Powrót do aktywności zawodowej

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
brar
bywalec
Posty: 41
Rejestracja: ndz kwie 01, 2007 11:07 pm

Hubuś nie pracuje, Hubuś zły?

Post autor: brar »

Tęskni za nim i o niczy nie myśli, tylko by wrócić do odzyskania swojej wartości w rodzinie.

Wartość w rodzinie mierzona 'pieniążkami', jakie się przyniesie jest pseudowartością, radośnie wykorzystywaną przez takie kochane żony i mamusie.


Bo dom do spłacenia, bo dzieci chcą się kształcić, bo mimo wszystko chce być zdrowy i użyteczny dla siebie i swojej rodziny ...

A ta rodzina nie ma matki i żony, która wzięłaby to na swoje królewskie barki?
Bóg istnieje ALE Go nie ma
Awatar użytkownika
KELOB
zaufany użytkownik
Posty: 163
Rejestracja: śr cze 06, 2007 6:58 am
Lokalizacja: Paprykarzowo - POLSKA B

Post autor: KELOB »

simanko,

Maser to zajebi,., że masz robote i że jesteś z niej zadowolony. Ja pracuje z krótką przerwą na psychozę od 7 lat. Ostatnio awansowałem i dostałem słóżbowe auto w którym musze zalewać bak (to gówno pali chyba z 25 litrów na 100 na mieście) chyba poproszę żeby ktoś mi go ukradł ;-)

Mnie to strasznie wkór... jak ide do mojego piguły i mówię mu o różnych problemach związanych z chorobą (alienacja... , brak uczuć, odjechanie, niedojrzałość psychiczna itd itp ) ale psychiatra powtarza z uporem maniaka : panie Zenku pan utrzymuje prace .... to chyba jedyne kryteriu które oni stosują - żenada - jak człowiek czasem pier... samobója mimo że na codzien się uśmiecha i daje z siebie wiele w pracy to potem ludzie zadają sobie pytania DLACZEGO ??? Przecież miał wszystko ... DOBRĄ PRACE !!!!

Dla mnie to jest jakaś paranoja. KULT PRACY - może to choroba w mojej rodzinie .... pojebane

Dwa tygodnie temu awansowanłem, dostalem trochę więcej szmalu ... i
szczerze mówiąc .... nie cieszę sie z tego - pewnie jestem wypalony na maksa - zgorzkniały, bez motywacji, bez celu - ponarzekał bym w dziale wątki osobiste ale dostałem komunikat :

Przepraszamy, ale tylko użytkownicy z uprawnieniami dostępu mogą pisać tematy na tym forum

Każdy może czytać osobiste wyznania ale nie każdy może w tym dziale pisać - Zbychu to paranoja - ale spoko - Twoje forum -
Twoje zasady - może jak naprodukuje z 1000 postów dostąppię tego zaszczytu ;-) czy stosowane jest kryterium ilościowe czy jakościowe

Koniec dywagacji ososbistych - jestem w ch... formie psychicznej od kilku dni .... czekam na zmianę , może to po prostu kwestia biorytmu

BRAR napisałeś :

Wartość w rodzinie mierzona 'pieniążkami', jakie się przyniesie jest pseudowartością, radośnie wykorzystywaną przez takie kochane żony i mamusie.

Wiesz - nie wiem co o tym myśleć - może w 99% to co piszesz jest faktem , ale ludzie potrzebują czegoś więcej niż kasy ;-)

BRAR załóż nowy wątek .....

PS mam kolegę - chorego - pracował za symboliczną złotówkę na pół etatu i był zajebiście zadowolony - brar co ty na to ??? a wolontariat to nie praca ????
Awatar użytkownika
brar
bywalec
Posty: 41
Rejestracja: ndz kwie 01, 2007 11:07 pm

Wytresowany pies też

Post autor: brar »

"Mnie to strasznie wkór... jak ide do mojego piguły i mówię mu o różnych problemach związanych z chorobą (alienacja... , brak uczuć, odjechanie, niedojrzałość psychiczna itd itp ) ale psychiatra powtarza z uporem maniaka : panie Zenku pan utrzymuje prace .... to chyba jedyne kryteriu które oni stosują - żenada"


Psychiatra jest funkcjonariuszem Społeczeństwa, które żąda odciążenia - stąd to ZADOWOLENIE - schodzisz im z gara: peany na twoją cześć tedy pieją i mówią, że jesteś fajny; zupełnie jak takie coś jak żona mówi misiowi jaki z niego mężczyzna, gdy ten frajer więcej zarobi; społeczeństwo to taka tania k. Po prostu.



