forum dla osób dotkniętych schizofrenią, ich rodzin oraz zainteresowanych ''Dla człowieka nie tylko świat otaczający jest zagadką, jest on nią sam dla siebie. I z obu tajemnic bardziej dręczącą wydaje się ta druga.'' Antoni Kępiński
Zieloni to miłość mojej młodości. Obserwowałem kaształtowanie się tego ruchu w Niemczech. To było zarówno moje pokolenie, jak i przekonująca otwartość światopoglądowa. Niestety z czasem ta "otwartość" stawała się coraz bardziej zamknięta. Debatę na temat ochrony środowiska zdominował ruch przeciwko elektrowniom atomowym, argumenty stały się bardziej ideologiczne. Dołączył fanatyczny feminizm i lewicowe zaślepienie. Prawica, choć światopoglądowo mi odległa jest postrzegana przez zielonych przez okulary ideologii, co staje się trudne do zaakceptowania. Zieloni szukaja koalicji z SLD i PD nie dostrzegając agresywności tych partii.
Chyba dobry przykład mojego zerwania z naturalnym środowiskiem Zielonych jest tu: http://zbyszek.evot.org/dlaczego_opusci ... hp?lang=pl
moi pisze:A mnie się jednak podobają. Dużo konkretów, lokalne akcje, są świetnie przygotowani do pracy samorządowej. Będę na nich głosować
Żartujesz, prawda? Gdzie są te konkrety? I dlaczego niczym te "konkrety" nie różnią się od żądań każdej z czterech obecnych w Sejmie partii? Żadamy tego, żadamy tamtego, i wszystko na poziomie jewropejskim... Z czego? Z jeszcze większego zadłużenia? Co przehandlujemy w pierwszej kolejności, bo scenariusz grecki wcale nie jest nieprawdopodobny? Może oddamy Niemcom Wrocław, i zamiast - "jak się nie podoba, to wyjedź" będzie - "wyjedź, bo nam się nie podobasz"?
Myślę, że ten sarkazm jest niepotrzebny, eN. Znam ludzi działających w tej partii i to są wielcy społecznicy. Ufam im i takie ma dla mnie oblicze ta partia - godne zaufania.
Podoba mi się jeszcze Partia Kobiet. Ale nie wróżę szybkiej im kariery politycznej.
Ostatnio zmieniony sob lut 08, 2014 1:36 pm przez mei, łącznie zmieniany 1 raz.
Kochajcie tych, których chcecie kochać, żyjcie tak, jak chcecie żyć i nigdy nie pozwólcie by ktokolwiek przeszkodził wam w zmienianiu waszych marzeń w rzeczywistość.
Jared Leto, 13.04.2014.
Piszę żartobliwie, ale poważnie. Długi trzeba spłacać, a nowych po prostu nie da rady zaciągnąć, chyba że na lichwiarskich warunkach. Jak wyobrażasz sobie realizację postulatów socjalnych, gdy mamy 800 miliardów długu, który wciąż rośnie? Jednocześnie dzietność jest marna, i nawet nie możemy jej wesprzeć imigrantami, bo oni wybierają bogatsze kraje. Kto będzie spłacał te długi? Emeryci, o ile w ogóle będzie z czego wypłacać im emerytury? To są poważne sprawy i można je na krótko przypudrować dobrym pijarem, ale w końcu trzeba będzie stawić czoła problemom, które nieustanie odkładane są na później.
Piszesz, że wypowiadam się sarkastycznie, ale w przypadku Grecji zupełnie poważnie mówi się o sprzedaży np. wysp czy części terytorium kraju(!). Nic zresztą dziwnego, bo jak ostatnio słyszałem, wypłacano tam premie za punktualne przychodzenie do pracy(!!). I jak mieli nie zbankrutować?
Grecja jest ewenementem. Świadczy o tym chociażby samowolka budowlana, na której opiera się znaczna część budownictwa w tym kraju. Daleko nam do Grecji, na szczęście.
Co do Palikota, to uważam, że każdy polityk jest lepszy od Kaczyńskiego.
moi pisze:... każdy polityk jest lepszy od Kaczyńskiego.
