No tak, bo twoje rzetelne, potwierdzone wyniki badań muszą być autoryzowane przez tych, których ty masz za autorytet. A przecież można uprawiać de-konstrukcję, czyli wnioskować, przyjmując różne perspektywy. Od wielu lat nie wykazaleś się żadną (!) wiedzą z powszechnych dziedzin typu chemia, biologia, historia, literatura. Twoja psychologia wionie pustką. Lubisz po prostu to, co pachnie kasą. A na czym twoje nie-beznadziejne życie polega? Na ciągłym robieniu dobrego wrażenia, które i tak jest krótkotrwałe.Catastrophique pisze: ↑czw cze 15, 2023 2:00 pm Nie, nie otworzę się na "argumenty" takie jak w pierwszym poście i masę innych, podobnych, Twojego autorstwa i innych userów, czyli wypełnione żalem i uprzedzeniami do lekarzy (a oni nie odpowiadają, za to że macie beznadziejne życia, tylko Wy) teoretyzowanie pomimo całkowitego braku naukowo rzetelnych, potwierdzonych podstaw tego.
Skład chemiczny leków...
Moderator: moderatorzy
Re: Skład chemiczny leków...
Ostatnio zmieniony czw cze 15, 2023 3:34 pm przez Meduzola, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Skład chemiczny leków...
Muszę was rozczarować, ale sami rewolucji nie przeprowadzicie. Leki tworzą wielkie koncerny, które tak jak lekarze mają nas w garści. Popsioczyć na forum zawsze można, ale nie podejrzewam, żeby leki zmieniały nas w potulne, bezmózgie baranki jak w Aushwitz. News trochę nie powiem skąd wyjęty...
- Katastrofa
- bywalec
- Posty: 2216
- Rejestracja: pn maja 08, 2023 4:43 pm
Re: Skład chemiczny leków...
Ja tam jestem bardzo spokojny.
Re: Skład chemiczny leków...
O działaniu duzych dawek fluoru polecam film mroczne wody z 2019.
Re: Skład chemiczny leków...
W psychiatrii dużo rzeczy mogło się potoczyć inaczej. Zamiast zapinać pobudzonego pacjenta w pasy do zimnej pryczy, umożliwić mu dostęp do pomieszczenia z wiszącym tam workiem treningowym. Kobietom udostępnić pralkę i suszarnię, przecież tak być nie może, że spędzając tam, w szpitalu psychiatrycznym kilka tygodni, bądź miesięcy, robimy pranie w jednej wspólnej misce i wieszamy majtki na kaloryferze lub poręczy łóżka. Co jeszcze? Metoda TMS (Transcraniell Magnet Stimulation) zamiast elektrowstrząsów. Masaż stóp dla osób przeżywajacych tzw. pierwsze "załamanie dotychczasowej linii życiowej", to jest stan, w którym na młodego człowieka spadają ciężkie, ciemne chmury i odcina się on od dotychczasowych relacji, u mężczyzn wcześniej, u kobiet później. To niesamowita rzecz, taki masaż stóp, gdy osoba masująca skupia się na obszarach powiązanych z mózgiem, takie przyjemne gilgotki się wtedy odczuwa w głowie. Schizofrenik nie jest z blachy, potrzebuje czułości. Super uczucie być głaskanym po głowie, takie przyjemne prądy się wtedy odczuwa.
Re: Skład chemiczny leków...
No pewnie że można lepiej. Tylko mam takie wrażenie, że nikt za bardzo się nie liczy z takim schizofrenikiem w szpitalu, tym bardziej jak jego procesy myślowe są zaburzone. W pasy i po problemie. Ludzie lubią wkładać wszystkich do jednej szuflady, że schizofrenik, że niebezpieczny, że mu się nic nie należy. Trochę szkoda.
Re: Skład chemiczny leków...
Bo w tobie nic nie ma, zero ludzkich odczuć. Zero zwykłej ludzkiej empatii czy wrażliwości. Dokładnie tak, dobrze to ująłeś, taki żel betonowy kloc, w dodatku raczej średnio przystojny, grzecznie powiedziawszy. A w środku taka całkiem pusta powłoka wydmuszka.Catastrophique pisze: ↑czw cze 15, 2023 1:29 pm We mnie nie ma zadnej irytacji, frustracji i zlosliwosci co probujecie mi wpierac.
I moze w koncu zdacie sobie sprawe, ze to calkowicie nieskuteczne.
Tak jakbyscie rzucali kulkami snieznymi w czołg.
I to wkurza Was jeszcze bardziej, czyz nie?
Jednak bardzo dobrze rozumiem ten stan, sam kiedyś taki byłem nad czym tutaj i w tym miejscu publicznie mocno ubolewam.
Re: Skład chemiczny leków...
Zainteresował mnie ten temat. Znalazłam wywiad z Robertem Billotem. "Mroczne wody. Czy masz w sobie rakotwórczy PFOA": https://instytutsprawobywatelskich.pl/m ... rczy-pfoa/
Re: Skład chemiczny leków...
