Odstawiam/łem leki. Doradzam jak to zrobić.

Dla osób szukających ogólnej pomocy i wstępnej orientacji dotyczącej choroby.
Kto umie dokładniej nazwać problem proszę pisać w działach tematycznych "Ogólnej dyskusji"

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
Awatar użytkownika
wowo
zaufany użytkownik
Posty: 5316
Rejestracja: wt maja 28, 2019 9:30 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 9697465

Re: Odstawiam/łem leki. Doradzam jak to zrobić.

Post autor: wowo »

Piotrek007 pisze: pn wrz 03, 2018 8:49 pm Nie biore leków 3 miesiące.Czuje się dobrze.Wcześniej brałem tylko 5mg zolaxy co było najmniejszą z możliwych dawek.
Jak możesz Piotrek to pisz nam w tym wątku jak to w dalszej perspektywie czasowej wygląda. Jestem ciekawy i myślę że nie tylko ja czy jest to wogóle możliwe.
Awatar użytkownika
Piotrek007
zaufany użytkownik
Posty: 2940
Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
płeć: mężczyzna

Re: Odstawiam/łem leki. Doradzam jak to zrobić.

Post autor: Piotrek007 »

Co ciekawe mój psychiatra nie godził się na obniżenie dawek i po kilkunastu latach leczenia u niego gdzie wiedział doskonale że od wielu lat nie miałem objawów choroby do końca przepisywał mi spore dawki (ostatnio było to 10 mg zolaxy i 200mg sulpirydu).Bez jego zgody ograniczałem dawki bo praca i hobby były ważniejsze niż snucie się po domu jak mumia.Nie ufam psychiatrom.
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Awatar użytkownika
Piotrek007
zaufany użytkownik
Posty: 2940
Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
płeć: mężczyzna

Re: Odstawiam/łem leki. Doradzam jak to zrobić.

Post autor: Piotrek007 »

wowo21975 pisze: pn wrz 03, 2018 9:03 pm
Piotrek007 pisze: pn wrz 03, 2018 8:49 pm Nie biore leków 3 miesiące.Czuje się dobrze.Wcześniej brałem tylko 5mg zolaxy co było najmniejszą z możliwych dawek.
Jak możesz Piotrek to pisz nam w tym wątku jak to w dalszej perspektywie czasowej wygląda. Jestem ciekawy i myślę że nie tylko ja czy jest to wogóle możliwe.
Ok.
Gdybym poczuł się gorzej to wróce do leków i nikogo nie namawiam do odstawienia.Moja sytuacja jest trochę inna niż większości chorych.
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Awatar użytkownika
Dobro
zaufany użytkownik
Posty: 18580
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
Status: Karuṇā करुणा
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: Odstawiam/łem leki. Doradzam jak to zrobić.

Post autor: Dobro »

Piotrek007 pisze:Moja sytuacja jest trochę inna niż większości chorych.
Moja też. :)

Sam biorę niecałe 20 lat leki. Obecnie z neuroptysiów tylko abilify ale 30.

Mi wystarczy jak za 10 lat na przykład skończę, ale luz. Nie wiem kiedy będę próbował, nie teraz jeszcze, za dużo na głowie.


Fajnie, że wygrywasz Piotrek. :)
Niech wszyscy będą szczęśliwi
Niech wszyscy będą zdrowi
Niech wszyscy dostrzegają dobro
Oby nikt już nie cierpiał
Awatar użytkownika
Piotrek007
zaufany użytkownik
Posty: 2940
Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
płeć: mężczyzna

Re: Odstawiam/łem leki. Doradzam jak to zrobić.

Post autor: Piotrek007 »

Pisząc że moja sytuacja jest inna miałem na myśli,że od ok. 10lat nie miałem objawów choroby.Nigdy nie miałem gwałtownych napadów psychozy,ona rozwijała się długimi tygodniami zaczynając od podejrzeń i doszukiwania się potwierdzenia urojonych myśli i nigdy też nie miałem głosów i były to tylko urojenia i omamy węchowe.Psychozy dostawałem tylko w okresie kiedy nie brałem leków i przechodziły niemalże natychmiast po ich zażyciu więc jestem bardzo podatny na działanie neuroleptyków.Myślę,że gdyby miało się coś dziać to mam dużo czasu na reakcje i powrót do leków.Ostatnio miałem sporo stresów związanych ze zmianą pracy i nie wpłynęło to negatywnie na moją psychikę.
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
F20
bywalec
Posty: 9915
Rejestracja: sob kwie 06, 2013 1:02 pm
Status: Elektrotechnik
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 63718896

Re: Odstawiam/łem leki. Doradzam jak to zrobić.

