Co u Ciebie marku? - kącik nocnych marków

[moi]

Przetestowałam na sobie.

Pozdrawiam.m.

[fuKs]

piwo to nie alkohol

pozdrawiam.m.

[moi]

Szczególnie to z sokiem

Pozdrawiam.m.

[Unknown]

Widzę, że tu się zrobił kącik alkoholowo-narkotykowy

Ah, to wszystko wyjaśnia, lecz wcale nie usprawiedliwia twojego ostatniego zachowania.

[Dobro]

Może byście rannych ptaszków zrobili wątek? Ale i tak zwykle śpię w dzień na raty, więc można sobie darować

[Mariii]

Tylko rano nic się nie dzieje, ciekawego.

[lawenda]

hehe, zwłaszcza ze ja jako ranny ptaszek z rana jeszcze pływam w odmętach swoich snów i cieszę że przeżyłam noc
Raczej nie inspirujące.

[fuKs]

Nie mogę spać, wszystko się sypie.
Wiecie jak wkurwiające są bezustanne niskie tony, które słyszę w lewym uchu?
Ja olewam, to trwa już tyle czasu. Jebana schizofrenia w moim popierdolonym życiu.

Co was to może obchodzić, skoro nawet mój psychiatra zlewa to co do niego mówię.

KKKKKKUUUUURRRRRRWAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Potrzebuję pomocy!

[moi]

Fuks, nie wiem, co Ci poradzić? Może słuchaj cicho muzyki przez słuchawki?
Mnie czasami piszczy w uszach, często trwa to długo, ale zawsze mija.
Współczuję, że masz takie odczucia.

Pozdrawiam.m.

[fuKs]

Puściłem sobie na głośnikach (na szczęście mam taką możliwość) Kubę Knapa, pomęczyłem się parę godzin i zasnąłem.
Nie wiem serio co na to poradzić.
Najgorzej jest jak trzeba wstać np. o 7:00 a zasypia się godzinę wcześniej. :/

[Catastrophique]

Również nie mam sposobu na zasypianie. Podobno jeśli jesteśmy zmęczeni jakimś wysiłkiem fizycznym za dnia, to wieczorem szybciej się zasypia.
Wstaję o 7, a zasypiam często 3, 4. W weekend przynajmniej mogę pospać dłużej.

[Zabłąkany]

Ja za to budzę się po kilka razy w nocy. A to siku, a to fajek, a to sen przerwany, bo nogą poruszyłem, a to coś. I tak w kółko. Każda noc wygląda podobnie, chyba potrzebuję silnych leków usypiających...

[Walet Pikowy]

Ja dzis trasa rowerem z kolega

[fuKs]

A to siku, a to fajek

Mnie też budzi głód nikotynowy. Czasem 'przez sen' potrafię pół paczki ćmików wypalić.

[moi]

I nie skłania Was to do rzucenia fajek? Ja po tym, jak zaczęłam w nocy wypalać ok. trzech papierosów, bo budził mnie głód nikotynowy - rzuciłam fajki. Albo ja, albo one!

Pozdrawiam.m.

[Zabłąkany]

I nie skłania Was to do rzucenia fajek? Ja po tym, jak zaczęłam w nocy wypalać ok. trzech papierosów, bo budził mnie głód nikotynowy - rzuciłam fajki. Albo ja, albo one!

Jak rzucałaś fajki to brałaś jakieś leki? Czy rzuciłaś tylko dzięki swojej silnej woli?

[Walet Pikowy]

Trzasnalem 18 km z kumplem.Owiedzilismy innego kumpla.Wieczorem chyba pojde na koncert jazzowy,bo mnie kumpel namawia,ze jest jakis

Pozdro Tup

[Ralf]

A leki nasenne Wam nie pomagają? Spytajcie o nie psychiatrę.

[Zabłąkany]

A leki nasenne Wam nie pomagają? Spytajcie o nie psychiatrę.

Jutro mam wizytę i poproszę ją o coś naprawdę mocnego, bo ketrel nie jest zadowalający, a póki co muszę się męczyć z bezsennymi nocami.

[moi]

Ralf, leki nasenne uzależniają. Nie można ich stosować stale. A uzależnić się bardzo łatwo.

Pozdrawiam.m.