Jest pewien kraj, gdzie pewnie bez problemu znaleźlibyście sobie dziewczynę

[cezary123]

Jak się dziewucha zakocha, to sama będzie latać za mężczyzną. Poleci za nim na koniec świata i nikt inny nie będzie się dla niej liczył. Jeżeli nie, to nie warto nawet palcem kiwnąć, nie mówiąc o inwestowaniu w uczucia czy wspólne dobra materialne.

[cezary123]

Każdy rodzaj azjatyckiej kobiecej urody ma swój niepowtarzalny urok. Myślę, że najbardziej smakowite są niektóre Japonki, takie o specyficznych i subtelnych twarzyczkach i kruczoczarnych lśniących włosach, ale i inne Azjatki są fajne. Koreanki mają trochę zbyt lalkowate twarze, jak laleczki z porcelany i trochę tak jakby zmarszczony wyraz twarzy, Tajki z kolei znowu rysy twarzy zbyt okrągłe i mdłe czasem, Chinki różnie - niektóre wyraziste, ostre i ponętne, inne zbyt ciemne już, zbyt egzotyczne.
Filipinki też już bardziej podchodzą pod ludy Oceanii, strefy równikowej, z mniejszym natężeniem smaku urody skośnookich, ale ten typ urody jest też wyjątkowy.



https://www.zeberka.pl/moda/100-lat-pie ... filipinki/


Ale za to sytuacja społeczna i polityczna na Filipinach jest od lat niewesoła:


https://www.tvp.info/33990900/tysiac-mo ... a-przemocy
https://www.planeteplus.pl/dokument-fil ... ajka_35425

[cezary123]

https://wyborcza.pl/7,90535,25507263,pr ... rects=true

[alf]

Bez przesady, aż tylu jest tam dilerów narkotykowych?

[cezary123]

Jakieś polityczne cele pewnie są ważne, nie znam się na polityce.

[Łukaszek]

Pali się na ośkach osiedlowa hemia piątkowa gorączka i grypsy na widzeniach

[cezary123]

Nie tylko dilerów się tam gania, ale po prostu "zażywających" narkotyki. Te trzy czy cztery miliony to narkomani a nie dilerzy. Ale w sumie nie wiadomo, to skomplikowane jest pewnie.

"Amnesty International chce przyjrzeć się Filipinom

Rząd Filipin wielokrotnie odrzucał oskarżenia pod adresem policji o dokonywanie egzekucji osób zażywających narkotyki i dilerów i przypominał, że rodziny ofiar mogą wytaczać sprawy sądowe przeciwko policji.

AI twierdzi, że władze stosowały "celowe zaciemnianie sytuacji i dezinformację", aby uniemożliwić zbadanie zabójstw, które głównie dotyczyły biednych i zmarginalizowanych społeczności, nie mających ani środków finansowych, ani wsparcia, by wystąpić na drodze prawnej przeciwko policji"

"Sporządzony w kwietniu raport AI skupił się na filipińskiej prowincji Bulacan, badając 27 zabójstw podczas 18 oficjalnych operacji policyjnych. W trzech czwartych przypadków zabici znajdowali się na tzw. listach obserwacyjnych w społecznościach podejrzewanych o zażywanie lub sprzedaż narkotyków.

AI uważa, w oparciu o relacje świadków i inne informacje, że połowa zabójstw to egzekucje pozasądowe. Uznała, że narracja policji, jakoby jej agenci w cywilu podający się za osoby kupujące narkotyki zabijali w samoobronie, "nie spełnia najniższych standardów wiarygodności" ".



"Duterte wielokrotnie podkreślał, że na Filipinach jest 4 mln osób uzależnionych od narkotyków, a walka z handlarzami tych nielegalnych substancji jest jego obowiązkiem jako prezydenta. Mimo ostrego języka i brutalnych metod prezydent cieszy się szerokim poparciem, a jego zwolennicy podkreślają, że kampania antynarkotykowa wydatnie przyczynia się do poprawy bezpieczeństwa w kraju".

https://tvn24.pl/swiat/filipiny-amnesty ... 46-2306865

[alf]

Rozumiem że handlarzy, ale po co zażywających?

[cezary123]

Rozumiem że handlarzy, ale po co zażywających?

Właśnie. Dziki kraj to jest pewnie.
A może chodzi o to, co w artykule jest napisane, że narkomani mają tak zmienioną świadomość, że stanowią zagrożenie bezpieczeństwa publicznego. A może o to, że zechcą dzielić się z bliskimi swoim odurzeniem, z koleżankami, z kolegami itd.

