LUDZIE !!! W CO WIERZYCIE ? ankieta

[Niemamnie]

Znam słowo RASA, Ród Asów Strona (Kraj) Asów.
RASA to byli d'Aryjczycy, h'Aryjczycy i dwie rasy Słowiańskie.
Razem tworzyli kulturę Wedruską.

D'Aryjczycy - stalowe oczy i białe włosy
H'Aryjczycy - zielone oczy i jasnoblond włosy
Światorusy - niebieskie, chabrowe oczy i ciemnoblond włosy
Raszeny - jasno-piwne oczy i ciemnoblond włosy.

[Nobody-333]

Dlaczego nie ma opcji "agnostyk"?

bo nie

[cezary123]

Bo większość "wierzących niepraktykujących" to agnostycy zarejestrowani w Kościele Katolickim.
Wiedzą, że nic nie wiedzą, ale nie wiedzą dlaczego nie wiedzą. Bo Bóg to Tajemnica

[miś wesołek]

bo nie

Bo większość "wierzących niepraktykujących" to agnostycy zarejestrowani w Kościele Katolickim. Wiedzą, że nic nie wiedzą, ale nie wiedzą dlaczego nie wiedzą. Bo Bóg to Tajemnica

No proszę, proszę. Czy tak (w skłonności do uproszczeń) się aby nie przejawia nietolerancja środowisk wierzących-praktykujących tudzież leniwych?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Agnostycyzm

Agnostycyzm to dla mnie jedyny sensowny i możliwy do przyjęcia pogląd i nie jest równoznaczny z nie chodzeniem do kościoła. Agnostycyzm się ładnie składa w jeden spójny światopogląd z innymi poglądami, które wydają mi się słuszne, jak sceptycyzm, postmodernizm, pluralizm etyczny czy relatywizm.

Trochę zdrowego sceptycyzmu czy skromności by Wam nie zaszkodziło. Znajcie swoje własne ograniczenia i ograniczenia epoki, w której żyjecie, a nie pieprzycie uporczywie swojego bliźniego dogmatami i bezsensownymi wywodami po głowie, jak kotka młotkiem.

"bo nie" mnie nie zadowala.

[Nobody-333]

"bo nie" mnie nie zadowala.

wiem o tym

[miś wesołek]

wiem o tym

To się wal ze swoją krzywą ankietą! Zaznaczyłem Islam i teraz masz niereprezentatywny wynik.

[Nobody-333]

wiem o tym

To się wal ze swoją krzywą ankietą! Zaznaczyłem Islam i teraz masz niereprezentatywny wynik.

juz nie moge dodac agnostyzmu ankieta juz sie zaczela nie da sie zmienic

[miś wesołek]

Aha, ok, nie wiedziałem, noł ofens

[cezary123]

Agnostycyzm to dla mnie jedyny sensowny i możliwy do przyjęcia pogląd i nie jest równoznaczny z nie chodzeniem do kościoła.

I dla mnie też.
Nie jest równoznaczny z chodzeniem/niechodzeniem do jakichkolwiek świątyń, ale też nie jest równoznaczny z ostateczną prawdą.
Pogląd poglądem a wiara wiarą Ja też wiem, że nic nie wiem, i ale jak oprócz tego wierzę w Transcendencję przyjazną rzeczywistości, to nie stawiam siebie, ani żadnego człowieka na miejscu ostatecznej prawdy i nie gubię się w różnych sprzecznych religiach.

[Plague97]

Jak dla mnie buddyzm głównie zen. Sama filozofia religii jest według dość sensowna, może nie każdy aspekt ale i tak mi się podoba. Sama medytacja jak dla mnie jest o wiele ciekawszym motywem praktykowania niż klęczenie w kościele. Zresztą jak dla mnie lepsze niż pseudo kościelnicy i katofaszyści. Mimo że próbowano wychować mnie w wierze katolickiej( mam bierzmowanie i inne wcześniejsze "sakramenty") to jakoś nie umiałem się do tego dostosować i uwierzyć w sens tej całej hipokryzji

[cezary123]

Ja tam w wierze w Zbawienie i Odkupienia nas przez Boga nie widzę żadnej hipokryzji. Każdy katolik sam osobiście odpowiada przed Bogiem za wszystko.

A istnienie pozagrobowe "w" drugim człowieku lub "jako" drugi człowiek to nie największa hipokryzja ostateczna?


Na szczęście buddyzm zen chyba nie wierzy w pośmiertną reinkarnację poza obrębem istnienia doczesnego jednostki? Natępuje tylko odrodzenie stanów świadomości zgodnie z konsekwencjami wcześniejszych uczynków i własnych myśli?

[zawilinski]

cienka ta ankieta

[maniek123]

ja wierze tylko w szatana on ma droga i prawda amen

[Bright Angel]

Ja jestem Mesjanistycznym żydem. JAHUSZUA (CHRYSTUS) był 100% żydem i nie wprowadził nowej religii, tylko zawarł Nowe Przymierze z żydami i poganami.

[mamuska]

agnostyk

[Azash1349]

Ja również jestem Agnostykiem.

[cezary123]

A dlaczego nie ateistą?

[miś wesołek]

Żebyś miał trudniej cezary123.

[fizia]

Ja jestem dziewica heheheh

[jojo]

Jestem ateistką. Czyli nie wierzę w Boga, niebo, piekło, anioły i życie po życiu.

Po raz pierwszy zaczęłam wątpić w istnienie Boga, gdy usłyszałam o ewolucji. Ta teoria nie pasowała do tego, co jest przedstawione w Biblii.

Poza tym wpierw byłam bardzo religijna, bo miałam urojenia na tle religijnym. Kiedy one minęły, moja wiara osłabła.

Odpowiada mi mój ateizm.

Jednak wiem, że wierzącym w pewnym sensie jest lepiej. Jak jest im źle, to to mogą zwalić albo na szatana, albo na opatrzność. Ateista wie, że czasem sam ponosi winę za swe niepowodzenia, albo czasem serfuje mu je los.

Szanuję wierzących.