Post autor: F20 »

30 mg Abilify poprawia samopoczucie personelu medycznego. To bardzo dobrze zapobiega psychozie ale jak długo serce to wytrzyma?
Awatar użytkownika
Meduzola
zaufany użytkownik
Posty: 3219
Rejestracja: śr wrz 13, 2017 5:44 pm

Re: Odstawiam/łem leki. Doradzam jak to zrobić.

Post autor: Meduzola »

No właśnie, ciekawe, skąd ta satysfakcja personelu w podawaniu maksymalnych dawek. Przy czym w warunkach szpitalnych tzw. lekarz prowadzący to ściema.
F20
bywalec
Posty: 9915
Rejestracja: sob kwie 06, 2013 1:02 pm
Status: Elektrotechnik
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 63718896

Re: Odstawiam/łem leki. Doradzam jak to zrobić.

Post autor: F20 »

Meduzola pisze: wt wrz 04, 2018 9:03 am No właśnie, ciekawe, skąd ta satysfakcja personelu w podawaniu maksymalnych dawek. Przy czym w warunkach szpitalnych tzw. lekarz prowadzący to ściema.
Kiedyś mi lekarz powiedział
Pan to bierze małe dawki w szpitalu dawaliśmy im takie, że mieliśmy z nimi spokój
Awatar użytkownika
wowo
zaufany użytkownik
Posty: 5316
Rejestracja: wt maja 28, 2019 9:30 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 9697465

Re: Odstawiam/łem leki. Doradzam jak to zrobić.

Post autor: wowo »

Coś dla przeciwwagi tematu
Awatar użytkownika
Jeżyk
zaufany użytkownik
Posty: 2262
Rejestracja: pn lis 06, 2006 12:32 pm

Re: Odstawiam/łem leki. Doradzam jak to zrobić.

Post autor: Jeżyk »

Spodobała mi się wypowiedź doktora Myszki , zwłaszcza o tym że nie zgadza się z tym by rodzina po kryjomu podsuwała choremu na schizofrenię leki . Samemu trzeba się przekonać. Te skutki uboczne brania psychotropów też opisał bardzo sugestywnie. Ja biorę Abilify połówkę 15tki, tylko tą kruszynkę codziennie rano, a pomimo że to mała dawka doświadczam wymienionych przez niego skutków ubocznych jak nadmierne uspokojenie, zwiększenie masy ciała, i brak chęci do aktywności seksualnej. Do grubszej sylwetki w pewien sposób już się przyzwyczaiłam, brak chęci do seksu też mi tak bardzo nie dokucza, ale po prostu nienawidzę u siebie tej nadmiernej spokojności. Chodzę do pracy i mam wrażenie że nikt mnie tam nie lubi, ludzie rzadko do mnie się odzywają bo jestem głębiną nudy i pustki. Po pracy tylko śpię i jem. Bez sensu jest takie życie !!!
Sposób na długie życie - CZUŁOŚĆ, BEZINTERESOWNOŚĆ, AKCEPTACJA
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Odstawiam/łem leki. Doradzam jak to zrobić.

Post autor: Catastrophique »

Jeżyk, pamiętam, ze niedawno kupiłaś wymarzony rower i jezdzisz nim do pracy. Moze tak pojezdzilabys przed praca i dolozyla do tego diete? Dzieki endorfinom po wysilku fizycznym lepiej sie poczujesz, bedziesz miala wiecej energii w pracy i lepszy nastroj. Moze znajomi z pracy cos organizuja to poudzielasz sie towarzysko. Zmienisz tryb zycia i poczujesz sie znacznie lepiej:).
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Awatar użytkownika
wowo
zaufany użytkownik
Posty: 5316
Rejestracja: wt maja 28, 2019 9:30 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 9697465

Re: Odstawiam/łem leki. Doradzam jak to zrobić.

