Religia i ja

duchowość, etyka, religia

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Religia i ja

Post autor: Kamil Kończak »

Ty masz prawo do swojego zdania,ja mam prawo do swojego.Nie musimy się przecież zgadzać.Ja też nie mam obowiązku tłumaczyć się z mojego zdania.Zbyszkowi niczego nie odmawiam,po prostu krytykuje sposób w jaki pisze.Uważam,że generalnie w mniej lub bardziej subtelny sposób narzuca swoje poglądy.Ale odpowiem Ci."jednak należy takich ludzi szukać, a nie duchów".To jest oczywista kpina a tym sformułowaniem(duchy) Zbyszek często posługuje się w odniesieniu do religii.Wydaje mi się,że ma na tym punkcie obsesję którą tłumi.Emocja pisała o Kościele a Zbyszek kpiąco o duchach,bo dla niego to jest synonim.Skoro mówi o brakach kulturowych i każe Emocji szukać poza Kościołem(choć można przecież i w Kościele i poza) chociaż ona ma potrzebę chodzenia tam oczywiste jest,że uważa Kościół za coś wstecznego,miejsce gdzie takich ludzi nie znajdzie.Jednym słowem Zbyszek pisze "Daj sobie spokój z Kościołem,tam nie znajdziesz ukojenia,tam będziesz dalej płakać".
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
mei
zaufany użytkownik
Posty: 7518
Rejestracja: ndz cze 10, 2007 8:12 pm

Re: Religia i ja

Post autor: mei »

.
Ostatnio zmieniony wt lut 11, 2014 6:56 pm przez mei, łącznie zmieniany 1 raz.
Kochajcie tych, których chcecie kochać, żyjcie tak, jak chcecie żyć i nigdy nie pozwólcie by ktokolwiek przeszkodził wam w zmienianiu waszych marzeń w rzeczywistość.
Jared Leto, 13.04.2014.
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Religia i ja

Post autor: Kamil Kończak »

zbyszek pisze:> braki kulturowe

Miałem na myśli fakt, że tak trudno nam się rozmawia z innymi o uczuciach. Dla wielu odczuć wręcz nie mamy odpowiadających im pojęć językowych.

Jesteś Zbyszek mistrzem interpretacji własnych myśli :lol: W kontekście duchów czyli Kościoła zabrzmiało to jednoznacznie.Byłbym może w stanie Ci uwierzyć gdybym nie znał innych Twoich wypowiedzi.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Religia i ja

Post autor: Kamil Kończak »

mei pisze:
SięSzłoSkrajemDrogi pisze:Jednym słowem Zbyszek pisze "Daj sobie spokój z Kościołem,tam nie znajdziesz ukojenia,tam będziesz dalej płakać".
Nadinterpretacja. Mam wrażenie, że interpretujesz tak jak Ci wygodnie. I zarzucasz komuś coś, czego nie powiedział. I twierdzisz, że masz do tego prawo.

A dlaczego nie mam mieć niby prawa.A dlaczego Zbyszek zamiast pisać Kościół do którego udała się Emocja używa sformułowania duchy,o których niejednokrotnie kpiąco pisał,że to zabobon,gusła i przesąd.Bo dla niego to synonim.Czy tak nie jest Zbyszek?
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8406
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Religia i ja

Post autor: miś wesołek »

mei pisze:
SięSzłoSkrajemDrogi pisze:Jednym słowem Zbyszek pisze "Daj sobie spokój z Kościołem,tam nie znajdziesz ukojenia,tam będziesz dalej płakać".
Nadinterpretacja. Mam wrażenie, że interpretujesz tak jak Ci wygodnie. I zarzucasz komuś coś, czego nie powiedział. I twierdzisz, że masz do tego prawo.
Myślę, że po prostu wkurza Cię podejście Zbyszka do spraw religii i dopisujesz mu złośliwe intencje. Mnie nie wkurza. Ma stosunek, jaki ma, da się to wyczuć w jego słowach, ale nie sądzę, aby naruszał czyjeś uczucia religijne. Równie dobrze ktoś mógłby napisać, że "pomocy należy szukać w Bogu, a nie u ludzi". Czy uznałbyś to stwierdzenie za jakoś szczególnie obraźliwe? Ja bym niczego obraźliwego w nim nie znalazł, ale pozwoliłbym sobie się nie zgodzić i polemizowałbym z takim podejściem.
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Religia i ja

Post autor: Kamil Kończak »

