Odstawienie niskiej dawki 2.5 mg

[piotrs]

2,5 mg zolafrenu to dawka podtrzymujaca śladowa
nieodczuwalna dla organizmu ?
ja bym brał ja do konca zycia aby nie dostac nawrotu
przeciez pracujesz na niej
albo 100 mg solianu wiem ze po tej dawce po kilku latach przestali ja brac i dostawali nawrotu

[piotrs]

Chciałem podpytać, jak byłoby najlepiej zejść z dawki 2,5 do 0? Np. miesiąc być na 1.25, potem miesiąc 0,75 i potem do 0 ? Miesiąc - przybliżony czas, który można by wydłużyć w miarę, jakby pojawiły się objawy odstawienne na którejś z dawek?
Na dawce 2,5 mg jestem już od 3 lat jakoś, funkcjonuję w miarę ok, wcześniej byłem 3 lata na obniżanej dawce 10 - 5.

jestes szczesciarzem nie zmniejszaj dawki
bo mozesz dostac nawrotu

[Amannn]

2,5 mg zolafrenu to dawka podtrzymujaca śladowa
nieodczuwalna dla organizmu ?
ja bym brał ja do konca zycia aby nie dostac nawrotu
przeciez pracujesz na niej
albo 100 mg solianu wiem ze po tej dawce po kilku latach przestali ja brac i dostawali nawrotu

To nie jest prawda Piotruś co piszesz . Z dawki 2,5 olanzapiny należy zejść bo dawka ta co najwyżej może wywoływać psychozy a dawka 100 a nawet 50 solianu to dawka terapeutyczna najmniejsza dawka terapeutyczna olanzapiny to 5

[Amannn]

Cześć,

Chciałem podpytać, jak byłoby najlepiej zejść z dawki 2,5 do 0? Np. miesiąc być na 1.25, potem miesiąc 0,75 i potem do 0 ? Miesiąc - przybliżony czas, który można by wydłużyć w miarę, jakby pojawiły się objawy odstawienne na którejś z dawek?

Na dawce 2,5 mg jestem już od 3 lat jakoś, funkcjonuję w miarę ok, wcześniej byłem 3 lata na obniżanej dawce 10 - 5.
Dodatkowo od prawie 3 lat jestem już na terapii indywidualnej. (+ 2 grupowe kiedyś)

Wykryto u mnie epizod psychotyczny (pewnie psychoza reaktywna, nagromadziło mi się trochę stresów + brak wsparcia).

Chciałem o to podpytać, bo trochę się boję, jak zareaguje na odstawkę organizm, boje się, że np. "pomylę" objawy odstawienne z epizodem psychozy potencjalnym). Choć jakąś tam świadomość objawów chorobowych już mam + jeden zespół odstawienny za sobą ... (było piekło), więc liczę na to, że jakoś dam radę ... ; o

Plan zejścia jest dobry