A może nad morze? I może znowu morze ;)
Moderator: moderatorzy
Re: A może nad morze?
trochę pogoda się skiepściła...
"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
Re: A może nad morze?
Catastrophique pisze:Myślę, że wypada mi Was poinformować, że mnie nie będzie.
Catastrophique pisze:...jednak ze względu na problemy osobiste, zlot jest ponad moje siły.
Moim zdaniem, jeżeli ktoś ma poważne problemy osobiste nie powinien się umawiać nawet na wypad z koleżanką do pobliskiego lasu a co dopiero na zlot z osobami z różnych krańców polski. Sam przez Ciebie dwa razy zmieniałem plany i przedłużyłem pobyt w Ustce, bo liczyłem że się odezwiesz jak obiecałeś po tym jak dwukrotnie odwoływałeś spotkanie na krótko przed faktem. W tym przypadku chęć spotkania wyszła od Ciebie i nie możesz powiedzieć że zostałeś w coś wmanewrowany. Mam szczerą nadzieję że uczestnicy zlotu w Ustce będą się mimo tego dobrze bawić.Catastrophique pisze:Powody, przynajmniej dla mnie, są bardzo poważne...
Przypadek? Nie sądzę! "Yyyy tego się trzymam" 

- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: A może nad morze?
Przepraszam Cię za tą sytuację, Panic. Bardzo chciałem się z Tobą wtedy spotkać, jednak obawy mi na to nie pozwoliły.
Odnosnie jutrzejszego zlotu, masz rację, ale sytuacja wygląda trochę inaczej.
Komuś udało się mnie przekonać i będę jednak na nim.
Wiem, że moje podejście jest niepoważne, ale ja często nad tym nie panuję.
Mam w sobie wiele...wątpliwości, strachu.
Ciagnie mnie do ludzi, ale jednocześnie się ich obawiam. To złe połączenie, który tworzy często nieprzyjemne sytuacje.
Ze strachem tym walczę, ale z różnymi skutkami.
Przepraszam też wszystkich za moje dziwaczne zachowanie.
Odnosnie jutrzejszego zlotu, masz rację, ale sytuacja wygląda trochę inaczej.
Komuś udało się mnie przekonać i będę jednak na nim.
Wiem, że moje podejście jest niepoważne, ale ja często nad tym nie panuję.
Mam w sobie wiele...wątpliwości, strachu.
Ciagnie mnie do ludzi, ale jednocześnie się ich obawiam. To złe połączenie, który tworzy często nieprzyjemne sytuacje.
Ze strachem tym walczę, ale z różnymi skutkami.
Przepraszam też wszystkich za moje dziwaczne zachowanie.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

Re: A może nad morze?
Gdybyś mi napisał na przykład na PW to co tutaj napisałeś to inaczej bym na Ciebie spojrzał.
Idź z nimi na ten zlot, nikt Ci tam krzywdy nie zrobi. Jak będziesz miał jakieś obawy lub się niekomfortowo czuł zawsze możesz przeprosić towarzystwo i pójść do domu.
To znacznie lepsze niż nie pojawić się w ogóle, poza tym takie spotkanie może Ci pomóc w walce z problemami z którymi się aktualnie zmagasz. Powodzenia.
Idź z nimi na ten zlot, nikt Ci tam krzywdy nie zrobi. Jak będziesz miał jakieś obawy lub się niekomfortowo czuł zawsze możesz przeprosić towarzystwo i pójść do domu.
To znacznie lepsze niż nie pojawić się w ogóle, poza tym takie spotkanie może Ci pomóc w walce z problemami z którymi się aktualnie zmagasz. Powodzenia.
Przypadek? Nie sądzę! "Yyyy tego się trzymam" 

- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: A może nad morze?
Wiem, powinienem.
Idę na zlot i jestem niemal pewien, że nie będzie żadnej złej sytuacji z moim udziałem.
Dziękuję, Panic.
Idę na zlot i jestem niemal pewien, że nie będzie żadnej złej sytuacji z moim udziałem.
Dziękuję, Panic.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

Re: A może nad morze?
Koszmarna pora, szykuję się do wyjazdu.
Ufam, że wszystko się ułoży i będzie to fajny zlot.
Ufam, że wszystko się ułoży i będzie to fajny zlot.
Wasz świat nic mi nie dał, nic nie może mi zabrać
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: A może nad morze?
Na pewno będzie fajnie! Odezwijcie się z Ustki! 
Pozdrawiam.m.

