Czy schizofrenik może bez problemu wziąć ślub ?

[Salieri]

[quote="Gehenna"][quote="Joanna_s"] Poza tym nie ma (na szczęście) żadnej bazy osób z diagnozami psychiatrycznymi, w której urzędnik stanu cywilnego mógłby sprawdzić, czy kandydat do ślubu taką diagnozę ma, czy nie ... Podejrzewam, że ludzie z takimi diagnozami zwykle po prostu nie informują o nich urzędnika stanu cywilnego.[/quote]

to mnie właśnie zastanawia, jak urzędnik SC dowiaduje się o chorobie?[/quote]


Informacje może uzyskać drogą nieformalną aka plotka lub gdy taka osoba pobiera rente taki urzędnik ma dostęp do tych danych z Zus. Chciałbym jeszcze rozwiać złudzenia niektórych osób co do anonimowści pobytu w zakładzie psychiatrycznym. Otóż każdy taki pobyt jest rejestrowany w komputerowym systemie NFZ , co prawda nie ma tam informacji o diagnozie ale każda pielęgniarka/lekarz ma dostęp do tej informacji podczas np. rejestracji do przychodni. Jak wiadomo nie trudno by taka informacja wyciekła z jakiejś przychodni do takiego USC. Urzędnik USC mając informacje o pobycie w zakładzie "w związku z uzasadnionym podejrzeniem o chorobę psychiczną przyszlego małżonka/i" może a raczej musi skierować wniosek do sądu o badanie psychiatryczne.

[Orzeł]

Czyli wszystko sprowadza się do życia na kocią łapę.

[Gehenna]

[quote="Salieri"][. Chciałbym jeszcze rozwiać złudzenia niektórych osób co do anonimowści pobytu w zakładzie psychiatrycznym. Otóż każdy taki pobyt jest rejestrowany w komputerwym systemie NFZ , co prawda nie ma tam informacji o diagnozie ale każda pielęgniarka/lekarz ma dostęp do tej informacji podczas np. rejestracji do przychodni. J/quote]

skąd masz te informacje?

[Salieri]

[quote="Gehenna"][quote="Salieri"][. Chciałbym jeszcze rozwiać złudzenia niektórych osób co do anonimowści pobytu w zakładzie psychiatrycznym. Otóż każdy taki pobyt jest rejestrowany w komputerowym systemie NFZ , co prawda nie ma tam informacji o diagnozie ale każda pielęgniarka/lekarz ma dostęp do tej informacji podczas np. rejestracji do przychodni. J/quote]

skąd masz te informacje?[/quote]
Zapewniam że z wiarygodnego źródła, dodam tylko że "zwykłe" hospitalizacje też są rejestrowane.

[Joanna_s]

Salieri, komputerowego systemu informacji medycznej jeszcze w Polsce nie ma - jaki "komputerowy system NFZ" masz więc na myśli ?

Piszesz o tym, że wiesz z "wiarygodnego źródła", że np. przy rejestracji do przychodni wyświetla się informacja, że dana osoba była kiedyś w szpitalu psychiatrycznym. Ale czy masz jakiekolwiek dowody na poparcie Twoich słów ? Gdyby było prawdą to, co piszesz, to oznaczałoby to, że np. przy rejestracji do przychodni wyświetlają się w komputerze rejestratorki informacje o wszelkich pobytach danego pacjenta w szpitalu - jakoś nie chce mi się w to wierzyć ...

[Joanna_s]

Np. tutaj http://panoptykon.org/wiadomosc/zdrowia-i-prywatnosci-0 można przeczytać, że na razie w Polsce nie jest tak, że historia medyczna pacjenta "podąża" za nim do innych placówek medycznych dzięki jakiemuś systemowi komputerowemu ...

[Gehenna]

podejrzewam, że jeśli ten system elektroniczny wejdzie w życie to wiele osób z diagnozą psychiatryczną będzie rezygnowało z leczenia pozostałego zdrowia z obawy przed ujawnieniem choroby psychicznej.
obawiam się też, że pacjenci psychiatryczni będą traktowani gorzej, nie raz czytałam o sytuacjach gdy schizofrenika z złamaną nogą wieziono zamiast na chirurgię to do psychiatryka.

