Taak...ewidentnie masz problem ze stosunkiem do kobiet. Ale mimo to powiem Ci "co to za ojciec, który nie broni swojego dziecka przed skrzywdzeniem go" : to taki pętak, który 'połączył' się z kobietą, a na wieść o konsekwencji, czyli ciąży, spierdala po prostu. Czasem może nawet na pożegnanie rzucić złotą myśl, że np.'było się zabezpieczać'..albo 'to twój problem'. Ale wiesz co? nie wszyscy faceci są tak beznadziejni; tak jak nie wszystkie kobiety mordują swe nienarodzone dzieci. Trzeba być dojrzałym emocjonalnie człowiekiem, żeby pomiędzy czarnym i białym umieć dostrzegać odcienie szarości. To nie przypadek, że w takich dyskusjach najbardziej się miotają niedojrzali frustraci.Makaron pisze:Bo widzisz - dziecko powstaje z połączenia kobiety i mężczyzny. Kiedy kobieta zabija swoje dziecko, zabija też JEGO dziecko. Żyjemy w świecie przemocy, w którym kobieta może zamordować dziecko mającego ojca, a on nie może z tym nic zrobić. Co to za ojciec, który nie broni swojego dziecka przed skrzywdzeniem go?Amber pisze:Zadziwiające jak dyskusja o aborcji rozkręciła was, facetów.
Obłudni ludzie protestują
Moderator: moderatorzy
Re: Obłudni ludzie protestują
Re: Obłudni ludzie protestują
Tiaaaa... znowu te biedne kobiety - jeśli mordują, to winny jest mężczyzna, jeśli nie partner lub ktoś postronny, to rodzony ojciec, jeśli nie ojciec, to szef. Żałosne i ohydne.Morderstwa nie da się wybronić, pojmij to, ani zrzucić swojego morderczego czynu na kogoś innego. Kobieta mordująca swojego dziecko nie jest już ani kobietą ani człowiekiem - jest potworem w ludzkiej skórze i tylko ona, ten potwór odpowiada za swoje morderstwo. Ile byś ty lub którąś inna nie próbowały rozmyć odpowiedzialności za czyny kobiet, nic tego nie zmieni. Tak jak gwałcone dziecko nie jest winne gwałtu, tak mordowane dziecko nie jest temu winne, że jest mordowane, winna jest tylko ta osoba, która mordu dokonuje, a w tym przypadku mówimy o potworze w ludzkiej skórze płci żeńskiej.Amber pisze:Ale mimo to powiem Ci "co to za ojciec, który nie broni swojego dziecka przed skrzywdzeniem go" : to taki pętak, który 'połączył' się z kobietą, a na wieść o konsekwencji, czyli ciąży, spierdala po prostu.