SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Faur
zaufany użytkownik
Posty: 701
Rejestracja: czw lut 23, 2012 5:31 pm
płeć: mężczyzna

Re: SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Post autor: Faur »

Cholera ,Paranoja ja też za cholerę nie umiem sobie wyobrazić ,jak działają te cholerne komputery,tel.komórkowe ,satelity itp
Tylko, że Paranoja nie czuje na ten moment tego co Wy, a nie nie rozumie tego. Wam uczucia przesłaniają zrozumienie, więc może warto byłoby zacząć od Siebie. Jeśli Jezus jest jej pisany to jeszcze go spotka.
Ostatnio zmieniony pt mar 01, 2013 8:03 pm przez Faur, łącznie zmieniany 2 razy.
Ja też chciałbym co niedzielę w małym drewnianym kościołku wyłamywać sobie dłonie. Ja też chciałbym niewskazany palcami przejść przez życie najpoczciwiej.

Grzegorz Ciechowski
Awatar użytkownika
Paranoja
bywalec
Posty: 495
Rejestracja: wt sty 15, 2013 11:21 pm
Lokalizacja: górki

Re: SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Post autor: Paranoja »

komańcza pisze:Cholera ,Paranoja ja też za cholerę nie umiem sobie wyobrazić ,jak działają te cholerne komputery,tel.komórkowe ,satelity itp
tylko, że różnica pomiędzy Bogiem a komputerami, tel. kom czy innymi urządzeniami polega na tym, że one istnieją, możesz je dotknąć, powąchać, czy zobaczyć, a boga nie.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Post autor: cezary123 »

Paranoja pisze:nie widzę sensu chodzenia do kościoła. To tak jak się odkochujemy i nagle mimo, że może bysmy chcieli nie potrafimy kochać kogoś tak jak to było wcześniej.
ja tego nie czuję, sorry.
Albo jak nagle ukochana dowiaduje się, że jej wybranek choruje psychicznie i już niby miłość ta sama ale nie ta sama. I on też już, zupełnie bez powodu, inaczej na nią patrzy. Przeżyłem to 10 lat temu na własnej skórze.
To tak zwane oczy serca:
http://www.dno-serca.pl/konferencje-rek ... czy-serca/
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Post autor: Kamil Kończak »

Dobrze Cię rozumiem @ Paranoja. Katolicy jednak nie rozumieją, że Jezusa nie ma już na tym świecie i nie będzie.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
Paranoja
bywalec
Posty: 495
Rejestracja: wt sty 15, 2013 11:21 pm
Lokalizacja: górki

Re: SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Post autor: Paranoja »

cezary123 pisze:
Paranoja pisze:nie widzę sensu chodzenia do kościoła. To tak jak się odkochujemy i nagle mimo, że może bysmy chcieli nie potrafimy kochać kogoś tak jak to było wcześniej.
ja tego nie czuję, sorry.
Albo jak nagle ukochana dowiaduje się, że jej wybranek choruje psychicznie i już niby miłość ta sama ale nie ta sama. I on też już, zupełnie bez powodu, inaczej na nią patrzy. Przeżyłem to 10 lat temu na własnej skórze.
To tak zwane oczy serca:
http://www.dno-serca.pl/konferencje-rek ... czy-serca/
nie do końca o to mi chodziło.

Miałam takie sytuacje, że kogos bardzo kochałam. Ta osoba mnie zdradziła, kłamała, dużo mnie kosztowało żeby się pozbierać i odkochać. Wpadłam w depresję, miałam myśli samobójcze, nawet skierowanie do szpitala, miałam urojenia, że nagle wszyscy mnie oszukali, że wszyscy o wszystkim wiedzieli a nikt mi nie powiedział, zerwałam wszelkie kontakty ze wszystkimi ludźmi. Po kilku latach on do mnie napisał, nawet się spotkaliśmy, całował mnie, pytał co z nami będzie, a ja do niego, że nie ma nas. Ja tego już nie czułam. Nie umiałam wykrzesić z siebie tego, co czułam kiedyś. Tak jest z moim podejściem do Boga. Kiedyś wierzyłam, nawet sama przekonywałam tych co słabo wierzyli, że warto wierzyć, że bóg jest itp. A teraz ja go w ogóle nie czuję. Nie potrafię sobie go wyobrazić. W sensie, że on niby stworzył wszystko itp.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Post autor: cezary123 »

Kamil Kończak pisze:Dobrze Cię rozumiem @ Paranoja. Katolicy jednak nie rozumieją, że Jezusa nie ma już na tym świecie i nie będzie.
Zależy co rozumiemy pod pojęciem Jezus.
Katolicy wierzą temu co powiedział na końcu Ewangelii osobom, które widziały go na własne oczy. Chyba Jezus się nie przeliczył z tą obietnicą?