Po prostu chylę czoła w geście wielkiego uznania dla twojej osoby, żeby to umieć tak dobitnie ubrać w słowa. Mistrzostwo świata !!!Meduzola pisze: ↑czw cze 15, 2023 4:26 pm W psychiatrii dużo rzeczy mogło się potoczyć inaczej. Zamiast zapinać pobudzonego pacjenta w pasy do zimnej pryczy, umożliwić mu dostęp do pomieszczenia z wiszącym tam workiem treningowym. Kobietom udostępnić pralkę i suszarnię, przecież tak być nie może, że spędzając tam, w szpitalu psychiatrycznym kilka tygodni, bądź miesięcy, robimy pranie w jednej wspólnej misce i wieszamy majtki na kaloryferze lub poręczy łóżka. Co jeszcze? Metoda TMS (Transcraniell Magnet Stimulation) zamiast elektrowstrząsów. Masaż stóp dla osób przeżywajacych tzw. pierwsze "załamanie dotychczasowej linii życiowej", to jest stan, w którym na młodego człowieka spadają ciężkie, ciemne chmury i odcina się on od dotychczasowych relacji, u mężczyzn wcześniej, u kobiet później. To niesamowita rzecz, taki masaż stóp, gdy osoba masująca skupia się na obszarach powiązanych z mózgiem, takie przyjemne gilgotki się wtedy odczuwa w głowie. Schizofrenik nie jest z blachy, potrzebuje czułości. Super uczucie być głaskanym po głowie, takie przyjemne prądy się wtedy odczuwa.
A czasem nawet zwykła rozmowa wystarczy. Tak, samotność to jedna z najstraszliwszych rzeczy pod słońcem by nie mieć do kogo nawet gęby otworzyć. Nikomu tego nie życzę.
Re: Skład chemiczny leków...
Nie wiem, co powiedzieć, nie przywykłam do bycia chwaloną. Po prostu żyjemy w świecie, w którym dominujące jednostki mają monopol na prawdę i obiektywizm. Ja bym chciała się wreszcie dokopać do informacji, ile procentowo ludzi ze schizofrenią paranoidalną epizodycznie, bądź regularnie halucynuje, że panuje takie przekonanie o nieodzowności tzw. farmakoterapii. Terapia to dla mnie coś zwieńczonego sukcesem, miarodajnym efektem, a nie bycie prowadzonym przez życie na farmakologicznej lonży, przez osoby, którym się zdaje, że wszystko wiedzą. Leki biorę, bo rozumiem, że to jest taka swoista umowa społeczna. Nawet sprzątaczki i sanitariusze nie powiedzą ci nic innego, jak to, że trzeba się słuchać lekarza. A internet to oczywiście namiastka kontaktów międzyludzkich, choć miło jest wreszcie spotkać kogoś, kto myśli podobnie. Ja mam uprzedzenie do medycznej marihuany, bo ma ona prawie identyczny zapach jak ta niedozwolona, a ja mam przykre wspomnienia z nią związane. Ale oczywiście, masz prawo prezentować swoje stanowisko. Ps. Moja babcia powiedziała kiedyś do pani doktor: "Sama masz cholesterol..!"
Ostatnio zmieniony czw cze 15, 2023 10:56 pm przez Meduzola, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Skład chemiczny leków...
Moim zdaniem też uważam że Meduzola to bardzo fajna kobieta. Catastrophique to prawda zabolała xd jest strasznie dużo w tym typie podłoże pod psychicznego psychopate i nie tylko. Dla tego jestem taki niezadowolony z tego powodu bo wyszło na jaw że Catastrophique to nie dobry wybór dla osób niepełnosprawnych i ich rodzin
Re: Skład chemiczny leków...
Przypomniało mi się, że fluor jest przyczyną wapniejącej szyszynki. Generalnie to ja uważam, że większość zaburzeń umysłowych ma swoje źródło w móżdżku, który jest nie tylko kinetycznym zwiadowcą, ale odpowiada za sortowanie pierwszych wrażeń zmysłowych i wytwarzanie konkretnych emocji. Np. przy jego niedoczynności mózg reaguje wzmożoną aktywnością ciała migdałowatego i płatów przednich kory mózgowej. W chorobie Willsona, która ma podobny przebieg do schizofrenii, chodzi o odkładanie się miedzi w różnych częściach ciała, w tym mózgu. Ale warto przyjrzeć się wapniu/ wapniowi (?), który nie wchłania się do kości, tylko odkłada się w naczyniach krwionośnych, w tym tych oplatających mózg. Dopamina, u osób ze schizofrenią ma żrącą postać ("wychwyt zwrotny dopaminy"), co może się wiązać z nieszczelnością/ przesiąkliwością jelita grubego i niedomaganiem zastawki okołokątniczej, choć z tego, co pamiętam, Wikipedia nie pisze o tym, że część dopaminy, choć może "tylko" jej prekursory, jest wytwarzana w przewodzie pokarmowym.
Re: Skład chemiczny leków...
No wszystko super, ale od leczenia są lekarze... no chyba że się wybierasz na studia medyczne. Po co studiować zwapnienie szyszynki albo funkcje móżdżku skoro i tak sama sobie leków nie dobierzesz, a receptę musi wypisać ci lekarz. Nie wiem czemu z Amanem się bawicie w uzdrawianie całego społeczeństwa. Coś nie idzie wam to dobrze...
