wielkie twierdzenie fermata. polemika. ostateczne rozwiązanie.

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: wielkie twierdzenie fermata. polemika. ostateczne rozwiązanie.

Post autor: Niemamnie »

Nie rozwiąże problemu nad którym głowią się zespoły ludzi i nie mogą znaleźć rozwiązania.
Aczkolwiek ja przybliżyłem problem miejsc występowania liczb pierwszych.

Obrazek

Kolejne kwadraty mają boki reprezentujące liczby pierwsze.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8034
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: wielkie twierdzenie fermata. polemika. ostateczne rozwiązanie.

Post autor: zbyszek »

Pytanie jaka to spirala. Jeśli logarymiczna asymptotyczny wzór z logarytmem na częstość występowania liczb pierwszych jest znany.
Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: wielkie twierdzenie fermata. polemika. ostateczne rozwiązanie.

Post autor: Niemamnie »

Tutaj spirala jest ciągła, dotychczas znane są nieciągłe i nie pozwalają przewidywać każdej kolejnej liczby pierwszej.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
Awatar użytkownika
delta_
zaufany użytkownik
Posty: 221
Rejestracja: pt cze 14, 2019 7:26 am

Re: wielkie twierdzenie fermata. polemika. ostateczne rozwiązanie.

Post autor: delta_ »

zbyszek pisze: pt cze 21, 2019 11:07 pm Pytanie jaka to spirala. Jeśli logarymiczna asymptotyczny wzór z logarytmem na częstość występowania liczb pierwszych jest znany.
istnieje logarytm nie mniejszy od 5 i nie większy od 4. ja na zajęciach z matmy twierdziłem że jest to logicznie sprzeczne. niestety wykładowca, powiedział że jest dobrze.

sam ostatecznie nie wiem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „nauka”