"A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata" Mt 28:20

http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=364
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Post autor: Kamil Kończak »

Każde wyobrażenie narażone jest na skrzywienie. Dużą krzywdę zrobiły tutaj religie, które stworzyły obraz Boga na podobieństwo człowieka - starca z brodą, pełnego dumy i gniewu, z cechami typowo ludzkimi.
Czasami jednak mamy pewne przebłyski, kiedy jest nam dobrze, kiedy jesteśmy w tu i teraz, kiedy zapominamy o swoim ego - tak jakbyśmy trochę przybliżali się do wieczności, do stanu ,kiedy po prostu jesteśmy nie wybiegąc w przyszłość, nie martwiąc się tym co było. Warto takie stany pielęgnować - z pewnością przybliżają nas do Prawdy.

@ Cezary - Jezus odnosił się do swoich uczniów, że będzie ich dalej prowadził w światach duchowych, wewnętrznych. Mówił jednak, że póki jest na świecie jest jego światłością, nie na zawsze ponieważ każdy, aby osiągnąć zbawienie potrzebuje żyjącego, doskonałego Mistrza.
Pogląd, że Jezus umarł za grzechy wszystkich ludzi, ba - całego Wszechświata, wszystkich istot na wszystkich planetach, jest po prostu wyrazem największej możliwej megalomanii i zadufania kleru.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Post autor: cezary123 »

To jest tylko jedna z możliwych interpretacji. Katolicka jest po prostu inna i już. :)
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Post autor: cezary123 »

Paranoja pisze: Miałam takie sytuacje, że kogos bardzo kochałam. Ta osoba mnie zdradziła, kłamała, dużo mnie kosztowało żeby się pozbierać i odkochać.
Wtedy miałaś powód. Najgorzej jest zapomnieć jak na nasze dobro, czy miłość ktoś odpowiada złem.
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Post autor: Kamil Kończak »

No jest inna - gdyby jeszcze przynosiła dobre owoce. Zastanawiam się jednak co takiego daje ludziom ta interpretacja - pewnie nadzieję ale mówi się, że w przeciwieństwie do wiary jest ona matką głupich, bo nie popycha człowieka do przodu, skazuje go na bierne czekanie. Taki też jest obraz katolików, którzy zwalają winę za wszelkie życiowe niepowodzenia na wszystkich, tylko nie na siebie. Także na Boga, bo przecież według nich to on przydzelił im arbitralnie taki los, który muszą cierpliwie znosić.

Dlatego do Boga żywią wszelkie możliwe uczucia, tylko nie miłość. No bo jak kochać takiego tyrana?
Według mistycyzmu wyznają oni jednak Demiurga, Szatana.
Ostatnio zmieniony pt mar 01, 2013 8:27 pm przez Kamil Kończak, łącznie zmieniany 1 raz.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Post autor: cezary123 »

Bóg nie przydziela niczego, tylko po prostu urzeczywistnia to co człowiek sam wybierze. To jego rola Stwórcy tego z nicości.
Awatar użytkownika
Paranoja
bywalec
Posty: 495
Rejestracja: wt sty 15, 2013 11:21 pm
Lokalizacja: górki

Re: SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Post autor: Paranoja »

cezary123 pisze:
Paranoja pisze: Miałam takie sytuacje, że kogos bardzo kochałam. Ta osoba mnie zdradziła, kłamała, dużo mnie kosztowało żeby się pozbierać i odkochać.
Wtedy miałaś powód. Najgorzej jest zapomnieć jak na nasze dobro, czy miłość ktoś odpowiada złem.
dużo by gadać. Jako bliźniak podobno szybko zmieniam obiekty zainteresowań, ale z kolei jako border to ciężko mi zrezygnować jak mnie ktoś odrzuca.
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Post autor: Kamil Kończak »

cezary123 pisze:Bóg nie przydziela niczego, tylko po prostu urzeczywistnia to co człowiek sam wybierze. To jego rola Stwórcy tego z nicości.
Sam gdzieś w głębi wiesz, że to zdanie nie ma sensu. Powiedz to komuś kto urodził się w rodzinie, która od dziecka go niszczyła. On niczego nie wybrał. Dalej jednak trzymasz się ateistycznych dogmatów o nicości.