No ale chyba nie masz na myśli komunistycznego betonu w rodzaju Millera, Cimoszewicza, czy Kalisza. Nazywam ich z historycznych względów betonem, choć wcale nie mają zabetonowanych przekonań, jak to było za komuny. Wybrali progresywny profil: feminizm, antyklerykalizm, etc. lecz nigdy nie uwierzę, że to ma coś wspólego z ich rzeczywistymi przekonaniami. Chyba chcą utrzymać lub rozbudować swoje wpływy pod jakimikolwiek hasłami. Podobnie oceniam niestety Platformę. To prawda, że jest tam kilku przyzwoitych ludzi, ale zanim nie doszli do władzy deklarowali się wyraźnie jako niosący ze sobą przełom IV PR. W praniu okazało się jednak, że są do pomyslu IV PR sceptycznie nastawieni, a ostatnie miesiące pokazały, że są IV RP wyraźnie przeciwni. Czy ktoś z wyborców zauważył ten zwrot o 180 stopni ? PO samo się nim nie chwaliło, bo fakt ten oznacza przecież, że idee są dla nich jak hasła dowolnie wymienialne. A może Lepper, Giertych lub Palikot ?
Moi, w Zielonych Ci uwierzę, ale czy rzeczywiście wolałabyś tych, których wymieniłem bardziej niż Kaczyńskiego ?
zbyszek pisze:A może Lepper, Giertych lub Palikot ?
Moi, w Zielonych Ci uwierzę, ale czy rzeczywiście wolałabyś tych, których wymieniłem bardziej niż Kaczyńskiego ?
Z tego zestawu odpadają Giertych i Lepper, do przyjęcia przeze meni są natomiast Cimoszewicz, Miller i Kalisz.
Taki Miller, oficjalnie lewicowiec, jest zbyt inteligentny na to, by wierzyć w hasła tzw. sprawiedliwości społecznej, i innych dziwacznych haseł socjalistów. To jest wg mnie rasowy polityk, traktujący swoją profesję jako źródło niemałych a stosunkowo łatwych dochodów i cennych kontaktów.
panpanpan pisze: Kaczka nie jest piękna, kaczka jest siwa, kaczka jest mała, kaczka jest kaczką ale i tak jest to najinteligenitjesza kaczka w tej na pewno galaktyce, i ryże gowno moze czyscic jej buty.
Chyba płetwy
Strzeż mnie jak źrenicy oka, Ukryj mnie w cieniu swych skrzydeł
Psalm 17,8
To był okres przejściowy, kiedy nie uformowała się jeszcze Polska Lewica. Nie uważam to za jakiś poważny błąd w jego karierze politycznej.
Antoni i Hanna Gucwińscy startowali z listy PSL, choć z rolnictwem nie mają nic wspólnego. Wiele było w polskiej polityce takich dziwnych mezaliansów. Nie wszystkie one świadczą jedynie o chęci "dopchania się do żłoba", jak to ładnie ująłeś.
A do czego, skoro program każdej z czterech najpopularniejszych partii można streścić jednym zdaniem: "jakoś to będzie"? Każdy uczciwy człowiek z powołania, dostawszy się do tej machiny, musi albo z niej wypaść, albo zostać wchłonięty. Nie wierzę w nagłe, całościowe przemiany ideologiczne większości członków partii, czy chociażby jej posłów. Prawdę mówiąc, to różnej maści problemy, szczególnie te sztucznie generowane, są na rękę politykom, którzy dzięki temu wydają się społeczeństwu potrzebni. Niestety większość wyborców wciąż pozwala się oszukiwać i mamić pustymi sloganami.
Moi, choć ich krytykuję za dogmatyzm i lewicowanie, przyznaję Ci, że partii Zielonych przyświeca jakaś idea, a wręcz kryje się za tym pewien światopogląd. Kaczyński i PIS mają swoją ideę odnowy Polski i przezwyciężenia starych układow, ktorą nazwali IV PR. Słuszne to lub nie, działają w imię tej idei. A jaką idee ma PO, SLD, PD, Samoobrona ? Co oni mają konkretnego do zaoferowania, skoro ich poglądy są wymienne ?
co tu dużo gadać cios poniżej pasa a naród chce należeć do '' elyty '' wpiszcie to sobie w you tube tam np : do szkła kontaktowego dzwonią nieraz większe oszołomy niż do rozmów niedokończonych
Według mnie polskie elity władzy zostały wymordowane, a te które mamy obecnie są głęboko chore po traumie komunizmu. Pomimo hydroksyzyny Kaczyński jest moim zdaniem z tych elit jeszcze najzdrowszy. Skąd my to znamy, że o chorobę oskażają chorzy najzdrowszego.