Post autor: wowo »

Uważam że trzeba czasami z domu wyjść do ludzi, chociaż przejść się na spacer, zobaczyć co dzieje się w ulubionym pubie, restauracji lub zwyczajnie na mieście. Dzisiaj np. teraz jestem w domu ale wychodzę, przejść się na spacer, jak spotkam kogoś ciekawego do zostanę dłużej. Nie planuje iść na imprezę bo lubię spokój, po prostu przejdę się i zrelaksuje.
Awatar użytkownika
wowo
zaufany użytkownik
Posty: 5316
Rejestracja: wt maja 28, 2019 9:30 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 9697465

Re: Odstawiam/łem leki. Doradzam jak to zrobić.

Post autor: wowo »

Tak jak pisałem wczoraj, wyszedłem na spacer wieczorny, odwiedziłem restauracje gdzie za darmo serwowali punch i przystawki, posiedziałem tak do północy i wróciłem do domu. Dzisiaj oczywiście też był spacerek do centrum miasta gdzie wypiłem kawę i zjadłem coś w restauracji. Dokładnie zdaje sobie sprawę że nie mogę zamykać się w domu i muszę wychodzić do ludzi. Od tego myślę trzeba wszystko zaczynać a będzie coraz lepiej.
Maciejka34
zaufany użytkownik
Posty: 142
Rejestracja: sob cze 24, 2017 2:50 pm

Re: Odstawiam/łem leki. Doradzam jak to zrobić.

Post autor: Maciejka34 »

wowo21975 pisze: pn wrz 03, 2018 8:34 pm Chciałbym zapytać z ciekawości, czy komuś udało się odstawić? Jak możesz opisz jak się czujesz i czy się powiodło.
witam serdecznie :) odstawilam leki w polowie grudnia 2017 r. oczywiscie wczesniej redukowalam, bardzo stopniowo. nie zauwazylam zadnych zmian oprocz tego, ze nie klade sie juz spac o 20-21 tylko moge wytrzymac dluzej no i nie mam problemow ze wstaniem o 6 do pracy. po kwetiapinie ktora bralam spac moglam po kilkanascie godzin bez przerwy. zadnych objawow choroby nie zauwazam ani ja ani otoczenie. oczywiscie nikogo nie namawiam do odstawienia. dziele sie jedynie doswiadczeniem. pozdrawiam
"Dobrze jest znać prawdę i głośno o niej śpiewać, ale lepiej znać prawdę i śpiewać o śliwkach.."
Awatar użytkownika
wowo
zaufany użytkownik
Posty: 5316
Rejestracja: wt maja 28, 2019 9:30 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 9697465

Re: Odstawiam/łem leki. Doradzam jak to zrobić.

Post autor: wowo »

Dzięki za odpowiedź i powodzenia.
Awatar użytkownika
Jeżyk
zaufany użytkownik
Posty: 2262
Rejestracja: pn lis 06, 2006 12:32 pm

Re: Odstawiam/łem leki. Doradzam jak to zrobić.

Post autor: Jeżyk »

Nie chce straszyć ... ale mi dopiero po roku od odstawienia leków wróciła choroba. Rok to niewielki okres czasu. Oczywiście najpierw - po tym roku - poczułam się rewelacyjnie, a po około trzech miesiącach wszystko posypało się jak domek z piasku .
Sposób na długie życie - CZUŁOŚĆ, BEZINTERESOWNOŚĆ, AKCEPTACJA
Awatar użytkownika
Piotrek007
zaufany użytkownik
Posty: 2940
Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
płeć: mężczyzna

Re: Odstawiam/łem leki. Doradzam jak to zrobić.

Post autor: Piotrek007 »

Odstawiłem leki ale cały czas mam świadomość że wystarczy choćby jedna nieprzespana noc lub jakikolwiek inny niepokojący objaw abym do nich wrócił.Nadal bardziej prawdopodobny wydaje mi się powrót do leków niż to,że odstawie je na zawsze.
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
ODPOWIEDZ

Wróć do „kto pomoże”