Może po śmierci nie być nic, wtedy na przykład owe małe dzieci tragicznie straciły życie, poszły do ziemi, straciły świadomość i jak wszyscy zmarli nie istnieją w ogóle. Akurat to jest zgodne z nauką Świadków Jehowy. Jest cytat z Biblii, na którym opierają to przekonanie:
Koh 9:5
"Wiedzą bowiem żywi, że muszą umrzeć, lecz umarli nic nie wiedzą"
W przekładzie Biblia Paulistów jest to dosyć zgrabnie ujęte:
"Żyjący przynajmniej wiedzą, że muszą umrzeć, podczas gdy umarli nie wiedzą już zupełnie niczego"
Chodzi o to, że nawet świadomość zbliżającej się śmierci pochodzi jeszcze z życia, naszego własnego istnienia, więc jest nieporównywalnie czymś większym, niż nieświadomość umarłego już po wszystkim. Do tego czasu jest to właśnie byt a nie niebyt, cokolwiek by się nie zdarzyło.
Kohelet pisał to przed Chrystusem opierając się na znajomości świata doczesnego, więc jeszcze nie wiedział o nadprzyrodzonym darze życia Bożego, który wykombinowało chrześcijaństwo w związku z Synem Bożym. Cud miód.

Blaise Pascal mówił, że człowiek jest trzciną myślącą, która pragnie zrozumieć mechanizm swojej zagłady na tle Kosmosu. I pewnie ta świadomość paradoksalnie jest elementem życia.
347
"Człowiek jest tylko trzciną, najwątlejszą w przyrodzie, ale trzciną myślącą¹⁸⁹. Nie
potrzeba, iżby cały wszechświat uzbroił się, aby go zmiażdżyć: mgła, kropla wody wy-
starczy, aby go zabić. Ale gdyby nawet wszechświat go zmiażdżył, człowiek byłby i tak
czymś szlachetniejszym niż to, co go zabija, ponieważ wie, że umiera, i zna przemoc,
którą wszechświat ma nad nim. Wszechświat nie wie nic".
"Myśli"
Blaise Pascal
Pewien racjonalista sparafrazował tę myśl po to, żeby odczuć, że:
"Bóg przegrałby z nim, gdyby go zabił"
(na przykład po Sadzie Ostatecznym, albo za karę, gdyby chciał zamanifestować swoją wyższość nad kruchym organizmem, w którym jesteśmy, za sprzeciw wobec czegoś lub gdyby nie po drodze byłoby Istocie Najwyższej ze swoimi stworzeniami na tle jakichś nadludzkich kosmicznych planów w wieczności).
Koh 9:5
(1) Bo wszystko to rozważyłem i wszystko to zbadałem. Dlatego że sprawiedliwi i mędrcy, i ich czyny są w ręku Boga - zarówno miłość, jak i nienawiść - nie rozpozna człowiek tego wszystkiego, co przed oczyma jego się dzieje.
(2) Wszystko jednakie dla wszystkich: Ten sam spotyka los sprawiedliwego, jak i złoczyńcę, tak czystego, jak i nieczystego, zarówno składającego ofiary, jak i tego, który nie składa ofiar; tak samo jest z dobrym, jak i z grzesznikiem, z przysięgającym, jak i z takim, którzy przysięgi się boi. (3) To złem jest wśród wszystkiego, co się dzieje pod słońcem, że jeden dla wszystkich jest los. A przy tym serce synów ludzkich pełne jest zła i głupota w ich sercu, dopóki żyją. A potem - do zmarłych! (4) Bo któż stanowi wyjątek? Wszyscy żyjący mogą jeszcze mieć nadzieję - bo lepszy jest żywy pies niż lew nieżywy - (5) ponieważ żyjący wiedzą, że umrą, a zmarli niczego zgoła nie wiedzą, zapłaty też więcej już żadnej nie mają, bo pamięć o nich idzie w zapomnienie. (6) Tak samo ich miłość, jak również ich nienawiść, jak też ich zazdrość - już dawno zanikły, i już nigdy więcej udziału nie mają żadnego we wszystkim, cokolwiek się dzieje pod słońcem.
(...)
(10) Każdego dzieła, które twa ręka napotka, podejmij się według twych sił! Bo nie ma żadnej czynności ni rozumienia, ani poznania, ani mądrości w Szeolu, do którego ty zdążasz.
