Sofoniasza
Moderator: moderatorzy
Re: Sofoniasza
O ile grobowej deski i nicości i pustki nieskończonej a neutralnej wobec wszystkich i wszystkiego, nie uznamy też za jakieś niezrozumiałe zło.
Re: Sofoniasza
Czasami też trudno mi uwierzyć w wieczność ale wtedy przypominam sobie słowa Jezusa Chrystusa
Gdyby u mego Ojca w niebie nie było wielu mieszkań powiedziałbym wam
Więc są te miejsca mieszkania w niebie więcej jest z martwychwstanie ciał po końcu świata bo tak Jezus powiedział sobie czy komukolwiek miałbym podstawę nie wierzyć ale Jezusowi we wszystko wierzę każde jego słowo
Gdyby u mego Ojca w niebie nie było wielu mieszkań powiedziałbym wam
Więc są te miejsca mieszkania w niebie więcej jest z martwychwstanie ciał po końcu świata bo tak Jezus powiedział sobie czy komukolwiek miałbym podstawę nie wierzyć ale Jezusowi we wszystko wierzę każde jego słowo
Re: Sofoniasza
W pełnej rzeczywistości to i nawet samemu Jezusowi byłoby łatwiej. Stwórca, Bóg, Ojciec, Absolut, wieczność, Transcendencja spełnienie...
A tak, to nic nie wiadomo. Może wpakujemy się znowu w kołowrot narodzin na kolejne 100 lat na tym świecie lub sąsiedniej planecie życia zamiast przeskoczyć do nieba.
A tak, to nic nie wiadomo. Może wpakujemy się znowu w kołowrot narodzin na kolejne 100 lat na tym świecie lub sąsiedniej planecie życia zamiast przeskoczyć do nieba.