Psychiatrzy to cwaniaczki ?

właściwa organizacja opieki nad chorymi

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
dan
moderator
moderator
Posty: 2097
Rejestracja: śr mar 22, 2006 12:24 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: Psychiatrzy to cwaniaczki ?

Post autor: dan »

montecristo pisze:Był to rok 1999.
Faktycznie w tamtych latach jeszcze takie traktowanie pacjentów, jakie opisujesz stanowiło pewien standard w Kobierzynie. Wiem to od psychiatry, która w tamtych czasach leczyła w tym szpitalu i od pacjentów, którzy wtedy byli leczeni. Jesteś kolejnym, który to potwierdza.
Można spojrzeć na sprawę z drugiej strony - jest postęp. Marny, bo marny ale jednak.
Zapraszam do rozmowy na czacie.
jakotako
zaufany użytkownik
Posty: 1613
Rejestracja: pt paź 17, 2008 11:11 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Mielec (podkarpacie)
Kontakt:

Re: Psychiatrzy to cwaniaczki ?

Post autor: jakotako »

Trzeba było by nagrać rozmowę z ordynatorką na dyktafon a potem zaskarżyć ją albo szpital z powodu tych odwiedzin o odszkodowanie w procesie cywilnym.
Takie i inne rzeczy dzieją się w polskich szpitalach bo ludzie nie idą do sądu.
Jakby przegrywali procesy to by ich wiele nauczyło ale oczywiście to kosztuje a byle proces w Polsce trwa 5 lat.
Mnie bardzo skrzywdzili w Straszęcinie ale procesu też im nie wytoczyłem.
Awatar użytkownika
lemro
zaufany użytkownik
Posty: 1570
Rejestracja: pt lut 25, 2011 5:33 pm
płeć: mężczyzna

Re: Psychiatrzy to cwaniaczki ?

Post autor: lemro »

dan pisze:jest postęp. Marny, bo marny ale jednak
Być może jest w tym szpitalu postęp. Wiem , że dobrze funkcjonuje tylko jeden oddział - oddział rehabilitacyjny. Mnie w 2010 roku chciano na taki skierować ale nie zgodziłem sie ponieważ mi to miejsce zawsze niezależnie czy to będzie inny oddział na którym leżałem będzie wzbudzał potworny lęk, strach i jeszce gorsze sampoczucie.
Jednak nadal znam osoby które były nie dawno w Kobierzynie i twierdzą że się tam nic nie zmieniło oprócz może wyremontowanych niektórych oddziałów.
Nadal jest stosowane robienie zastrzyków przez pierwszy tydzień każdemu pacjentowi. Pozdr.
Wystarczy tylko się uśmiechnąć, by ukryć zranioną duszę i nikt nawet nie zauważy, jak bardzo cierpisz....
jakotako
zaufany użytkownik
Posty: 1613
Rejestracja: pt paź 17, 2008 11:11 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Mielec (podkarpacie)
Kontakt:

Re: Psychiatrzy to cwaniaczki ?

Post autor: jakotako »

Ja też nie wierzę w zmiany.
Tak samo nie wierzę w to gadanie o "nowej generacji leków". leki psychotropowe zawsze będą szkodliwe, być może specjalnie je tak robią.
Jedyna szansa na zmiany to wytaczanie procesów.
Jeśli by udowodnić, że np. każdemu w 1. tydzień dają zastrzyki to wtedy można by myśleć o procesie sądowym bo przecież leki powinno się podawać ze względów medycznych a nie dlatego bo ktoś ma taki kaprys.
A może by powiadomić media o tych zastrzykach?? Powinni zrobić o tym jakiś reportaż.
Może tu;
http://www.tvp.pl/publicystyka/magazyny ... e/celownik
http://interwencja.interia.pl
montecristo pisze:Pani ordynator na zadane pytanie odpowiedziała słowami " bo nie " tak się wkurzyłem że całą zawartość jej biurka poleciała jej na twarz.
A jak się nazywa ta baba ordynator co jej coś na buzię wywaliłeś ?
Awatar użytkownika
dan
moderator
moderator
Posty: 2097
Rejestracja: śr mar 22, 2006 12:24 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: Psychiatrzy to cwaniaczki ?

