Strona 2 z 7

Re: Kobietom jest łatwiej w schizofrenii niż facetom?

: sob sty 24, 2015 6:17 pm
autor: cezary123
moi pisze: Zawsze uwzględniają one dochody rodzica obarczonego alimentami.
To trzeba było kobietom łapać takiego Ibisza albo Lisa i brać 10 razy tyle co od swojego byłego chłopa. :mrgreen:
http://www.fakt.pl/najwieksze-alimenty- ... 772,1.html

http://rozrywka.dziennik.pl/plotki/arty ... adzie.html

Re: Kobietom jest łatwiej w schizofrenii niż facetom?

: sob sty 24, 2015 6:29 pm
autor: moi
cezary123 pisze: To trzeba było kobietom łapać takiego Ibisza albo Lisa i brać 10 razy tyle co od swojego byłego chłopa. :mrgreen:
To jest śmieszne, Cezary? Przeczytaj post Ustinja25. Mojemu ojcu komornik musiał wejść na konto, tak chętnie płacił alimenty. Coś za dużo tych "wyjątków".

Pozdrawiam.m.

Re: Kobietom jest łatwiej w schizofrenii niż facetom?

: sob sty 24, 2015 6:33 pm
autor: Gehenna
moja matka nigdy nie dostała na mnie złotówki alimentów
z kolei nade mną wisiała groźba płacenia alimentów ojcu

Re: Kobietom jest łatwiej w schizofrenii niż facetom?

: sob sty 24, 2015 6:35 pm
autor: moi
Ale Wspaniale i tek cały czas będzie pisał o "wykorzystywaniu" mężczyzn przez kobiety.

Pozdrawiam.m.

Re: Kobietom jest łatwiej w schizofrenii niż facetom?

: sob sty 24, 2015 6:40 pm
autor: cezary123
moi pisze:To jest śmieszne, Cezary?
To jest żałosne. Wszędzie zdrada i fałsz.

Co to za małżeństwa..

Re: Kobietom jest łatwiej w schizofrenii niż facetom?

: sob sty 24, 2015 6:41 pm
autor: Gehenna
w wątku alimentacyjnym Wspaniale trzymał moją stronę, nie mojego ojca

dlaczego cały czas mu to wypominasz? negatywny stosunek do kobiet?
nie pomyślałaś,że on w jakiejś części może mieć rację?

Re: Kobietom jest łatwiej w schizofrenii niż facetom?

: sob sty 24, 2015 6:54 pm
autor: moi
Myślę, że to rodzaj obsesji. I jako Salydus, i jako Wspaniale ciągle do tego wraca. W sposób obsesyjny właśnie. Wystarczy jakikolwiek temat, nawiązujący do alimentów i już widzę wpis Wspaniale na temat tego, jak to kobiety dręczą mężczyzn "wymuszonymi" alimentami. Albo jak specjalnie uwodzą mężczyzn, robią sobie z nimi dziecko, by być potem na jego (mężczyzny) utrzymaniu. Lub jak to kobiety niepracujące nic nie robią w domu, żyjąc jak pasożyty na koszt męża.
Uważam, że Wspaniale widzi tylko jedną stronę problemu.

Pozdrawiam.m.

Re: Kobietom jest łatwiej w schizofrenii niż facetom?

: sob sty 24, 2015 6:57 pm
autor: Ustinja25
?

Re: Kobietom jest łatwiej w schizofrenii niż facetom?

: sob sty 24, 2015 6:59 pm
autor: moi
Ustinja25 pisze:
Co do wykorzystywania i całej reszty myślę iż to kwestja jednostki... Nie każdy męszczyzna i nie każda kobieta jest taka sama i nie każdo ma identyczne podejście więc....
Dlatego właśnie nie można uogólniać i pisać o niepracujących kobietach per "nieroby" i "pasożyty".
A samotnym matkom raczej współczuć, niż wieszać na nich psy. I im, samotnym matkom, i ich dzieciom, zawsze jest pod górkę.

Pozdrawiam.m.

Re: Kobietom jest łatwiej w schizofrenii niż facetom?

: sob sty 24, 2015 7:00 pm
autor: Wspaniale
moi pisze:Myślę, że to rodzaj obsesji. I jako Salydus, i jako Wspaniale ciągle do tego wraca. W sposób obsesyjny właśnie.
A ja sądzę, że jątrzysz i szukasz okazji do odegrania się na forum za swoje życie prywatne i zawodowe, choćby przez to przywoływanie mojego wcześniejszego nicku. Odpuść sobie.

Re: Kobietom jest łatwiej w schizofrenii niż facetom?

: sob sty 24, 2015 7:04 pm
autor: moi
Zmiana nicku powinna wyjść na lepsze (taki nick tez już był), ale stare problemy powracają. Nie chcesz, nie musimy o tym publicznie pisać. Ale trudno tego nie zauważać i być wobec tego obojętnym.

Pozdrawiam.m.

Re: Kobietom jest łatwiej w schizofrenii niż facetom?

