Obserwowani
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
Re: Obserwowani
Dzisiaj w sklepie jakaś kobieta się na mnie gapiła po co to robiła ?. Jak mogła się na mnie patrzeć bez celu musiało coś być.
Re: Obserwowani
Prawdopodobnie wystarczył wyraz twarzy, cokolwiek co zwróciło jej uwagę. Od wczoraj sąsiad ma remont, ale źle czuję się w związku z tym bo jest to dziwny remont. Rozumiem jak ktoś wierci przez pół godziny, albo godzinę to jest okej, albo wbija gwoździe przez kilka minut, ale to co się dzieje jest dziwne. Nie mogę przez to pracować. Jak na chwilę oderwę się od pracy i o czymś pomyślę zaraz włącza się wiertarka udarowa i robi taki sekundowy mega wkurzający i mega głośny wiert, takie wrrrrrrrrrrrrr. I koniec. I znowu cisza. Jak to koniec ja się pytam. Idzie zwariować! Przecież jak zaczął wiercić do cholery to niech wierci i skończy wreszcie, a nie tak, że jeden wiert przez sekundę i nic przez dwie godziny, a później znowu to samo gdy akurat postanowię spojrzeć sobie przez okno. Albo walnie młotkiem 2-3 razy z całej siły tak z nagła, że aż powieka człowiekowi podskoczy i znowu długo nic. Przecież nie da się wbić gwoździa za pomocą trzech uderzeń? I co to za remont? Kretynizm zupełny.
- JestemZerem
- bywalec
- Posty: 160
- Rejestracja: pn kwie 25, 2011 8:17 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Obserwowani
Uświadom sobie, że nie jesteś pępkiem świata. Nikt nie będzie Cię obserwował tylko po to, żeby wiedzieć co robisz, gdzie idziesz etc, ludzie maja swoje sprawy. Jeżeli ktoś się na Ciebie patrzy, np. ta kobieta to może po prostu wpadłeś jej w oko. Masz rację, zawsze jest jakiś powód, jednak nie szukaj za głęboko. Ona 5 minut później o Tobie już nie pamięta, a Ty ciągle masz to w głowie.
Jeżeli ktoś naprawdę się na Ciebie gapi to spójrz mu w oczy, gwarantuję, że się speszy, pierwszy spuści wzrok i pewnie zrobi mu się głupio. Jeżeli to kobieta, możesz się dodatkowo uśmiechnąć. Przejmij kontrolę i uwierz w samego siebie.
Bo w sumie co złego jest w tym, że ktoś Cię obserwuje ? To oznacza tyle, że jest zainteresowany Twoją osobą, to bardziej komplement niż problem. Jesteś osobą jakich na świecie miliardy, innych też 'obserwują', tylko nie robią z tego problemu. Czasami ludzie nawet z nudów patrzą na innych.
To co teraz jest normalne, dziś byłoby nie do zaakceptowania gdyby od początku człowiek myślał inaczej, bo to on narzuca myślenie przyszłym pokoleniom
Denerwują mnie ludzie którzy mnie nie rozumieją, dlatego będąc sam nie ma kto mnie nie rozumieć
Denerwują mnie ludzie którzy mnie nie rozumieją, dlatego będąc sam nie ma kto mnie nie rozumieć
- klucz żurawi
- zaufany użytkownik
- Posty: 915
- Rejestracja: ndz paź 07, 2018 7:17 am
- płeć: mężczyzna
Re: Obserwowani
Powiedz to komuś, kto ma urojenia wielkościowe. Na przykład miUświadom sobie, że nie jesteś pępkiem świata.
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Może i nie jestem pępkiem świata, ale świat na pewno kręci się wokół mnie.
