Matka

[FreshEscape]

Wyjaśnienia tutaj wymaga pewna kwestia.
W sprawie redaktor sprawa w zasadzie jest oczywista. Ale takie myślenie o sznowaniu matki, rodziny itd. Ze o zmarłym sie zle nie mówi, ze nie s*a sie we własne gniazdo. To są nie tylko teksty czysto patologiczne, ludzi z patologi i marginesu. Ale przede wszystkim są to kwestie skrajnie toksyczne...
Jeśli ktoś jest chory, zaburzony psychicznie, najczęsciej w rodzinie chorzy są też inni. W przypadku np. chorego, zaburzonego rodzica, gdzie całe życie była np. choroba psychiczna, takie teksty jak powyżej, zamykanie sie, nie mówienie o tym, nie zaprzeczanie opiniom, ponieważ takie osoby na zwenątrz np. doskonale sie kamuflują. Nie wynoszenie z domu tego co sie tam dzieje. To tak jak mówie margines i patologia. Człowiek po wychowaniu w takiej rodzinie człowiek nie ma nigdy szans na wyjście na nie tylko prostą, ale często nawet człowieka.
Jak mówi artysta "lej chama pałą prosto w łeb". Agresja w takich przypadkach gdzie ktoś w rodzinie niszczył ci życie, a opinie miał wspaniałóego człowieka, to ta agresja jest jedynym roziązaniem dla łamania tych 1000 kłamast na temat kogoś. Jak ktoś pierd..i a było inaczej nie bój sie człowieku wyj..ć osobie 3-ciej z liścia. Bo nie wyjdziesz nigdy z problemu...

[redaktor]

Spokojnie, może przesadzam. Ja mam spektrum autyzmu ( dawny autyzm atypowy ) i moja matka też ma spektrum autyzmu ( dawny zespół Aspergera ). Dlatego też często bywa, że oboje działamy na siebie toksycznie, tym bardziej, że oboje mamy jeszcze zaburzenia dodatkowe ( np. ja m. in. depresję, a matka zaburzenie osobowości ).

Teraz wreszcie pewnie się wyprowadzę z domu. Może to nam nawzajem pomoże uzdrowić naszą relację.

Nie lubię kłótni.

[Catastrophigłupek]

Co mam zrobić, jak moja matka właśnie mi, po długoletnim epizodzie skrajnych myśli depresyjnych u mnie ( z którego dopiero od niedana wychodzę )... powiedziała " To zrób coś ", " Znajdź pracę " itp. ??.

Nie wierzę w teorię schizofrenogennej/depresjogennej matki... ale ona nie chce iść ze mną na terapię rodzinną... a od momentu, kiedy skończyłem studia ( i wylądowałem z chorobą na bezrobociu )... tylko mnie dołuje ( to to od liceum )...

Moja wina, swoją drogą, przyznaję, że prowadzę z nią wojnę, nieraz o duperele... dlatego nieraz grozi mi, że wyląduję w DPS...

Januszek BUC roku 2023

Januszek jest uzależniony od evotu i odejść nie pitrafi ten przygłupi cfok

Januszek jest tylko jeden bo tak głupi ludzie nie rodzą się często buhahaha buraku

[Słonecznik1]

redaktor usamodzielnienie zawsze działa raczej dobrze na własne samopoczucie , jesteś bardziej wolny i niezależny itd.

[Słonecznik1]

choć to co napisałeś troche dziwnie mi zabrzmiało jak kpina bo jednak osoby z autyzmem kojarzą się z kimś naprawdę zaburzonym co się trzęsie ale nie zawsze tak jest . Autyzm to chyba wasze egoizm nazywany autyzmem bo ludzie tez tak maja

[Słonecznik1]

tylko autyzm to coś innego a nie egoizm

[Słonecznik1]

bo czasem widać człowieka chorego co faktycznie ma a czasem oszusta co niby ma bo innych oszukuje..........

[FreshEscape]

Jest tyle rodzajów autyzmu ze byś sie zdziwił... Spektrum wacha sie od człowieka od dziecka niesamodzielnego od dzieciństwa, do profesora, wykłądowcy i pedagoga wyższej uczelni !!!

[canngurro]

Najbardziej zdrowy moze byc najbardziej chory, a chory ktory wyglada totalnie na wariata moze byc sciemniaczem i udawaczem, psychiatrzy na tych numerach juz dawno zeby zjedli tu nie wchodzi w gre sciamnianie, zaraz b y cie rozgryzli. Przy nich jestes tak maluczki mniejszy niz ziarenko ryzu

[Catastrophigłupek]

Mój gey 100% Januszek K. Ciągnie druta

Mój gey 100% Januszek K. Ciągnie druta

Mój gey 100% Januszek K. Ciągnie druta

Mój gey 100%

[Trener]

Co mam zrobić, jak moja matka właśnie mi, po długoletnim epizodzie skrajnych myśli depresyjnych u mnie ( z którego dopiero od niedana wychodzę )... powiedziała " To zrób coś ", " Znajdź pracę " itp. ??.

Nie wierzę w teorię schizofrenogennej/depresjogennej matki... ale ona nie chce iść ze mną na terapię rodzinną... a od momentu, kiedy skończyłem studia ( i wylądowałem z chorobą na bezrobociu )... tylko mnie dołuje ( to to od liceum )...

Moja wina, swoją drogą, przyznaję, że prowadzę z nią wojnę, nieraz o duperele... dlatego nieraz grozi mi, że wyląduję w DPS...

do dps idź .

[canngurro]

Faktycznie budujaca konstruktywna odpowiedz, skad u was tyle jadu?

[Słonecznik1]

Jest tyle rodzajów autyzmu ze byś sie zdziwił... Spektrum wacha sie od człowieka od dziecka niesamodzielnego od dzieciństwa, do profesora, wykłądowcy i pedagoga wyższej uczelni !!!

wiem że nie jest to jednowymiarowa choroba ale nie czytałem jak to precyzuje dzisiejsza nauka . Wogóle z precyzowaniem to oni mają duży problem bo choroby psychiczne diagnozuje się bardzo długo przecietnie nie pamiętam ale chad np z 8 -10 lat .Także cóż powodzenia w naszej maszynie ...

[Słonecznik1]

Nie jest łatwo pewnie jak w tv ale twoja mama chcę dla ciebie dobrze i ci pomaga . Więc bierz coś może na uspokojenie nie wiem ...nie wierz mediom też ...

[Słonecznik1]

szczególnie lewackim

[Słonecznik1]

a mama jest synoninem świętości mówie o normalnych ludziach . Jak podepczesz to dostaniesz karę najgorszą chyba sam sobie wlepisz stracisz resztki szacunku do samego siebie .

[canngurro]

No, cos w tym jest

[Catastrophigłupek]

No, cos w tym jest

Mój gey 100% Januszek K. Ciągnie druta

Mój gey 100% Januszek K. Ciągnie druta

Mój gey 100% Januszek K. Ciągnie druta

Mój gey 100%