrr – proszę zostawić wiadomość po sygnale…
Lub dajmy na to – brrr, granie na czekanie…
– brrr, granie na czekanie…mój wspaniały Panie !
A potem ? Potem jak to zwykle bywa gdy człowieka
Nagle złapie trwoga za słuchawkę i do Boga !
Podnoszę zakurzony telefon do ucha,
Wykręcam, a tu ? Cisza głucha….
nie pamiętam numeru…
Linia na czas nieokreślony
Podobno przerwana…
- Wpatrzony w okno
- zaufany użytkownik
- Posty: 170
- Rejestracja: wt gru 10, 2013 2:26 am
- Status: fotograf
- płeć: mężczyzna
Re: Kropla mojej twórczości
***
Próbuj być sobą, próbuj
Nawet kiedy nie wiesz
jak masz na imię !
Imię to tylko nalepka,
A Pan Bóg i tak zna serce
I tak zna czyny !
A ty bądź sobą,
Bo kim innym
Jest już ten obcy.
Po co maski ?
Nasze twarze
Też są warte uwagi !
Po co maski,
Nasze twarze
Są nasze na zawsze !
Próbuj być sobą, próbuj
Nawet kiedy nie wiesz
jak masz na imię !
Imię to tylko nalepka,
A Pan Bóg i tak zna serce
I tak zna czyny !
A ty bądź sobą,
Bo kim innym
Jest już ten obcy.
Po co maski ?
Nasze twarze
Też są warte uwagi !
Po co maski,
Nasze twarze
Są nasze na zawsze !
- Wpatrzony w okno
- zaufany użytkownik
- Posty: 170
- Rejestracja: wt gru 10, 2013 2:26 am
- Status: fotograf
- płeć: mężczyzna
Re: Kropla mojej twórczości
***
Tyle było chwili
żeby sobie obiecać
że będzie dobrze
i obiecywaliśmy,
bo obietnice
nic nie kosztują,
szkoda tylko
że krztyny wysiłku
żeśmy nie włożyli
by obietnice te przekuć
w rzeczywistość,
w przyszłość, która
nie zapłodniona ziarnem
zaangażowania pozostała
w fazie obietnic…
Tyle było chwili
żeby sobie obiecać
że będzie dobrze
i obiecywaliśmy,
bo obietnice
nic nie kosztują,
szkoda tylko
że krztyny wysiłku
żeśmy nie włożyli
by obietnice te przekuć
w rzeczywistość,
w przyszłość, która
nie zapłodniona ziarnem
zaangażowania pozostała
w fazie obietnic…
Re: Kropla mojej twórczości
Jeżeli czegoś nie jesteśmy pewni nie powinniśmy tego obiecywać... Nawet jeżeli objecujemy samym sobie...
Widzisz łatwiej jest się okłamywać niż pnąc się po prawdę ...
Dobry wiersz
Widzisz łatwiej jest się okłamywać niż pnąc się po prawdę ...
Dobry wiersz
- Wpatrzony w okno
- zaufany użytkownik
- Posty: 170
- Rejestracja: wt gru 10, 2013 2:26 am
- Status: fotograf
- płeć: mężczyzna
Re: Kropla mojej twórczości
***
Jest w tym jakaś ohydna perfidia
Że jedni przez całe życie,
uciekają przed śmiercią,
inni igrają z nią,
a dla jeszcze innych
życie to tylko długotrwała
forma samobójstwa…
Jest w tym jakaś ohydna perfidia
Że jedni przez całe życie,
uciekają przed śmiercią,
inni igrają z nią,
a dla jeszcze innych
życie to tylko długotrwała
forma samobójstwa…