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
Podobno patrzenie na buty jest skuteczniejsze.Jeżeli ktoś naprawdę się na Ciebie gapi to spójrz mu w oczy
- JestemZerem
- bywalec
- Posty: 160
- Rejestracja: pn kwie 25, 2011 8:17 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Obserwowani
No tak, łatwiej powiedzieć niż zrobić. Mimo wszystko należy nad sobą pracować. Sam miałem kiedyś podobny problem i z tego wyszedłem. Uświadomiłem sobie jaki jestem malutki na tym świecie, że tak naprawdę nic nie znaczę i wcale nie w negatywnym sensie. Zaakceptowałem to. Mam gdzieś to, co ludzie o mnie myślą. A w porównaniu z wszechświatem? Cała ziemia jest niczym. Czasami lubię spojrzeć w gwiaździste niebo, moje problemy wydają się wtedy tak bardzo bardzo głupie i nieistotne.klucz żurawi pisze: ↑śr lip 17, 2019 3:14 pmPowiedz to komuś, kto ma urojenia wielkościowe. Na przykład miUświadom sobie, że nie jesteś pępkiem świata.Przez jakiś czas myślałem nawet,że jestem bogiem
Może i nie jestem pępkiem świata, ale świat na pewno kręci się wokół mnie.
Podobno patrzenie na buty jest skuteczniejsze.Jeżeli ktoś naprawdę się na Ciebie gapi to spójrz mu w oczy
Patrząc w buty możesz zneutralizować problem, tak jakby brać leki przeciwbólowe. Na dłuższą metę nie pomoże to w niczym. Zamiast stawić czoła problemowi, po prostu się go wtedy unika.
To co teraz jest normalne, dziś byłoby nie do zaakceptowania gdyby od początku człowiek myślał inaczej, bo to on narzuca myślenie przyszłym pokoleniom
Denerwują mnie ludzie którzy mnie nie rozumieją, dlatego będąc sam nie ma kto mnie nie rozumieć
Denerwują mnie ludzie którzy mnie nie rozumieją, dlatego będąc sam nie ma kto mnie nie rozumieć
- Maksymiliana
- moderator
- Posty: 1171
- Rejestracja: pt wrz 08, 2017 8:37 am
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Obserwowani
Po prostu nie gapić się na innych, albo wymazywać ich.
Mój blog: http://www.nocnylampion.wordpress.com
Dzisiaj gdy przymkniesz oczy na szarym pamięci tle, pośród wyblakłych przeźroczy zobaczysz właśnie mnie.
Dzisiaj gdy przymkniesz oczy na szarym pamięci tle, pośród wyblakłych przeźroczy zobaczysz właśnie mnie.
- klucz żurawi
- zaufany użytkownik
- Posty: 915
- Rejestracja: ndz paź 07, 2018 7:17 am
- płeć: mężczyzna
Re: Obserwowani
Na przykład pośmiać się z siebie i swoich problemów. Autoironia jest dobra na oderwanie urojeń i przyjrzenie się im.Mimo wszystko należy nad sobą pracować.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Zresztą , po tym lekarze rozpoznają u nas zanik epizodu psychozy.
Po umiejętności żartowania.
- Mario54
- zarejestrowany użytkownik
- Posty: 12
- Rejestracja: sob cze 22, 2019 9:37 pm
- Status: student życia
- płeć: mężczyzna
Re: Obserwowani
Też czuję się obserwowany, albo nie tyle obserwowany, co analizujący każdy gest i ruch, który ktoś wykona i odnoszący go do siebie, nie umiem odpuszczać myśli, często zapominam złapać dystans i się gubię, plączę. Lepiej się czuję gdy zaczynam działać, a zostawiam myślenie, wtedy też mijają urojenia i się uspokajam.
Re: Obserwowani
A nawet gdyby, to co z tego? Niech się gapią!
Małym ludziom to bardzo przeszkadza gdy jesteś kimś. A jak nie płyniesz ze śmieciami jak inni, to dopiero Cię będą zwalczali!
Re: Obserwowani
Nawet nie gapić się na atrakcyjne, zadbane kobiety ?.
Re: Obserwowani
Nierealne.