Kalwinizm przynajmniej jest w tym względzie szczery - mówi o ile się nie myle o tym, że Bóg pewne dusze przeznaczył na potępienie a inne do zbawienia. Katolicyzm za to próbuje złapać wiele srok za jeden ogon - przez to wymieszał wszystko ze wszystkim do tego stopnia, że już nikt nie potrafi połapać się w tej najbardziej sztucznej religii świata. Nie jest to dziwne bo ta religia na chaosie zbija ogromny majątek, na tym aby wszystko maksymalnie skomplikować a nie rozsupłać, aby człowiek zagubił się do tego stopnia żeby rzucił się w ramiona religii.
Ostatnio zmieniony pt mar 01, 2013 8:33 pm przez Kamil Kończak, łącznie zmieniany 1 raz.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Post autor: cezary123 »

Kamil Kończak pisze: Powiedz to komuś kto urodził się w rodzinie, która od dziecka go niszczyła. On niczego nie wybrał.
A owa rodzina to nie równoprawni z nim ludzie? Oni też mieli ten sam wybór pomiędzy dobrem a złem.Bóg by urzeczywistnił powszechne dobro, gdyby człowiek tak wybrał.
Ostatnio zmieniony pt mar 01, 2013 8:37 pm przez cezary123, łącznie zmieniany 1 raz.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Post autor: cezary123 »

Kamil Kończak pisze:
Kalwinizm przynajmniej jest w tym względzie szczery - mówi o ile się nie myle o tym, że Bóg pewne dusze przeznaczył na potępienie a inne do zbawienia.
Nie mógł równoprawnych dusz tak zróżnicować w ostateczności. Akurat kiedyś interesowałem się tym i odetchnąłem z ulgą, kiedy zobaczyłem, że w katolicyzmie nie ma predestynacji i każdy jest równy pod względem zbawienia. Jednakowo kochany przez Boga. Potępienie może ściągnąć sobie sam na głowę i to tylko przez zamknięcie się na szansę od Boga.
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Post autor: Kamil Kończak »

Nie wiem czy ktoś rozumie o czym piszesz. Każdy ma jakiś wybór ale maltretowana tabula rasa jak mówisz - może stać się tyranem. Piekło jak nic :) Ja w te bajki oczywiście nie wierzę ale jest jeszcze sporo osób poddanych temu praniu mózgu.

Człowiek oczywiście nie jest tabula rasa - są rodzice , którzy przykładnie wychowali swoje dzieci a te wyrosły na jakichś potworów, chociaż ich rodzeństwo jest całkiem normalne. Nikt normalny (oprócz katolików) nie mówi, że to Bóg stworzył taką okropną tabula rasę. Ci, którzy szukają jakiejś równowagi wybierają naukę i geny, inni którzy pragną wierzyć wybierają wędrówkę duszy.

Twój katolicym to po prostu bajka, która oferuje wszystko co tylko możliwe - największy możliwy populizm jaki kiedykolwiek powstał. Nie dziwne, że leniwi duchowo ludzie go wybierają.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Post autor: cezary123 »

Wszystko co najlepsze i co tylko możliwe- to do Boga podobne przecież?
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Post autor: Kamil Kończak »

Full serwice :) A co z wszystkimi duszami na innych planetach? :) One nie spotkały Chrystusa, nie były ochrzczone, nie chodziły do Kościoła, nie przyjmowały tzw. sakramentów. Tak samo zresztą jak te dusze, które żyły przed Jezusem. Ale to nic - dla demagogów z 2 tysiącletnią praktyką to nie jest żaden problem ! :) Taką widocznie mają karmę aby ślepo brnąć pod prąd. Widocznie tak bardzo kochają życie w materii - ich religia wychodzi im populistycznie naprzeciw.
Grzesz, pij - dobry Bóg dał Ci spowiedź, która odpuści ci wszelkie grzechy - istny religijny supermarket :)
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Post autor: cezary123 »

Ludzie, którzy żyli przed Jezusem zostali zbawieni tak samo. Jezus nie przyszedł przemieniać nas w nie wiadomo co tylko zbawić takich jacy jesteśmy. Przecież Bóg przyszedł pod postacią przeciętnego człowieka.
Dusze na innych planetach też otrzymały Boski sens istnienia.
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Post autor: Kamil Kończak »

Ty w to wszystko na prawdę wierzysz? A co znaczy "boski sens istnienia" ? :)

Nie wiem pod jaką postacią przyszedł Jezus bo nigdy go nie widziałem. Ty jednak piszesz " przecież"...
To jednak nie ciało Jezusa świadczyło o jego boskości - katolicy zapominają jednak, że chociaż Mistrzowie są tożsami z Bogiem - "Ja i Ojciec jedno jesteśmy" to są oni jak fala z tego odwiecznego Oceanu.
Dobrze wiesz, że gdyby było inaczej to Wieczność momentalnie wchłonęłaby w jedno ten świat meterialny a ludzie dalej by się nie męczyli. Jezus jednak nie przyszedł aby wchłonąć całą ludzkość, aby ją zbawić ( bo jakoś wciąż tu jesteśmu), tylko po to aby zbawić i odprowadzić do Boga określoną liczbę dusz, już wcześniej wybranych - swoich uczniów.
Ostatnio zmieniony pt mar 01, 2013 8:57 pm przez Kamil Kończak, łącznie zmieniany 1 raz.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
ODPOWIEDZ

Wróć do „autoagresja”