Masz prawo do swojego zdania i odczuć.Ja nigdy nie pisałem nikomu na tym forum,że jego niewiara,ateizm jest np.bzdurą,grzechem czy jeszcze czymś innym bo tak nie uważam.Nie uważam też żeby moje wierzenia były czymś lepszym niż wiara ateisty.Jeśli Zbyszek uważa wiarę w Duchy,świat duchowy za zabobon i używa tego określenia(Duchy) wymiennie jako synonim do Kościoła,religii to uważam,że to jest obraźliwe.Zabobon w najprostszym skojarzeniu równa się ciemnocie.Uważam,że można w coś niewierzyć i jednocześnie z szacunkiem wypowiadać się o wierzących.Z szacunkiem albo wcale.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8406
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Religia i ja

Post autor: miś wesołek »

Moim zdaniem to bardziej pokazało nastawienie Zbyszka, niż uderzało w czyjeś uczucia. Naprawdę trochę więcej, nie wiem, luzu? Ta poprawność polityczna... ciężko ją przypisać na stałe którejkolwiek stronie - jedni wyzywają za "pedałów" drudzy za "duchy". Ech...
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Religia i ja

Post autor: Kamil Kończak »

Nie podejrzewałem,że ktoś mi kiedyś zarzuci jakąś poprawność.Zawsze wygłaszam swoje własne myśli i przekonania.Nie mam pojęcia czy to jest poprawne czy nie.Piszę to co czuję.Poprawnością nazywasz to,że uważam słowa Zbyszka za obraźliwe?Niesamowite.Zbyszek jest człowiekiem o nieprzeciętnym intelekcie a Ty chciałbyś żebym wyluzował i traktował go jak dziecko.Jeśli nie rozumiesz mojego poprzedniego postu to na prawdę masz problemy z empatią.Rozumiem,że np.Ty nie jesteś związany z tematem emocjonalnie więc nie potrafisz zrozumieć.Nie wiem więc dlaczego chciałbyś żebym czuł to co Ty.Według Zbyszka wiara = ciemnota więc dlaczego nie mam prawa czuć się obrażony?Bo nie robi tego w sposób wulgarny,nie pisze tego wprost,bo robi to w sposób zawoalowany?Bo w dzisiejszych czasach próg reagowania ludzi na różne rzeczy jest tak dalece obniżony,że dopiero przy bardziej wyrazistych środkach zauważają,że coś jest nie w porządku?Trzeba kogoś zbesztać żeby ta druga osoba miała prawo czuć się dotknięta?Dlaczego ja mam się wpisywać w to wszystko?Dlaczego mam wyluzowywać i nie reagować kiedy coś mnie dotyka?Może niepotrzebnie napisałem o tym prymitywnym zachowaniu ale chodziło mi tylko o zachowanie a nie o Zbyszka.Co do reszty to nie wiem w czym widzisz ten atak.Ja nie jestem na tym forum od tygodnia i pamiętam wiele różnych wypowiedzi.To co piszę nie dotyczy tylko dnia dzisiejszego.To jest forum ludzi chorych na schizofrenię.Dla wielu ludzi wiara,Bóg to ważne elementy życia.Jesteś po prostu niepoważny jeśli oczekujesz od ludzi chorych dystansu bo wydaje mi się a nawet znam wiele osób zdrowych,które na podobne słowa czułyby się dotknięte.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8034
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Religia i ja

Post autor: zbyszek »

Moim zdaniem ból i poczucie krzywdy należy wyrażać do innych ludzi, a nie tylko szlochem w chłodnym kościele podczas mszy. To ostatnie to pewnie lepiej niż nic, ale właściwym rozwiązaniem jest odnalezienie zrozumienie i współczucia wśród żywych ludzi. Lecz jak to zrobić ? Takich krzywd, jakie zaznała Emocja nie każdy chce i może rozumieć. Według mnie to nie zła wola, lecz jakieś głębsze manko naszej kultury, może brak słów i pojęć, a może brak tradycji we wzajemnym wysłuchaniu. Ludzie znajdą na te przeżycia szybko dość powierzchowne kategorie i to ich usatysfakcjonuje, ale niczego nie załatwi. Nie dziwię się Emocji, że woli płakać w kościele, bo nie ma komu i jak powiedzieć.

