Stworzenie czy ewolucja ?

[piotr 84]

Nie dałeś mi łaski wiary

łaska wiary jest z jednym z darów Ducha Świętego która spływa na człowieka po bierzmowaniu dlaczego nie otrzymałeś tego daru to sam sobie na to odpowiedz ja nie wiem

[małomówiąca]

Czyli przed bierzmowaniem nikt nie jest prawdziwie wierzący, bo jeszcze nie otrzymał łaski wiary?

[piotr 84]

po bierzmowaniu ta wiara jest " dorosła " chociaż niektórzy np ojciec Pio ( ale to rzadkie przypadki ) są wybranymi duszami od dzieciństwa i nawet w wieku kilku lat czują powołanie inny przykład to Brygida szwedzka

[Mariii]

Bierzmowanie to często przymus ze strony wierzącej rodziny.
Np. ja nie miałam wyboru i musiałam chodzić do kościoła katolickiego,
a tym samym poznawać tajemnice wiary chrześcijańskiej.
Cały czas wpajano we mnie :
1. Jest jeden Bóg.
2. Bóg jest sędzią sprawiedliwym, który za dobre wynagradza, a za złe karze.
3. Są trzy osoby boskie: Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch Święty.
4. Syn Boży stał się człowiekiem i umarł na krzyżu dla naszego zbawienia.
5. Dusza ludzka jest nieśmiertelna.
6. Łaska Boża jest do zbawienia koniecznie potrzebna

Tak sobie czasem myślę, że może to ludzie w psychozach tworzą takie prawdy...

[piotr 84]

co to znaczy dorosła wiara to taka wiara którą można obronić następnym darem darem mądrości no chyba że się rozmawia z zagorzałym racjonalistą którego argumenty są argumentami topornie logicznymi np taki racjonalista mówi już przeszło sto lat temu Kant udowodnił że Boga istnienia nie da się dowieść rozumem żadnym eksperymentem myślowym wtedy bym mu odpowiedział a co to za Bóg byłby którego można by złapać za przysłowiowe nogi i tak byliby tacy którzy tego zrobić by nie mogli bo ich intelekt na to by nie pozwalał a pan powiedział że się objawił właśnie prostaczkom " mali będą wielkimi wielcy będą małymi"

wiem że się po tym poście nie obronie jednak mimo wszystko zapraszam do dyskusji

[piotr 84]

Marii jak można zapytać to w co wierzysz ?

[Kamil Kończak]

Arom masz rację,człowiek wymyślił sobie Boga,odkrył go dla siebie.Jednak to nie znaczy,że on nie istnieje!Ludzie także wymyślili sobie kosmitów z prostego rachunku prawdopodobieństwa.Ani ja ani tych ich nie widzieliśmy ale to nie znaczy,że gdzieś sobie we Wszechświecie nie żyją.Fakt wymyślenia sobie czegoś dla własnych potrzeb nie wyklumacza istienia tej rzeczy w ogóle.Ja wierzę,że to Bóg dał nam umysł,narzędzia do tego abyśmy go sobie wymyślili.On był w nas zapisany,jego idea.

[boris]

Interesujące jest jeszcze jedno: na czym polegałoby podobieństwo człowieka do Boga?

To bardzo proste Bóg jako taki jest nieskończony i niezmienny, a człowiek w swej prawdziwej naturze dysponuje tym samym boskim potencjałem, ale ze wzgledu na ignorancję nie rozpoznaje czym naprawdę jest, identyfikujac się ze zmiennymi i skończonymi rzeczami takimi jak na przykład ciało.

[piotr 84]

a czas Boris jak jest u Boga z czasem i czy się zmienia z upływem lat wiemy że jest przed wieczny ale czy taki sam zawsze tzn. niezmienny w swojej naturze

[piotr 84]

odkryłem z matmy byłem słaby ale odkryłem Bóg jest zerem znaczy może być minus jeden minus dwa itd i z drugiej mańki może być jeden dwa itd a Bóg jest ponad czasem tym który był i tym który będzie sam powiedział " Jestem który jestem "

Boże wybacz że nazwałem ciebie zerem sam wiesz że chciałbym się w tobie zatopić

[piotr 84]

rozumiem to tak " Jestem który Jestem " taki sam kiedyś w przyszłości po prostu " Jest " trwa ten sam bez względu na czas idąc dalej taki sam więc w starotestamentowy Jahwe jest tym samym co na przestrzeni czasów czy to przeszłych czy tenraźniejszych

[piotr 84]

a więc Bóg nie ewoluuje
ustosunkujcie się do tego Boris Zbyszek

[Mariii]

jak jest u Boga z czasem i czy się zmienia z upływem lat

Czas to wymysł ludzkości na owe wytłumaczenie przemijania.
Wydaje mi się, że dla Boga czasu nie ma, bo był, jest i będzie.
To ciągła teraźniejszość.

