Jak radzicie sobie z napięciem seksualnym

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
Ten dział dotyczy tylko związków seksualności ze schizofrenią lub ogólniej chorobą. O zdrowej seksualności proszę pisać w tematach dowolnych.
Awatar użytkownika
Amannn
zaufany użytkownik
Posty: 4627
Rejestracja: pn sie 17, 2020 3:54 pm

Re: Jak radzicie sobie z napięciem seksualnym

Post autor: Amannn »

Catastrophique pisze: śr mar 09, 2022 9:53 am Każdy chce, ale nie każdy ma odwagę kogoś poznać.
Frustracji jak widać jest jednak w Tobie całkiem sporo.
Patrząc na to co wypisujesz ostatnio - jesteś.
A z żoną powinieneś iść do seksuologa, to nie jest zdrowe rozwiązanie.
I co katastrofa znalazłeś sobie po tylu latach nieudolnych poszukiwań kobietę ? Czy dalej się ślinisz na widok pornografii bo masturbować się nie umiesz ? Zreszta kuśka ci już dawno chyba nie staje i zero libido , co?
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8397
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Jak radzicie sobie z napięciem seksualnym

Post autor: miś wesołek »

Biorę sertralinę, SSRI i działa ona zabójczo na libido, ale ja, jako samotna osoba, nawet to sobie chwalę. Ile można walić kapucyna, w moim wieku
to już średnio przystoi. ;)
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
Marlon
zaufany użytkownik
Posty: 176
Rejestracja: czw paź 29, 2015 11:05 pm
Status: Rencista
płeć: mężczyzna

Re: Jak radzicie sobie z napięciem seksualnym

Post autor: Marlon »

przegłosowany pisze: ndz kwie 09, 2023 8:51 pm Biorę sertralinę, SSRI i działa ona zabójczo na libido, ale ja, jako samotna osoba, nawet to sobie chwalę. Ile można walić kapucyna, w moim wieku
to już średnio przystoi. ;)
Dobrze powiedziane.
Awatar użytkownika
Amann
bywalec
Posty: 333
Rejestracja: wt maja 16, 2023 2:50 pm

Re: Jak radzicie sobie z napięciem seksualnym

Post autor: Amann »

Trochę to trwało długo ale chciałbym żeby się dowiedzieliśmy ze jestem spokojny koles i lepiej chyba uważać żeby nie było konieczne zakochać się w grupie czy Polaków
Awatar użytkownika
Chwast
zaufany użytkownik
Posty: 1186
Rejestracja: ndz kwie 24, 2016 5:20 pm
Status: Mój kotunio filemon
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Twój Friendzone

Re: Jak radzicie sobie z napięciem seksualnym

Post autor: Chwast »

Duszę. Duszę węża
blablabla
Awatar użytkownika
Amann
bywalec
Posty: 333
Rejestracja: wt maja 16, 2023 2:50 pm

Re: Jak radzicie sobie z napięciem seksualnym

Post autor: Amann »

Chwast pisze: sob maja 20, 2023 12:05 am Duszę. Duszę węża
Nie masz kobiety ale nasz węza i go dusisz. To jest rada by łapać fale i nigdy więcej nie będzie już go dusić. Jeszcze mi powiedział że nie jest strasznie dużo czasu bo nie ma gdzie chować zakupy
Awatar użytkownika
Digital
zaufany użytkownik
Posty: 3639
Rejestracja: wt sty 22, 2019 5:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: Jak radzicie sobie z napięciem seksualnym

Post autor: Digital »

Kobieta i wąż to dwa różne stworzenia. Gdybyś jednak ujrzał je jako jedno to uciekaj gdzie pieprz rośnie, dobrze ci radzę.
Awatar użytkownika
Amannn
zaufany użytkownik
Posty: 4627
Rejestracja: pn sie 17, 2020 3:54 pm

Re: Jak radzicie sobie z napięciem seksualnym

Post autor: Amannn »

Co ty digital wypisujesz? To jakaś fantazja czy co ?
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8397
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Jak radzicie sobie z napięciem seksualnym

Post autor: miś wesołek »

Porównuje chyba seks z kobietą z masturbacją. I jego zdaniem jak to prostsze rozwiązanie stanie się codziennością - to żeby spiepszać w diabły
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
Katastrofa
bywalec
Posty: 2216
Rejestracja: pn maja 08, 2023 4:43 pm

Re: Jak radzicie sobie z napięciem seksualnym

Post autor: Katastrofa »

Tylko szwedzkie blondynki aryjskie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „seks a choroba”