SSSD, dlaczego cię taki osąd obraża ? Czy chodzi Ci o to, że w Twoim najświętszym przekonaniu religia tak jak ty ją pojmujesz rozwiązuje wszelkie kłopoty, a jeśli ktoś uważa, że nie rozwiązuje to obraża tym stwiedzeniem twoją świętość ?
Awatar użytkownika
Emocja
zaufany użytkownik
Posty: 1536
Rejestracja: śr cze 01, 2011 7:45 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Religia i ja

Post autor: Emocja »

ja pisalam,ze nie ide do kosciola sie wyplakac a wrecz lzy same mi tam leca dlatego przestalam chodzic do kosciola
jednak wracam do wiary,czuje sie lepiej gdy sie modle,gdy w Cos wierze,bo wiara w sama siebie umarla
Nie tak łatwo jest rzecz: chcę być człowiekiem..
Zycie nie czeka na nikogo.
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8034
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Religia i ja

Post autor: zbyszek »

No tak, sformułowanie "szukać duchów na pocieszenie" chyba rzeczywiście zawiera jakąś kpinę. Ona pochodzi z rozgoryczenia, że ktoś może tak usilnie propagować zastępcze rozwiązania.

Emocjo, dlaczego w takim razie "łzy same ci tam lecą" ?
Awatar użytkownika
Emocja
zaufany użytkownik
Posty: 1536
Rejestracja: śr cze 01, 2011 7:45 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Religia i ja

Post autor: Emocja »

nie wiem,mysle,ze to bylo spowodowane zalem do Boga gdy zaczelam myslec,ze mnie opuscil,ze pozostalam sama,bo w domu nie bardzo mam na kogo liczyc na zrozumienie
Nie tak łatwo jest rzecz: chcę być człowiekiem..
Zycie nie czeka na nikogo.
Awatar użytkownika
mei
zaufany użytkownik
Posty: 7518
Rejestracja: ndz cze 10, 2007 8:12 pm

Re: Religia i ja

Post autor: mei »

.
Ostatnio zmieniony wt lut 11, 2014 6:58 pm przez mei, łącznie zmieniany 1 raz.
Kochajcie tych, których chcecie kochać, żyjcie tak, jak chcecie żyć i nigdy nie pozwólcie by ktokolwiek przeszkodził wam w zmienianiu waszych marzeń w rzeczywistość.
Jared Leto, 13.04.2014.
Awatar użytkownika
boris
zaufany użytkownik
Posty: 2093
Rejestracja: wt cze 08, 2010 4:06 pm

Re: Religia i ja

Post autor: boris »

zbyszek pisze:No tak, sformułowanie "szukać duchów na pocieszenie" chyba rzeczywiście zawiera jakąś kpinę. Ona pochodzi z rozgoryczenia, że ktoś może tak usilnie propagować zastępcze rozwiązania.
Ha ha, zastępcze rozwiązania Zbyszku, niezły jesteś. Prawda jest taka, że ludzka egzystencja jest bolesna i ludzie szukają różnych rozwiązań by uciec przed bólem istnienia. Fundamentalnym sposobem jest załażenie klapek na oczy i udawanie przed sobą, że wszystko jest w porządku w tym, że będziemy musieli się rozstać ze wszystkim co nam drogie, że musimy się spotykać z tym co nam niemiłe ...
Na bardziej szczegółowym poziomie niektórzy wybierają ucieczkę w pracę, rodzinę, narkotyki, politykę i religię itp.
Twój pogląd wygląda mi na pogląd kogoś, kto po zdeterminowaniu swojej pozycji: Ja uciekam w ten sposób, patrzy z góry na inne sposoby, wierząc, że są one gorsze. W sumie większość ludzi w to wierzy i Twoje rozwiązanie dla człowieka religijnego jest zdecydowanie rozwiązaniem zastępczym. Oczywista przewaga rozwiązania religijnego jest taka: jeżeli życie jest absurdem i kończy się śmiercią, to ateista i człowiek religijny czy im się to podoba czy nie są sobie równi. Jednak jeżeli słowa Jezusa są prawdą: "Kto podąży za moim nauczaniem, nie zazna nigdy śmierci", to droga religijna może okazać się jedynie słusznym rozwiązaniem. To, że uparcie trwasz przy odmawianiu innym równoprawnego stanowiska, świadczy o Twojej głębokiej wierze we własną pozycję. Rozumiem Cię dobrze, bo sam głęboko wierzę w słowa Jezusa i ateizm uważam za środek zastępczy. Miło spotkać kogoś o równie głębokiej wierze, choć nieco inaczej ukierunkowanej :)
http://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths
Powiedzmy przeciwnikowi otwarcie, że nie podzielamy jego idei, ponieważ je rozumiemy, i że on nie podziela naszych, ponieważ ich nie rozumie.
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8406
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Religia i ja