Marii jak można zapytać to w co wierzysz ?

Wierzę w nadprzyrodzoną moc.
Nie umiem nazwać jej Bogiem, bo nie potrafię wybrać z wielu, Boga, któremu zaufam i uwierzę.
To Coś może znać przeznaczenie, ale nie ingeruje w nasze wybory ani decyzje.
To wszystko dzieje się jakby samo... A On jest obok i patrzy, może nawet ocenia.
Teraz będzie najśmieszniejsze
Wierzę w życie pozagrobowe i Tamten Świat (choć nie wierzę w piekło, niebo i czyściec), bo odwiedzały mnie duchy.
Wierzę w spotkanie wszystkich na a'la Sądzie Ostatecznym.

Moja wiara jest dziwna i nikt jej nie potrafi zrozumieć...

Przez ostatnie 10 lat, rano i wieczorem bezmyślnie klepałam ten sam tekst:
3 x Wieczny odpoczynek
Ojcze nasz
Zdrowaś Maryjo
Aniele Boży
i na dobranoc formułkę, której nauczyła mnie mama:
Panie Boże;
dziękuje Ci za radości, które przyniósł dzisiejszy dzień.
Tradycyjnie proszę Cię o zdrowie, spokój, miłość, pokój i szacunek dla całej mojej rodziny, bliskich i znajomych. Proszę o zdrowe i długie życie dla psa. Trzymaj mnie w swojej opiece i prowadź mnie.
Dobranoc, Panie Boże

i nic to nie dało...

[piotr 84]

Czas to wymysł ludzkości

raczej Boga dla ludzkości

ale cieszę się że tak jak ja uważasz że Bóg trwa ty napisałaś w tenraźniejszości a ja że trwa ale to chyba to to samo po prostu trwa poza czasem

pzdr.

[Mariii]

W internecie piszą, że zegar wynalazł Chińczyk - Liang Lingzan w 724 roku, myślisz że natchnął go sam Bóg!?

[moi]

Dawniej ludzie uważali, że czas należy do Boga. Dlatego potępiali lichwę, czyli pożyczanie pieniędzy na określony czas. Stąd też lichwą zajmowali się głównie Żydzi. Zauważcie, że kiedyś zegary na wieży kościelnej odmierzały czas tylko na modlitwę: rano na mszę i wieczorem an Anioł Pański. Był to znak dla ludności wiejskiej, że można zejść z pola. Wynalezienie zegarka osobistego było przełomem i dokonano tego w Niemczech w 1510 roku (zegarek sprężynowy). Do tego momentu uważano, że rzeczywiście czas należy do Boga.

Czytałam o tym w jakiejś pasjonującej książce wieki temu (tytułu już nie pamiętam).

Pozdrawiam.m.

[boris]

a więc Bóg nie ewoluuje
ustosunkujcie się do tego Boris Zbyszek

Doświadczenie czasu, poczucie bycia w świecie, związane jest z identyfikacją z nietrwałymi rzeczami. Boskie doświadczenie - skoro jest doświdczaniem niezmienności, musi być doświdczaniem teraźniejszości. Sam uczestniczysz w tym doświadczaniu ale ponieważ koncentrujesz się na tym co się teraz doświadcza (na zminności) nie potrafisz rozpoznać swojej boskości Sam fakt zaintersowania się dialektyką:"Stworzenie czy ewolucja?" już sprowadza na manowce

[piotr 84]

tak Moi i Marii a do dwudziestego wieku nie było czasoprzestrzeni póki Einstain jej nie wymyślił

poważnie Boris uwarzasz że wszyscy trwamy w tenraźniejszości

[piotr 84]

napisał Boris

" Boskie doświadczenie - skoro jest doświdczaniem niezmienności, musi być doświdczaniem teraźniejszości. Sam uczestniczysz w tym doświadczaniu ale ponieważ koncentrujesz się na tym co się teraz doświadcza (na zminności) nie potrafisz rozpoznać swojej boskości "

znaczy jestem bogiem napisałeś bogiem z małej litery więc uważasz mnie za bożka ?

Boris zapytam wprost w co ty wierzysz ?

[piotr 84]

znaczy pszepraszam napisałeś swojej " boskości " ale jednak boskości z małej nie wiem jak to rozumieć może uważasz że jesteśmy wykrojeni z niego znaczy Boga jego tak jakby częścio częścio Boga ?