Niech Maksi wróci :)

[Catastrophique]

Masz katastroficzną wizję przyszłości. Trochę wiary w ludzi.

Ja? Dlaczego?

[Chłopiec Papuśny]

Masz katastroficzną wizję przyszłości. Trochę wiary w ludzi.

Ja? Dlaczego?

To była odpowiedz do postu Argentil. Właśnie widzę że wskoczyłeś z swoim postem zanim zdążyłem swój opublikować. Już poprawiam.

[Meduzola]

... Bo jeżeli nie wyrażamy deklaracji chęci zmiany, tzn. jakiejś (nie-jakiejkolwiek) wewnętrznej przemiany, budujemy wtedy w Tobie przeświadczenie, że jesteśmy jacyś... niedorzeczni/ nielogiczni, krótkodystansowi, niewydarzeni, zakompleksieni, zaniedbani, a nawet... poleciał epitet, że przegrani. A niektórzy z nas po prostu nie mówią hop, zanim nie przeskoczą... Lub nie "trąbią" o swoich planach, zamierzeniach, lub jako "mentalni meteopaci" czekają na lepsze wiatry... Lub stosują inne proporcje*. No i ogólnie, trzeba pamiętać o przepaści między ironią a sarkazmem i ostrożnie balansować między nimi, w sensie "po pierwsze nie szkodzić"... (*etyczne, estetyczne i metodyczne)

[Digital]

Zdecydowanie nie była udolnym moderatorem, robiła wszystko pod siebie bez oglądania się na użytkowników. Wiele razy zwracałem jej uwagę na bezczelnie zamykanie wątków w których toczyła się żywa dyskusja, nigdy nie reagowała. Ważniejsza była jej niechęć do wszystkiego związanego ze sferą seksualności. Wystarczyło że coś ją drażniło i było po dyskusji. Natomiast obelgi i wyzwiska mogły wisieć całymi dniami i to jej nie przeszkadzało w żaden sposób.
Biednego guile jest mi żal, użytkownik zaburzony, chory, a do tego dosyć samotny jak większość z nas. Czy zasługiwał na bana to inna kwestia. Czy ten ban był w czymś pomocny jeszcze inna. Tak czy inaczej, szkoda człowieka. Dało się dostrzec w nim iskrę intelektu i czasem przebłyski zwykłego ludzkiego zaciekawienia. Tak się zastanawiam czy to nie czasem inne wcielenie innego użytkownika który został swego czasu zbanowany przez Maxi, a mianowicie F20?
Smutne jak ludzie odchodzą ale jeszcze smutniejsze jak zostają wykluczeni.
Maxi nie była w żadnym razie ofiarą, potrafiła doskonale obronić się sama. To że odeszła było spowodowane jej subiektywnymi wyborami, może chorobą, ale w żadnym razie nie sytuacją na forum, a tym bardziej kimś tak mało dla niej istotnym jak guile.

[Catastrophique]

Taaak, biedny Guile. Odejscia aniołów bolą najbardziej ;(((.

[tylkoktoś]

Mimo wszystko szkoda że go nie ma.

[Kiciuś_XXL]

Mam ja na Facebooku, ale i tam rzadko bywa. Mysle, ze nie wroci. Po tym jak ja potraktował Guile i ze nikt z tym wtedy nic nie zrobil...

Chyba się podam do dymisji.

[Kiciuś_XXL]

Szkoda mi Maxyliliany ale tylko jej.

[Digital]

Gdzie tam szkoda, to twarda sztuka. Jakby chciała to by wciągnęła giulego bez popitki na raz
Przyczyna jej odejścia była tylko w niej samej. Chciała rządzić totalitarnie i niepodzielnie. Rola moderatora to jednak nie królowa forum lecz funkcja i praca.

[grow up]

the kooks seawod.

[grow up]

ja jej nie lubie.

aale co ma robić?

tylko nie mod.

[Antonio Kontrabas]

Na ta nowa panne tez najechaliscie to widze ze tez odeszla. Papusny przyszedl, narobil syfu ze nic nie robi tak jakby jej za to placono i se poszedl. Zamiast szanowac i holubic moderatorki to je sami sobie wykruszacie, gdzie tu sens? Chyba ze tak lubicie wylacznie wlasne meskie grono. To spoko nic mi do tego.

[Chłopiec Papuśny]

Jestem jestem Antonio.