"Dla mnie to jest jakaś paranoja. KULT PRACY - może to choroba w mojej rodzinie .... pojebane"


Tak, to kult, wpojony również im, ale o tym, że kiedyś przekręcili im mózgi - nie chcą nawet słyszeć!



BRAR napisałeś :

Wartość w rodzinie mierzona 'pieniążkami', jakie się przyniesie jest pseudowartością, radośnie wykorzystywaną przez takie kochane żony i mamusie.

"Wiesz - nie wiem co o tym myśleć - może w 99% to co piszesz jest faktem , ale ludzie potrzebują czegoś więcej niż kasy ;-) "


No właśnie to napisałem...



PS mam kolegę - chorego - pracował za symboliczną złotówkę na pół etatu i był zajebiście zadowolony - brar co ty na to ??? a wolontariat to nie praca ????


Ale czego ma dowodzić jego zadowolenie?!
Wytresowany pies też jest zadowolony gdy wykona dobrze zadanie i jego pan jest z niego zadowolony - to prosty mechanizm. Twój kolega wie, że jest fajny w oczach społeczeństwa, bo robi to, co ono nazywa, że jest fajne.
Jak będzie wojna a on na nią pójdzie (najlepiej jeszcze na ochotnika), to też będzie 'fajny', 'szczęśliwy', 'użyteczny'.
To jest samonampędzający się mechanizm.
Bóg istnieje ALE Go nie ma
Awatar użytkownika
Maser
zaufany użytkownik
Posty: 176
Rejestracja: pt lis 10, 2006 12:21 pm

Post autor: Maser »

mandrynko

chodziło mi w przypadku pracujący - bezrobotny

Jeżeli ktoś nie pracował ale uczył sie to jest to samo jakby pracował. Młode osoby nie pracują a uczą sie.

A zdrowe poczucie własnej wartości to zadowolenie z siebie nie bez przesady (tj bez niezdrowej dumy) i brak negatywnego zdania o sobie.
Awatar użytkownika
marcelinka
zaufany użytkownik
Posty: 7964
Rejestracja: czw sty 25, 2007 7:24 pm
Kontakt:

Post autor: marcelinka »

przepraszam Maser to już się nie powtórzy
Każdy zachód jest zapowiedzią poranka, Uśmiechaj się codziennie bo warto, niezależnie od pory dnia :)
Awatar użytkownika
mei
zaufany użytkownik
Posty: 7518
Rejestracja: ndz cze 10, 2007 8:12 pm

Post autor: mei »

.
Ostatnio zmieniony ndz lut 02, 2014 2:55 pm przez mei, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Darius
moderator
moderator
Posty: 2331
Rejestracja: wt maja 16, 2006 11:19 am
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: Darius »

Ewik
Kocham życie - ale czy życie kocha mnie???
Awatar użytkownika
Maser
zaufany użytkownik
Posty: 176
Rejestracja: pt lis 10, 2006 12:21 pm

Post autor: Maser »

Za co mnie Mandrynko przepraszasz?
Awatar użytkownika
marcelinka
zaufany użytkownik
Posty: 7964
Rejestracja: czw sty 25, 2007 7:24 pm
Kontakt:

Post autor: marcelinka »

Za to, że nie umiałam zrozumieć Twojego postu, i ogólnie za to że żyję. Przerpaszam. To jjuż więcej się nie powtórzy.
Każdy zachód jest zapowiedzią poranka, Uśmiechaj się codziennie bo warto, niezależnie od pory dnia :)
zalew
zaufany użytkownik
Posty: 821
Rejestracja: czw wrz 21, 2006 9:26 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: zalew »

Mandry ja ciebi bardzo proszę tylko nie przepraszaj bez powodu.
Awatar użytkownika
Maser
zaufany użytkownik
Posty: 176
Rejestracja: pt lis 10, 2006 12:21 pm

Post autor: Maser »

Mandrynko

Każdy ma prawo do pomyłek
Awatar użytkownika
Maser
zaufany użytkownik
Posty: 176
Rejestracja: pt lis 10, 2006 12:21 pm

Post autor: Maser »

Byłem na wizycie lekarskiej ale jednak lekarz nie zmniejszył mi antydepresanta. Śmigam na tej samej dawce.
ODPOWIEDZ

Wróć do „praca”