Dyskryminacja otoczenia

[Gość]

nie generuj, zmowy a nie będzie "choroby" polegającej na podejrzewaniu zmowy to chyba oczywiste ...

[zbyszek]

nie generuj, zmowy

Ależ gościu, to jest publicznie dostępne forum. Siostra, której dotyczy mój post może tu sama zajrzeć i sama wziąć udzieł w tej dyskusji. użytkownicy nawet nie znają się osobiście. Taka "rozmowa" skojarzyła Ci się u "umawianiem" , lub "zmową", a to przecież tylko pojęcia języka zlały się w jedno.

a nie będzie "choroby" polegającej na podejrzewaniu zmowy

Gościu choroba polega między innymi właśnie na takim zlewaniu się pojęć. Potem traktujesz zwykłą wymianę zdań ze szczerą dobrą wolą, jaką ma na tym forum większość użytkowników, jako coś zdrożnego, złego, lub chorego - a przecież niesłusznie !

Gościu powiedz szczerze, czy jest możliwe, że zlanie się w jedno wymiany postów na tym forum z jakąś "zmową" może pochodzić po prostu z zaburzenia w pracy mózgu, które mija jak zły sen, kiedy się je wyleczy ?

[proces]

czy jest ktoś kto może nam pomóc?

Haniu, są tacy terapeuci, którzy pracują ze zmienionymi stanami świadomości, do jakich należy schizofrenia. To podejście nazywa się psychologia zorientowana na proces. Oto link do strony z kontaktami do trenerów i terapeutów. Spróbuj, może sie uda. jeśli nie jesteś z W-wy to dowiedz się czy wiedzą kto pracuje w twoich okolicach.
Pozdrawiam

[proces]

czy jest ktoś kto może nam pomóc?

Haniu, są tacy terapeuci, którzy pracują ze zmienionymi stanami świadomości, do jakich należy schizofrenia. To podejście nazywa się psychologia zorientowana na proces. Oto link do strony z kontaktami do trenerów i terapeutów. Spróbuj, może sie uda. jeśli nie jesteś z W-wy to dowiedz się czy wiedzą kto pracuje w twoich okolicach.
Pozdrawiam

zapomniałam wkleić link. Oto on:
http://www.pozacentrum-pop.pl/terapeuci_i_trenerzy.htm

[Gość]

to kłamstwo

tak, to może być kłamstwo, lecz Pani siostra poczuje się bezpieczniej. Nie pozostanie wobec świata ze swoją walką sama, bo zostanie uwikłana w jakiś układ. Jeśli dołoży Pani w szczery sposób starań, żeby go wypełnić to siostra też będzie się starała.

ta wypowiedź wskazuje na to, że pan Zbyszek nie rozumie czym jest schizofrenia... Cóż znaczy dołożyć starań skoro osoba dotknieta tym zaburzeniem nie ma kontroli nad tym kiedy epizod psychotyczny jej sie przytrafi... Im bardziej sie chce przywrócic chorego do normalnego funkcjonowania tym silniej pozostaje odszczepione to co chce się ujawnić, czyli nieświadome treści wypływające w trakcie epizodu psychotycznego...

[Gość]

Zbyszku to co piszesz o jakimś "zlaniu się pojęć" - to nidorzeczność - delikatnie mówiąc nie zrozumiałeś sensu mojej wypowiedzi - chyba

co pisanie postów na forum ma wspólnego ze zmową, o której pisałem a polegającej na szantażu osoby tzw. chorej przez otoczenie?

pomijam już, że w ogóle nie zrozumiałeś o co chodzi hanka78, jej nie chodzi wcale o wpływanie na siostrę, a o to, ze przez zakaz kuratora ustanowionego dla dzieci tzw. chorej ma problem z siostrą, która o to ma do niej pretensje ...

[Gość]

proces tobie też przydałoby się chyba przeczytać wszystkie posty hanka78 - chyba byś wtedy sensowniej wypowiedział

inna sprawa, że hanka78 pisze swoje posty wg schematu podobnego do:

pyta:

czy pan kowalski moze wychodzić z pieskiem na spacer

dostaje odpowiedzi:

może, jesli ...

(- różne warianty)

na co hanka78 odpowiada:

ale nie rozumiecie, pan kowalski nie ma psa

[zbyszek]

Gościu, napisz proszę co miałeś na myśli wspominając o zmowie. Kto się z kim zmawiał ?

[Gość]

Kto się z kim zmawiał ?

Postaw siostrze warunek: stosujesz się w 100 % do wskazań lekarza, wtedy my gwarantujemy, że nikt nie odbierze Ci dzieci.

siostra i otoczenie - ci "nikt" kto "nie odbierze Ci dzieci"

[Gabber24]

po pierwsze schizofrenicy też ludzie tak samo jak osoby z grypą tylko nie prądkują ale potrzebują pomocy specjalistów
po drugie jak można walczyć z wymiarem sprawiedliwości jeżeli nie stosuje się do ogólnego zalecenia lekarza prowadzącego chorobe???
ja choruje ale się lecze i mam ku temu powody mam prace ucze się zaocznie(studia) hihi idzie mi jak krew z nosa bo nie mogę dużo zapamiętać ale nie użalam się nad sobą tylko walcze ze sobąi chorobą

[zbyszek]

siostra i otoczenie

Gościu, na czym miałyby polegać "zmowa" siostry z "otoczeniem" ?

[Gość]

po drugie jak można walczyć z wymiarem sprawiedliwości jeżeli nie stosuje się do ogólnego zalecenia lekarza prowadzącego chorobe???

Gabber24, o jakiej walce z wymiarem sprawiedliwości ty mówisz? A „wymiar sprawiedliwości” – obowiązujące w Polsce prawo, mówi, że nie musisz się leczyć – nikt Ciebie do leczenia się nie ma prawa zmuszać (nie tylko „leczenia” psychiatrycznego), o ile nie zagrażasz innym lub sobie.

Gościu, na czym miałyby polegać "zmowa" siosrty z "otoczeniem" ?

Zbyszku nie raz się przekonałem, że równie skutecznie można rozmawiać z tobą co z betonem, tak więc przeczytaj temat post po poście (zajrzyj też do innych postów hanka78 * - jest ich raptem 5) i wyciągnij wnioski. Jeśli ci się nie uda, spróbuj jeszcze raz (i tak do skutku) ... jęsli Ci sie nie uda zrozumieć to i moja odpowiedź w niczym Ci nie pomoże.

* W szczególności zajrzyj tutaj:
http://schizofrenia.evot.org/viewtopic. ... 6996#16996

to być może pozwoli Ci zrozumieć o co właściwie pytała Ciebie hanka78

[zbyszek]

Gościu, jeśli kurator wydał jakiś nakaz, lub zalecenie to nie dowód na jakąkolwiek zmowę Hanki. Z kim miałaby się według ciebie zmawiać ? - Z tym kuratorem ? - Przecież Hanka pyta tylko czy kurator nie zabronił czegoś niesłusznie - gdzie jest "zmowa" ?

btw.: Gościu, zarejestruj się w końcu, bo gości jest wiele i nie da się Ciebie odróżnić od innych, a dane, które podasz przy rejestracji są dowolne.

[Gość]

Zbyszku przeczytaj wszystko jeszcze raz i napisz co tym razem zrozumiałeś ... gdy w końcu trafisz w prawidłowy sens napiszę Ci