[Antonio Kontrabas]

To dobrze ale Pycioslawe wygoniles badz co badz i dobrze sie z tym czujesz? Tak sobie pocztalem i wyszlo ze ją tak troche oskarzyles o cale zlo ktore spotkalo Maksyme, a to nie prawda. Czasem nie czujemy sie i zapominamy, że po drugiej stronie monitora sa zywi ludzie, ze swoimi uczuciami, problemami i zmartwieniami. Zle jak przez nas ktos cierpi i odchodzi z forum.

[Chłopiec Papuśny]

To wyszło Ci źle, przelicz jeszcze raz; Nie podobała mi się postawa Pyciosławy co do Maksymiliany. Pozwalała przez swoją bierność na ataki na Maksymiliane, hodowała trolle na forum. Maksymiliana odwaliła niezły numer, było i minęło. Również Pyciosława błąd popełniła, ma szansę go naprawić. Pewnie wróci jak wyzdrowieje, coś wspominała o psychozie i o zmianie nastroju. Więc pewnie jest w jakimś stadium choroby.

[Antonio Kontrabas]

A co to ona gorylem była u Maksymy zeby jej bronic przed atakami? Miala prawo jej nie lubic, moze mialy jakies zatargi ze soba. Jestescie modami charytatywnie wiec nikt tu z was nie ma stricte jakichs wytyczonych obowiazkow. Kazdy robi tyle ile jest w stanie i na ile mu zdrowie pozwala. Mnie sie nie podoba twoja postawa i twoje ataki na dziewczyne. Czemu nie czepiles sie innych modow? Pojawiasz sie po roku czy tam dwoch i zaczynasz od razu rozdawac karty i ludzi po katach rozstawiac. Cos chyba sam zle przekalkulowales. Tzeba bylo sie zalogowac i sobie bronic Maksymiliany jak ja tak lubisz, proste. A nie robisz dochodzenie i na ludzi najezdzasz. Moze Pycioslawa nie czula sie na silach walczyc z trollami na forum? Wziales to pod uwage? Nawet mody to tez osoby chore widac zapomniales o tym.

[Chłopiec Papuśny]

A ty goryl Pyciosławy że ją tak bronisz?
Już ci piszę dlaczego uważam że Pyciosława nie powinna być moderatorem:
1. Jeżeli była moderatorem gdy Maksymiliana odwalała numery ponoć tak złe, powinna zareagować na to swoją postawą by załagodzić konflikt i by ewentualne szkody były jak najmniejsze.
2. Starać się skontaktować z adminem i na bieżąco go informować, co robić w tej sytuacji - nie przypominam sobie by Pyciosława "chwaliła się" by zrobiła cokolwiek.
3. Sama brała udział w atakach na Maksi, co jest napisane w wielu miejscach przez użytkowników.
4. Ma problem z odróżnieniem dosłownie "dobra od zła", zachowania które nie powinny mieć miejsca, ataki na inne osoby są dla niej czymś normalnym, nie potrafi powiedzieć które zachowania są złe a które akceptowalne.
5. Przez to wyhodowała farmę trolli. Był być może względny spokój przez to, że trolle mogły robić wszystko - będąc nie niepokojone na forum.
6. Nie chce jej się i nie rozróżnia "dobro-zło", jest zachwiana emocjonalnie, nie potrafi wyznaczyć priorytetów.
7. Dzieli się informacjami przeznaczonymi tylko dla niej jako moderatora. Nie są to specjalnie ważne informacje, jednak jest to powód dla którego nie można jej ufać.
8.Wedlug niektórych użytkowników, np. nie powinna być moderatorem bo jest nimfomanką, co skutecznie może zaburzać jej osąd sytuacji.
To chyba najważniejsze zarzuty wobec Pyci.
Kiedyś sam z nią rozmawiałem na temat moderowania, wtedy też napisała do Zbyszka.
Na jej temat mam wyrobione zdanie, na temat jej moderowania również.

Jeżeli piszesz o mojej postawie to napisz od razu co Ci się nie podoba, bądź konsekwentny albo nie podnoś larum. Pyciosławy nie spodobała mi się postawa, chciałem się dowiedzieć co się stało i nie dowiedziałem się nic, bo nic nie znalazłem aż tak złego jak to Maksi opisywali. Mam swoje zdania, poglądy, też wielu rzeczy nie robię choć mi się nie podobają bo jednak ostatnie zdanie ma administrator. Więc nie jest tak źle. Dziwi mnie fakt że odgrzałeś stary kotlet, jeżeli już mam się czepić ciebie że się ludzi czepiasz i robisz dochodzenie.