: sob sty 24, 2015 7:05 pm
autor: cezary123
moi pisze: A samotnym matkom raczej współczuć, niż wieszać na nich psy. I im, samotnym matkom, i ich dzieciom, zawsze jest pod górkę.

Pozdrawiam.m.
Wdowom.
Rozwódki zawsze będą wywoływały u mnie mieszane uczucia.

Re: Kobietom jest łatwiej w schizofrenii niż facetom?

: sob sty 24, 2015 7:10 pm
autor: moi
Kobieta samotnie wychowująca dziecko, zawsze będzie musiała w pojedynkę stawiać czoło pewnym problemom. Bez względu na to, czy jest wdową, czy rozwódką.
Uważasz, że mama Ustija powinna pozwolić bić się pijakowi i katować dzieci, żeby nie być rozwódką?
I proszę o konkretną odpowiedź, a nie poezję. Tak, czy nie?

Pozdrawiam.m.

Re: Kobietom jest łatwiej w schizofrenii niż facetom?

: sob sty 24, 2015 7:17 pm
autor: Wspaniale
moi pisze:Zmiana nicku powinna wyjść na lepsze (taki nick tez już był), ale stare problemy powracają. Nie chcesz, nie musimy o tym publicznie pisać. Ale trudno tego nie zauważać i być wobec tego obojętnym.
Cokolwiek by nie napisałbym, co tobie nie pasuje, będziesz to podważała. Ja o jednym, ty o drugim. Ja napiszę, że wiele kobiet nie pracuje (jest na utrzymaniu mężów) i jest to chory układ, ale społecznie akceptowany, w przeciwieństwie do niepracującego męża i utrzymującej go żony, co traktowane jest za patologię. I zaraz przeczytam, że znasz jakąś Jadzię i Cześka, gdzie Jadzia pracuje a Czesiek nie. Napiszę, że kobiety żyją 8-10 lat dłużej (do sprawdzenia), to przeczytam, że dlatego, że mężczyźni chleją, piją i z lenistwa nie chodzą do lekarza. Itd.

Z ciekawostek z ostatniego czasu usłyszane od jednej znajomej kobiety, która była na badaniach u lekarza pracy. Była zdziwiona tym, co tam zobaczyła. Na 12 osób ona była jedyną kobietą. Przypadek? Nie. Była w stanie wymienić kilkanaście kobiet nie pracujących, choć zdrowych!!!!!, żyjących z pracy swoich mężów/partnerów. I tylko jednego mężczyznę nie pracującego, który żył z pracującą żonę - był to alkoholik, z którym zresztą się tak kobieta rozwodzi. TO SĄ FAKTY!!!

Re: Kobietom jest łatwiej w schizofrenii niż facetom?

: sob sty 24, 2015 7:18 pm
autor: moi
I o tym właśnie mówię, Gehenno.
Kobiety są złe i koniec. Te, które pracują w domu, są pasożytami. Innej opcji nie ma.
Przykro to czytać.

Pozdrawiam.m.

Re: Kobietom jest łatwiej w schizofrenii niż facetom?

: sob sty 24, 2015 7:20 pm
autor: cezary123
moi pisze:Uważasz, że mama Ustija powinna pozwolić bić się pijakowi i katować dzieci, żeby nie być rozwódką?
I proszę o konkretną odpowiedź, a nie poezję. Tak, czy nie?
To są osobiste sprawy. Nie wolno mi się wypowiadać.

Jakaś kobieta, której jakiś mąż nagle zmienił się w antymęża i stał się jej wrogiem powinna małżeństwo unieważnić. I nawzajem.

Re: Kobietom jest łatwiej w schizofrenii niż facetom?

: sob sty 24, 2015 7:22 pm
autor: moi
[quote="cezary123"
Jakaś kobieta, której jakiś mąż nagle zmienił się w antymęża i stał się jej wrogiem powinna małżeństwo unieważnić. I nawzajem.[/quote]

To się właśnie dzieje poprzez rozwód. Rozwód to unieważnienie małżeństwa. Ale Ty, wobec rozwódek masz mieszane uczucia. Stawiasz je niżej w hierarchii samotnych matek, niż wdowy. Chociaż rozwód był dla nich czasami jedyną szansą, by uchronić siebie i swoje dzieci przed zakatowaniem na śmierć.
Co o tym sądzisz?

Pozdrawiam.m.

Re: Kobietom jest łatwiej w schizofrenii niż facetom?

: sob sty 24, 2015 7:27 pm
autor: Bright Angel
Ja uważam, że kobiety powinny być na utrzymaniu mężów. Ale jakby chciały pracować to czemu nie.

Re: Kobietom jest łatwiej w schizofrenii niż facetom?

: sob sty 24, 2015 7:27 pm
autor: cezary123
moi pisze:Ale Ty, wobec rozwódek masz mieszane uczucia. Stawiasz je niżej w hierarchii samotnych matek, niż wdowy.
Bo wdowom współczuję straty kochanego człowieka.


Rozwódkom współczuję tajemniczej i niewyjaśnionej przemiany miłości ich życia.

Re: Kobietom jest łatwiej w schizofrenii niż facetom?

: sob sty 24, 2015 7:28 pm
autor: Ustinja25
?