Post autor: miś wesołek »

SięSzłoSkrajemDrogi pisze:Jeśli nie rozumiesz mojego poprzedniego postu to na prawdę masz problemy z empatią.
Rozumiem co masz na myśli, ale uważam, że ździebko przesadzasz. ;)
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Religia i ja

Post autor: Kamil Kończak »

Mei przypominasz mi naszych rodzimym postkomunistów,którzy odmawiają komuś prawa do własnej wypowiedzi używając retoryki religijnej "Kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamień".Za swoje wypowiedzi wielokrotnie przepraszałem a Kuni nie mam jak bo już nie pisze na tym forum.Czy to znaczy,że jeśli w stosunku do kogoś użyłem ostrego słowa to sam nie mam już prawa do wypowiedzi?Śmieszne.Zbyszek proszę Cię przestań robić ze mnie durnia.Zadałem Ci w którymś poście określone pytanie a Ty zainsynuowałeś,że mam coś innego na myśli.Nie potrafisz czytać ze zrozumieniem?Więc napiszę po raz ostatni.Dlaczego używasz wymiennie do Kościoła sformułowania Duchy,o których w niejednym poście pisałeś,że to zabobon czyli ciemnota?I nie uważam,że religia rozwiązuje wszelkie kłopoty żeby była jasność,to Ty próbujesz mi to wmówić.Nie uważam,żeby została obrażona jakaś moja świętość tamtym zdaniem o którym pisałeś.Wszystko o co mi chodziło zawarłem w pytaniu wyżej do Ciebie.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
mei
zaufany użytkownik
Posty: 7518
Rejestracja: ndz cze 10, 2007 8:12 pm

Re: Religia i ja

Post autor: mei »

.
Ostatnio zmieniony wt lut 11, 2014 7:04 pm przez mei, łącznie zmieniany 1 raz.
Kochajcie tych, których chcecie kochać, żyjcie tak, jak chcecie żyć i nigdy nie pozwólcie by ktokolwiek przeszkodził wam w zmienianiu waszych marzeń w rzeczywistość.
Jared Leto, 13.04.2014.
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Religia i ja

Post autor: Kamil Kończak »

Dlaczego próbujesz podważyć moją wypowiedź brakiem sympatii do Zbyszka?To nie jest w porządku,to bardzo niski argument,który ma dyskredytować to co wcześniej napisałem i pokazać moje rzekome intencje,które Twoim zdaniem są personalne.Dlaczego uważasz,że ja Zbyszka nie lubię?Wcale tak nie jest bo pomimo,że się bardzo różnimy choć na dobrą sprawę go nie znam,żywię do niego sympatię co nie raz mu pisałem.Nie wiem czy Zbyszek robi to specjalnie czy podświadomie.Nie podoba mi się,że pisząc o Kościele używa sformułowania Duchy.Czy Tobie Mei zdarzyło się kiedyś rozmawiając o Kościele używać takiego sformułowania?O ile Zbyszek wprost chyba nigdy nie napisał,że Kościół to ciemnota (chociaż nie szanuję poglądów a swoje wyraża w sposób persfazyjny i autorytarny) to wiele razy pisał,że Duchy,wiara w świat duchowy to ciemnota.I skoro używa tego sformułownia wymiennie do Kościoła mam prawo sądzić,że o nim myśli to samo.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
mei
zaufany użytkownik
Posty: 7518
Rejestracja: ndz cze 10, 2007 8:12 pm

Re: Religia i ja

Post autor: mei »

.
Ostatnio zmieniony wt lut 11, 2014 7:06 pm przez mei, łącznie zmieniany 1 raz.
Kochajcie tych, których chcecie kochać, żyjcie tak, jak chcecie żyć i nigdy nie pozwólcie by ktokolwiek przeszkodził wam w zmienianiu waszych marzeń w rzeczywistość.
Jared Leto, 13.04.2014.
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Religia i ja

Post autor: Kamil Kończak »

To,że odnoszę się do postów Zbyszka emocjonalnie nie znaczy,że nie żywię do niego sympatii.Jedno drugiemu się nie równa.Gdyby ktoś inny to samo napisał też bym tak odpowiedział.Na tym forum trzeba być ateistą albo mieć poglądy lewicowe żeby mieć pewność,że nie zostanie się dotkniętym.Dziwią mnie w ogóle ludzie,którzy nie wierzą a tak często wypowiadają się w sprawach wiary.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
ODPOWIEDZ

Wróć do „filozofia”