Bierzecie coś na sen?
Moderator: moderatorzy
- pycioslawa
- moderator
- Posty: 3376
- Rejestracja: pt cze 12, 2020 11:55 pm
- Status: twój najgorszy koszmar
Re: Bierzecie coś na sen?
Brałam Ketileptu Retard doraźnie, 300mg. Uzależniłam się od niego. Teraz powoli schodzę z dawki. Jestem przy 150. Trzymam za siebie kciuki, bo jest ciężko.
viewtopic.php?t=40441nie dyskutuj z debilem - wpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Wątek Zażalenia na pycioslawę. Chcesz coś dodać? Wbijaj śmiało.
Re: Bierzecie coś na sen?
Wystarczy trochę się zmęczyć za dnia-ćwiczę. Przestałem miewać problemy ze snem.
Re: Bierzecie coś na sen?
Na sen biorę olanzapine i śpię dobrze gdy próbuję odstawić ten lek to zaczynają się problemy z bezsennością nie wiem czy uzależniłem się od tego leku.
Re: Bierzecie coś na sen?
Potrzebuję 16 godzin snu dziennie,raz na dwa tygodnie śpię 24h,zupełnie bez leków,
Rzuciłem Relanium jak doszedłem do 7 tabletek bez oczekiwanego rezultatu .
Teraz wprowadzam się w sen sam bez leków.
Jak nie mam depresji lub rzut choroby to miewam bezsenność.
Jak nie ma bezsenności to nadal śpię długo ,
Rzuciłem Relanium jak doszedłem do 7 tabletek bez oczekiwanego rezultatu .
Teraz wprowadzam się w sen sam bez leków.
Jak nie mam depresji lub rzut choroby to miewam bezsenność.
Jak nie ma bezsenności to nadal śpię długo ,
Re: Bierzecie coś na sen?
Na sen jest najlepsze czyste sumienie i pogoda ducha.
Re: Bierzecie coś na sen?
Triticco dopiero od 150 mg wprowadził mnie w regularny sen.
Re: Bierzecie coś na sen?
Kiedyś bez leków nie mogłem zasnąć teraz się to zmieniło ale nie mam już głębokiego snu rano jak ktoś wstanie i czymś stuknie to szybko się też budzę.
- pycioslawa
- moderator
- Posty: 3376
- Rejestracja: pt cze 12, 2020 11:55 pm
- Status: twój najgorszy koszmar
Re: Bierzecie coś na sen?
A ja jednak biorę ketileptu retardu 350mg.
viewtopic.php?t=40441nie dyskutuj z debilem - wpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Wątek Zażalenia na pycioslawę. Chcesz coś dodać? Wbijaj śmiało.
Re: Bierzecie coś na sen?
CBD, śpię jak niemowlę.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 822
- Rejestracja: wt mar 09, 2021 2:58 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Bierzecie coś na sen?
Ja śpię i jestem zmulony bez dodatkowych leków, czy ziół, a biorę tylko Solian 300 mg w dzień. Rozwaliło mi to rytm dnia.
- xmiaplacidus
- zaufany użytkownik
- Posty: 158
- Rejestracja: pt kwie 02, 2021 4:50 pm
- Gadu-Gadu: 67253143
- Lokalizacja: Legnica
Re: Bierzecie coś na sen?
Trittico 100 mg. Brałam już masę leków na spanie i dla mnie to zawsze będzie najlepszy lek jaki istnieje.
F25.1
Re: Bierzecie coś na sen?
Leki psychotropowe rozwaliły mi sen nawet gdy ich już nie biorę to mam problemy ze snem problem z zaśnięciem, budzenie się w nocy nawet gdy śpię siedem godzin to czuję się jakbym w ogóle nie spał na razie ratuję mnie melatonina lekam 5 mg albo suplementy ziołowe w tabletkach co będzie później to nie wiem.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 822
- Rejestracja: wt mar 09, 2021 2:58 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Bierzecie coś na sen?
U mnie nie potrzeba brać nic na sen, bo i tak trochę za długo śpię.
Re: Bierzecie coś na sen?
Dawnymi laty na sen brałem "Pernazinum", tj. ogólnie brałem to aby nie dostać psychozy, ale w praktyce to... spałem po tym super, wręcz aż za bardzo super!
Od dwóch lat na sen biorę olanzapinę, 5 mg na noc i też sypiam po tym super, wręcz aż za bardzo super! "Aż za bardzo" bo 10-11 godzin na dobę.
W czasach zupełnie prehistorycznych brałem na sen "Nitrazepam", ale wtedy jeszcze nie miałem psychozy w życiorysie.
Już po psychozie brałem też na sen "Estazolam".
"Nitrazepam" i "Estazolam" to są leki z grupy benzodiazepim i generalnie ich nie polecam, bo osłabiają fizycznie, pogarszają pamięć oraz łatwo się można od nich uzaleźnić, co między innymi objawia się tym, że w organizmie rozwija się tolerancja na lek i aby nadal działał to trzeba zwiększać jego dawkę. A potem znowu i znowu...
Od dwóch lat na sen biorę olanzapinę, 5 mg na noc i też sypiam po tym super, wręcz aż za bardzo super! "Aż za bardzo" bo 10-11 godzin na dobę.
W czasach zupełnie prehistorycznych brałem na sen "Nitrazepam", ale wtedy jeszcze nie miałem psychozy w życiorysie.
Już po psychozie brałem też na sen "Estazolam".
"Nitrazepam" i "Estazolam" to są leki z grupy benzodiazepim i generalnie ich nie polecam, bo osłabiają fizycznie, pogarszają pamięć oraz łatwo się można od nich uzaleźnić, co między innymi objawia się tym, że w organizmie rozwija się tolerancja na lek i aby nadal działał to trzeba zwiększać jego dawkę. A potem znowu i znowu...
- amigo
- zaufany użytkownik
- Posty: 6729
- Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Hiszpania
Re: Bierzecie coś na sen?
Raz na 2-3 tygonie wezme Midazolam 7,5 mg na sen, czasem jak opije sie kofeiny to nie moge zasnac.Jesli nie chodzi o benzodiazepiny to 200 mg Clozapina i 1000 mg Depakina Chrono.
- Józef80
- zaufany użytkownik
- Posty: 1211
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2021 10:31 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Bierzecie coś na sen?
Biorę na noc Tisercin, który mnie usypia i nie jest to benzo. To mi wystarcza.
Czemu ty się, zła godzino,
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć.
(Wisława Szymborska)
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć.
(Wisława Szymborska)
Re: Bierzecie coś na sen?
Chlororgazmotixen.
Re: Bierzecie coś na sen?
klozapol 50 mg
- karuna
- zaufany użytkownik
- Posty: 18356
- Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
- Status: करुणा
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: bla bla
- Lokalizacja: Brak
Re: Bierzecie coś na sen?
nic na sen nie biorę..
Re: Bierzecie coś na sen?
@Brak-rytmu po wieloletnich obserwacjach psychiatrycznych ma stałe zlecenie na Estazolam. Biorę na noc co trzy dni, bo inaczej moje spanie we wszystkie strony świata. Fakt, bezsenność to czasem kreatywne siły, ale ja wolę czystość i porządek, no chyba, że znowu sobie pomaluję któreś z mebli farbą akrylową. Gąbką, nie pędzelkiem.