Ja również podczas badań odnotowywałem wzrost prolaktyny.
Lekarz na moje obawy skwitował to słowy "Przeszkadza to panu"?
Trochę czułem się zdegustowany ignorancją a w życiu spadło zainteresowanie seksem i częstość mimowolnych erekcji.
Aktualnie co pół roku staram się zrobić komplet badań ze zleceniem których przez lekarza nie mam żadnych problemów.
Ostatnio laboratoria ALAB - można się dopytać czy promocja jeszcze trwa - robiła darmowo testy na wirusa żółtaczki typu C - możliwego zarażeniem przez zabiegi hirurgiczne i naruszenie powłoki.
To chyba jedyne czego ja mógłbym się obawiać podczas tego typu badania podczas gdy współcześnie stosuje się jednorazówki: rękawiczki, igły itp.
badania krwi
Moderator: moderatorzy
Re: badania krwi
Kiedyś (luty 2015) pielęgniarki zerwały mnie około szóstej rano z łóżka na pobranie krwi tak, że nie pamiętam, jak trafiłam do dyżurki. Pamiętam, że omdlałam, trafiłam na kozetkę i doznałam paraliżu przysennego. Dotarło do mnie: ciśnienie 70/40. Ten stan między jawą a odpływaniem w sen (a raczej walka o odzyskanie świadomości) trwał 2-3 minuty, a jak się ocknęłam, panie wpisywały na czerwono do moich akt: "Zakaz podawania Chloroprothixenu!" (Bo dostałam go na noc)