forum dla osób dotkniętych schizofrenią, ich rodzin oraz zainteresowanych ''Dla człowieka nie tylko świat otaczający jest zagadką, jest on nią sam dla siebie. I z obu tajemnic bardziej dręczącą wydaje się ta druga.'' Antoni Kępiński
Amannn pisze: ↑wt gru 21, 2021 5:13 pm
Clozapina nie powoduje tycia ma za to inne poważne skutki uboczne. To lek który stosuje się w prawdziwej ostateczności.
Obczaj ulotkę. Jest tam wzmianka o tyciu.
Tak, zgadzam się - ten lek był ostatnią deską ratunku dla mnie.
Wydaje mi się że tyjemy w większości przypadków po pierwszym neuroleptyku.
Później organizm się przyzwyczaja i uważam, że tyjemy... Owszem ale nie tyle ile na początku "przygody".
Wczoraj miałyśmy na terapii grupowej wśród babskiego grona ( panowie nie dotarli na terapię) mieliśmy temat dbania o siebie. Że dużą rolę wywiera wygoda. że dbanie o siebie dla siebie jest na nieciekawym poziomie. Że otyłość sprawia że nie czujemy się atrakcyjne. Takie tam luźne babskie pogaduszki.
Amannn pisze: ↑ndz gru 19, 2021 12:31 am
Najgorsza jest olanzapina
Zgodzę się i tutaj
Na Abilify i Fluanxolu także sporo przytyłam. W ostatnim pobycie ważyłam 55kg, a wyszłam z wagą blisko 80kg. teraz jest ponad 90kg, bo rzucam palenie, ale będę się ubiegać o Adipex w Czeskiej aptece jak będę niebawem i to mnie gdzieś tam pociesza
@Jaskolka Adipex to lek na odchudzanie, który w Polsce jest zabroniony w sprzedaży, widziałam ogłoszenia, że ludzie sprzedają to na czarno po 130zł za opakowanie. Wolę już pojechać na Czechy i kupić 1 opakowanie po 22 korony tylko muszę się dowiedzieć, czy to jest na receptę w Czechach.
Moja waga jest prawidlowa , bralem tylko olanzapine i obecnie kwetiapine , mialem okresy ze wazylem ponad 100kg , ale to byla glownie wina objadania sie , najbardziej tylem po cukrze , ogolnie na poczatku lub zmianie lekow zawsze tyje ok 10kg , ale pozniej waga sama spada do starej wartosci , mozliwe , ze przez to ze kiedys mialem problemy z niedojadaniem w steresie cos z tego zostalo i nie mam chorobliwego objadania sie
Ja np. nie jestem otyły teraz, dzięki uprawianiu sportu, ale patrzcie to. Kiedy pierwszy raz miałem kontakt z psychotropami, czyli w wieku 16 lat ważyłem 67 kg przy 185 cm wzrostu. Wyobraźcie sobie jaką byłem chudzinką. Po załączeniu Olanzapiny i Zolafrenu przytyłem w ciągu kilku miesięcy z 67 kg do prawie 85 czyli gdzieś prawie 18 kg. Teraz w wieku 23 lat i 189 cm wzrostu ważę jakieś 92-94 kg, ale dzięki siłowni i bieganiu nie widać tak tego. Jak ktoś uprawia sport to jest w stanie schudnąć. Najwięcej na neuroleptykach ważyłem 102 kg, a najmniej ok. 82 kg, także jest różnica. Wahania w wadze u ludzi, którzy biorą psychotropy to rzecz normalna i nie jest w tym nic dziwnego. Pzdr