Re: Skład chemiczny leków...
Przyznam się szczerze że nie mam wiedzy z medycyny i anatomii, choć chemię w tym organiczną dobrze rozumiem. żrące właściwości dopaminy w schizofrenii to raczej tylko tak my schizofrenicy czujemy. Przypuszcza się że schizofrenia to naprawdę choroba oparta na kilku czynnikach, nie tylko dopamina i jakiś błąd w interpretacji sygnałów.Meduzola pisze: ↑czw cze 15, 2023 10:46 pm Przypomniało mi się, że fluor jest przyczyną wapniejącej szyszynki. Generalnie to ja uważam, że większość zaburzeń umysłowych ma swoje źródło w móżdżku, który jest nie tylko kinetycznym zwiadowcą, ale odpowiada za sortowanie pierwszych wrażeń zmysłowych i wytwarzanie konkretnych emocji. Np. przy jego niedoczynności mózg reaguje wzmożoną aktywnością ciała migdałowatego i płatów przednich kory mózgowej. W chorobie Willsona, która ma podobny przebieg do schizofrenii, chodzi o odkładanie się miedzi w różnych częściach ciała, w tym mózgu. Ale warto przyjrzeć się wapniu/ wapniowi (?), który nie wchłania się do kości, tylko odkłada się w naczyniach krwionośnych, w tym tych oplatających mózg. Dopamina, u osób ze schizofrenią ma żrącą postać ("wychwyt zwrotny dopaminy"), co może się wiązać z nieszczelnością/ przesiąkliwością jelita grubego i niedomaganiem zastawki okołokątniczej, choć z tego, co pamiętam, Wikipedia nie pisze o tym, że część dopaminy, choć może "tylko" jej prekursory, jest wytwarzana w przewodzie pokarmowym.
Re: Skład chemiczny leków...
Kiedyś można było mówić do lekarza "Wątroba mnie boli, panie doktorze". Dziś najlepiej nie posiadać żadnej wiedzy i potulnie mówić "O, tu mnie boli, panie doktorze". Bo medycyna to gałąź przemysłu nastawiona na zysk, a nie na dociekanie prawdy. Ja nie rozkruszę tego muru, ale wyłapywanie niuansów w ramach pisaniny na forum o schizofrenii, po prostu sprawia mi przyjemność.
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Skład chemiczny leków...
Bo dobrze wiesz, ze w realnym i normalnym miejscu zostałabyś wyśmiana i zaorana .
Tik tak tik tak | "To boldly go where no one has gone before"
Re: Skład chemiczny leków...
Nie, nie wiem. Muszę? Przecież dobrze wiemy, że ty codzień od nowa układasz plan, jak przemknąć niezauważony. Odbębnić referacik to ukoronowanie twoich dążeń. Tylko tu na forum dajesz upust swojemu niezadowoleniu. Ciekawe, jakby Janusz Koch w realu obrażał ludzi tak jak @Catastrophique na forum internetowym. Wykłady i prelekcje, jak to dumnie brzmi! Psycholog już by dawno wnioskował "osobowość mnogą". Pewnie przed referatem chowasz się w łazience, by wreszcie móc pomlaskać i pochrumkać.Catastrophique pisze: ↑pt cze 16, 2023 3:53 pm Bo dobrze wiesz, ze w realnym i normalnym miejscu zostałabyś wyśmiana i zaorana .
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Skład chemiczny leków...
Potrafisz napisać coś innego w moim kierunku niż wycieczki osobiste a wczesniej wyzwiska?
Ale to ja obrazam ludzi xD.
Ale to ja obrazam ludzi xD.
Tik tak tik tak | "To boldly go where no one has gone before"
Re: Skład chemiczny leków...
Ty pierwszy użyłeś słowa dno. Stosujesz prowokacje, które lądują w rynsztoku i wcale tu nie potrzeba wulgaryzmów. Ja nie stosuję żadnych "wycieczek osobistych", tylko stawiam ci kontrę. Jako osobowość mnie nie poruszasz, tylko uważam, że masz destrukcyjny wpływ na ogólny postęp moralny.Catastrophique pisze: ↑sob cze 17, 2023 12:55 am Potrafisz napisać coś innego w moim kierunku niż wycieczki osobiste a wczesniej wyzwiska? Ale to ja obrazam ludzi xD.
Ostatnio zmieniony sob cze 17, 2023 1:08 am przez Meduzola, łącznie zmieniany 1 raz.
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Skład chemiczny leków...
I to jest fakt, niestety.
A jakich słów Ty ostatnio używałas?
Co potwierdza, ze moja diagnoza "dno" jest bardzo trafna.
Twoje wypowiedzi w moją stronę to rynsztok, dno to malo powiedziane.
A jakich słów Ty ostatnio używałas?
Co potwierdza, ze moja diagnoza "dno" jest bardzo trafna.
Twoje wypowiedzi w moją stronę to rynsztok, dno to malo powiedziane.
Tik tak tik tak | "To boldly go where no one has gone before"