Czy komuś zanikły uczucia?

[lasta]

To przez leki... Bo lepiej jest, żeby schizofrenik był rośliną niż miałby być agresywny i nieprzewidywalny...

[guile]

Leki, izolacja społeczna, wszystko się kumuluje.

[hvp2]

Ja nie doznaję ani przyjemności, ani rozkoszy ani też radości.

Niestety doznaję leków i strachów.

Wydaje mi się, że doznaję miłość.

A pustka
To nie emocja. ale fakt psychologiczny/stan psychologiczny.

To nie przez leki chyba, bo biorę tylko 100 mg "Solianu".
Nie jestem w stanie go nie brać, bo przy próbie zmniejszenia dawki pojawia się zwiększony niepokój
oraz bardzo dokuczliwa i trudna do zniesienia bezsenność.

[guile]

Spróbuj parę antydepresantów. Ja wiele musiałem wypróbować, zanim trafiłem dobrze na sertralinum. Czy jest idealnie? Nie, ale choć mam szybsze refleksy.

[hvp2]

Spróbuj parę antydepresantów. Ja wiele musiałem wypróbować, zanim trafiłem dobrze na sertralinum

Nie wiem, czy mi przepiszą, bo ewidentnego smutku też nie doznaję.
Zapytam psychiatrę jak się wreszcie do niej wybiorę...

[guile]

Spróbuj, spróbuj. Też zacząłem od paranoidalnej (teraz rezydualna). Więcej "wesołowości" oznacza mniej negatywizmu od którego te wszystkie pierdoły się biorą.

[iwo]

mi zanikły chyba

[bogdan]

Jako borderline... To chcialbym wlasnie poczuc taka pustke, a nie sprzeczne uczucia do wszystkiego i wszystkich, a przez to zagubienie i co najwyzej to paraliz.

[pawel534]

Mam problem z odczuwaniem emocji na lekach. Są znacznie stępione.

[Dreamer]

.

[pawel534]

Brałem kiedyś olanzapinę ale już nie pamiętam jak to było na dawce 5 mg. Ja na 150 mg solianu mam problem z odczuwaniem emocji.

[dzwonkowy]

U mnie zaniki uczuć, a nawet myśli, występują co jakiś czas w związku z chorobą - niezależnie od leków.
Czuję się wyprany z treści psychicznych, jakby przepalony duchowo.
Jest to pewnie jeden z objawów choroby, nasilający się w postaci epizodów co jakiś czas.
Zanim rozpoznano u mnie schizofrenię, kilka lat wcześniej miałem pierwszy, bardzo dotkliwy zanik treści psychicznych - potem one wróciły, ale nie tak silne, jak przedtem. Uważam to, patrząc wstecz, za pierwszy epizod choroby psychicznej.

(Poprawka: to jest wątek w dziale "borderline", więc nie wiem, czy osób ze schizofrenią też dotyczy.)

Czy autorka wątku czuję się obecnie lepiej? Czy uczucia wróciły?

[bogdan]

(Poprawka: to jest wątek w dziale "borderline", więc nie wiem, czy osób ze schizofrenią też dotyczy.)

Spoko, dotyczy . Wydaje mi sie, ze autorka odwolywala sie do jednego objawu negatywnego. W borderline to raczej wahania emocji i ich niestabilnosc sa bardziej charakterystyczne. Ja po lekach jestem troche mniej emocjonalny, a przede wszystkim mniej sie wzruszam, spadla troche "nerwowosc". Leki dobrze chronia moj delikatny uklad nerwowy, wiec tez w pewnym sensie troche zanikly mi uczucia.

[Ronaldinho]

Mi przez natrectwa zanikaja uczucia, jesli ich nie slucham i robie cos nie tak jak powinienem

[Dobro]

nigdy nie miałem zaniku emocji, myśli, uczuć. ...