Post autor: dan »

montecristo pisze:osoby które były nie dawno w Kobierzynie i twierdzą że się tam nic nie zmieniło oprócz może wyremontowanych niektórych oddziałów.
Nadal jest stosowane robienie zastrzyków przez pierwszy tydzień każdemu pacjentowi. Pozdr.
Prawda, ale już nie biją ;).
jakotako pisze:A może by powiadomić media o tych zastrzykach?? Powinni zrobić o tym jakiś reportaż.
Wątpię, by coś to dało. Ruszy wtedy całe środowisko psychiatrów w obronie procedur. W Kobierzynie serwowanie zastrzyków albo podanie silnych leków (ja zastrzyku nie dostałem, za to olanzapine w dawce 20mg, od razu zwaliło mnie z nóg) w pierwszych dniach pobytu na oddziale ogólnym - zamkniętym jest wytyczną spisaną na papierze.
Zapraszam do rozmowy na czacie.
jakotako
zaufany użytkownik
Posty: 1613
Rejestracja: pt paź 17, 2008 11:11 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Mielec (podkarpacie)
Kontakt:

Re: Psychiatrzy to cwaniaczki ?

Post autor: jakotako »

Na jakim papierze?
Bo papier przyjmie wszystko
Awatar użytkownika
lemro
zaufany użytkownik
Posty: 1570
Rejestracja: pt lut 25, 2011 5:33 pm
płeć: mężczyzna

Re: Psychiatrzy to cwaniaczki ?

Post autor: lemro »

jakotako pisze:A jak się nazywa ta baba ordynator
Wolałbym nie przytaczać nazwiska, powiem tylko tyle, że była lekarzem biegłą sondową.
Zgadzam się z dan, że nagłośnienie tej sprawy nic nie da. Po zatym osoby chore i ich rodziny min. z woj. małopolskiego wiedzą jak tam leczą pacjentów.
Podobnie środowisko medyczne jest bardzo zorientowane co tam się dzieje. Pozdr.
Wystarczy tylko się uśmiechnąć, by ukryć zranioną duszę i nikt nawet nie zauważy, jak bardzo cierpisz....
Gosa
zaufany użytkownik
Posty: 637
Rejestracja: sob kwie 16, 2011 6:03 pm
płeć: mężczyzna

Re: Psychiatrzy to cwaniaczki ?

Post autor: Gosa »

jakotako pisze:nie wierzę w to gadanie o "nowej generacji leków". leki psychotropowe zawsze będą szkodliwe, być może specjalnie je tak robią.
To powiewa spiskową teorią dziejów - trochę więcej optymizmu i wiary w ludzi!
jakotako
zaufany użytkownik
Posty: 1613
Rejestracja: pt paź 17, 2008 11:11 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Mielec (podkarpacie)
Kontakt:

Re: Psychiatrzy to cwaniaczki ?

Post autor: jakotako »

Wiara w ludzi jest ostatnią rzeczą jakiej potrzbuję
lena26
bywalec
Posty: 32
Rejestracja: pn kwie 04, 2011 6:13 pm

Re: Psychiatrzy to cwaniaczki ?

Post autor: lena26 »

Tez nie wspominam pobytu w szpitalu dobrze. Najbardziej przeszkadzało mi to, że każdy wyleżec musi swoje w szpitalu, nawet jak juz dawno nie ma żadnych objawów psychozy.Ale i tak najgorzej wspominam panią psycholog, ktora już dawno nie powinna pracować na takim stanowsiku.
jakotako
zaufany użytkownik
Posty: 1613
Rejestracja: pt paź 17, 2008 11:11 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Mielec (podkarpacie)
Kontakt:

Re: Psychiatrzy to cwaniaczki ?

Post autor: jakotako »

A jaki to był szpital?
dan pisze:Prawda, ale już nie biją ;).
A bili? Jak?
Mniejuzniema
zaufany użytkownik
Posty: 267
Rejestracja: pn kwie 04, 2011 6:18 am

Re: Psychiatrzy to cwaniaczki ?