Biblia Tysiąclecia
(1) Zaprawdę! Wszystko to rozważyłem w swoim sercu i we wszystkim tym stwierdziłem, że sprawiedliwi i mędrcy, i wszystkie ich dzieła są w ręku Boga, zarówno miłość jak i nienawiść. Człowiek nie wie, co go spotka.
(2) Bo wszystkich spotyka ten sam los: Sprawiedliwego i bezbożnego, czystego i nieczystego, ofiarującego i tego, który nie ofiaruje, dobrego i grzesznika, tego, który przysięga, i tego, który się wstrzymuje od przysięgi. (3) To jest najgorsze z wszystkich rzeczy, jakie się dzieją pod słońcem: że wszystkich spotyka ten sam los, lecz również serce synów ludzkich jest pełne zła i głupota jest w ich sercu, dopóki żyją, a potem idzie się do umarłych. (4) Kto należy do grona żyjących, ten jeszcze ma nadzieję; gdyż żywy pies jest lepszy niż martwy lew. (5) Wiedzą bowiem żywi, że muszą umrzeć, lecz umarli nic nie wiedzą i już nie ma dla nich żadnej zapłaty, gdyż ich imię idzie w zapomnienie. (6) Zarówno ich miłość, jak ich nienawiść, a także ich gorliwość dawno minęły; i nigdy już nie mają udziału w niczym z tego, co się dzieje pod słońcem.
(...)
(10) Na co natknie się twoja ręka, abyś to zrobił, to zrób według swojej możności, bo w krainie umarłych, do której idziesz, nie ma ani działania, ani zamysłów, ani poznania, ani mądrości.
Biblia Warszawska
(2) Wszystkim pisany jest ten sam los: prawemu i nieprawemu, dobremu i złemu, czystemu i nieczystemu, składającemu ofiarę i temu, kto nie uznaje ofiar, dobremu i grzesznikowi, przysięgającemu i temu, kto boi się przysięgać. (3) Jest jakieś zło we wszystkim, co dzieje się pod słońcem: taki sam los dotyka każdego. Jak długo ludzie żyją, ich serca pełne są złości i głupoty. A potem - do zmarłych! (4) Jednak ten, kto zostaje wśród żyjących, może mieć nadzieję: bo nawet żywy pies jest lepszy od martwego lwa. (5) Żyjący przynajmniej wiedzą, że muszą umrzeć, podczas gdy umarli nie wiedzą już zupełnie niczego; oni nie mają już czego się spodziewać, gdyż wspomnienie o nich uległo zatarciu. (6) Nawet ich miłość, ich nienawiść, ich ambicja - wszystko już przeminęło. I nigdy już nie będą mieli udziału w tym wszystkim, co dzieje się pod słońcem.
(...)
(10) Wszelką pracę, na jaką natkną się twoje ręce, podejmij według swoich sił! Bo nie będzie już ani pracy, ani myślenia, ani wiedzy, ani mądrości w krainie umarłych, do której zmierzasz.
Biblia Paulistów
(1) Zaprawdę, wszystko to wziąłem sobie do serca i z tego wszystkiego wywnioskowałem, że sprawiedliwi i mędrcy, a także wszystkie ich dzieła są w ręku Boga, także miłość, także nienawiść. Człowiek nie wie, co go czeka.
(2) Marność ; Wszystkich spotyka ten sam kres: sprawiedliwego i bezbożnego, czystego i nieczystego, składającego ofiary i tego, który ofiar nie składa, zarówno dobrego, jak i grzesznika, przysięgającego i tego, który przed przysięgą się wzdraga. (3) W tym wszystkim, co dzieje się pod słońcem, to jest złe, że jeden i ten sam kres spotyka wszystkich. Dlatego i serce synów człowieczych pełne jest występku, i szaleństwo gnieździ się w ich sercu, dopóki żyją, a potem s między umarłych. (4) Bo ktokolwiek złączony jest ze wszystkimi żyjącymi, zachowuje nadzieję, gdyż żywy pies więcej jest wart od zdechłego lwa. (5) Żyjący bowiem wiedzą, że pomrą, podczas gdy umarli niczego już nie wiedzą: nie czeka ich też żadna zapłata, gdyż imię ich zostało zapomniane. (6) Ich miłość, nienawiść i zazdrość dawno już przeminęły. I nigdy też nie będą mieli żadnego udziału w tym wszystkim, co się dzieje pod słońcem.
(...)
(10) Każdą pracę, jaką napotka twa ręka, wykonaj według sił swoich, bowiem w Szeolu, do którego zdążasz, nie ma już działania ani myślenia, ani poznania, ani mądrości.
Biblia Poznańska