Z premedytacją..!

[szary_wolf]

A kto tu mówi o grożeniu? Nic takiego nie napisałem

To zdefiniuj szaleństwo.

Skoro wiesz najlepiej wszystko to po co się mnie pytasz?

[szary_wolf]

Ja ci tylko dobrze radze. Bierz leki.

No przecież pisałam, że biorę. W dawce zleconej przez psychiatrę. Rano i wieczorem. Ustawiam się w kolejce i łykam. Oczekuję, że zasugerujesz zmianę leku. To by było tendencyjne.

Nic ci nie sugeruje żadnej zmiany leku bo nie jestem lekarzem. Ale po tym co tu wszystko co przeczytałem to mam spore wątpliwości czy bierzesz leki. Ktoś kto jest w miare stabilny umysłowo nie pisze takich rzeczy.

[Meduzola]

A znasz mechanizm ich działania? Wiesz, z którą częścią mózgu związany jest dany objaw? Wiesz, co to są te receptory? Wiesz, co to jest neurodegeneracja? Omawiam te kwestie w różnych tematach, tylko że ty czytasz tutejsze posty tylko w doskoku. Zjawiasz się nieoczekiwanie jak Deus ex machina w starożytnym teatrze i myślisz, że jako anonimowa osoba możesz coś zarządzić w moim życiu. A przy tym nawiązujesz tylko do tej jednej kwestii, jakby była ona przodującą w tym wątku.

[szary_wolf]

Dobra rób jak uważasz. Ja już się nie będe wtrącał. Chciałem pomóc.

[Meduzola]

Acha

[szary_wolf]

Acha

No acha...

[Zdrowaśny]

Dobra rób jak uważasz. Ja już się nie będe wtrącał. Chciałem pomóc.

Dzięki, że to zrobiłeś. Chciałem sam napisać że mój choroboradar wskazuje na to że przedmówczyni może nie brać leków.. ale wtedy to mi by się dostało. pozdrawiam

[Meduzola]

Piszę tak, jakbym była w silnym afekcie lub pobudzeniu psychotycznym, ale to ułuda. Takie odnosicie wrażenie.

[szary_wolf]

Piszę tak, jakbym była w silnym afekcie lub pobudzeniu psychotycznym, ale to ułuda. Takie odnosicie wrażenie.

Ja ci tylko powiem że ja też mam problemy. Niedawno straciłem ojca i zostałem sam jak palec na tym świecie ale biore leki a przynajmniej staram się brać leki regularnie. Tutaj w dziale o lekach na forum jest mój cały temat o zypsily i bojach i próbach aby unormować stan psychiczny. Ale te prochy biore bo innego nie mam wyjścia. Jak nie będe brał to popadne sam w kłopoty. A musze się pilnować bo tak jak napisałem jestem sierotą i jak sam sobie nie pomoge to nikt mi nie pomoże.

[Meduzola]

No rozumiem. W kwietniu będzie rok, jak straciłam mamę i mam takie odczucie, jakby wraz z nią odszedł kawałek mnie.

[Meduzola]

Życzyłabym sobie jakiś klasyczny antydepresant, bo Sertagen się kiedyś u mnie sprawdził, ale psychiatrzy z uporem są przekonani, że przy tej diagnozie ten lek nasilały objawy wytwórcze. W psychiatrii nie ma prawa do samostanowienia i przeraża mnie to, ile ludzi jest z tym pogodzonych. Tak więc dalej rozmawiam ze ścianą. Jestem bardzo spokojną osobą, ale werwę i rozmach kiedyś miałam. Dobrze by było, że y zbadał mnie neurolog, bo nie mam siły w mięśniach.

[szary_wolf]

Tak jak ci napisałem nie będe ci ustawiał leków bo nie jestem psychiatrą ale ja w ogóle nie moge brać antydepresantów bo faktycznie mam po nich większe urojenia. Tak mówią mi lekarze i sam na sobie to odczuwałem jak je brałem.

[Meduzola]

"My tu gadu gadu, a tu się stodoła pali". Na szczęście wiem, o czym piszę...Niczego nie odwołuję.

[szary_wolf]

"My tu gadu gadu, a tu się stodoła pali". Na szczęście wiem, o czym piszę...Niczego nie odwołuję.

Skoro wszystko wiesz najlepiej to ja się nie wtrącam...

[szary_wolf]

Jestem bardzo spokojną osobą, ale werwę i rozmach kiedyś miałam.

???

[Meduzola]

Mam nadzieję, że w tym polu, gdzie sabotuje się istotę rzeczy, odpowiednie osoby wyłuskają to, co istotne, czyli myśl przewodnią.

[szary_wolf]

Mam nadzieję, że w tym polu, gdzie sabotuje się istotę rzeczy, odpowiednie osoby wyłuskają to, co istotne, czyli myśl przewodnią.

A kto co ci tutaj sabotuje? Że niby ja? A co ja ci takiego napisałem? Sama sobie krzywde robisz...

[Meduzola]

A kto co ci tutaj sabotuje? Że niby ja? A co ja ci takiego napisałem? Sama sobie krzywde robisz...

Nie widzisz, że sam jesteś impulsywny?

[szary_wolf]

Nie widzisz, że sam jesteś impulsywny?

Dziewczyno ja ci spokojnie, grzecznie odpisuje. Jak z pewnymi rzeczami się z tobą nie zgadzam to pisze o tym. No bo co mam ci przytakiwać?? To jest forum chyba to zauważyłaś i każdy ma prawo do wypowiedzi. Oczywiście w ramach regulaminu. Ale ja regulaminu nie złamałem. A co do impulsywności to jest to bzdura. Zresztą nie znasz mnie więc skąd możesz wiedzieć czy jestem impulsywny? Nie wiesz tego. Także...

[Meduzola]

Dobór słów zdradza stan emocjonalny. Dlaczego tak emocjonalnie podchodzisz do mojej osoby? Ja biorę leki, ale bez przekonania. W ramach takiej umowy społecznej... Nie martw się, że przeze mnie zabraknie w aptece leków dla Ciebie.