Całkiem możliwe, że Jarosław Kaczyński jest chory psychicznie, ale szczerze mówiąc nikomu nic do tego. Ważne, że normalnie spełnia swoje obowiązki, wręcz jest wybitny w tym co robi, bo jednak przewodniczy największej partii opozycyjnej w Polsce. Zdecydowanie Kaczyński nie jest nie poczytalny i hańbą jest by poddawać to pod wątpliwość tak jak zrobił to ten sędzia. Całe szczęście, że został odsunięty od rozprawy, jednak chciałbym aby na tym się nie skończyło i żeby za taką dyskryminację ten sędzia poniósł głębsze konsekwencje. Zlecenie badania psychiatrycznego Kaczyńskiemu było całkowicie bezpodstawne i ja jako obywatel tego kraju oraz osoba lecząca się psychiatrycznie jestem przerażony jak traktuje się ludzi mających w życiorysie problemy psychiczne. Nie jestem za tym żeby był zakaz zlecania badań psychiatrycznych przez biegłych sądowych, ale na miłość boską w jak tragicznym trzeba być stanie by nie móc brać udziału w rozprawie sądowej? Myślę, że osoby nie zdolne do stawania przed sądem są na tyle niepoczytalne, że nie trzeba być jakimkolwiek specjalistą by móc zauważyć, że ktoś taki nie nadaje się do wzięcia udziału w rozprawie. A tu jak widać mieliśmy do czynienia z patologicznym sędzią, który na co najwyżej nie jasnych przesłankach doznał wątpliwości olbrzymiego formatu. Chciałbym wierzyć, że to nie było złośliwe a wynikało jedynie z ignorancji tego sędziego, na pewno należy mu się pewna edukacja i kara za ten czyn większa niż tylko odsunięcie od rozprawy. Cała ta sprawa bardzo mnie podminowała, bo mam wrażenie, że żyjemy w społeczeństwie w którym informacja o zaburzeniach psychicznych może być wykorzystana przeciwko choremu. Czuję, że są na nas nakładane ograniczenia, może nie są jawnie zapisane prawnie, ale tkwią one w ludziach i ich złej woli. Sam się o tym przekonałem gdy chciałem skorzystać z sanatorium na kręgosłup i z faktu, że zwierzyłem się mojemu lekarzowi ogólnemu na temat brania przeze mnie leków, odmówiono mi możliwości skorzystania z kuracji. Przez takie coś żyję w lęku czy ktoś się nie dowie o moich problemach i skrzętnie ukrywam to co mi dolega. Żyję przez to w stresie i jestem na uboczu życia społecznego. Okazuje się, że posiadanie problemów psychicznych ogranicza człowieka nie tylko w wymiarze borykania się z nimi ale także łączy się z ograniczeniami narzuconymi z zewnątrz przez innych ludzi, czego koronnym przykładem jest proces Kaczyńskiego.
Sądzę, że motywy sędziego mają charakter ewidentnie polityczny. Oczywiście celem zdezawuowania, zdyskredytowania i ośmieszenia lidera opozycji. Pokazać, że pisiory nie dośc, że są faszystami i oszołomami, których poglądów nie należy szanować, to jeszcze kwalifikują się do psychiatryka.
eN_ pisze:Szkoda, że nikt tutaj nawet przez chwilę nie rozpatruje innej partii, niż PO, PiS, SLD czy PSL. Dla mnie to jest jedna i ta sama partia, mogliby wspólnie startować w ramach projektu PZPR-bis.
Ja już rozpatrzyłem...i zdecydowałem. Zagłosuję na Nową Prawicę Korwina Mikkego. Bardzo podobają mi się jego poglądy na gospodarkę. Jeśli chodzi o kwestie obyczajowe, to nie podoba mi się podejście do kary śmierci, a raczej postulat jej legalizacji w stosunku do szczególnie zwyrodniałych recydywistów - jestem katolikiem. Ale reszta jest jak najbardziej do przyjęcia.