Pozdrawiam.m.
Re: A może nad morze?
Mariii fajny pomysl mialas z tym zlotem wlasnie nad morzem. Bedzie super!
Milych, niezapomnianych wrazen, pieknych zdjec...!
Milych, niezapomnianych wrazen, pieknych zdjec...!
"Nadzieja przychodzi do czlowieka wraz z drugim czlowiekiem"
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: A może nad morze?
Zlot dobiegł końca, co prawda w Ustce został jeszcze Tup, ale już teraz dziękuję Wam wszystkim za obecność.
Zaszczytem dla mnie było gościć Was w mojej małej nadmorskiej mieścinie.
Dziękuję też, że przejechaliście tak długą drogę i miałem okazję poznać Was osobiście.
Było mi bardzo miło.
Zaszczytem dla mnie było gościć Was w mojej małej nadmorskiej mieścinie.
Dziękuję też, że przejechaliście tak długą drogę i miałem okazję poznać Was osobiście.
Było mi bardzo miło.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

- Bright Angel
- zaufany użytkownik
- Posty: 5444
- Rejestracja: ndz gru 10, 2006 9:40 pm
- płeć: mężczyzna
Re: A może nad morze?
A kto był?
Just remember that death is not the end. Heaven or hell? The choice is Yours.
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: A może nad morze?
To fajnie, że zlot się udał
Katastrofa, kiedy następny?
Pozdrawiam.m.

Katastrofa, kiedy następny?

Pozdrawiam.m.
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: A może nad morze?
Użyję kolejności alfabetycznej44 pisze:A kto był?

Marchewkowy, Mariii, MariuszM, Tup.
No i oczywiście ja.
Trudno mi powiedzieć, kiedy następny.moi pisze:To fajnie, że zlot się udał![]()
Katastrofa, kiedy następny?
Zależy od chęci, czasu ewentualnych "zlotowiczów"

Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

Re: A może nad morze?
To teraz, tutaj jakieś podsumowanie trzeba napisać!?
Hmmm...
Jestem oczarowana, kffiatkami, które dostałam,
kawą z bitą śmietaną i lodami - frappe, którą wypiłam,
oraz spacerem po lesie, którego z pewnością żadne z Was nie doświadczyło
Ludzie cudowni, grill przepyszny, a do tego piffko.
Czego chcieć więcej!?
No może, żeby dłużej i częściej
Cieszę się, że zlot jednak wypalił, mimo drobnych problemów.
PS
Info o fotkach na PW.
Hmmm...
Jestem oczarowana, kffiatkami, które dostałam,
kawą z bitą śmietaną i lodami - frappe, którą wypiłam,
oraz spacerem po lesie, którego z pewnością żadne z Was nie doświadczyło

Ludzie cudowni, grill przepyszny, a do tego piffko.
Czego chcieć więcej!?
No może, żeby dłużej i częściej

Cieszę się, że zlot jednak wypalił, mimo drobnych problemów.
PS
Info o fotkach na PW.
Ostatnio zmieniony pn sie 18, 2014 11:19 am przez Mariii, łącznie zmieniany 1 raz.
Wasz świat nic mi nie dał, nic nie może mi zabrać
-
- bywalec
- Posty: 1483
- Rejestracja: pn paź 27, 2008 12:36 am
- płeć: mężczyzna
Re: A może nad morze?
Zlot spędzony w bardzo fajnym towarzystwie
dziękuję wszystkim obecnym.

- Walet Pikowy
- zaufany użytkownik
- Posty: 12348
- Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
- płeć: mężczyzna
Re: A może nad morze?
Z mojej strony muszę podziękować obecnym na zlocie,że w ogóle byli i przez część wakacji miałem przyjemność poznać ich.Jak wiadomo przedłużyłem wakacje.Z spotkania jestem zadowolony.Jak na spotkanie takie pierwszorazowe wielu osób myśle,że było śmiałe.Nie zauważyłem,żeby ktoś tam ani słowa nie powiedział
.Jak na spontan wyszło to dosyć sprawnie, z małymi znośnymi problemami
Całokształt zlotu oceniam pozytywnie.
Pozdro Tup


Pozdro Tup