[cezary123]

W Singapurze do niedawna za posiadanie narkotyków groziła kara śmierci. Teraz, od 2013r. - tylko dożywocie.


"W Singapurze, jeśli mamy przy sobie narkotyki powyżej ustawowych limitów (np. 30 g kokainy czy 500 g marihuany), prawo zakłada, że nimi handlujemy. A za to grozi kara śmierci. Od 1991 r. wykonano ją 326 razy. W ostatnich latach Singapur zaprzestał wykonywania wyroków, ale kara pozostała w kodeksie. Z kolei w Wietnamie w 2011 r. w związku z narkotykami skazano na karę śmierci co najmniej 27 osób. W Malezji w 2011 r. za przemyt narkotyków aresztowano 3845 osób. Wykonano 83 wyroki śmierci, w tym 22 na obcokrajowcach".
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci ... eniem.html

[cezary123]

Dziewuchy są ładne w Singapurze

[Słonecznik1]

Cezary uspokój się ja pierd , podobno masz 150 cm i jestes brzdki jak słyszałem może zacznij mowic po ludzku to ci pomoze pocwicz troche rusz dupe

[Słonecznik1]

przepraszam ale zastanów sie co ty robisz

[cezary123]

Cezary uspokój się ja pierd , podobno masz 150 cm i jestes brzdki jak słyszałem może zacznij mowic po ludzku to ci pomoze pocwicz troche rusz dupe

Nie przejmuj się, dziewuchy z Azji są zwykle niskiego wzrostu, a lecą na mnie jak trzeba

[Catastrophique]

Bogata wyobraźnia, Cezary .

[cezary123]

A kto by się wysilał dla dziewuch
Dla siebie, żeby to mi było dobrze i bogato i wygodnie, a nie żeby jakaś wściekła samica rozdrapała mi majątek i życie, a potem puściła się z następnymi i miała kogoś w ..., jak to niejednego tu i na świecie. A ktoś tak się dla niej poświęcał, taki zakochany, życie by dla niej oddał...
Przerabiałem to.

Dziewuchy same przyjdą i jeszcze podziękują za to, że chcę się nimi interesować.




Malajka jest niezła i Filipinka

[Catastrophique]

Dziewuchy same przyjdą i jeszcze podziękują za to, że chcę się nimi interesować.

To tak nie działa.

[cezary123]

To tak nie działa.

Ja swoje widziałem. Dziewuchy potrafią być naprawdę mocno zdeterminowane, jeżeli na kogoś lecą. Knują intrygi, wykorzystują kontakty, znajomych, potrafią nawet zrobić barana z najlepszego kolegi owego swojego wybrańca i udać zainteresowanie nim, przeprowadzić markowaną znajomość i współpracę majątkowo-osobistą po to tylko, żeby dostać się wreszcie do swojego byka.
A byk, jak to byk, może łaskawie pozwolić się adorować samiczce, a może kopnąć ją w.. i wybrać ładniejszą.
Bo przecież może mieć jaką chce.

Najgorzej mają naiwniacy szukający miłości. Ona na niego sra, gardzi nim najmocniej, a on liże jej ...

[Catastrophique]

Nic nie widziałeś. Nie poznajesz ich, nie rozmawiasz z nimi o czym sam pisałeś. Siedzisz samotnie w domu. Twoje powyższe teoryjki mają się nijak do rzeczywistości i są bardzo mocno tendencyjne.
Nie ma z kim i o czym gadać.

[Trickster]

Cezary uspokój się ja pierd , podobno masz 150 cm i jestes brzdki jak słyszałem może zacznij mowic po ludzku to ci pomoze pocwicz troche rusz dupe

Nie przejmuj się, dziewuchy z Azji są zwykle niskiego wzrostu, a lecą na mnie jak trzeba

Lecą to do chin, bo tam corona-sars- covid czy jakoś tam nie panuje, a nie żeby zobaczyć ciebie.. facet ogarnij się, przecież żyjemy w prawdziwym świecie, a kobiety to nie waifu z mangi- nie mają ogonów i szpiczastych uszu i nie będą cię adorować w zamian za przekąskę dla kotów:P Lepiej wyjdź do ludzi ( no może nie teraz, bo wypijesz koronę light z wirusem) i zagadaj do jakieś przedstawicielki płci przeciwnej- dobrze ci zrobi na psychikę