[Digital]

Przepraszam najmocniej, że się wtrącę ale to co piszesz to stek bzdur. Antonio ma rację. Bardzo dobrze że poruszył temat gdyż jak widać kolejna osoba opuściła forum i tym razem wyłącznie z twojej winy.
W odpowiedzi na twój bezczelny zarzut, tak samo Maxi nie powinna być moderatorką bo jest ćpunką?
Pysia nie miała żadnego obowiązku stać po stronie Maxi w żadnej wojnie, gdyż ta ją wielokrotnie obrażała. Powiem więcej zbanowała ją czasowo, przez co Pysia już raz odeszła z forum. Znam całą sytuację gdyż to z nią wyjaśniałem. Po czym Maxi bezczelnie mi ściemniała że usunęła konto, a co było perfidnym kłamstwem gdyż jak wiadomo konta na evocie nie da się usunąć. Mogę śmiało powiedzieć że była wrogiem Pysi od zawsze. Pysia to odczuwała i nie chciała opowiadać się po żadnej ze stron konfliktu. Nigdy jednak nie padło żadne wyzwisko i zawsze trzymała poziom. Inna sprawa, że Maxi nigdy żadnej opieki i ochrony nie potrzebowała. Ta dziewoja potrafiła nieźle przygadać, rzucić kotletem i pojechać najgorszą łaciną, czego doświadczyłem osobiście na czacie.
Farmę trolli wyhodowała Maxi i dodatkowo ją regularnie sama podkarmiała. Dowodów nie mam gdyż większość rozgrywała się na czacie. Pysia tylko odziedziczyła spuściznę po Maxi.
Nie było cię długo na forum i nie widziałeś co tu się wyprawiało. Bluzgi i oszczerstwa pod moim adresem wisiały na forum całymi dniami, a Maxi nawet nie kiwnęła palcem. Pysia nie była wtedy jeszcze moderatorem. Na czacie było dno i rynsztok. Potem łaskawie Maxi zbanowała kilka osób w tym zasłużonego F20 bo nadepnął jej mocno na odcisk. Jak wyzywał mnie i Kato wszystko było okej bo byli wielkimi przyjaciółmi. Oczywiście to byli ci sami trolle których osobiście wyhodowała i z którymi tworzyła na czacie i nie tylko kółko wzajemnej adoracji, a które w końcu zwróciły się przeciwko niej.

Uważam że jesteś bardzo stronniczy i nie powinieneś być moderatorem. Masz zaburzony światopogląd, siejesz chaos i wprowadzasz zamęt. A wszystko to podyktowane twoimi prywatnymi animozjami. Dodatkowo masz mocno zaburzony osąd sytuacji gdyż nie bierzesz zapisanych lekarstw oraz narkotyzujesz się czym wielokrotnie chwaliłeś się publicznie na forum. Faktycznie mogę rzecz wprost, że nie odróżniasz dobra od zła i jesteś nieodpowiednią osobą na stanowisko moderatora forum. Tyle ode mnie w tym temacie.

[Catastrophique]

Pycia, zdarzylo sie pare razy, usuwala niewygodne dla siebie posty, gdzie byla merytorycznie krytykowana. Zbyszek musial interweniowac w tej sprawie. Zabronil jej tego robic.
Poza tym, faworyzowala swoich znajomych uzytkownikow, nie interweniujac gdy powinna byla to zrobic, gdy kogos wyzywali lub robili inne rzeczy niezgodne z regulaminem..

[Digital]

Przecież moderatorzy tego forum to tak samo osoby chore. Może nie miała na to siły by interweniować?
Osobiście nigdy nie zauważyłem by przenosiła niewygodne dla siebie tematy lub tym bardziej usuwała, gdy w przypadku Maxi był to nagminny proceder.
Faworyzowała jedynie swojego partnera Bulwę ale to chyba logiczne i normalne. Odezwałeś się bo zawsze byłeś o niego zazdrosny co? Dostałeś od niej kosza swego czasu I teraz dobry moment by wbić szpilę w odpowiedzi Brzydkie to zachowanie Kato, niegodne faceta. Tak samo jak te wyzwiska pod jej adresem swego czasu i aluzje wiesz jakie, za co straciłeś status zaufanego.