Dziś czuję się....

[spring_]

Nic nie czuję.

A tak serio jako jedyny wiem że na świecie jest dobrze. I każdy ma humor.

[pingui]

My to jeszcze nic, jakoś tam się czujemy, lepiej patrzajcie jak się zdrowi czują, że sobie różne rozmaitości do tyłka wkładają, po czym jadą na pogotowie i chirurdzy muszą wyciągać. Ostatni nasz przypadek to całe jabłko w odbycie. Jak ten facet to tłumaczył? Że leżało na ziemi, a on przewrócił się tak niefortunnie, że się na nie nadział. Ludzie także mieli w sobie: butelki szklane i plastikowe, dezodoranty, warzywa - cukinie, bakłażany, ogórki; owoce - banany, gruszki; żarówki, figurki z porcelany i z plastiku, świece, szczotki do włosów, szczotki do kibla, sól fizjologiczną 250 ml, pilot od TV, mały dzbanuszek, zabawki dziecięce, rurki metalowe i PCV, korkociąg, imitację małej mumii egipskiej, zapalarki, wszelkiego rodzaju wibratory, gazetę zwiniętą w rulon, telefony. Klasyfikację wygrał facet z lalką Barbie w tyłku - głową do góry, więc jak próbował ją wyjąć, lalka rozładała ręce...
https://wiadomosci.wp.pl/cialo-obce-6852664110754752a

[kanapkaaaaa]

Hehe wiadomości z wp rzeczywiście dowartościowuja

[rafka]

6/10

[the end]

8/10

[meehoo]

5/10

[rafka]

5,6/10

[meehoo]

5+/10

[rafka]

6/10
zakupy
myślałam, że pogoda będzie ładna a tu deszcz mnie złapał.
dzień się jeszcze nie skończył. Trza coś jeszcze porobić.

[antygratis]

ok. 7/10

[pingui]

Spełniony i wypoczęty

[pingui]

Wreszcie wyspany! Cudowne uczucie

[the end]

czuję się dobrze

[rafka]

lepiej

[meehoo]

gorzej

[rafka]

gorzej

czemu?

[meehoo]

tak jakos, wewnetrzny rytm chorobowy, raz jest lepiej innym razem gorzej, ogolnie idzie ku dobremu jednak

[rafka]

lepiej, byłam na spacerze, połaziłam po sklepach.

[jagienka]

Średnio się dzisiaj czuję...jakaś taka bez motywacji do robienia czegokolwiek...chce się wyoutować dzisiaj z życia...chyba potrzebuje jednego dnia w tygodniu na takim kompletnym luzie żeby podładować baterie. Nawet na zawnątrz mi się nie chce wychodzić chociaż pogoda żyleta

[pingui]

Powiem Wam, że kolejny raz dochodzę do wniosku, iż sen jest dla nas niezwykle ważny. Ogólnie jest bardzo ważny dla dobrej kondycji psychicznej czy fizycznej ale w naszym wypadku odnoszę wrażenie, że jest szczególnie ważny oraz niezbędny. Zauważyłem, że jak się dobrze wyśpię to czuję się jak nowo narodzony, a jak w tygodniu jest zatrzęsienie pracy i śpię po 6h to funkcjonuję nadal powiedzmy sprawnie ale trochę jakby we śnie na innym poziomie świadomości i zdecydowanie bez tej rozpierającej od środka radości życia.