Post autor: Mniejuzniema »

x
Ostatnio zmieniony ndz lut 05, 2012 3:20 pm przez Mniejuzniema, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie chcę przyjaciół, a z wrogiem sobie poradzę.
jakotako
zaufany użytkownik
Posty: 1613
Rejestracja: pt paź 17, 2008 11:11 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Mielec (podkarpacie)
Kontakt:

Re: Psychiatrzy to cwaniaczki ?

Post autor: jakotako »

Krysiaczek pisze:Jest regulamin jal długo pacjent może przebywaczac bezpieczony i pod jaka kontrola.
Co oznacza to zdanie?
Awatar użytkownika
coty
zaufany użytkownik
Posty: 472
Rejestracja: śr paź 14, 2009 11:32 am

Re: Psychiatrzy to cwaniaczki ?

Post autor: coty »

Smutne to ale prawdziwe co napisał Montecristo :(

Pozdrawiam Serdecznie.
Mniejuzniema
zaufany użytkownik
Posty: 267
Rejestracja: pn kwie 04, 2011 6:18 am

Re: Psychiatrzy to cwaniaczki ?

Post autor: Mniejuzniema »

x
Ostatnio zmieniony ndz lut 05, 2012 3:21 pm przez Mniejuzniema, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie chcę przyjaciół, a z wrogiem sobie poradzę.
jakotako
zaufany użytkownik
Posty: 1613
Rejestracja: pt paź 17, 2008 11:11 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Mielec (podkarpacie)
Kontakt:

Re: Psychiatrzy to cwaniaczki ?

Post autor: jakotako »

montecristo pisze:Zgadzam się z dan, że nagłośnienie tej sprawy nic nie da. Po zatym osoby chore i ich rodziny min. z woj. małopolskiego wiedzą jak tam leczą pacjentów.
Podobnie środowisko medyczne jest bardzo zorientowane co tam się dzieje. Pozdr.
Oczywiście, że chorzy i znachory to wiedzą ale chodzi o to żeby opinia publiczna się dowiedziała.
To prawie zawsze działa. A poza tym co mamy do stracenia ?
Awatar użytkownika
Emocja
zaufany użytkownik
Posty: 1536
Rejestracja: śr cze 01, 2011 7:45 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Psychiatrzy to cwaniaczki ?

Post autor: Emocja »

ja mam bardzo dobry kontakt ze swoja Psychiatra,czuje,ze mnie rozumie,martwi sie,czasem moge do Niej maila napisac jak sie czuje
nie mozna brac wszystkich w jeden worek
Nie tak łatwo jest rzecz: chcę być człowiekiem..
Zycie nie czeka na nikogo.
ZAQ
zarejestrowany użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: czw gru 08, 2011 2:54 pm

Re: Psychiatrzy to cwaniaczki ?

Post autor: ZAQ »

A nie myślicie, że profesjonalna pomoc jest potrzebna? Moim zdaniem ocena psychiatrów jako cwaniaków wynika z tego, że w porównaniu do innych osób nie wysłuchują i nie pocieszają, ale mają fachową wiedzę, która ma chronić przed subiektywnymi odczuciami i tym samym udzielają profesjonalnej pomocy.
qaz
zarejestrowany użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: czw gru 08, 2011 3:13 pm

Re: Psychiatrzy to cwaniaczki ?

Post autor: qaz »

dokładnie, Nie generalizujmy! Myślę że warto pamiętać o tym jak psychiatra może nam pomóc. Jego wiedza wynika przecież z wielu lat nauki. Warto wejść na tą stronę i dowiedzieć się więcej na temat pomocy jakiej może udzielić psychiatra:):
http://www.drogadosiebie.pl/schizofreni ... pecjalisty
ktoś
zarejestrowany użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: ndz sty 08, 2012 4:45 pm

Re: Psychiatrzy to cwaniaczki ?

Post autor: ktoś »

Nooo moze masz racje... wkońcu coś ich uczyli przez tyle lat, może i warto dać im szansy i zaufać!
ODPOWIEDZ

Wróć do „opieka medyczna i społeczna, praca, prawo”