Tatuaże

[Ralf]

Ja już od 2 lat planuje zrobić sobie mały tatuaż w jakimś dobrym studio. Jeszcze do końca nie wiem co to by było. Myślę że to będzie tatuaż czarno-biały. Wizerunek jakiegoś człowieka, zwierzęcia lub mitycznego stworzenia. Muszę przemyśleć jeszcze co to ma być. Mam nadzieje że kiedyś w końcu się zdecyduje. Na pewno bym to zrobił w zasłoniętym miejscu tak by na co dzień jak chodzę tego nie było widać. Także pewnie gdzieś pod koszulką. Przewidywany koszt to coś koło 500 zł...

A Wy robicie sobie tatuaże? Jeśli tak to ile zapłaciliście i jakie studia polecacie?

[underholdsbidrag]

Tatuaze to patologia! margines spoleczny se je robi oraz zule und menele i patologia spoleczna najwieksza!

[Necro]

Ha ja już mam nowy i planuję kolejny

[Niemamnie]

Czy samemu zaprojektowałeś?

[Necro]

nie gotowy wzór miałem robiłem se teraz tatuaż patriotyczny

[Necro]

Mój tatuaż nowy

[Mariii]

"Nowy" a jakie masz stare?
Poka, poka

[Gucio]

Ale tatuaże są jednak wyrazem psychicznego wypaczenia. Zapewne zależy od ilości.
Swego czasu na komisji wojskowej odrzucono mnie między innymi ze względu na liczne tatuaże - jakiekolwiek by ów czas nie były, zawsze pisali "szpecące skórę".
Do tego psycholog + psychiatra i facet totalnie do "D"upy

[Ninaa]

Moim zdaniem nie, ale to też zależy w jakiej formie to robisz. Bo jeżeli np. samodzielnie i nie mają dla Ciebie znaczenia wzory, to zastanawiałabym się nad tym jakie to ma podłoże.

[bryczines]

Mam jeden, planuje następne

[Niemamnie]

Taki tatuaż?

[AMerei]

[Kiciuś_XXL]

Ogólnie tatuaże ładnie się prezentują o ile są fachowo wykonane. Jeśli są zakrywane i nie widać je na co dzień to tak, na twarzy zdecydowanie nie. Na dupie tak .Nie mam i nie będę miał, bo moda tatuaży się zmienia a one są na całe życie. Te robione przed trzydziestu lat dziś wyglądają odrażająco. To samo stanie się z dzisiejszymi za trzydzieści lat.

[ejfinn]

Osobiście nie spotkałem jeszcze osoby która by robiła tatuaż od tak bo boli (choć są osoby które lubią ostre drapanko przy dziaraniu ).
Predzej bym szedl w kierunku czy babol, brzydki tatuaz to forma autoagresji XD

[urojona]

Ja sobie zrobilam tatuaz na nodze kiedy bylam w krytycznym momencie psychozy, no juz lekko mijała ale dalej. Wytatuowałam sobie "trust no one" z ang. "Nie ufaj nikomu". Bo mialam motyw psychozy zeby nikomu nie ufać. Jak myslicie czy na komisji sie doczepią ? Bylam w psychozie i ta myśl jest z psychozy czy moze byc problem ? Nie chcialam juz nigdy zaufac nikomu , nic mowic . Czulam sie zle.

[amigo]

Nie podobaja mi sie zbytnio u mezczyzn, ale u kobiet to mnie kreca.

[Józef80]

Nie mam i nie lubię tatuaży. Kojarzą mi się z więzniami i buntownikami czy subkulturą.

[AcidHouse]

a mi się kojarzą z durnowatą modą na wszystko, czyli rockmen ma to ja też muszę, albo raper ma na brzuchu to ja tak samo zrobię, nawet na golasa wyjdę.
Dno i metr mułu, nic więcej.

[RSHFunkster]

a mi się kojarzą z durnowatą modą na wszystko, czyli rockmen ma to ja też muszę, albo raper ma na brzuchu to ja tak samo zrobię, nawet na golasa wyjdę.
Dno i metr mułu, nic więcej.

Tatuaże to nic dobrego, na pewno to nie jest autoagresja, ale jest to szkodliwe dla organizmu pod aspektem zdrowotnym. Większość osób nawet nie wie, że tatuaże to praktyka magiczna.

[GagatkA]

Nie wierzę w praktyki magiczne, ale tatuaży nie mam bo nie potrzebuję.