[Joanna_s]

Gehenna, na szczęście nie będzie chyba aż tak źle ! Wklejam cytat z wypowiedzi dla artykułu, który ukazał się na początku miesiąca w "Wyborczej" (bardzo mnie ten cytat ucieszył !):

"Jeśli pacjent się na to zgodzi, lekarz będzie miał wgląd w jego historię leczenia w innych placówkach, nawet sprzed kilku lat, będzie również widział, jakie leki mu przepisano i czy zrealizował wystawione recepty." (tak powiedziała niejaka Irena Młynarska, kierownik projektu P1 w Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia, i mam nadzieję, że wie, co mówi ... http://wyborcza.pl/TylkoZdrowie/1,13747 ... je_we.html)

[Salieri]

Joanna_s ten rejestr nie zawiera historii chorób ani usług medycznych tylko odnotowuje sam fakt korzystania z danego szpitala ( nie dotyczy leczenia ambulatoryjnego) jest przeznaczony na użytek wewnętrzny do statystyk/badań/księgowości/zusu. Wypis jaki dostałaś ze szpitala jest kopią danych jakie Twój lekarz prowadzący wprowadził do komputera danej placówki. Następnie każda taka placówka wysyła te dane do centrali którą jest IPIN w Warszawie (w przypadku szpitali psychiatrycznych). Ipin z kolei przetwarza, przechowuje te informacje i tworzy też tzw. "Karte statystyczną psychiatryczną" http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU ... 444&type=2
Z tej właśnie bazy danych korzysta "Zintegrowany Informator Pacjenta" i rejestr o którym pisze.

[Gehenna]

dlaczego karty do celów statystycznych zawierają dane personalne?
chcą liczyć ilu Janów Kowalskich chorowało na coś tam? ...żałosne

uważam też, że jeśli zwykła pielęgniarka z przychodni może zobaczyć liczbę moich hospitalizacji psychiatrycznych to jest to wykorzystanie dokumentacji statystycznej w niewłaściwym celu, narusza to moją prywatność.

[Orzeł]

Totalitaryzm.

[the end]

Po co się tym martwić? Będziesz brał ślub to się przekonasz czy Ci dadzą. A jeśli nie będą chcieli to czeka Trybunał w Strassburgu i kropka. Na pewno osoba upośledzona nie jest w stanie pisać odwołania, więc sprawa wygrana.

[Orzeł]

Nie planowałem brać ślubu, ponieważ jestem antyspołeczny. W OOBE jak spotkam jakąś fajną dziewczynę to tam się pobierzemy.

[the end]

Każda potwora znajdzie swojego amatora.

[Orzeł]

Dla mnie ślub jest gwarantem trwałości związku, a obecny stan prawny wypacza logikę pojęcia trwałości.

[the end]

Trwałe uczucie nie istnieje, ale wierność do grobu tak. Chyba o to głównie chodzi. Schizofrenia nie wyklucza szczerości, wierności i miłości do drugiej osoby.

[Orzeł]

Ślub kojarzy mi się z niewolą aż po grób.

[the end]

E tam, fajną laskę może znajdziesz i będzie okej.

[Orzeł]

Wolę zwiewać z tego państwa w krainę snów i tam układać sobie życie.

[Joanna_s]

Joanna_s ten rejestr nie zawiera historii chorób ani usług medycznych tylko odnotowuje sam fakt korzystania z danego szpitala ( nie dotyczy leczenia ambulatoryjnego) jest przeznaczony na użytek wewnętrzny do statystyk/badań/księgowości/zusu. Wypis jaki dostałaś ze szpitala jest kopią danych jakie Twój lekarz prowadzący wprowadził do komputera danej placówki. Następnie każda taka placówka wysyła te dane do centrali którą jest IPIN w Warszawie (w przypadku szpitali psychiatrycznych). Ipin z kolei przetwarza, przechowuje te informacje i tworzy też tzw. "Karte statystyczną psychiatryczną" http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU ... 444&type=2
Z tej właśnie bazy danych korzysta "Zintegrowany Informator Pacjenta" i rejestr o którym pisze.

Salieri, ale dlaczego z tego, że do IPiN są przekazywane dane o pacjentach psychiatrycznych, wnioskujesz, że te informacje są dostępne dla wszystkich lekarzy i pielęgniarek we wszystkich przychodniach, z których korzysta dany pacjent ? To, że w IPiN są gromadzone takie dane, nie znaczy przecież, że są dostępne dla wszystkich przedstawicieli personelu medycznego, którzy znają nasz Pesel. Tak jak wspominałam, na razie komputerowy system informacji o historii medycznej pacjentów jeszcze nie powstał.

Proszę, udowodnij w jakiś sposób, że np. każdy lekarz w publicznej przychodni widzi na ekranie swojego komputera, że dany pacjent był kiedyś w szpitalu psychiatrycznym. Byłam parę lat temu na badaniach u lekarza medycyny pracy i z całą pewnością nic on nie wiedział o tym, że mam za sobą długi pobyt w szpitalu psychiatrycznym, co stanowi dowód na nieprawdziwość Twojej teorii.